Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

4 lipca 2017, o 14:20

Miałam wczorja dzień spokoju. Wydawało mi się ze tesknilam. A dziś nic. Pustka. Ból i płacz. Wymiotuje. Jutro mam pierwszy dzień terapii w szpitalu. Trzymajcie kciuki. Wczoraj czułam ze wrwcaja mi chęci do życia, dziś mam ochotę umrzeć.
Mark
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34

4 lipca 2017, o 19:10

Jak się to zaczęło to pamiętam że nie mogłem przez tydzień jest nie mogłem pracować ani spać. Ataki panki i ciągły płacz. A teraz po 2 fajnych tygodniach przyszedł kolejny kryzys i pewność że jednak nie kocham :(
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

4 lipca 2017, o 19:18

Mark, spokojnie, przecież znasz ten mechanizm, ile razy tak było? Też mam gorszy czas po dwóch fajnych tygodniach, ale przecież wielokrotnie tak się działo. Tym razem też musi minąć, tylko trzeba przetrwać :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

5 lipca 2017, o 10:46

Nie wiem juz co o tym wszystkim myslec :(
Nie mogę sobie z tym poradzic. Wszystko jest takie ciezkie do zrozumienia...

Wydaje mi sie,ze juz sie wypalilam,ze nie pociaga mnie,ze moze czas sie rozstac,ze moze dsje mu nsdzieje i niepotrzebne zapewniam mu ze wszystko będzie dobrze... ;(

Od paru dni nie mogę dosjc do siebie....
Nie umiem żyć jak gdyby nigdy nic...
Nie umiem nawet sie starac byc dla niego dobra...
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

5 lipca 2017, o 11:51

Kamilko... daj wam czas. Róbcie coś razem co zawsze lubiliscie robić. Pojdzcie na spacer,zróbcie obiad. Zacznij od prostych rzeczy. A jak się fizycznie czujesz?
Mark
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34

5 lipca 2017, o 13:17

katarzynka pisze:
4 lipca 2017, o 19:18
Mark, spokojnie, przecież znasz ten mechanizm, ile razy tak było? Też mam gorszy czas po dwóch fajnych tygodniach, ale przecież wielokrotnie tak się działo. Tym razem też musi minąć, tylko trzeba przetrwać :friend:
Bylo pewnie 100 razy ale zawsze ten obecny jest najgorszy. Mimo że jak o tym nie myślę to czuje się przy niej dobrze ale jak sobie przypomnę to cały czas analizuje jej wygląd i zachowanie. Wreszcie jak to mija i znów pojawia się radość i szczęście to przychodzą do głowy inne myśli które nie dają spokoju
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

5 lipca 2017, o 13:29

Na tym polega zaburzenie lękowe Mark, ciągle coś, aby podtrzymać stan lękowy. I kręcimy się w kółko ;-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

5 lipca 2017, o 13:42

laure pisze:
5 lipca 2017, o 11:51
Kamilko... daj wam czas. Róbcie coś razem co zawsze lubiliscie robić. Pojdzcie na spacer,zróbcie obiad. Zacznij od prostych rzeczy. A jak się fizycznie czujesz?
Dobrze,ale coraz czesciej i mocniej zaczynam watpic w tą całą nerwice.....

A fizycznie czuje sie tak w miarę.
Postaram sie dac nam czas ale zastanawiam sie nad tym zeby znowu zaczac brac leki. Chce sie tak przytlumic na pare tygodni..i moze poznoej znowu bedzie okey.. bo w tym momencie jest nie do wytrzymania ...
Mark
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34

5 lipca 2017, o 17:40

katarzynka pisze:
5 lipca 2017, o 13:29
Na tym polega zaburzenie lękowe Mark, ciągle coś, aby podtrzymać stan lękowy. I kręcimy się w kółko ;-)
Pewnie masz racje. Tylko ciezko w to wszystko uwierzyć jeśli paralizuje cie strach przed przytulaniem czy spotkaniem i to ciągle oglądanie innych kobiet i ten stres przy tym. Logicznie rzecz biorąc to oznaki zaniku miłości
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

5 lipca 2017, o 17:50

Mark... zibacz ile nas tu jest... grunt to uwierzyć ze to zaburzenie. Sama mam problem Ale wiem W w tym jest klucz do wszystkiego.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

