Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 11:27

katarzynka pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:24
Nikanere, a co Ci szkodzi założyć, że go kochasz i okazywać mu uczucia jak dawniej?
No wlasnie nic dlatego tak tez robie, przytulam caluje i jestem poprostu 🙂
Optymistka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 145
Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47

31 sierpnia 2017, o 11:31

Otóż to😉 nie ważne jaki natret i jaki objaw, wszystko pochodzi od stanu lekowego! Dziewczyny brać się za artykuły, bo nakrecacie się wzajemnie. Jedna ma taki objaw, druga inny, proszę to zaakceptować, bo nie w tym rzecz jakie objawy.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 11:34

Optymistka pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:31
Otóż to😉 nie ważne jaki natret i jaki objaw, wszystko pochodzi od stanu lekowego! Dziewczyny brać się za artykuły, bo nakrecacie się wzajemnie. Jedna ma taki objaw, druga inny, proszę to zaakceptować, bo nie w tym rzecz jakie objawy.
Ja sie zabieram za prace nad uwaznoscia. Skupianiu sie na tym co jest tu i teraz a nie bladzeniu myslami w przeszlosci. Bo to odnawia przeszle rany i emocje ktore odczuwamy teraz a nie mamy do tego powodu zadnego😉 mniej skupiac sie na sobie i swoich odczuciach emocjach a zyc chwila tym co jest tu i teraz. Koniec kontroli tylko zycie takie jakie jest🙂
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

31 sierpnia 2017, o 11:40

nikanere pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:34
Optymistka pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:31
Otóż to😉 nie ważne jaki natret i jaki objaw, wszystko pochodzi od stanu lekowego! Dziewczyny brać się za artykuły, bo nakrecacie się wzajemnie. Jedna ma taki objaw, druga inny, proszę to zaakceptować, bo nie w tym rzecz jakie objawy.
Ja sie zabieram za prace nad uwaznoscia. Skupianiu sie na tym co jest tu i teraz a nie bladzeniu myslami w przeszlosci. Bo to odnawia przeszle rany i emocje ktore odczuwamy teraz a nie mamy do tego powodu zadnego😉 mniej skupiac sie na sobie i swoich odczuciach emocjach a zyc chwila tym co jest tu i teraz. Koniec kontroli tylko zycie takie jakie jest🙂
Mindfullness ? :)
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 11:51

Yhy. I sama ze soba praca nie tylko czytanie.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 11:54

Mam tez ksiazke potega terazniejszosci i potega podswiadomosci. Bardzo madre ksiazki. Potege podswiadomosci sluchalam kiedys bardzo bardzo madra ale czas przeczytac znowu na spokojnie plus ta druga. To o czym myslisz to w koncu moze zaczac sie dziac w naszym zyciu i prawda w tym duza. Myslimy negatywnie to tak bedziemy odbierac swiat dookola nas a jak myslimy pozytywnie to widzimy radosne momenty i tez szczescie do nas przychodzi. A potega yerazniejszoci uczy wlasnie jak zostawic przeszlosc za soba i nie rozmyslac o przyszlosci tylko skupiac sie na tym co teraz bo tylko na to mamy wplyw.
A jak tam maluszek lauren? Jakie imie wybraliscie?
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

31 sierpnia 2017, o 12:06

nikanere pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:54
Mam tez ksiazke potega terazniejszosci i potega podswiadomosci. Bardzo madre ksiazki. Potege podswiadomosci sluchalam kiedys bardzo bardzo madra ale czas przeczytac znowu na spokojnie plus ta druga. To o czym myslisz to w koncu moze zaczac sie dziac w naszym zyciu i prawda w tym duza. Myslimy negatywnie to tak bedziemy odbierac swiat dookola nas a jak myslimy pozytywnie to widzimy radosne momenty i tez szczescie do nas przychodzi. A potega yerazniejszoci uczy wlasnie jak zostawic przeszlosc za soba i nie rozmyslac o przyszlosci tylko skupiac sie na tym co teraz bo tylko na to mamy wplyw.
A jak tam maluszek lauren? Jakie imie wybraliscie?
Tylko ze ja w przeszłości kochałam całą sobą... od miesięcy nic nie czuję. No może w sobotę przez chwilę jak na niego czekałam nie miałam lęku i czułam lekkie ciepło na sercu patrząc na zegar i czekając na jego przyjazd. Tosia ma już dwa tygodnie. Z nią też mam ten problem. Niby kocham, ale sa takie momenty kiedy w ogóle tego nie czuję :(
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 12:15

