Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
12 czerwca 2018, o 18:03
daria23234 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 15:07
Mario26 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 14:15
nieznajoma19 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 09:17
O kurde.. to tez mialas niezle

Ja mam tak 2 raz w sensie ze w takim silnym stopniu bo w takim mniejszym stopniu ze trwalo to z godzine czy dzien to mialam wiecej razy. Raz mialam tak ze nie moglam sluchac rapera Palucha bo mialam wkrete ze w nim zakochana jestem a to byl raper ktorego czesto sluchalam. I nie sluchalam go chyba z miesiac bo jak uslyszalam jego glos to mialam takie powalone mysli albo sztuczne podniecenie. Byla masakra wtedy. Ciezko mi z czyms takim funkcjonowac bo nie moge skumac ze to glupia iluzja.
Ja mam podobnie zawsze słuchałem radia w samochodzie i wgl a teraz wgl od roku nie słucham bo się boję bo jak są piosenki o miłości to odrazu są myśli że ja tak mam jeśli jest jakaś piosenka o rozstaniu albo czemu ja tak nie mam jak jest piosenka o pięknej miłości. Dziwne to jest bardzo ale to wszystko jest nerwica...wszyscy mamy bardzo podobnie.
Z piosenkami też mam podobnie, jak mam wkretki ze kocham innego to mam wrazenie ze każda piosenka milosna opisuje jego i mnie
O nie hahaahahahaha najgorzej

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
12 czerwca 2018, o 21:01
A ja oglądając mecz i jak widziałam piłkarzy to myśli że wolałabym byc z jakims pilkarzem zaraz w glowie jakies mysli w kontekscie seksualnym ... i sztuczne podniecenie ... masakra jakas

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
12 czerwca 2018, o 22:14
Nie wierze co sie zemna dzieje
Znowu mi sie przypomnial kolega mojego chlopaka i mialam mysli ze ja gdybym nie byla ze swoim chlopakiem to bym byla z tamtym ze teraz bym lezala i o nim myslala i ze ja w nin zakochana jestem.
Ku**a !!!!!!! I to jeszcze jest takie realne

ja nie chce żyć. Nie chce żyć boże !!!!!!! Gdybym miała jakiś wyłącznik z życia to juz bym go klikała !!!!!! Nie potrafie nawet opisac jaka czuje sie w srodku PUSTA ....wyje jak nienormalna

((( to sie nigdy nie skonczy ja nie umiem z tym walczyc bo to jest takie realne jakby tak bylo !!!!!!!!!!! Nie wierze ze to nerwica ze to choroba moze ja naprawde taka jeetem boze jest mi tak okropnie i strasznie chyba najwiekszy dol w jakim bylam :'(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
12 czerwca 2018, o 22:23
Wy juz mnie pewnie macie dosyc ale ja naprawde nie mam gdzie tego z siebie wyrzucic nie mam ani jednej kolezanki z ktora moglabym o tym pogadac
Znowu mam wieczor z recznikiem w lozku mnie cholernie meczy takie zycie codziennie tak jest

jak mnie zlapie to juz koniec ale to co bylo przed chwila to juz jest koniec wszystkiego

-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
12 czerwca 2018, o 22:31
Nieznajoma
Spokojnie, rozumiem, wydaje Ci się to prawdziwe i wszystko dokoła Cię w tym utwierdza. Boli, bo Ci zależy, a głowa narzuca swoje myśli i obrazy. Jeśli płacz Ci pomaga, to wypłacz się

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
12 czerwca 2018, o 22:38
katarzynka pisze: ↑12 czerwca 2018, o 22:31
Nieznajoma
Spokojnie, rozumiem, wydaje Ci się to prawdziwe i wszystko dokoła Cię w tym utwierdza. Boli, bo Ci zależy, a głowa narzuca swoje myśli i obrazy. Jeśli płacz Ci pomaga, to wypłacz się
Nigdy nie czulam sie tak okropnie

to jest najgorszy wieczor w moim zyciu

to pieprzone gówno jest tak realne ze nie daje z tym rady

-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
12 czerwca 2018, o 22:49
A co Cię boli najbardziej? Może wróć pamięcią do lepszych dni. Niech one będą punktem zaczepienia i dowodem, że to tylko nerwicowe zagrywki.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
13 czerwca 2018, o 08:33
Najgorsze jest to ze wpisuje w neta natretne mysli ze sie w kims zakochalam i nie ma nic takiego NIC !
jeszcze mi sie on znow snil. W snie jeszcze bylam taka ze nie chcialam zeby sobie poszedl.
Nie wytrzymam tego.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
13 czerwca 2018, o 08:35
Nikt tak nie mial tylko ja i juz wiem ze to nie nerwica tylko ja taka jestem.
-
ciąglewalcze
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 30 października 2015, o 16:57
13 czerwca 2018, o 08:46
Nie jestes nie normalna, mialam tak samo jak ty i wiem ze to wydaje sie realne ale to iluzja. Moge to potwierdzic moim przykladem, ze to minie.
-
daria23234
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 81
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 16:43
13 czerwca 2018, o 08:51
nieznajoma19 pisze: ↑13 czerwca 2018, o 08:33
Najgorsze jest to ze wpisuje w neta natretne mysli ze sie w kims zakochalam i nie ma nic takiego NIC !
jeszcze mi sie on znow snil. W snie jeszcze bylam taka ze nie chcialam zeby sobie poszedl.
Nie wytrzymam tego.
Mogę Ci poradzić żebyś nie czytała tych glupot na Internecie bo to błędne koło. Nakręcasz się tym tylko tez tak robiłam. Lepiej wejdz tutaj. Co ty opowiadasz ze nikt tak nie miał? Wiekszosc ludzi tutaj tak mialo. Przeczytaj wcześniejsze wypowiedzi. Ja tez mialam i mam. Musisz oswoić lęk pomału. Mówię ci to tylko kolejna wkrętka będzie dobrze