5 lipca 2017, o 18:56

Mark, odwracasz rzeczywistość, ale my nerwicowcy tak mamy ;-) Logicznie rzecz biorąc, to masz objawy lękowe, tak jak my wszyscy, tylko kłopot w tym, że nie chcesz bądź nie możesz w to uwierzyć. To trudne, bo wszystkie myśli są tak realne, a wystrczyłaby akceptacja I nerwica szybciej by minéła ;-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Piotrq100
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 12 stycznia 2017, o 18:10

5 lipca 2017, o 21:58

Na tym polega nasze ROCD że objawy są identyczne prawie i do złudzenia przypominają odkochanie. Dokładnie ,cały sęk nerwicy jest w tym że nie wierzymy że to nerwica . Bo co jeśli nie ? Nic
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

6 lipca 2017, o 10:55

Byłam wczoraj na terapii w szpitalu. Po pierwsze: odstawia mi leki! Będą suplementowac witaminami. Po drugie:po każdym spotkaniu z terapeutą wychodzę z płaczem. Ktoś tak miał?
kapralis
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 18:36

6 lipca 2017, o 14:37

laure pisze:
6 lipca 2017, o 10:55
Byłam wczoraj na terapii w szpitalu. Po pierwsze: odstawia mi leki! Będą suplementowac witaminami. Po drugie:po każdym spotkaniu z terapeutą wychodzę z płaczem. Ktoś tak miał?
Nie wchodzę już od jakiegoś czasu na "nasz" wątek, ale dzisiaj ciekawość zwyciężyła i "nadrobiłem" wszystkie zaległości w czytaniu :^ Dostrzegam spadek formy i generalnie zjazd motywacji do dalszej walki. Nie będę sie rozpisywał, mimo wielkiej chęci :), więc pozwolę sobie tylko odpowiedzieć na post laure.

Odstawienia leków się nie bój. Naukowo udowodniono, że suplementacja dużą ilością witamin daje takie same, a niekiedy dużo lepsze efekty niż stosowanie tylko leków przeciwdepresyjnych/przeciwlękowych. Zobacz na post Kretu:
Kretu pisze:
16 listopada 2016, o 22:00
Bierzesz leki SSRI? jeżeli tak - nie stosuj NSI-189, w ogóle go na razie nie stosuj. Kup gold omege 3 firmy olimp i bierz 5-6 kapsułek dziennie rozbitych na porcji, do tego cholinę.

-- 16 listopada 2016, o 22:16 --
I pamiętaj, jakkolwiek byś się nie czuł.. nie poddawaj się, bo prędzej czy później to minie i pomogę Ci w tym.

-- 16 listopada 2016, o 22:22 --
Cholina i Inozytol może być taka -> http://allegro.pl/swanson-cholina-inozy ... 13809.html, albo inny podobny preparat, 3-4 kapsułki dziennie, ale najważniejsza omega 3. Ogólnie omega 3 działa synergicznie z choliną i inozytolem w odbudowie mózgu i zwiększeniu neuroprzekaźników. I to wszystko, dodaj te preparaty do leku SSRI, trochę dużo kapsułek wyjdzie, ale to tylko przez 2-3 miesiące, a po drugie - nie jest to coś szkodliwego, omega 3 wzmacnia serce, obniża ciśnienie, cholesterol i wiele innych chorób, a inzozytol i cholina oprócz oczywiście działania na układ nerwowy wspomaga np. wątrobę (głównie dzięki cholinie, to ją właśnie można znaleźć w takich preparatach jak hepatil czy essentiale forte, rozkłada ona tłuszcz)

-- 16 listopada 2016, o 23:00 --
Aleks nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie na priv, ponieważ masz zablokowaną możliwość otrzymywania wiadomości, więc odpowiem tutaj. Jeżeli nie bierzesz leków SSRI to nie kupuj Choliny i Inozytolu, a te preparaty które opisałem poniżej.

Kiedyś opisałem ten zestaw w jednym z artykułów, poniżej Ci go wkleję.

"Poniższy zestaw jest według mnie najsilniejszym połączniem jaki można stworzyć kierując się tylko możliwością stosowania środków bez recepty, witamin, suplementów. Zestaw na pewno zadziała w przypadku nerwic i depresji, z mocnym naciskiem na to drugie zaburzenie, myślę że znacząco przekroczy działanie leków na receptę takich jak fluoxetyna czy paroxetyna w niskich dawkach lub średnich dawkach, dodatkowo nie spowoduje otępienia, zaburzenia koncentracji, senności, nasilenia lęków, zaburzenia libido. Przestawiany poniżej zestaw jest tylko i wyłącznie w celu informacyjnym i nigdy nie zastąpi stosowania prawdziwych leków przeciw depresyjnych, może być tylko ich zamiennikiem w lekko lub średnio nasilonych stanach, zadziała tak mocno jak pisze tylko wtedy kiedy połączymy ze sobą wszystkie 3 substancje/suplementy. Nie będę ich opisywał, ponieważ już kilkukrotnie to zrobiłem. Te preparaty można stosować tylko i wyłącznie wtedy kiedy nie bierzemy LEKÓW SSRI.


