Dlaczego ci nie wspomniał ? Bo może nie zapytałas? Jedna jest podstawa po co idziesz do psychiatry a po co do Terapeuty ...Psychiatra mało co od.siebie tłumaczy a Wali leki które według niego są odpowiednie pod dane zaburzenie lub chorobę ( jest lista taka na podstawie którego są ustalane diagnozy , nie pamiętam jak fachowo się to nazywa ) Psychiatra jeśli jest Dobry to potrafi po 3 minutach obserwacji ocenić to może ci dolegac. Terapia ma ci pokazać jak pracować nad sobą żeby nie trwać w stanie lękowym lub każdym innym . Ale wiem po sobie ze najlepszym terapeuta jest Czas bo z biegiem czasu o ile nie będziesz się świadomie wkręcac w wyimaginowane zagrożenie umysłu i będziesz Świadomie to dostrzegać to z czasem zobaczysz że zyjesz z tymi objawami juz 5 miesięcy dla przykładu i nic ci nie ma oprócz tego Zaburzenia .Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:09Eh mi się znowu wydaje że te moje myśli są naprawdę nienormalne i muszą o czymś świadczyć... Piszesz o tym chłopaku, mnie akurat taka myśl nie wystraszylaby.. Nie jest tak absurdalna jak te moje:(
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Błagam o pomoc strach przed zwariowaniem
- Maciej Bizoń
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 545
- Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." -
- ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
I nie, nie żartuję." -

https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 26 marca 2019, o 11:04
Tu masz odburzanie-wed-divovica.html leć po koleiWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:12To gdzie szukać pomocy? Chcę sobie naprawdę pomoc, mam małego synka który potrzebuje szczęśliwej mamy.. Boże płacze jak to piszeLara pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:06Psychiatra to ma w tyłku lęki i pracę nad nimi konkretnie, wielu terapeutów nawet ma to w nosie a co dopiero lekarz. On Ci wpisze leki bo do tego się poczuwa i nie obchodzi go twoje nakręcanie bo skoro lekarz psychiatra zazwyczaj uważa że lekami można to wyleczyć to nie poświęca uwagi mechanizmom lęku. Przecież sama napisałaś że leczenie bazuje twoje na lekachWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 11:25Przeczytałam na tym forum, że jeśli ktoś ma nerwice nie może zachorować na schizo.. Już nie pamiętam wyjaśnienia. Ale skoro naprawde by tak było to czemu żaden psychiatra mi o tym nie wspomniał:(![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
Ostatnio poszłam do jeszcze jednego psychiatry.. To tylko stwierdził że na tą chwilę nie ma żadnego psychozy ani schizo, ale on nie może zagwarantować czy ja czy ktoś inny na to nie zachorujemy... Widzisz ja takie głupie myśli teraz wylapuje z przeszłości i nie potrafię myśleć w ten sposób że już je kiedyś miałam (nawet na nie zbytnio uwagi nie zwaracalam) i nic się nie stało, bo ciągle uparcie wierzę że to były pierwsze symptomy choroby.. Tak też wyczytałam, że ona może się rozwijać na przestrzeni latMaciej Bizoń pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:19Dlaczego ci nie wspomniał ? Bo może nie zapytałas? Jedna jest podstawa po co idziesz do psychiatry a po co do Terapeuty ...Psychiatra mało co od.siebie tłumaczy a Wali leki które według niego są odpowiednie pod dane zaburzenie lub chorobę ( jest lista taka na podstawie którego są ustalane diagnozy , nie pamiętam jak fachowo się to nazywa ) Psychiatra jeśli jest Dobry to potrafi po 3 minutach obserwacji ocenić to może ci dolegac. Terapia ma ci pokazać jak pracować nad sobą żeby nie trwać w stanie lękowym lub każdym innym . Ale wiem po sobie ze najlepszym terapeuta jest Czas bo z biegiem czasu o ile nie będziesz się świadomie wkręcac w wyimaginowane zagrożenie umysłu i będziesz Świadomie to dostrzegać to z czasem zobaczysz że zyjesz z tymi objawami juz 5 miesięcy dla przykładu i nic ci nie ma oprócz tego Zaburzenia .Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:09Eh mi się znowu wydaje że te moje myśli są naprawdę nienormalne i muszą o czymś świadczyć... Piszesz o tym chłopaku, mnie akurat taka myśl nie wystraszylaby.. Nie jest tak absurdalna jak te moje:(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
Dzięki, kiedyś tam trochę zaglądałam, chyba pora wrócić:( najgorsze jest to że ja nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tego że u kogoś też takie myśli występowały i nie choruje na sch. Wczoraj przeszperalam specjalnie forum.. I nic:(((((Lara pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:20Tu masz odburzanie-wed-divovica.html leć po koleiWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:12To gdzie szukać pomocy? Chcę sobie naprawdę pomoc, mam małego synka który potrzebuje szczęśliwej mamy.. Boże płacze jak to piszeLara pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:06
