Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
- romaroma
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 23:35
Hej. Mam kolejny problem. Mam wspaniałego faceta, niedługo mamy wziąć ślub, ale od kilku dni/tygodni codziennie rano budzę się z bólem brzucha, że nie dam rady, że z nim zerwę. Sama wypisałam go jako największą wartość w swojej liście, a wiadomo, że nerwica atakuje to co najważniejsze. Co mam robić? Jak sobie z tym radzić. Czasem mi się włącza ochota, że chce uciekać.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Witaj roma, a przypomnij sobie, co czułaś wcześniej, kiedy się zaręczaliście, kiedy planowałaś ślub?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Miał ktoś tak szukał i miał chęć do szukania co mu jest czy to zaburzenie i nie mógł nic podobnego znaleźć i jakby pewność że to nie zaburzenie tylko autentyczny problem. Dopadło mię coś takiego szukam nie mogę nic znaleźć nie mam leku mam myśli nonstop że nie kocham ale nie spadam w panikę te myśli są a ja się boję że w nie uwierzę a nie chce. Chcę być szczęśliwy z moją kobieta jak wcześniej jak w przeblyskach. Ostatnio Olanie pomogło a tym razem jakbym nie chciał spróbować. Tak fajnie mi szło cieszyłem się że wkoncu wszystko dostrzegam a teraz klapa. Logikę mam ale za bardzo zawiera myślą i nie mogę przestać proszę pomozcie dajcie jakiś przykład. Bo ja jakbym miał wywalone na wszystko i tylko wierzył myślą.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mario, przecież to klasyk! Jak to nie możesz znaleźć czy ktoś miał? My wszyscy mamy tutaj te same gówno. Zawierz przebłyskom, powiedz sobie tak śmiertelnie poważnie, że tylko one są prawdą i tylko im możesz wierzyć. Reszta może się bujać. Choć to cholernie trudne, musisz to zrobić, inaczej zniszczy Cię nerwa, a tego nie chcesz i nie pozwolisz na to!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Wiem ale czuję się jakoś dziwnie jakbym. Miał takie uczucie pierwszy raz ze to juz prawdziwe no i ten.brak odczuwania leku. A jakiś czas temu tak mi dobrze szło.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 09:24Mario, przecież to klasyk! Jak to nie możesz znaleźć czy ktoś miał? My wszyscy mamy tutaj te same gówno. Zawierz przebłyskom, powiedz sobie tak śmiertelnie poważnie, że tylko one są prawdą i tylko im możesz wierzyć. Reszta może się bujać. Choć to cholernie trudne, musisz to zrobić, inaczej zniszczy Cię nerwa, a tego nie chcesz i nie pozwolisz na to!
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mario, ale za każdym razem się wydaje, że tym razem to już na pewno prawda, a nie nerwica. Bo to takie realne. Pomyśli i powiedz szczerze, nie jest tak?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Ja już tak dawno nie miałem żadnych przebłysków. Zazwyczaj miałem przebłyski, gdzie mogłem poczuć jakieś ciepłe emocje do dziewczyny, a teraz już dawno nie nic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
No tak za każdym razem tak jest i dopuki sobie nie udowodni nie przechodzi, ale jak przechodzi to na 1 lub 2 dni i potem spowrotem.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:04Mario, ale za każdym razem się wydaje, że tym razem to już na pewno prawda, a nie nerwica. Bo to takie realne. Pomyśli i powiedz szczerze, nie jest tak?
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mario, a zaskocze Cię jeśli napisze, że mam identycznie?Mario26 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:44No tak za każdym razem tak jest i dopuki sobie nie udowodni nie przechodzi, ale jak przechodzi to na 1 lub 2 dni i potem spowrotem.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:04Mario, ale za każdym razem się wydaje, że tym razem to już na pewno prawda, a nie nerwica. Bo to takie realne. Pomyśli i powiedz szczerze, nie jest tak?