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
13 czerwca 2018, o 10:45
ciąglewalcze pisze: ↑13 czerwca 2018, o 08:46
Nie jestes nie normalna, mialam tak samo jak ty i wiem ze to wydaje sie realne ale to iluzja. Moge to potwierdzic moim przykladem, ze to minie.
Wiem ze tak mialas bo czytalam twoje wczesniejsze posty , w sumie trafilam ktoregos razu przez przypadek na twoj post i zapamietalam wlasnie nazwe "ciaglewalcze" i nawet sie zastanawialam, czy juz ci to minelo.. ja tak mialam wczesniej tez kilka razy, w szkole mialam wkręte ze podoba mi sie jakis koles i tez przechodzilam pieklo ale teraz to juz to przekracza wszystkie granice.. mam dzisiaj pogadac o tym z chlopakiem ale wiem ze sie nie odwaze, ciezki temat a poza tym boje sie ze on bedzie myslal ze ja sie zabujalam w tym kolesiu i wgl ze bedzie mu smutno

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
13 czerwca 2018, o 10:49
daria23234 pisze: ↑13 czerwca 2018, o 08:51
nieznajoma19 pisze: ↑13 czerwca 2018, o 08:33
Najgorsze jest to ze wpisuje w neta natretne mysli ze sie w kims zakochalam i nie ma nic takiego NIC !
jeszcze mi sie on znow snil. W snie jeszcze bylam taka ze nie chcialam zeby sobie poszedl.
Nie wytrzymam tego.
Mogę Ci poradzić żebyś nie czytała tych glupot na Internecie bo to błędne koło. Nakręcasz się tym tylko tez tak robiłam. Lepiej wejdz tutaj. Co ty opowiadasz ze nikt tak nie miał? Wiekszosc ludzi tutaj tak mialo. Przeczytaj wcześniejsze wypowiedzi. Ja tez mialam i mam. Musisz oswoić lęk pomału. Mówię ci to tylko kolejna wkrętka będzie dobrze
Masz racje.. w sumie chcialam znalezc jakis podobny przypadek i utwierdzic sie w tym ze to nieprawda
Wczoraj wieczorem tak plakalam polozylam sie kolo chlopaka on juz spal i nie wiedzial ze jestem w takim stanie to tylko sie do niego przytulilam i usnelam..
A to bylo tak ze lezalam na drugim lozku i robilam testy na prawo jazdy. I nagle bylo pytanie jakies i przechodził pieszy przez jezdnię i jakies tam pytanie czy go puscic czy cos.. i ja patrze na tego pieszego w tym filmiku i nagle mysl ze to ten koles kolega mojego chlopaka.. no i zaznaczylam odpowiedz i nagle mysli "no ze teraz bym lezala i o nim myslala i byloby mi fajnie" "ze bym u niego w domu byla i chodzila" ... i takie rzeczy .... przelatywalo mi milion mysli w takim wlasnie stylu i ja probowalam dalej te testy robic ale bylam tak jakby oszolomiona i sobie wkrecam ze jak mam te mysli to ze mi sie one podobaja

no i wyłączyłam laptopa bo przeciez nie dalo rady dluzej a mialam robic pol nocy testy bo jutro mam egzamin no i zaczelam wyć i poszłam spac i tyle z tego mialam.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
13 czerwca 2018, o 10:56
katarzynka pisze: ↑12 czerwca 2018, o 22:49
A co Cię boli najbardziej? Może wróć pamięcią do lepszych dni. Niech one będą punktem zaczepienia i dowodem, że to tylko nerwicowe zagrywki.
Ze mam tego pajaca w glowie. To mnie boli najbardziej. I ze to wydaje sie takie realne ze ja niby naprawde ... nawet nie chce tego dokańczać bo mi sie zle robi.
Nie raz widzialam juz tego kolesia i nie mialam takich jazd... a to sie zaczelo od tego ze on mial przyjechac do mojego chlopaka po coś a bylismy nad jeziorem i mówię a ide do auta się ogarnac bo wygladalam jak kupa i nagle mysli ze ogarniam się dla tego wlasnie kolesia. No i Buuuummmmm. Mówię a ch.uj nie bd sie ogarniac i wrocilam do mojego chlopaka siedziec na pomost. Ten koles przyjechal a ja postałam chwile i poszlam siedziec do auta no i jak wracalismy do domu autem to ten koles jechal za nami a ja juz mialam mysli glupie ... i w sumie od tego sie zaczelo. Wczesniej tez mialam jakieś wkrętki tyle ze nie takie silne. Ja ogolnie musze dobrze wygladac znaczy się nie lubie przy kims wygladac jakas nieuczesana czy cos bo jestem zakompleksiona i zawsze tak mialam ze jak ktos przyjezdza to musze sie poprawic, no i akurat on jest teraz na celowniku bo przeciez on mial przyjechac a ja sie poszlam ogarniac do auta. Ale ja tak robię ZAWSZE !!!!!! Po prostu tak kurde mam..
No i nie wiem juz co o tym myslec. Albo ostatnio pojechalismy do niego (mialam juz wtedy te wkrętki na jego temat) no i on przyszedl do mojego chlopaka bez koszulki bo bylo gorąco i normalnie spojrzalam na niego siema siema i nie mialam zadnych glupich mysli. A nawet sobie chyba mowilam ze to oblech. No i co ? Pojechalismy od niego nie minelo chyba kilka godzin i ten shit znow wrocil..