Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
-
justi2212
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
8 lutego 2018, o 16:28
nieznajoma19 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:16
justi2212 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:03
O co chodzi?
3 czy 4 posty wyżej opisałam
A działasz coś na te myśli? Przede wszystkim staraj się nie wypierać tego wszystkiego, nie walczyć, ale akceptować. Myśli niech sobie będą i te emocje, ale to Ty ostatecznie decydujesz co robić. Chcesz być ze swoimi chłopakiem to z nim bądź. To jest takie powiedzmy ,,iluzjonistyczne ryzyko" ale daje efekty

na początku trzeba działać trochę na siłę, na przekór temu, ale z czasem jest coraz lepiej

Na przekór, ale z akceptacją tego, że to jest ale nic mi realnie nie zagraża, niech sobie ,,to" będzie, a ja i tak zrobie co będę chciała

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
8 lutego 2018, o 17:35
justi2212 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:28
nieznajoma19 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:16
justi2212 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:03
O co chodzi?
3 czy 4 posty wyżej opisałam
A działasz coś na te myśli? Przede wszystkim staraj się nie wypierać tego wszystkiego, nie walczyć, ale akceptować. Myśli niech sobie będą i te emocje, ale to Ty ostatecznie decydujesz co robić. Chcesz być ze swoimi chłopakiem to z nim bądź. To jest takie powiedzmy ,,iluzjonistyczne ryzyko" ale daje efekty

na początku trzeba działać trochę na siłę, na przekór temu, ale z czasem jest coraz lepiej

Na przekór, ale z akceptacją tego, że to jest ale nic mi realnie nie zagraża, niech sobie ,,to" będzie, a ja i tak zrobie co będę chciała
Nie wiem już sama... jak sobie pomyśle ze zaraz się podniece czymś to zaraz to podniecenie występuje a wczoraj było tak silne ze trzymało mnie z 15 minut
No i później jak mnie puścilo to zaczęłam sobie mówić że to mnie podnieciło i ze to nie jest z lęku. Ze jestem lesbijką. Itd.

-
Qwerty123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 106
- Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 12:38
8 lutego 2018, o 17:38
Też się z tym wszystkim męczę. Gdy przyjdą te myśli zaczynam panikowac i wtedy mówię dla swojego ukochanego po 100 razy jak bardzo go kocham i że jest dla mnie ważny. Strasznie się z tym męczę ale wciąż powtarzam sobie że to tylko nerwica i że kocham swojego mężczyznę nad życie. Raz jest źle a czasem czuje że jest super i bym mogła za niego wyjść tu i teraz

Pocieszały mnie posty typu "nerwica nie łapie byle czego" i taka ulga mnie wzięła że to dowód że kocham go najmocniej na świecie ale zaraz " a może ja nie mam nerwicy? Może po prostu serio go nie kochasz (tfu tfu!) ?" Pomóżcie. Nie chce przestać NIGDY go kochać
-
NotLogged
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
9 lutego 2018, o 07:42
Hej. Powiem wam ze od kilku dni mecze sie strasznie z napieciem w srodku. Jestem taka nie swoja. Taka napieta, zdrnerwowaana na wszystko, glownie na chłopaka, ciagle sie na niego wściekam, ciagle sie klocimy, wszystko mi w nim przeszkadza, nie mam jakiejs ochoty zbytnio na spotkania ale jak chlopak zaproponowal zeby sie spotkac w niedzieke u niego to ie zgodzilam mimo takiego hmmm... takiej dziwnej małej checi, takiego braku radosci... sa we mnie negatywne emocje bardzo...

poradzicie mi cos ? To nerwicowe ?

bardzo zwracam uwage na pierdoly- strasznie! Robie mnostwo zlych rzeczy nawet o tym nie nyslac tylko robie bo jestem mega dziwna i zle nastawiona. Taka napieta... wydaje mi sie ze troche inaczej teraz postrzegam swiat tak negatywnie. Stosunkowo duzo tez mysle... zamiast robic... i jest dosyc duzo negatywnych mysli...
-
witorrr98
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
9 lutego 2018, o 11:51
Frustracja powodowana napięciem i myślami.Tyle.
Odsyłam do forumowych materiałów.