Psychiatra to ma w tyłku lęki i pracę nad nimi konkretnie, wielu terapeutów nawet ma to w nosie a co dopiero lekarz. On Ci wpisze leki bo do tego się poczuwa i nie obchodzi go twoje nakręcanie bo skoro lekarz psychiatra zazwyczaj uważa że lekami można to wyleczyć to nie poświęca uwagi mechanizmom lęku. Przecież sama napisałaś że leczenie bazuje twoje na lekach![]()
- Maciej Bizoń
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 545
- Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04
Słuchaj . Nie wiem jak wygląda psychoza bo chyba jej nie miałem ale.też. się tym nakręcałem i różnie się życie układa nikt ci nie powie ze za kilka lat jej nie dostaniesz lub nie będziesz miała wypadku samochodowego ale akuRat to z wypadkiem chyba cie jakoś nie przeraża co ? A dlaczego bo nie skupiłas na tym lękowej uwagi . Dopóki będziesz się obawiać tej psychozy i nie zaakceptujesz faktu ze owszem może kiedyś jej dostaniesz ale jak narazie masz poprostu Zaburzenie Lękowe a czytając posty różnych ludzi na forum to chyba na 10000 osób tutaj zarejestrowanych chyba nikt nie napisał ze zaburzenie przeistoczylo mu się w psychozee. Boisz się - nakręcasz - wzbudzasz lęk i zagrożenie . Zrozum dopóki będziesz miała w głowie cokolwiek co będziesz traktować jako zagrożenie czy to będzie myśl - objaw psychiczny lub somatyczny to zawsze będzie szedł za tym lęk bo to twój obrońca . Opanuj się trochę i zaakceptuj fakt ze życie jest różne i może cię jeszcze nie raz zaskoczyć ale na dzień dzisiejszy masz Zaburzenie Lękowe i nic tego juz nie zmieni ...tym bardziej ze miałaś juz takie objawy wcześniej ...chyba pisałaśWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:28Ostatnio poszłam do jeszcze jednego psychiatry.. To tylko stwierdził że na tą chwilę nie ma żadnego psychozy ani schizo, ale on nie może zagwarantować czy ja czy ktoś inny na to nie zachorujemy... Widzisz ja takie głupie myśli teraz wylapuje z przeszłości i nie potrafię myśleć w ten sposób że już je kiedyś miałam (nawet na nie zbytnio uwagi nie zwaracalam) i nic się nie stało, bo ciągle uparcie wierzę że to były pierwsze symptomy choroby.. Tak też wyczytałam, że ona może się rozwijać na przestrzeni latMaciej Bizoń pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:19Dlaczego ci nie wspomniał ? Bo może nie zapytałas? Jedna jest podstawa po co idziesz do psychiatry a po co do Terapeuty ...Psychiatra mało co od.siebie tłumaczy a Wali leki które według niego są odpowiednie pod dane zaburzenie lub chorobę ( jest lista taka na podstawie którego są ustalane diagnozy , nie pamiętam jak fachowo się to nazywa ) Psychiatra jeśli jest Dobry to potrafi po 3 minutach obserwacji ocenić to może ci dolegac. Terapia ma ci pokazać jak pracować nad sobą żeby nie trwać w stanie lękowym lub każdym innym . Ale wiem po sobie ze najlepszym terapeuta jest Czas bo z biegiem czasu o ile nie będziesz się świadomie wkręcac w wyimaginowane zagrożenie umysłu i będziesz Świadomie to dostrzegać to z czasem zobaczysz że zyjesz z tymi objawami juz 5 miesięcy dla przykładu i nic ci nie ma oprócz tego Zaburzenia .Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:09Eh mi się znowu wydaje że te moje myśli są naprawdę nienormalne i muszą o czymś świadczyć... Piszesz o tym chłopaku, mnie akurat taka myśl nie wystraszylaby.. Nie jest tak absurdalna jak te moje:(
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." -
- ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
I nie, nie żartuję." -

https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 26 marca 2019, o 11:04
Weszłam na forum z takim samym lękiem i czytałam temat o strachu przed schizofrenia to dużo było tego strach-przed-zwariowaniem-strach-przed- ... -t376.htmlWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:30Dzięki, kiedyś tam trochę zaglądałam, chyba pora wrócić:( najgorsze jest to że ja nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tego że u kogoś też takie myśli występowały i nie choruje na sch. Wczoraj przeszperalam specjalnie forum.. I nic:(((((Lara pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:20Tu masz odburzanie-wed-divovica.html leć po koleiWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:12
To gdzie szukać pomocy? Chcę sobie naprawdę pomoc, mam małego synka który potrzebuje szczęśliwej mamy.. Boże płacze jak to pisze![]()
Tylko tak jak Victor gdzieś w arcie chyba swojej historii pisał to tematy na forum nie mają być czytane aby się uspokajać tylko żeby rozumieć sensownie mechanizmy w tym co inni też piszą. Rzeczywiście spojrzenie na to od tej strony pomaga. Bardzo bazujesz na tym co lekarz powie a sama możesz zobaczyć że to iluzja jak będziesz chciała. Sama mam lęki i nie jest ze mną dobrze ale rozumiem już sens tego.
