Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Hmm, ale jeśli się zakochałeś, to w czym kłopot?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Widzisz nawet podświadomości Ci podpowiada Zakochałem 
Mark, no daj spokój, nikt kto nie kocha, nie je z tego powodu chłopaku. Czytasz trochę tego naszego forum?

Mark, no daj spokój, nikt kto nie kocha, nie je z tego powodu chłopaku. Czytasz trochę tego naszego forum?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 108
- Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34
Nie podswiadomosc a raczej słownik. Czytam ale wiesz dobrze że można to rozumieć jak się ma "przeblyski". Ja już nie wierzę ano w przeblyski ani w miłość. Tylko jak dalej żyć czy się w ogóle dakatarzynka pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 15:04Widzisz nawet podświadomości Ci podpowiada Zakochałem
Mark, no daj spokój, nikt kto nie kocha, nie je z tego powodu chłopaku. Czytasz trochę tego naszego forum?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Mark oczywiscie ze sie da. Powiedz mi gdybys jej nie kochal to staralbys sie o dziecko z nia? Napewno nie. Uwierz w milosc. Ja tez stracilam wiare w ludzi i w milosc ale to nie jest dobre. Na nowo wierze w zwiazki i w milosc i to ze mozna byc szczesliwym z dana osoba cale zycie
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mark, ale na te przebłyski musisz pracować, a zrywanie z dziewczyną na pewno nie jest pracą nad nerwicą. Ile się z tym męczysz? Przypomnij jak to się zaczęło i czy naprawdę wierzysz, że od jednej, nagłej, niespodziewanej myśli można się odkochać?Mark pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 15:27Nie podswiadomosc a raczej słownik. Czytam ale wiesz dobrze że można to rozumieć jak się ma "przeblyski". Ja już nie wierzę ano w przeblyski ani w miłość. Tylko jak dalej żyć czy się w ogóle dakatarzynka pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 15:04Widzisz nawet podświadomości Ci podpowiada Zakochałem
Mark, no daj spokój, nikt kto nie kocha, nie je z tego powodu chłopaku. Czytasz trochę tego naszego forum?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Dobrze moeisz katarzynka nie da sie od jednej mysli odkochac. Wiadomo pozniej zaczynaja sie analizy i wogole wszystko nerwica podsowa negatywne. Ale to tylko nerwica. Trzeba w to wierzyc i nie poddawac sie w gorszych momentach. Ja mam nerwice rok juz ty dwa lata i da sie z tym zyc. Tak jak ty wiem ze mysli sie zmieniaja jak juz nie dzialaja. U mnie odnosnie zwiazku coraz mniej dzialaja to zaczynaja sie odnosnie dziecka nienarodzonego jeszcze
ale i to minie. Czekam na narodziny tej kruszynki i wtedy czuje ze wszystko minie, hormony sie uspokoja a ona zajmie caly moj czas i nerwica juz nie bedzie miala dla siebie czasu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 108
- Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34
Ja już 3 lata. Jak jest oki to sobie tłumaczę że od jednego momentu się to zaczęło i że to nie możliwe żeby tak w sekundzie stracić uczucia a teraz myślę że je straciłem wcześniej a ta myśl tylko mi to tylko ukazała. Zdaje sobie sprawę przez co przechodziłem jak było ciężko ciągle o tym myśleć i by czas że kawę kanapka zrobiona przez moją dziewczynę mnie przerażala ale teraz jest trochę inaczej.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mark... TRZY LATA nie dałbyś rady by z kimś, kogo nie kochasz. Wymęczyłbyś się niemiłosiernie. Odpowiedz tak z głębi serducha, męczy Cię Twoja dzieczyna czy Twoje myśli, które masz na jej temat?Mark pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 16:09Ja już 3 lata. Jak jest oki to sobie tłumaczę że od jednego momentu się to zaczęło i że to nie możliwe żeby tak w sekundzie stracić uczucia a teraz myślę że je straciłem wcześniej a ta myśl tylko mi to tylko ukazała. Zdaje sobie sprawę przez co przechodziłem jak było ciężko ciągle o tym myśleć i by czas że kawę kanapka zrobiona przez moją dziewczynę mnie przerażala ale teraz jest trochę inaczej.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Kochana, to chyba jedne z najgorszych i najbardziej przykrych w tym zaburzeniu myśli. Wtedy staram sie przywoływać w głowie obraz z chwil, kiedy uważałam, że jest najprzystojniejszym mężczyzną na świecie. Działan kontrmyślą.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
katarzynka pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 17:17Kochana, to chyba jedne z najgorszych i najbardziej przykrych w tym zaburzeniu myśli. Wtedy staram sie przywoływać w głowie obraz z chwil, kiedy uważałam, że jest najprzystojniejszym mężczyzną na świecie. Działan kontrmyślą.
Ja mam najgorzej jak mi sie przypominaja rzeczy z poczatku zeiazku ktore mi sie nie podobaly i przez nie mi smutno bylo
Ze nie chce z nim byc z tamtych powodow. Ze wtedy mnie zasmucil jak cos zrobil czy powiedzial... Ale skoro wtedy w tamtych sytuacjach czulam ze kocham i z glebie serca chcialam z nim byc szczerze to dlaczego teraz o takich rzeczach rozmyslam i sie smuce?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 108
- Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34
Dziewczyna mnie nie męczy jest wspaniała i dobra kobieta i niestety bardzo mnie kochakatarzynka pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 17:15Mark... TRZY LATA nie dałbyś rady by z kimś, kogo nie kochasz. Wymęczyłbyś się niemiłosiernie. Odpowiedz tak z głębi serducha, męczy Cię Twoja dzieczyna czy Twoje myśli, które masz na jej temat?Mark pisze: ↑9 sierpnia 2017, o 16:09Ja już 3 lata. Jak jest oki to sobie tłumaczę że od jednego momentu się to zaczęło i że to nie możliwe żeby tak w sekundzie stracić uczucia a teraz myślę że je straciłem wcześniej a ta myśl tylko mi to tylko ukazała. Zdaje sobie sprawę przez co przechodziłem jak było ciężko ciągle o tym myśleć i by czas że kawę kanapka zrobiona przez moją dziewczynę mnie przerażala ale teraz jest trochę inaczej.