Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Gość
Ale czy negatywne myśli by mnie tak paralizowaly, ze myslalabym ze muszę się rozstać, aż tak bym się bala?
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Dziewczyny, ale negatywne myśli, a natrętne podkreślam to zupełnie, co innego. Myśli negatywne tak jak pozytywne mogą pochodzić od nas, a natręctwa są iluzją, wytworem zaburzonego umysłu 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
To teraz ja juz bie wiem co mi jest czy poprostu mam natrety czy sie odkochalam i mysle negatywnie...katarzynka pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 15:56Dziewczyny, ale negatywne myśli, a natrętne podkreślam to zupełnie, co innego. Myśli negatywne tak jak pozytywne mogą pochodzić od nas, a natręctwa są iluzją, wytworem zaburzonego umysłu![]()

- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Niech ktoś napisze jakiś pozytyw, bo trochę nadziei w wątku brakuje 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Bedzie dobrzekatarzynka pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 16:02Niech ktoś napisze jakiś pozytyw, bo trochę nadziei w wątku brakuje![]()

- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Odsyłam do nagrań

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Ja tam juz wole nic nie czytac ani nie sluchac zeby bardziej sie nie dolowac
chce zeby bylo dobrze a ciagle cos mwi w srodku ze nic mi sie w partnerze nie podoba , ze to nie to lub cos tego typu... Tragedia i tyle...
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Ogłaszam czas na detoks, bo nakręcanie wzajemne naprawdę nic nie da Kochani 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Gość
Ja właśnie tez tak mam juz wole nic nie słuchać i żyć w przekonaniu ze mam głupie mysli. Chce kochac, chce z nim byc. Nie chce go ranić, siebie, ale wiem ze zalowalabym tego jakbysmy się rozstali. Bo jeszcze nikt mnie tak dobrze nie traktował jak on, dlatego te myśli mnie tak bola. Mam nadzieje ze przejda. Ze będzie dobrze i tyle.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 642
- Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33
Dobra, odezwę się, bo widzę,że tu ciągle młynarze mąkę mielą. Nie udzielam się na forum właśnie przez to: zarzucono mi niedawno, że ja doprowadziłam do ataku pewnej osoby, a to co robicie od dłuższego czasu sprawia, że same się wzajemnie nakręcacie. Urodziłam dziecko: ciepło zalało moje serce: kocham dziecko i chcę kochać mojego chłopaka. Nikt i nic więcej się dla mnie nie liczy. Lęki minęły. Powiem wam jedno: im mniej forów tym lepiej: skupcie się na życiu, a samo się wszystko naprawi.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Super lauren ze ci sie ulozylolaure pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 16:37Dobra, odezwę się, bo widzę,że tu ciągle młynarze mąkę mielą. Nie udzielam się na forum właśnie przez to: zarzucono mi niedawno, że ja doprowadziłam do ataku pewnej osoby, a to co robicie od dłuższego czasu sprawia, że same się wzajemnie nakręcacie. Urodziłam dziecko: ciepło zalało moje serce: kocham dziecko i chcę kochać mojego chłopaka. Nikt i nic więcej się dla mnie nie liczy. Lęki minęły. Powiem wam jedno: im mniej forów tym lepiej: skupcie się na życiu, a samo się wszystko naprawi.
Z nakrecaniem sie masz racje niby pomaga wygadanie sie i zobaczenie ze nie jest sie samemu ale tez i nakreca sie niepotrzebnie. Duzo razy mowie sobie ze juz nie wchodze na forum ale po 2-3 dniach i tak wchodze bo nie wytrzymuje...
Moze w koncu sie uda zostawic je na zawsze i zyc tak jak kiedys...
Powodzenia i trzymam nadal kciuki zeby ci sie ukladalo.
Pozdrawiam
-
- Gość
Masz racje, zauwazylam ze na mnie to działa tak ze jak czytam motywująca rzecz to jest super, jak ktoś napisze o obawach to od razu sama zaczynam się wkrecac. Chociaż sama jak mam obawy to o nich pisze, bo wygadanie się jakoś pomaga. Boje się ze nie kocham, ale gdybym nie kochała to bym odeszła. A ja chce kochac, po prostu boje się ze juz zawsze będę się bala.Trochę to dziwne, ale tak się czuje. Nie wyobrażam sobie ze miałoby go nie być. Życzę wam, żeby się ulozylo i mnie i wam, żebyśmy znowu kochaly i były szczęśliwe. Pozdrawiamlaure pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 16:37Dobra, odezwę się, bo widzę,że tu ciągle młynarze mąkę mielą. Nie udzielam się na forum właśnie przez to: zarzucono mi niedawno, że ja doprowadziłam do ataku pewnej osoby, a to co robicie od dłuższego czasu sprawia, że same się wzajemnie nakręcacie. Urodziłam dziecko: ciepło zalało moje serce: kocham dziecko i chcę kochać mojego chłopaka. Nikt i nic więcej się dla mnie nie liczy. Lęki minęły. Powiem wam jedno: im mniej forów tym lepiej: skupcie się na życiu, a samo się wszystko naprawi.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
załamana20 pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 16:59Masz racje, zauwazylam ze na mnie to działa tak ze jak czytam motywująca rzecz to jest super, jak ktoś napisze o obawach to od razu sama zaczynam się wkrecac. Chociaż sama jak mam obawy to o nich pisze, bo wygadanie się jakoś pomaga. Boje się ze nie kocham, ale gdybym nie kochała to bym odeszła. A ja chce kochac, po prostu boje się ze juz zawsze będę się bala.Trochę to dziwne, ale tak się czuje. Nie wyobrażam sobie ze miałoby go nie być. Życzę wam, żeby się ulozylo i mnie i wam, żebyśmy znowu kochaly i były szczęśliwe. Pozdrawiamlaure pisze: ↑24 sierpnia 2017, o 16:37Dobra, odezwę się, bo widzę,że tu ciągle młynarze mąkę mielą. Nie udzielam się na forum właśnie przez to: zarzucono mi niedawno, że ja doprowadziłam do ataku pewnej osoby, a to co robicie od dłuższego czasu sprawia, że same się wzajemnie nakręcacie. Urodziłam dziecko: ciepło zalało moje serce: kocham dziecko i chcę kochać mojego chłopaka. Nikt i nic więcej się dla mnie nie liczy. Lęki minęły. Powiem wam jedno: im mniej forów tym lepiej: skupcie się na życiu, a samo się wszystko naprawi.![]()
Czyli widze obie mamy postanowienie. Mam nadzieje ze w nich wytrwamy. Pozdrawiam i duzo sily zycze