Lauren ja tez w przeszlosci kochalam cala soba i tego partnera tez kochalam cala soba od poczatku. Teraz sie poprostu czuje jakbym zwatpila w sens milosci i tyle. Ale to wszystko przez leki i strach i nerwicowe podchody. Ja jak nie jeden temat to drugi mialam az dosLam do tego momentu co teraz jestem.
Ladne imie . Nasza bedzie miala na imie Amelka🙂 juz za 5-6 tygodni bedzie z nami na swiecie😍😍 czekam na to z utesknienien😍😍
Awatar użytkownika
twist_dance
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 22 września 2014, o 20:21

31 sierpnia 2017, o 12:18

nikanere pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:54
Mam tez ksiazke potega terazniejszosci i potega podswiadomosci. Bardzo madre ksiazki. Potege podswiadomosci sluchalam kiedys bardzo bardzo madra ale czas przeczytac znowu na spokojnie plus ta druga. To o czym myslisz to w koncu moze zaczac sie dziac w naszym zyciu i prawda w tym duza. Myslimy negatywnie to tak bedziemy odbierac swiat dookola nas a jak myslimy pozytywnie to widzimy radosne momenty i tez szczescie do nas przychodzi. A potega yerazniejszoci uczy wlasnie jak zostawic przeszlosc za soba i nie rozmyslac o przyszlosci tylko skupiac sie na tym co teraz bo tylko na to mamy wplyw.
A jak tam maluszek lauren? Jakie imie wybraliscie?
Masz rację. Podświadomość dużo rzeczy może zmienić, tylko tu nie chodzi o sama myśl, a o uczucia jakimi emanujemy. Jak czujemy się dobrze to przyciagamy dobre rzeczy. ;)
"Lęki nerwicowe atakują największe wartości ale my bojąc się o nie i pozwalając rządzić stanowi emocjonalnemu i pozwalając mu bezkarnie chorować sobie, tracimy największą wartość – życie, nasze własne życie." -Victor ;witajka
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

31 sierpnia 2017, o 12:22

Ja się boję ze to już nie wróci. Szukam właśnie dobrego psychiatry w Gdańsku. Ale jakiegoś naprawde dobrego. Chce by ktos mi powiedzial prawde: czy to faktycznie obsesyjne. Czy moge miec nadzieje. Obok chłopaka mam ciągle silny ból głowy i ciągle analizuje. Wszystko: od uczuć,przez zachowanie,wygląd,mam wrażenie ze jestem z kimś innym niż w zeszłym roku. :( ciagle mam mysli o zerwaniu,o tym ze to nie ma sensu,ze go ranie,oszukuje... najgorsza jest jednak ta pustka. Pustka trwająca od wieczora 4 grudnia. Pamiętam ten narastajacy niepokój. Pamiętam to jak wczoraj. :(
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