Kwasy omega 3 (najlepiej gold omega 3 firmy olimp - 1 kapsułka ma 330 EPA) bierzemy 6 kapsułek dziennie rozbite na porcje najlepiej 3x2.
Dziurawiec (Hyperici - wyciąg alkoholowy) stosujemy według ulotki.
Kompleks witamin z grupy B - rozbijamy na porcje ze względu że nadmiar jest wypłukiwany (Dziurawiec bardzo zwiększa przyswajanie witamin z gr B które mają niebagatelny wpływ na funkcjonowanie mózgu - staramy się nie przekraczać 50mg witaminy b6) 3x2 zwykłego aptecznego kompleksu witamin z gr B.

Myślę że działanie po miesiącu zaskoczy i przerośnie większość osób które dość sceptycznie są nastawione do tego typu bez receptowych "lekarstw", po dwóch miesiącach stosowania Dziurawca - odstawiamy go całkowicie, witaminy z gr B bierzemy dalej lub nie (własna decyzja) ale nie przestajemy brać kwasów omega 3 w takiej samej dawce jak na początku przez okres około 4-5 miesięcy, w trakcie gdy będzie brać same kwasy omega 3 można dorzucić jakiś dobry kompleks witamin i minerałów.

Takie masz kupić, i żadne inne.

Dziurawiec : https://www.doz.pl/apteka/p4564-Intract ... wca_100_ml
Omega 3 : https://www.doz.pl/apteka/p6530-Olimp_G ... lki_60_szt.
Kompleks Witamin z gr B: Obojętnie jaki, zwykły z apteki za 5zł.

Jedna butelka dziurawca kosztuje około 11 złoty - starcza na 5 dni, więc miesięcznie będzie Cię to kosztowało ~70 złoty.
Jedna paczka gold omegi 3 to koszt około 20 złoty - starcza na mniej więcej 2 tygodnie (5-6 kapsułek dziennie) więc w granicach 50 złoty
Kompleks witamin z gr B - 5zł

Cennikowo ma się to tak, jednak efekty na prawde są mocne, dziurawca bierzesz według ulotki przez 2 miesiące, później całkowicie odstawiasz, omege 3 bierzesz 5-6 kapsułek dziennie przez 4 miesiące (codziennie). Kompleks witamin z gr B możesz odstawić razem z dziurawcem (jednak przez okres stosowania Dziurawca - musisz go brać, witaminy z gr B mają OGROMNY wpływ na psychikę a dodatkowo z dziurawcem mają podwójne działanie)
Gdy zastosujesz się do tego wszystkiego, gwarantuje Ci OGROMNE zmniejszenie depresji, albo i całkowite wyleczenie.
Co do Twojego pytania na temat depresji, depresja endogenna to po prostu choroba spowodowana wadliwym działaniem neuroprzekaźników a nie z powodu w skrócie "życia" jak depresja egozogenna.
Tu masz cały wątek: objawy-depresji-jakie-mamy-jak-sie-czuj ... n-t45.html - warto się zapoznać. To o czym pisze Kretu jest na stronie nr 5. Myślę, że warto napisać PW do Kretu - być moze jeszcze bardziej Cię naprowadzi, bo ma chłopak niesamowitą wiedzę, a ja osobiście dużo się z jego postów douczyłem w temacie zaburzeń i sposobu ich leczenia za pomocą suplementacji "zwykłych" witaminek i minerałów. Potwierdzam to co piszę, bo czytałem o tym na anglojęzycznych forach i w szczycie deprechy/nerwuchy suplementowałem wiele składników tego typu nie biorąc jednocześnie leków. Daje rade, czasami nawet bardzo ;,, GIVE IT A TRY!

