Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Błagam o pomoc strach przed zwariowaniem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

3 lutego 2020, o 19:58

Wystraszona12 pisze:
3 lutego 2020, o 19:12
Ja już nie wiem czy mówić o tym jutro mojemu psychiatrze, czy mnie czasem nie wyśmieje.. Z jednej strony się z tego śmieje, a z drugiej kurde nachodzą mnie myśli że skoro kiedyś pojawiały się u mnie takie myśli to może mam jakieś predyspozycje i w końcu zachoruje 🙄
No to najwyżej zachorujesz.
Jeżeli takie myśli prowadzą do zwariowania, to będziemy się najwyżej razem bujać w szpitalu psychiatrycznym, bo ja takie myśli miałam latami ;)
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

3 lutego 2020, o 20:14

Natalie1208 pisze:
3 lutego 2020, o 19:58
Wystraszona12 pisze:
3 lutego 2020, o 19:12
Ja już nie wiem czy mówić o tym jutro mojemu psychiatrze, czy mnie czasem nie wyśmieje.. Z jednej strony się z tego śmieje, a z drugiej kurde nachodzą mnie myśli że skoro kiedyś pojawiały się u mnie takie myśli to może mam jakieś predyspozycje i w końcu zachoruje 🙄
No to najwyżej zachorujesz.
Jeżeli takie myśli prowadzą do zwariowania, to będziemy się najwyżej razem bujać w szpitalu psychiatrycznym, bo ja takie myśli miałam latami ;)
Nawet jak sobie nie wkrecalas objawów schizy? To też takie myśli się pojawiały w Twoim życiu?
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

3 lutego 2020, o 22:14

Wystraszona12 pisze:
3 lutego 2020, o 20:14
Natalie1208 pisze:
3 lutego 2020, o 19:58
Wystraszona12 pisze:
3 lutego 2020, o 19:12
Ja już nie wiem czy mówić o tym jutro mojemu psychiatrze, czy mnie czasem nie wyśmieje.. Z jednej strony się z tego śmieje, a z drugiej kurde nachodzą mnie myśli że skoro kiedyś pojawiały się u mnie takie myśli to może mam jakieś predyspozycje i w końcu zachoruje 🙄
No to najwyżej zachorujesz.
Jeżeli takie myśli prowadzą do zwariowania, to będziemy się najwyżej razem bujać w szpitalu psychiatrycznym, bo ja takie myśli miałam latami ;)
Nawet jak sobie nie wkrecalas objawów schizy? To też takie myśli się pojawiały w Twoim życiu?
hahahaahha, ja do tej pory mam czasem taka myśl w głowie :D tylko teraz jest to dla mnie nromalna myśl jak kazda inna :D
Wystraszona12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50

4 lutego 2020, o 09:31

Natalie1208 pisze:
3 lutego 2020, o 22:14
Wystraszona12 pisze:
3 lutego 2020, o 20:14
Natalie1208 pisze:
3 lutego 2020, o 19:58


No to najwyżej zachorujesz.
Jeżeli takie myśli prowadzą do zwariowania, to będziemy się najwyżej razem bujać w szpitalu psychiatrycznym, bo ja takie myśli miałam latami ;)
Nawet jak sobie nie wkrecalas objawów schizy? To też takie myśli się pojawiały w Twoim życiu?
hahahaahha, ja do tej pory mam czasem taka myśl w głowie :D tylko teraz jest to dla mnie nromalna myśl jak kazda inna :D
Chcialabym być na tym etapie i w pełni ie akceptować jako cos co wcale nie oznacza nic złego:)
ODPOWIEDZ