Gdzie Ty tu widzisz licytację jakąkolwiek?

laure pisze: ↑

27 kwietnia 2018, o 11:31

Gdzie Ty tu widzisz licytację jakąkolwiek?

Każda depresja jest straszna i każda nerwica. Tyle mam do powiedzenia. Niezależnie jakiej treści człowiek myśli przeżywa, są one dla niego piekłem. Nie widzę powodu drążenia tematu i zaczepek.

katarzynka pisze: ↑

27 kwietnia 2018, o 11:34

laure pisze: ↑

27 kwietnia 2018, o 11:31

Gdzie Ty tu widzisz licytację jakąkolwiek?

Każda depresja jest straszna i każda nerwica. Tyle mam do powiedzenia. Niezależnie jakiej treści człowiek myśli przeżywa, są one dla niego piekłem. Nie widzę powodu drążenia tematu i zaczepek.

Nie ja zaczęłam.

Dostałem lekkiego ataku paniki, bo łaziłem po forach o tematyce związkowej, miłosnej i tak dalej. Przeczytałem kilka wypowiedzi, które mega pogłębiły moje lęki

Malami09 pisze: ↑

23 kwietnia 2018, o 20:01

Oglupieje, znowu to samo.. mam dosyc mojego zwiazku. Nie da sie tego dluzej ciągnąc - tak mysle.. ale jak rozstac sie po 2 latach z dnia na dzien :/

W serii Q&A Divina/Hevada jest fajnie to wyjaśnione ,między myślami ROCD a prawdziwą chęcią zerwania,słuchałam tego kilka razy i doszłam do wniosku,że mój trzyletni pseudo związek na odległość trzeba zakończyć ,przykre z jednej strony ale w sumie może i dobrze.Posłuchaj nagrań o tym

tomek19932304 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:12

Dostałem lekkiego ataku paniki, bo łaziłem po forach o tematyce związkowej, miłosnej i tak dalej. Przeczytałem kilka wypowiedzi, które mega pogłębiły moje lęki

Tomek, nie czytaaajjj tego, dla nas to gwóźdź do trumny!!! Ale nie tylko internet... Ja w weekend zeszły poszłam z mężem do kawiarni i na półce obok stolika leżała książka, znany tytuł, czytam opis, a tam ze babka miała super męża, dom i uciekła spełniać marzenia bo nie była szczęśliwa i miala depresję. 2 dni miałam wyjęte z życiorysu. A teraz Majówka, wędrujemy, także to minie! Udanej majówki!

Milla31 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:35

tomek19932304 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:12

Dostałem lekkiego ataku paniki, bo łaziłem po forach o tematyce związkowej, miłosnej i tak dalej. Przeczytałem kilka wypowiedzi, które mega pogłębiły moje lęki

Tomek, nie czytaaajjj tego, dla nas to gwóźdź do trumny!!! Ale nie tylko internet... Ja w weekend zeszły poszłam z mężem do kawiarni i na półce obok stolika leżała książka, znany tytuł, czytam opis, a tam ze babka miała super męża, dom i uciekła spełniać marzenia bo nie była szczęśliwa i miala depresję. 2 dni miałam wyjęte z życiorysu. A teraz Majówka, wędrujemy, także to minie! Udanej majówki!

No mi też od razu pobudziło lęk jak tylko przeczytałem te durne rzeczy. Muszę bardziej uważac co przeglądam

tomek19932304 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:47

Milla31 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:35

tomek19932304 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:12

Dostałem lekkiego ataku paniki, bo łaziłem po forach o tematyce związkowej, miłosnej i tak dalej. Przeczytałem kilka wypowiedzi, które mega pogłębiły moje lęki

Tomek, nie czytaaajjj tego, dla nas to gwóźdź do trumny!!! Ale nie tylko internet... Ja w weekend zeszły poszłam z mężem do kawiarni i na półce obok stolika leżała książka, znany tytuł, czytam opis, a tam ze babka miała super męża, dom i uciekła spełniać marzenia bo nie była szczęśliwa i miala depresję. 2 dni miałam wyjęte z życiorysu. A teraz Majówka, wędrujemy, także to minie! Udanej majówki!

No mi też od razu pobudziło lęk jak tylko przeczytałem te durne rzeczy. Muszę bardziej uważac co przeglądam

W głównych materiałach jest post Ciasteczka o unikaniu prowokatorow lęku. Trzeba uważać, zwłaszcza kiedy czujemy się lepiej i myślimy że to na mnie nie zadziała...