31 sierpnia 2017, o 12:27

twist_dance pisze:
31 sierpnia 2017, o 12:18
nikanere pisze:
31 sierpnia 2017, o 11:54
Mam tez ksiazke potega terazniejszosci i potega podswiadomosci. Bardzo madre ksiazki. Potege podswiadomosci sluchalam kiedys bardzo bardzo madra ale czas przeczytac znowu na spokojnie plus ta druga. To o czym myslisz to w koncu moze zaczac sie dziac w naszym zyciu i prawda w tym duza. Myslimy negatywnie to tak bedziemy odbierac swiat dookola nas a jak myslimy pozytywnie to widzimy radosne momenty i tez szczescie do nas przychodzi. A potega yerazniejszoci uczy wlasnie jak zostawic przeszlosc za soba i nie rozmyslac o przyszlosci tylko skupiac sie na tym co teraz bo tylko na to mamy wplyw.
A jak tam maluszek lauren? Jakie imie wybraliscie?
Masz rację. Podświadomość dużo rzeczy może zmienić, tylko tu nie chodzi o sama myśl, a o uczucia jakimi emanujemy. Jak czujemy się dobrze to przyciagamy dobre rzeczy. ;)
Uczucia tez w tym wazne. Ale jezeli wkradly sie ciagle pesymistyczne mysli do podswiadomosci i dosUkiwanie wszedzie czegos negatywnego to nie ma mowy o pozytywnych uczuciach czy emocjach w tym czasie. Trzeba pracowac nad jednym i drugim. Poki nie pojawial sie strach lek i negatywne mysli to czulam.sie super w kazdym momencie a pozniej tak stopniowo w dol i mysli i odczucia. Skuteczne tez czesto sa afirmacje. Sluchalam kiedys troche i pomagaly a teraz zaprzestalam jakby kierowana czyms w srodku ze i tak nie ma sensu. A g.. Prawda bo warto. Po to jestesmy na tym forum i chodziny do psychologow zeby sobie pomoc i byc szczesliwymi🙂
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

31 sierpnia 2017, o 17:53

Błagam,powiedzcie. Jak przestać monitorować uczucia. Jak to wyłączyć. Ja juz mam dosyć :(
Malami09
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 12:48

31 sierpnia 2017, o 20:00

laure pisze:
31 sierpnia 2017, o 17:53
Błagam,powiedzcie. Jak przestać monitorować uczucia. Jak to wyłączyć. Ja juz mam dosyć :(
Hej ! Dopadło mnie to juz jakis czas temu, ale jest coraz lepiej :) skromnie sie pochwale, ze nawet z moim P. uprawialismy namietny seks :DD
Szczerze ? Nie obchodzi mnie czy mam nerwice, dd czy inne gowno. Przyjelam inną taktyke.
Po pierwsze ! Uswiadomic sobie, ze te pytanie kocham/nie kocham pojawilo sie NAGLE, a uczucia zniknely z dnia na dzien. Polecam zapisac sobie to w widocznym miejscu zeby zawsze gdy dopadnie was zwatpienie, zerknac na karteczke i sie uspokoic.
Po drugie ! Skoro partner badz partnerka byl/a dla nas wszystkim a nagle nie i boimy sie tego to uwaga ! Sprobujcie sobie wyobrazic ze na calym swiecie nie ma uczuc.. ze jestescie normalni. Wiem ze zaraz powiecie, "ale ja przeciez nie wytrzymuje z druga polowką" ja wiem, ze jest ciezko i partnerzy mogą nas odpychac, ale przeciez cos was sklonilo wczesniej zeby sie z nimi zwiazac
Po trzecie ! Nie bede przypominac, ze macie przestac analizowac, to wiadome ale sprobujcie uzyc placebo - sprawdzone i u mnie dziala. Kupcie sobie herbatke na nerwy i uspokojenie odpreza a wasz umysl wmawia wam, ze dziala.. przez co odciagacie mysli od analizowania
Ostatnia rzecz jaka moge napisac to badzcie z tą osobą, chodzcie w miejsca ktorych nie znacie, smiejcie sie i wyglupiajcie razem, bo przeciez mocno sie kochacie, trzymam kciuki misiaki :lov:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

31 sierpnia 2017, o 23:38

Małami, na taką wiadomość od Ciebie czekałam! Prawidłowe podejście, wcielaj w życie jak najczęściej :-)

Ja dziś też zastosowałam coś, co wczoraj zaproponował mi terapeuta i pomogło, spotkanie na plus zaliczam :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

1 września 2017, o 01:48

katarzynka pisze:
31 sierpnia 2017, o 23:38
Małami, na taką wiadomość od Ciebie czekałam! Prawidłowe podejście, wcielaj w życie jak najczęściej :-)

Ja dziś też zastosowałam coś, co wczoraj zaproponował mi terapeuta i pomogło, spotkanie na plus zaliczam :-)
A co zaproponował?
ODPOWIEDZ