Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 czerwca 2018, o 21:30

Milkyway pisze:
9 czerwca 2018, o 21:16
Czy to mogą być dowody na to że to nie nerwica a jednak uczucie, ktorego niegdy nie bylo? :(
Przede wszystkim to poczucie że nie wyobrqżm sobie przyszłosci z nim (jedynie w przebłyskach) a po drugie to jak juz pisałam to zaczelo sie bardzo szybko dlatego nie mam tak jak wy tego ze teskie albo wspominam początki zwiazku kiedy był cudownie :( jedynie w przebłyski
Ja z uwagi, że zaczęło sié na początku związku też mam jedynie przebłyski. Ale są na tyle silne, że byłam na milion procent pewna miłości I dopiero wtedy widziałam jaką ściemę wali nerwa. Jeśli miałaś podobnie, to zaufaj temu.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 czerwca 2018, o 21:40

Odkopałam I łapcie Misiaki ku pokrzepieniu serc!

koniec-nerwicy-pocz-tek-nowego-ycia-t8733.html
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Milkyway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 5 czerwca 2018, o 18:14

9 czerwca 2018, o 21:56

katarzynka pisze:
9 czerwca 2018, o 21:30
Milkyway pisze:
9 czerwca 2018, o 21:16
Czy to mogą być dowody na to że to nie nerwica a jednak uczucie, ktorego niegdy nie bylo? :(
Przede wszystkim to poczucie że nie wyobrqżm sobie przyszłosci z nim (jedynie w przebłyskach) a po drugie to jak juz pisałam to zaczelo sie bardzo szybko dlatego nie mam tak jak wy tego ze teskie albo wspominam początki zwiazku kiedy był cudownie :( jedynie w przebłyski
Ja z uwagi, że zaczęło sié na początku związku też mam jedynie przebłyski. Ale są na tyle silne, że byłam na milion procent pewna miłości I dopiero wtedy widziałam jaką ściemę wali nerwa. Jeśli miałaś podobnie, to zaufaj temu.
Jeśli mam przebłysk to wtedy ufam, jeśli on mija to w niego wątpie. Miże nigdy nie miałam takiej pewności na milion procent, ale patrzyłam i wiedziałam że chce aby był przy mnie teraz, za tydzień, zawsze.. Czasem żałuje bo tak niepewnie wchodziłam w ten związek :( mogłam zakonczyc go na poczatku a ja brnęłam z nadzieją. Nie powiem było wiele pieknych momentów, ale czy nie za mało.. gdzieś podświadomie wiem ze jeszcze wiele ich przed nami, ale nie wiem czy mam siłe o nie walczyć.. on jest cudownym facetem dlatego tak to boli
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 czerwca 2018, o 22:00

Milkyway, ale to nic nadzwyczajnego. Jak mnie przebłysk mija to też wątpię w niego, negujě, zaprzeczam. Taka już droga do wyjścia z tego.

Rozmawiasz o tym, co Cię boli z partnerem?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Milkyway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 5 czerwca 2018, o 18:14

9 czerwca 2018, o 22:24

katarzynka pisze:
9 czerwca 2018, o 22:00
Milkyway, ale to nic nadzwyczajnego. Jak mnie przebłysk mija to też wątpię w niego, negujě, zaprzeczam. Taka już droga do wyjścia z tego.

Rozmawiasz o tym, co Cię boli z partnerem?
Rozmawiam, tyle że ja do niego nic nie mam. Jest ideałem. Tylko brak chyba tego uczucia albo to po prostu "nie to". Płakac mi sie chce że to sie tak poroczyło :(

Ile u Ciebie trwaja przebłyski?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 czerwca 2018, o 22:26

Milkyway pisze:
9 czerwca 2018, o 22:24
katarzynka pisze:
9 czerwca 2018, o 22:00
Milkyway, ale to nic nadzwyczajnego. Jak mnie przebłysk mija to też wątpię w niego, negujě, zaprzeczam. Taka już droga do wyjścia z tego.

Rozmawiasz o tym, co Cię boli z partnerem?
Rozmawiam, tyle że ja do niego nic nie mam. Jest ideałem. Tylko brak chyba tego uczucia albo to po prostu "nie to". Płakac mi sie chce że to sie tak poroczyło :(

Ile u Ciebie trwaja przebłyski?
Pierwsze trwały kilka godzin, potem kilka dni. Ns chwilę obecną bardzo dawno nie miałam. Każdy jest indywidualny I nie sugeruj się :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Milkyway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 5 czerwca 2018, o 18:14

9 czerwca 2018, o 22:37

katarzynka pisze:
9 czerwca 2018, o 22:26
Milkyway pisze:
9 czerwca 2018, o 22:24
katarzynka pisze:
9 czerwca 2018, o 22:00
Milkyway, ale to nic nadzwyczajnego. Jak mnie przebłysk mija to też wątpię w niego, negujě, zaprzeczam. Taka już droga do wyjścia z tego.

Rozmawiasz o tym, co Cię boli z partnerem?