-
- Gość
Przestań szperać. Potwierdzenie działa na chwilę. Jest tu tona osób, która boi się zwariowania - dziwne by było gdyby myśli były identyczne.Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:30Dzięki, kiedyś tam trochę zaglądałam, chyba pora wrócić:( najgorsze jest to że ja nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tego że u kogoś też takie myśli występowały i nie choruje na sch. Wczoraj przeszperalam specjalnie forum.. I nic:(((((Lara pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:20Tu masz odburzanie-wed-divovica.html leć po koleiWystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:12
To gdzie szukać pomocy? Chcę sobie naprawdę pomoc, mam małego synka który potrzebuje szczęśliwej mamy.. Boże płacze jak to pisze![]()
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Na forun jestem już długo dość i osób które pomyślały w taki sposób jak ty, że ktoś im coś wrzucił do drinka itp a potem wkrecaly sobie schize to było tyle że szkoda gadać
tylko takie upewnianie to nie jest leczenie. Na początku można się uspokajać ale ty już ten etap powinnaś mieć dawno za sobą.

(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
A słuchajcie kochani, czy można umówić się na jakąś sesje z Wiktorem? Gdzies mi chyba mignęło to podczas czytania wpisów innych.. Ja osobiście zaczęłam terapię online z jedną Panią, dopiero dwie sesje, ale kurcze nie wierzę w jej skuteczność, pani mówi że to co myślę to natretne myśli, porównuję do myśli innych np ze ktoś bal się że doleje sobie domestosu do picia, ale ja i tak mam wrażenie że te przykłady które ona przedstawia to nic w porównaniu z moimi myślami, że to zupełnie coś innego..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
I widzisz u mnie automatycznie pojawia się myśl.. No tak do drinka, gdzieś na imprezie czy coś.. To jeszcze można zrozumieć.. Masakraddd pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:45Na forun jestem już długo dość i osób które pomyślały w taki sposób jak ty, że ktoś im coś wrzucił do drinka itp a potem wkrecaly sobie schize to było tyle że szkoda gadaćtylko takie upewnianie to nie jest leczenie. Na początku można się uspokajać ale ty już ten etap powinnaś mieć dawno za sobą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
Chodzi mi też o to, że u mnie taki myśli pojawiały się kiedyś sporadycznie nawet jak nie myślałam o schizo, nawet jak nie byłam w stanie nerwicy, wtedy wgl nie przypisywalam ich do żadnych objawów, myślałam głupia myśl i tyle, nie analizowałam. I to właśnie budzi też u mnie duży niepokój, skąd one wcześniej się brały? Może to jakieś symptomy pierwsze byly.bo tj Vicotr gdzieś pisać, ludzie czytają o schizo i sobie wkrecaja, ja wtedy np nic nie czytałamddd pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:45Na forun jestem już długo dość i osób które pomyślały w taki sposób jak ty, że ktoś im coś wrzucił do drinka itp a potem wkrecaly sobie schize to było tyle że szkoda gadaćtylko takie upewnianie to nie jest leczenie. Na początku można się uspokajać ale ty już ten etap powinnaś mieć dawno za sobą.

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59
te przykłady ta pani wymienia dobre bo to jest to samo tylko ty chyba mylisz tak jak ja kiedys że jak znajdziesz pewność to dopiero wtedy będzie spokój. A nie znajdziesz pewności bo to trzeba sobie postanowic ze to natrety i basta pomimo leku. U Wiktora bys tak mniej wiecej nad tym pracowala a nie ze byś uzyskała pewność po spotkaniu, wiem bo sam mam z nim terapie ktora bardzo polecam i robota idzie choc watpie abys szybko się dostala dlatego posłuchaj tej pani bo też dobrze mówi.Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:47A słuchajcie kochani, czy można umówić się na jakąś sesje z Wiktorem? Gdzies mi chyba mignęło to podczas czytania wpisów innych.. Ja osobiście zaczęłam terapię online z jedną Panią, dopiero dwie sesje, ale kurcze nie wierzę w jej skuteczność, pani mówi że to co myślę to natretne myśli, porównuję do myśli innych np ze ktoś bal się że doleje sobie domestosu do picia, ale ja i tak mam wrażenie że te przykłady które ona przedstawia to nic w porównaniu z moimi myślami, że to zupełnie coś innego..