-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
9 lutego 2018, o 17:32
nieznajoma19 pisze: ↑8 lutego 2018, o 17:35
justi2212 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:28
nieznajoma19 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:16
3 czy 4 posty wyżej opisałam
A działasz coś na te myśli? Przede wszystkim staraj się nie wypierać tego wszystkiego, nie walczyć, ale akceptować. Myśli niech sobie będą i te emocje, ale to Ty ostatecznie decydujesz co robić. Chcesz być ze swoimi chłopakiem to z nim bądź. To jest takie powiedzmy ,,iluzjonistyczne ryzyko" ale daje efekty

na początku trzeba działać trochę na siłę, na przekór temu, ale z czasem jest coraz lepiej

Na przekór, ale z akceptacją tego, że to jest ale nic mi realnie nie zagraża, niech sobie ,,to" będzie, a ja i tak zrobie co będę chciała
Nie wiem już sama... jak sobie pomyśle ze zaraz się podniece czymś to zaraz to podniecenie występuje a wczoraj było tak silne ze trzymało mnie z 15 minut
No i później jak mnie puścilo to zaczęłam sobie mówić że to mnie podnieciło i ze to nie jest z lęku. Ze jestem lesbijką. Itd.
Czesc
jednak weszlam z ciekawosci zobaczyc tego twojego posta. A powiedz podnieca Cie seks z chlopakiem? Jaka masz reakcje jak widzisz ladna dzie2czyne na ulicy w telewizji itp? Mozesz odpisac na priv. Mnie znowu to chwycilo a juz bylo tak pieknie...
Jedyne co jest w mojej glowie to to ze ja decyduje c9 chce robic i z kim a nie jakies mysli.. Mialam mysli o morderstwach a jakos nie zostalam morderca wiec wiesz

tak samo o pedofilii i nie zostalam pedofilem. Wiec wiem i teraz ze ten temat to tylko iluzja mojego umyslu
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
9 lutego 2018, o 17:39
nikanere pisze: ↑9 lutego 2018, o 17:32
nieznajoma19 pisze: ↑8 lutego 2018, o 17:35
justi2212 pisze: ↑8 lutego 2018, o 16:28
A działasz coś na te myśli? Przede wszystkim staraj się nie wypierać tego wszystkiego, nie walczyć, ale akceptować. Myśli niech sobie będą i te emocje, ale to Ty ostatecznie decydujesz co robić. Chcesz być ze swoimi chłopakiem to z nim bądź. To jest takie powiedzmy ,,iluzjonistyczne ryzyko" ale daje efekty

na początku trzeba działać trochę na siłę, na przekór temu, ale z czasem jest coraz lepiej

Na przekór, ale z akceptacją tego, że to jest ale nic mi realnie nie zagraża, niech sobie ,,to" będzie, a ja i tak zrobie co będę chciała
Nie wiem już sama... jak sobie pomyśle ze zaraz się podniece czymś to zaraz to podniecenie występuje a wczoraj było tak silne ze trzymało mnie z 15 minut
No i później jak mnie puścilo to zaczęłam sobie mówić że to mnie podnieciło i ze to nie jest z lęku. Ze jestem lesbijką. Itd.
Czesc
jednak weszlam z ciekawosci zobaczyc tego twojego posta. A powiedz podnieca Cie seks z chlopakiem? Jaka masz reakcje jak widzisz ladna dzie2czyne na ulicy w telewizji itp? Mozesz odpisac na priv. Mnie znowu to chwycilo a juz bylo tak pieknie...
Jedyne co jest w mojej glowie to to ze ja decyduje c9 chce robic i z kim a nie jakies mysli.. Mialam mysli o morderstwach a jakos nie zostalam morderca wiec wiesz

tak samo o pedofilii i nie zostalam pedofilem. Wiec wiem i teraz ze ten temat to tylko iluzja mojego umyslu
Tak. Podnieca mnie seks z chłopakiem.
Jak widzę jakaś ladna dzieczyne na ulicy czy w tv to nie podniecam się na pewno (teraz to oczywiście tak, nie mogę na żadną spojrzeć bo pojawia mi się to scierwo) no i zazwyczaj myślę jaka ładna, że chciałbym tak wyglądać, czy mieć taką figutę ... nie reagowałam nigdy podnieceniem widząc jakaś dziewczynę w tv w filmie, reklamie ani na ulicy