Co do gorszego stanu po wyjściu z gabinetu - norma. Ja to przerabiałem 8-10 lat temu jak byłem w totalnym dołku i tak było za każdym razem, gdy uczęszczałem na terapie. Celem jest generalnie przerobienie przez Ciebie pewnych emocji/uczuć, które nosisz w sobie, a których przeżywania/wyrażania sobie zabraniałaś do tej pory. W teorii to co przeżyjesz świadomie powinno i odpuścić i dać Ci trochę wytchnienia, czego Tobie i wszystkim zmagającym się z tym "tematem" życzę z całego serca :)
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

6 lipca 2017, o 15:07

kapralis pisze:
6 lipca 2017, o 14:37
laure pisze:
6 lipca 2017, o 10:55
Byłam wczoraj na terapii w szpitalu. Po pierwsze: odstawia mi leki! Będą suplementowac witaminami. Po drugie:po każdym spotkaniu z terapeutą wychodzę z płaczem. Ktoś tak miał?
Nie wchodzę już od jakiegoś czasu na "nasz" wątek, ale dzisiaj ciekawość zwyciężyła i "nadrobiłem" wszystkie zaległości w czytaniu :^ Dostrzegam spadek formy i generalnie zjazd motywacji do dalszej walki. Nie będę sie rozpisywał, mimo wielkiej chęci :), więc pozwolę sobie tylko odpowiedzieć na post laure.

Odstawienia leków się nie bój. Naukowo udowodniono, że suplementacja dużą ilością witamin daje takie same, a niekiedy dużo lepsze efekty niż stosowanie tylko leków przeciwdepresyjnych/przeciwlękowych. Zobacz na post Kretu:
Kretu pisze:
16 listopada 2016, o 22:00
Bierzesz leki SSRI? jeżeli tak - nie stosuj NSI-189, w ogóle go na razie nie stosuj. Kup gold omege 3 firmy olimp i bierz 5-6 kapsułek dziennie rozbitych na porcji, do tego cholinę.

-- 16 listopada 2016, o 22:16 --
I pamiętaj, jakkolwiek byś się nie czuł.. nie poddawaj się, bo prędzej czy później to minie i pomogę Ci w tym.

-- 16 listopada 2016, o 22:22 --
Cholina i Inozytol może być taka -> http://allegro.pl/swanson-cholina-inozy ... 13809.html, albo inny podobny preparat, 3-4 kapsułki dziennie, ale najważniejsza omega 3. Ogólnie omega 3 działa synergicznie z choliną i inozytolem w odbudowie mózgu i zwiększeniu neuroprzekaźników. I to wszystko, dodaj te preparaty do leku SSRI, trochę dużo kapsułek wyjdzie, ale to tylko przez 2-3 miesiące, a po drugie - nie jest to coś szkodliwego, omega 3 wzmacnia serce, obniża ciśnienie, cholesterol i wiele innych chorób, a inzozytol i cholina oprócz oczywiście działania na układ nerwowy wspomaga np. wątrobę (głównie dzięki cholinie, to ją właśnie można znaleźć w takich preparatach jak hepatil czy essentiale forte, rozkłada ona tłuszcz)

-- 16 listopada 2016, o 23:00 --
Aleks nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie na priv, ponieważ masz zablokowaną możliwość otrzymywania wiadomości, więc odpowiem tutaj. Jeżeli nie bierzesz leków SSRI to nie kupuj Choliny i Inozytolu, a te preparaty które opisałem poniżej.

Kiedyś opisałem ten zestaw w jednym z artykułów, poniżej Ci go wkleję.

"Poniższy zestaw jest według mnie najsilniejszym połączniem jaki można stworzyć kierując się tylko możliwością stosowania środków bez recepty, witamin, suplementów. Zestaw na pewno zadziała w przypadku nerwic i depresji, z mocnym naciskiem na to drugie zaburzenie, myślę że znacząco przekroczy działanie leków na receptę takich jak fluoxetyna czy paroxetyna w niskich dawkach lub średnich dawkach, dodatkowo nie spowoduje otępienia, zaburzenia koncentracji, senności, nasilenia lęków, zaburzenia libido. Przestawiany poniżej zestaw jest tylko i wyłącznie w celu informacyjnym i nigdy nie zastąpi stosowania prawdziwych leków przeciw depresyjnych, może być tylko ich zamiennikiem w lekko lub średnio nasilonych stanach, zadziała tak mocno jak pisze tylko wtedy kiedy połączymy ze sobą wszystkie 3 substancje/suplementy. Nie będę ich opisywał, ponieważ już kilkukrotnie to zrobiłem. Te preparaty można stosować tylko i wyłącznie wtedy kiedy nie bierzemy LEKÓW SSRI.