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 24 grudnia 2019, o 21:29
Pamiętam, że kiedyś była taka nagonka telewizyjna, że trzeba uważać w klubach, pilnować drinków, ponieważ dosypuja tam różne substancje itd. Twój umysł mógł to po prostu wyłapać. Pamietaj, że nic nie bierze się od tak. Coś musiało sprawić, że miałaś myśl z tym związana. To calkiem normalne, tak dziala ludzki umysł. Z tym, że niezaburzony olewa a zaburzony czepi się tej myśli rękami i nogami.Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:59Chodzi mi też o to, że u mnie taki myśli pojawiały się kiedyś sporadycznie nawet jak nie myślałam o schizo, nawet jak nie byłam w stanie nerwicy, wtedy wgl nie przypisywalam ich do żadnych objawów, myślałam głupia myśl i tyle, nie analizowałam. I to właśnie budzi też u mnie duży niepokój, skąd one wcześniej się brały? Może to jakieś symptomy pierwsze byly.bo tj Vicotr gdzieś pisać, ludzie czytają o schizo i sobie wkrecaja, ja wtedy np nic nie czytałamddd pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:45Na forun jestem już długo dość i osób które pomyślały w taki sposób jak ty, że ktoś im coś wrzucił do drinka itp a potem wkrecaly sobie schize to było tyle że szkoda gadaćtylko takie upewnianie to nie jest leczenie. Na początku można się uspokajać ale ty już ten etap powinnaś mieć dawno za sobą.
![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 17 stycznia 2020, o 10:50
Być może, nie potrafię jednak utwierdzic się w przekonaniu że to jest to samo... W swoim życiu miałam różne myśli, które bardziej czy mniej mnie straszyly, albo nie straszyly wgl.. Np że nagle wyskocze przez okno, polkne rtęć, zrobię komuś krzywdę, ale są one tak powszechne i wszędzie każdy o nich pisze z nerwica.. A myśli typu że coś mogłoby być zatrute (aż ciężko mi pisać to słowo), przypisane są pod objawy schizofrenii i teraz jak to wiem powoduje to panikę u mniemickey27 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 13:03te przykłady ta pani wymienia dobre bo to jest to samo tylko ty chyba mylisz tak jak ja kiedys że jak znajdziesz pewność to dopiero wtedy będzie spokój. A nie znajdziesz pewności bo to trzeba sobie postanowic ze to natrety i basta pomimo leku. U Wiktora bys tak mniej wiecej nad tym pracowala a nie ze byś uzyskała pewność po spotkaniu, wiem bo sam mam z nim terapie ktora bardzo polecam i robota idzie choc watpie abys szybko się dostala dlatego posłuchaj tej pani bo też dobrze mówi.Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:47A słuchajcie kochani, czy można umówić się na jakąś sesje z Wiktorem? Gdzies mi chyba mignęło to podczas czytania wpisów innych.. Ja osobiście zaczęłam terapię online z jedną Panią, dopiero dwie sesje, ale kurcze nie wierzę w jej skuteczność, pani mówi że to co myślę to natretne myśli, porównuję do myśli innych np ze ktoś bal się że doleje sobie domestosu do picia, ale ja i tak mam wrażenie że te przykłady które ona przedstawia to nic w porównaniu z moimi myślami, że to zupełnie coś innego..
-
- Gość
Można ale o termin trudno...Wystraszona12 pisze: ↑18 stycznia 2020, o 12:47A słuchajcie kochani, czy można umówić się na jakąś sesje z Wiktorem? Gdzies mi chyba mignęło to podczas czytania wpisów innych.. Ja osobiście zaczęłam terapię online z jedną Panią, dopiero dwie sesje, ale kurcze nie wierzę w jej skuteczność, pani mówi że to co myślę to natretne myśli, porównuję do myśli innych np ze ktoś bal się że doleje sobie domestosu do picia, ale ja i tak mam wrażenie że te przykłady które ona przedstawia to nic w porównaniu z moimi myślami, że to zupełnie coś innego..
https://www.emocjobranie.pl/oferty-uslug/