-
cosdziwnego1234
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 18 lutego 2017, o 09:55
10 lutego 2018, o 00:06
Przechodziłam przez to samo. Wkrętki, że jestem lesbijką męczyły mnie strasznie długo, ale zapewniam cię, że to jest tylko myśl i iluzja. Ignoruj i mów sobie "aha, spoko, jestem i co z tego?". Nie bój się ich. Odejdą szybciej niż ci się wydaje i nawet się nie zorientujesz kiedy.

-
Qwerty123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 106
- Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 12:38
10 lutego 2018, o 09:55
Napisałam już z 3 posty a nikt na żadne nie odpisał.. a potrzebuje trochę waszej pomocy
-
tomek19932304
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
10 lutego 2018, o 12:18
Qwerty123 pisze: ↑10 lutego 2018, o 09:55
Napisałam już z 3 posty a nikt na żadne nie odpisał.. a potrzebuje trochę waszej pomocy
Przeczytałem twój post i tak naprawdę nie wiem jak ci pomóc, bo to co opisujesz przeżywają wszyscy w tym wątku. Jeśli chcesz być ze swoim facetem to żadne myśli i nerwica tego nie zmieni.
-
tomek19932304
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
10 lutego 2018, o 12:21
Też mam małe pytanie, czy u was też te natręctwa i emocje dotyczące zerwania najbardziej silne są z rana tuż po przebudzeniu ? W trakcie dnia jakoś zazwyczaj udaje mi się uspokoić, ale zauważyłem, że najciężej jest mi z rana
-
Mario26
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
10 lutego 2018, o 13:56
tomek19932304 pisze: ↑10 lutego 2018, o 12:21
Też mam małe pytanie, czy u was też te natręctwa i emocje dotyczące zerwania najbardziej silne są z rana tuż po przebudzeniu ? W trakcie dnia jakoś zazwyczaj udaje mi się uspokoić, ale zauważyłem, że najciężej jest mi z rana
U mnie mysl po przebudzeniu jest "nie kochasz jej" ale ostatnio zdalzl sie dzien gdy sie obuidzilem i nie bylo pytania analozy i czulem sie super do chwili az nadeszlo pytanie i mysl, mamy to samo a tresc mysli nie ma znaczenia szkoda ze ja tp wiem a nie moge uwierzyc..
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
10 lutego 2018, o 16:51
Proponuję dzisiaj z okazji ostatkowego wieczorka wziąć swoją drugą połówkę na kolacje, do kina, na imprezę. Gdziekolwiek. Na przekór lękom. Na przekór myślom!

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
Qwerty123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 106
- Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 12:38
11 lutego 2018, o 17:05
A podczas nerwicy można przestać naprawdę kochać? Oby nie...
-
NotLogged
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
11 lutego 2018, o 20:50
Mam takie cos ze chce powiedziec ze kocham ale nie umiem jakos bo zastanawiam sie czy chce kochac, czy chce byc.. tak ssamo wlasnie z tym byciem. Chce chlopakowi powiedzieć ze chce z nim byc albo ze mi zalezy i nie moge jakos bo mam problem bo od razu pytanie czy napewno kocham, czy napewno chce byc , czy napewno mi zalezy... i wtedy mega mi ciezko tak wzdycham z bezsilnosci jakby. I mimo tego ze jakos nie wierze w to ze kocham i wgl to mowe mu to. Przelamuje sie jakos... musze uwierzyc... to normalne w nerwicy? Ktos tez tak ma ?