Rozmawiam, tyle że ja do niego nic nie mam. Jest ideałem. Tylko brak chyba tego uczucia albo to po prostu "nie to". Płakac mi sie chce że to sie tak poroczyło :(

Ile u Ciebie trwaja przebłyski?
Pierwsze trwały kilka godzin, potem kilka dni. Na chwilę obecną bardzo dawno nie miałam. Każdy jest indywidualny I nie sugeruj się :)
Ja ogolnie jestem spieta od pon do pt wiec wtedynie ma sznas bo mysle o pracy. Lepiej jest jak przychodzi weekend. A najlepiej jak wyjedziemy gdzies. 3 tyg temu w gorach było tak cudownie że mam wrażenie że to sen :(

Najgorsze że czuje ze stoje w miejscu i ta monotonia, każdy dzień taki sam co by sie nie działo - to jest nie do zniesienia. Czuje że to tez nerwica :(
Malami09
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 12:48

9 czerwca 2018, o 22:58

Jezusieeee.. przestańcie
Nikt wam nie powie w 100% czy to zaburzenie czy nie, nawet lekarz - bo on tez jest tylko czlowiekiem.
Przestancie sie uzalezniac tak od tego forum. Wprowadzcie sobie jakąs 'zabawe' - jest wam zle ? - idziecie biegac. Myslicie 'czy to znowu nerwica?' - idziecie do kuchni upiec ciasto.
Zacznijcie, albo chociaz spróbujcie zyc :)
Wiem, ze jest ciezko, ale pisanie tutaj jak bardzo jest wam zle nie przybliży was do upragnionego szczescia ;)
Trzymam za was kciuki♡
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 czerwca 2018, o 15:13

Miałam dziś przepiękny sen! :lov:

Śnił mi się mój ukochany. Taki mój, taki kochany, taki cudowny. Ten Mój, a nie ten wykrzywiony I oszpecony przez umysł. I w tym śnie byłam tak szczęśliwa z nim, że do teraz widzę to przed oczami. Coś pięknego :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

10 czerwca 2018, o 17:06

katarzynka pisze:
10 czerwca 2018, o 15:13
Miałam dziś przepiękny sen! :lov:

Śnił mi się mój ukochany. Taki mój, taki kochany, taki cudowny. Ten Mój, a nie ten wykrzywiony I oszpecony przez umysł. I w tym śnie byłam tak szczęśliwa z nim, że do teraz widzę to przed oczami. Coś pięknego :)
Widzisz Kochana! Zobacz jak o tym piszesz ! Jak sie tym CIESZYSZ!!!! To pokazuje jak bardzo go kochasz i jak bardzo to wszystko co pisalas wczesniej to nerwica ! :lov:
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

10 czerwca 2018, o 17:08

Ja wiem ze nie bede chciala sie z moim facetem pocalowac wgl jak sie spotkamy... :( i ze nie będę wgl sie przytulac, ze bede odcieta i wgl.. wiem to, nie mam ochoty jakos na przytulanie, na calusy, na czułość, na chodzenie za reke nawet... :( czuje ze tak bedsie jak sie spotkamy...
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

11 czerwca 2018, o 09:29

Kochani :( czy sny w nerwicy są też zaburzone ? Snił mi sie ten kolega mojego chłopaka ze byl u nas i sie do mnie uśmiechał ...
Obudzilam sie na chwile poszlam dalej spac a tu sen ze jade autobusem i sie przytulam z moim byłym kolegą ... i nagle w snie sobie tak uswiadomilam "jezu przeciez ja jestem z M. Co ja robie ? Co ja mu powiem ?" I nagle inny sen... obudzilam się pomyslalam o tym i zaczęłam plakac. Zeby jeszcze takie chore sny ... nie dosc ze sie mecze w dzien to jeszcze takie smieci mi sie snia ... dlatego pytam czy takie sny w nerwicy to normalne ..? Dodam ze takie cos jak ja mialam w śnie to są moje LĘKI
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

11 czerwca 2018, o 10:55

katarzynka pisze:
10 czerwca 2018, o 15:13
Miałam dziś przepiękny sen! :lov:

Śnił mi się mój ukochany. Taki mój, taki kochany, taki cudowny. Ten Mój, a nie ten wykrzywiony I oszpecony przez umysł. I w tym śnie byłam tak szczęśliwa z nim, że do teraz widzę to przed oczami. Coś pięknego :)
"A nie ten wykrzywiony i oszpecony przez umysł"
Przez umysł! Tak właśnie. Dobrze napisałaś. A ja się mega cieszę z tej wiadomości i oby tak dalej :friend:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

11 czerwca 2018, o 11:05

Żey nie yło zyt pięknie, to dzisiaj wszystko runęło :DD

A Ty jak się trzymasz Nieznajoma?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

11 czerwca 2018, o 12:04

katarzynka pisze:
11 czerwca 2018, o 11:05
Żey nie yło zyt pięknie, to dzisiaj wszystko runęło :DD

A Ty jak się trzymasz Nieznajoma?
Norma u nas :hehe:
U mnie lipa, wyzej pisalam co mi sie dzis snilo ... mam takie glupie sny o innych chlopakach i nie wiem czy to przez mój zaburzony umysł czy przez co 'niemoge
ODPOWIEDZ