Kwasy omega 3 (najlepiej gold omega 3 firmy olimp - 1 kapsułka ma 330 EPA) bierzemy 6 kapsułek dziennie rozbite na porcje najlepiej 3x2.
Dziurawiec (Hyperici - wyciąg alkoholowy) stosujemy według ulotki.
Kompleks witamin z grupy B - rozbijamy na porcje ze względu że nadmiar jest wypłukiwany (Dziurawiec bardzo zwiększa przyswajanie witamin z gr B które mają niebagatelny wpływ na funkcjonowanie mózgu - staramy się nie przekraczać 50mg witaminy b6) 3x2 zwykłego aptecznego kompleksu witamin z gr B.

Myślę że działanie po miesiącu zaskoczy i przerośnie większość osób które dość sceptycznie są nastawione do tego typu bez receptowych "lekarstw", po dwóch miesiącach stosowania Dziurawca - odstawiamy go całkowicie, witaminy z gr B bierzemy dalej lub nie (własna decyzja) ale nie przestajemy brać kwasów omega 3 w takiej samej dawce jak na początku przez okres około 4-5 miesięcy, w trakcie gdy będzie brać same kwasy omega 3 można dorzucić jakiś dobry kompleks witamin i minerałów.

Takie masz kupić, i żadne inne.

Dziurawiec : https://www.doz.pl/apteka/p4564-Intract ... wca_100_ml
Omega 3 : https://www.doz.pl/apteka/p6530-Olimp_G ... lki_60_szt.
Kompleks Witamin z gr B: Obojętnie jaki, zwykły z apteki za 5zł.

Jedna butelka dziurawca kosztuje około 11 złoty - starcza na 5 dni, więc miesięcznie będzie Cię to kosztowało ~70 złoty.
Jedna paczka gold omegi 3 to koszt około 20 złoty - starcza na mniej więcej 2 tygodnie (5-6 kapsułek dziennie) więc w granicach 50 złoty
Kompleks witamin z gr B - 5zł

Cennikowo ma się to tak, jednak efekty na prawde są mocne, dziurawca bierzesz według ulotki przez 2 miesiące, później całkowicie odstawiasz, omege 3 bierzesz 5-6 kapsułek dziennie przez 4 miesiące (codziennie). Kompleks witamin z gr B możesz odstawić razem z dziurawcem (jednak przez okres stosowania Dziurawca - musisz go brać, witaminy z gr B mają OGROMNY wpływ na psychikę a dodatkowo z dziurawcem mają podwójne działanie)
Gdy zastosujesz się do tego wszystkiego, gwarantuje Ci OGROMNE zmniejszenie depresji, albo i całkowite wyleczenie.
Co do Twojego pytania na temat depresji, depresja endogenna to po prostu choroba spowodowana wadliwym działaniem neuroprzekaźników a nie z powodu w skrócie "życia" jak depresja egozogenna.
Tu masz cały wątek: objawy-depresji-jakie-mamy-jak-sie-czuj ... n-t45.html - warto się zapoznać. To o czym pisze Kretu jest na stronie nr 5. Myślę, że warto napisać PW do Kretu - być moze jeszcze bardziej Cię naprowadzi, bo ma chłopak niesamowitą wiedzę, a ja osobiście dużo się z jego postów douczyłem w temacie zaburzeń i sposobu ich leczenia za pomocą suplementacji "zwykłych" witaminek i minerałów. Potwierdzam to co piszę, bo czytałem o tym na anglojęzycznych forach i w szczycie deprechy/nerwuchy suplementowałem wiele składników tego typu nie biorąc jednocześnie leków. Daje rade, czasami nawet bardzo ;,, GIVE IT A TRY!

Co do gorszego stanu po wyjściu z gabinetu - norma. Ja to przerabiałem 8-10 lat temu jak byłem w totalnym dołku i tak było za każdym razem, gdy uczęszczałem na terapie. Celem jest generalnie przerobienie przez Ciebie pewnych emocji/uczuć, które nosisz w sobie, a których przeżywania/wyrażania sobie zabraniałaś do tej pory. W teorii to co przeżyjesz świadomie powinno i odpuścić i dać Ci trochę wytchnienia, czego Tobie i wszystkim zmagającym się z tym "tematem" życzę z całego serca :)
Czy mogę napisać na priv?
ODPOWIEDZ