Ja tez kiedyś zrobiłam taki błąd i szukałam porad na kafeteriach, wyszło mi, ze jestem z Moim Narzeczonym z litości, ze względu na dziecko, bo się boje być sama, bo lubię jego rodziców, już dawno Go nie kocham, tylko kocham innego i tysiące innych bzdur. Daj spokój! Nie czytaj takich bzdur, bo to nie ma nic wspólnego z prawda!

szpagat pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 21:37

Ja tez kiedyś zrobiłam taki błąd i szukałam porad na kafeteriach, wyszło mi, ze jestem z Moim Narzeczonym z litości, ze względu na dziecko, bo się boje być sama, bo lubię jego rodziców, już dawno Go nie kocham, tylko kocham innego i tysiące innych bzdur. Daj spokój! Nie czytaj takich bzdur, bo to nie ma nic wspólnego z prawda!

Tak, ludzie którzy nigdy nie słyszeli o czymś takim jak ROCD zawsze będą dawać takie porady. Dlatego lepiej nie przeglądać takich rzeczy, bo można naprawdę tylko pogorszyć swój stan

Celine Marie pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:33

Malami09 pisze: ↑

23 kwietnia 2018, o 20:01

Oglupieje, znowu to samo.. mam dosyc mojego zwiazku. Nie da sie tego dluzej ciągnąc - tak mysle.. ale jak rozstac sie po 2 latach z dnia na dzien :/

W serii Q&A Divina/Hevada jest fajnie to wyjaśnione ,między myślami ROCD a prawdziwą chęcią zerwania,słuchałam tego kilka razy i doszłam do wniosku,że mój trzyletni pseudo związek na odległość trzeba zakończyć ,przykre z jednej strony ale w sumie może i dobrze.Posłuchaj nagrań o tym

Masz moze link do tego ? Gubie sie w tych materialach

Malami09 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 22:41

Celine Marie pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:33

Malami09 pisze: ↑

23 kwietnia 2018, o 20:01

Oglupieje, znowu to samo.. mam dosyc mojego zwiazku. Nie da sie tego dluzej ciągnąc - tak mysle.. ale jak rozstac sie po 2 latach z dnia na dzien :/

W serii Q&A Divina/Hevada jest fajnie to wyjaśnione ,między myślami ROCD a prawdziwą chęcią zerwania,słuchałam tego kilka razy i doszłam do wniosku,że mój trzyletni pseudo związek na odległość trzeba zakończyć ,przykre z jednej strony ale w sumie może i dobrze.Posłuchaj nagrań o tym

Masz moze link do tego ? Gubie sie w tych materialach

Jasne ,pytanie nr 4

https://www.youtube.com/watch?v=bsSmV56Gm5Q

"Wstąp w ogień samopoznania.
Ogień ten nie spali Ciebie,
Spali wszystko czym nie jesteś."

A tu łapcie taki cytacik, który podniósł mnie trochę na duchu, może wam też pomoże Nie czuje się jakoś najlepiej ale wierzę że przyjdzie niedługo znowu taki dzień gdzie będą kilku dniowe(!!) przebłyski bo nie raz tak było i znowu uwierzę że to tylko "gra" nerwicy Czekam ciepliwie, dużo zrozumienia kochani

Malami09 pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 22:41

Celine Marie pisze: ↑

28 kwietnia 2018, o 18:33

Malami09 pisze: ↑

23 kwietnia 2018, o 20:01

Oglupieje, znowu to samo.. mam dosyc mojego zwiazku. Nie da sie tego dluzej ciągnąc - tak mysle.. ale jak rozstac sie po 2 latach z dnia na dzien :/

W serii Q&A Divina/Hevada jest fajnie to wyjaśnione ,między myślami ROCD a prawdziwą chęcią zerwania,słuchałam tego kilka razy i doszłam do wniosku,że mój trzyletni pseudo związek na odległość trzeba zakończyć ,przykre z jednej strony ale w sumie może i dobrze.Posłuchaj nagrań o tym

Masz moze link do tego ? Gubie sie w tych materialach

Ja się z tym nie zgodzę akurat. Jest taka strona amerykańska gdzie wypowiada się specjalista od rocd i sam mówi ze rocd właśnie na tym polega,że nie wiadomo co jest prawda a co nie. Według mnie wypowiedź divina jest tu od czapy. Mam też znajoma z Detroit która jest w kolejnym związku i ma silne rocd po raz kolejny i sama mówiła ze takie rady mogą doprowadzić do błędnych wniosków. Ona zakończyła 4 związki przez to badziewie. Proponuję mimo wszystko terapię. Mi terapia dużo dała i uświadomiła.

Laure a jak tam u Ciebie wróciliście do siebie?