
Ale ogólnie terapia psychodynamiczna nie jest bez sensu.
Jeśli ktoś ma ataki lęku, bardzo nasilony lęk to alternatywą są niestety leki. Które przynajmniej powinny stonować trochę objawy. I pozwolą na podjęcie terapii.
Jak dla mnie na ataki paniki, agorafobię bardzo pożyteczna może być terapia poznawczo - behawioralna. I jest to dosyć krótko terminowa terapia.
Ale też nie wiem czy nie warto kiedy się ma dodatkowo ciągły lęk czy tez dd stosować i terapii dynamicznej.
Czytałem gdzieś, że naprawdę często dobre rezultaty daje takie połączenie.
Bowiem przyczyną nerwicy mogą być jak i błędna interpretacja doznań cielesnych ale też i tak ładnie nazwane konflikty wewnętrzne. I wszystko u jednej osoby.
Ale nie trzeba się nastawiać na jakieś lata moim zdaniem. Ale tez trzeba załozyć niestety, ze może to trochę potrwać. Musi minąć trochę czasu. I trzeba się przyłożyć do terapii, inaczej jest ona wtedy naprawdę bez sensu.
Rozumiem cię Ice, ze trudno sobie wyobrazić dzien z dd a co tu mówić o latach. Ale sa różne sposoby. I każdy musi znaleźć swój.