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Tomek, no i srał to pies. Wiesz, że one były. Masz na to dowód, choć głowa go podważa. Były koniec i kropka, nie ma dyskusji. A to świadczy tylko o tym, że to gówniana nerwica!tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:37Ja już tak dawno nie miałem żadnych przebłysków. Zazwyczaj miałem przebłyski, gdzie mogłem poczuć jakieś ciepłe emocje do dziewczyny, a teraz już dawno nie nic.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Po za tym były takie momenty, że parę razy się mocniej pokłóciliśmy i naprawdę było mi przykro, gdy pomyślałem o rozstaniu, to chyba też o czymś świadczy.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:47Tomek, no i srał to pies. Wiesz, że one były. Masz na to dowód, choć głowa go podważa. Były koniec i kropka, nie ma dyskusji. A to świadczy tylko o tym, że to gówniana nerwica!tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:37Ja już tak dawno nie miałem żadnych przebłysków. Zazwyczaj miałem przebłyski, gdzie mogłem poczuć jakieś ciepłe emocje do dziewczyny, a teraz już dawno nie nic.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
No pewnie, że tak! Nie ma się co bawić z tą nerwicą, bo robi nam siekę z mózgu. Im bardziej wchodzimy w analizę, tym bardziej wsiąkamy.tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:50Po za tym były takie momenty, że parę razy się mocniej pokłóciliśmy i naprawdę było mi przykro, gdy pomyślałem o rozstaniu, to chyba też o czymś świadczy.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:47Tomek, no i srał to pies. Wiesz, że one były. Masz na to dowód, choć głowa go podważa. Były koniec i kropka, nie ma dyskusji. A to świadczy tylko o tym, że to gówniana nerwica!tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:37Ja już tak dawno nie miałem żadnych przebłysków. Zazwyczaj miałem przebłyski, gdzie mogłem poczuć jakieś ciepłe emocje do dziewczyny, a teraz już dawno nie nic.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
A ty jak tam się trzymasz ?katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:59No pewnie, że tak! Nie ma się co bawić z tą nerwicą, bo robi nam siekę z mózgu. Im bardziej wchodzimy w analizę, tym bardziej wsiąkamy.tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:50Po za tym były takie momenty, że parę razy się mocniej pokłóciliśmy i naprawdę było mi przykro, gdy pomyślałem o rozstaniu, to chyba też o czymś świadczy.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:47
Tomek, no i srał to pies. Wiesz, że one były. Masz na to dowód, choć głowa go podważa. Były koniec i kropka, nie ma dyskusji. A to świadczy tylko o tym, że to gówniana nerwica!
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Aktualnie nie najlepiej, miałam straszny kryzys w poprzednim tygodniu, dlatego staram się jakoś z niego wyjść. Z różnym skutkiem póki cokatarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:59No pewnie, że tak! Nie ma się co bawić z tą nerwicą, bo robi nam siekę z mózgu. Im bardziej wchodzimy w analizę, tym bardziej wsiąkamy.tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:50Po za tym były takie momenty, że parę razy się mocniej pokłóciliśmy i naprawdę było mi przykro, gdy pomyślałem o rozstaniu, to chyba też o czymś świadczy.katarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:47
Tomek, no i srał to pies. Wiesz, że one były. Masz na to dowód, choć głowa go podważa. Były koniec i kropka, nie ma dyskusji. A to świadczy tylko o tym, że to gówniana nerwica!

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
No ja ostatnio dostałem okropnego ataku paniki. Więc tez było cięzko, ale cały czas walczę i jakoś nie zapowiada się na to, abym miał się poddackatarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 11:10Aktualnie nie najlepiej, miałam straszny kryzys w poprzednim tygodniu, dlatego staram się jakoś z niego wyjść. Z różnym skutkiem póki cokatarzynka pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:59No pewnie, że tak! Nie ma się co bawić z tą nerwicą, bo robi nam siekę z mózgu. Im bardziej wchodzimy w analizę, tym bardziej wsiąkamy.tomek19932304 pisze: ↑7 sierpnia 2018, o 10:50
Po za tym były takie momenty, że parę razy się mocniej pokłóciliśmy i naprawdę było mi przykro, gdy pomyślałem o rozstaniu, to chyba też o czymś świadczy.![]()