Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 17:59

Ja cały czas się zastanawiam czy go kocham czy to przyzwyczajenie, czy tesknie, czy się martwie, albo co by było gdyby... I tak w kółko. A może ja juz nie kocham tylko nie chce zerwac, bo nie chce zaczynać wszystkiego od poczatku :(
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 19:10

teraz jest okropnie, siedze i wszystko mi w głowie mówi, że powinnam go zostawić, że skoro nic nie czuje to nie kocham i tyle. Ja tylko chce znowu kochać. Ale coraz mniej sądzę że to nerwica, bo co jak ja już go traktuje bardziej jak przyjaciela? :grr: :grr: :grr:
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

10 sierpnia 2017, o 19:36

Zalamana bedzie dobrze.
ja analizuje kazde slowo kazdy ruch i kazdy krok, zschowanie partnera i jestem juz tym zalamana😢 mam poprostu dosc czuje sie z tym okropnie
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 sierpnia 2017, o 19:41

Dziewczyny! Spokojnie, nie nakręcajcie, zamiast tego post Zordona prosze trzy razy na dobranoc przeczytać :D
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 19:45

własnie ogladałam materiały na youtubie i dowiedziałam się ze te natretne mysli dotyczace zwiazku róznia się tym od normalnych mysli o zerwaniu ze partner przestaje byc dla nas atrakcyjny i dlatego mamy normalne mysli a nie leki i ze trzeba sie zastanowić czy partner jest dla nas atrakcyjny a ja mysle mysle i nie wiem.. jest cudownym chlopakiem, wspiera mnie, ale czy to dla mnie atrakcyjnosc? Nie chce sie z nim rozstawać, ale moze trzeba :cry: :cry:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 sierpnia 2017, o 19:49

Załamana, sama się nakręcasz. Jedyne co trzeba, to przeczekać, dać na wstrzymanie, a nie rozkręcać analize. Reakcja łańcuchowa, jedna myśl, druga, trzecia i leci. Zamiast słuchać yt, włacz Divovica.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 19:59

chciałabym przeczekać, chciałabym dać na wstrzymanie ale ja sie boję ze go nie kocham, że to jest prawda a nie zadna nerwica. Raz jest lepiej raz gorzej, ale ja już tak nie chce żyć. Co jak tak bedzie już zawsze? Przecież ja nie chce go ranic :/
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 sierpnia 2017, o 20:03

Właśnie nad tym masz pracować, że tak może być zawsze. Przez kolejnych 10, 20, czy 50 lat. To jest akceptacja. Im bardziej walczysz z myślami i się sprzeciwiasz, to one mocniej wracają. Zacznij od nagrań podstawowych. O reakcji walcz-uciekaj, o myślacj lękowych. Musisz mieć podstawową weiedzę o nerwicy.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

10 sierpnia 2017, o 20:14

katarzynka pisze:
10 sierpnia 2017, o 19:41
Dziewczyny! Spokojnie, nie nakręcajcie, zamiast tego post Zordona prosze trzy razy na dobranoc przeczytać :D
Oczywiscie zarzyje lekarsteo na dobranoc pani doktor😜
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

10 sierpnia 2017, o 20:16

nikanere pisze:
10 sierpnia 2017, o 20:14
katarzynka pisze:
10 sierpnia 2017, o 19:41
Dziewczyny! Spokojnie, nie nakręcajcie, zamiast tego post Zordona prosze trzy razy na dobranoc przeczytać :D
Oczywiscie zarzyje lekarsteo na dobranoc pani doktor😜
Jutro sprawdze z jakim efektem, więc proszę skrupulatnie :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

10 sierpnia 2017, o 20:20

katarzynka pisze:
10 sierpnia 2017, o 20:16
nikanere pisze:
10 sierpnia 2017, o 20:14
katarzynka pisze:
10 sierpnia 2017, o 19:41
Dziewczyny! Spokojnie, nie nakręcajcie, zamiast tego post Zordona prosze trzy razy na dobranoc przeczytać :D
Oczywiscie zarzyje lekarsteo na dobranoc pani doktor😜
Jutro sprawdze z jakim efektem, więc proszę skrupulatnie :-)
A o ktorej godzinie klasowka?😉
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 20:26

A gdzie znajde to nagranie o reakcji walcz-uciekaj? Ja nie wiem już czy to nerwica. Nie chce nikogo truć swoimi problemami, zawsze radziłam sobie z nimi sama, ale teraz nie potrafie.
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 20:38

a czy to normalne ze ja w tym swoim "zaburzeniu" nigdy nie czułam do niego niechęci? Lubię się do niego przytulać i całować, czy moze skoro to zaburzenie to powinno być inaczej, powinien mnie odpychać :(
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

10 sierpnia 2017, o 21:12

załamana20 pisze:
10 sierpnia 2017, o 19:45
własnie ogladałam materiały na youtubie i dowiedziałam się ze te natretne mysli dotyczace zwiazku róznia się tym od normalnych mysli o zerwaniu ze partner przestaje byc dla nas atrakcyjny i dlatego mamy normalne mysli a nie leki i ze trzeba sie zastanowić czy partner jest dla nas atrakcyjny a ja mysle mysle i nie wiem.. jest cudownym chlopakiem, wspiera mnie, ale czy to dla mnie atrakcyjnosc? Nie chce sie z nim rozstawać, ale moze trzeba :cry: :cry:
Moglabys jakos wyjasnic czym te mysli sie roznia? Bo nie do konca zrozumialam...
usuniete
Gość

10 sierpnia 2017, o 21:29

ja w sumie też tego zbytnio nie zrozumiałam :roll: :roll: Po prostu że trzeba sie zastanowić nad atrakcyjnością partnera jaki on dla nas jest i czemu chcemy z nim być, ale nie wiem co to ma do nerwicy :)
ODPOWIEDZ