Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ann.k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 1 października 2016, o 21:01

17 października 2016, o 12:11

Ja bym pewnie miała w d***, gdyby nie mój syn. Panicznie, hehe, się boję, że mi się coś stanie przy nim i on to potem będzie bardzo przeżywał. No i oczywiście myśl, że umrę i on zobaczy martwą matkę i życie spieprzone na zawsze. A sama z nim jestem, ma dopiero 6 lat.
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

17 października 2016, o 12:40

mam troche podobnie mam córkę 5lat :)
A to COŚ przeszkadza mi w zabawach z nią i to najbardziej boli człowieka
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

17 października 2016, o 13:14

Dzis to ja mam kiepski dzień :( od rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

17 października 2016, o 13:34

myszusia pisze:Dzis to ja mam kiepski dzień :( od rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.
hej, najważniejsze to się tym zbytnio nie przejmować i niepotrzebnie się nakręcać, przyjąć to jako gorszy dzień, a to na co nie masz wpływu zaakceptować. Ja wczoraj miałam nerwowy dzień i też wrażenie, że to bez sensu wszystko i będę w tym już zawsze tkwiła. Stres spowodowany różnymi sytuacjami w życiu robi swoje i może nam się wydawać, że pogłębia nerwicę. Ale to nie prawda, bo jeszcze wiele razy będziemy się w życiu stresować, ale właśnie w takich sytuacjach trzeba uczyć się do tego dystansować. Dziś już jest trochę lepiej i ja walczę dalej, a Ty? ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

17 października 2016, o 14:28

Dzieki Justi po prostu czasem musze sie tu wyżalić :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

17 października 2016, o 14:41

zrezygnowana pisze:Ja to boje sie cieszyc nawet jak jest troche lepiej bo mam wrazenie,ze nerwica do mnie przemawia "I NA CH...J SIE CIESZYSZ JAK ZA 2 DNI BEDZIE TO SAMO ALBO ZE ZDWOJONA SILA"
Ja mam dokładnie tak samo. Słyszę wtedy głos w głowie okropny "co się cieszysz, co Ty robisz!" :|
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 października 2016, o 15:10

myszusia pisze:Dzis to ja mam kiepski dzień :( od rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.
Na stresowanie się rzeczami, na które nie mamy wpływu szukałem technik latami, w koncu zrozumiałem, że potrzebna mi odmienna filozofia patrzenia na to co jest poza kontrolą i na ewentualne konsekwencje.
Od dłuższego czasu poprawiło mi się spostrzeganie takich sytucji. Tak naprawdę pomogło mi ustosunkowanie się i przyjęcie postawy, że tak naprawdę żaden scenariusz jaki mi podsyła głowa nie jest gorszy niż życie nim.
Po prosu całym sercem zapragnąłem w końcu wyrwać się z więzienia "scenariuszy". Akceptuję wręcz te możliwości, bo po prawdzie nie mam na nie wpływu.
Są oczywiście różne sytuacje i zdarza mi się przy silnych emocjach nadmiernie martwić się ale też to trwa tylko jakiś czas, bo emocje jak się weźmie na warsztat niereaktywności, to mijają a wtedy myslenie jest znowu jaśniejsze :)

Takie działania wchodzą w "krew" ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

17 października 2016, o 16:23

No to teraz mnie trafiło akurat w pracy :roll: już mi się ręce pocą w uszach świszczy i do tego wszystkiego uczucie ze zaraz zjade -_- jakies porady?
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2016, o 16:28

Siema OLX mialem dzis podobnie w pracy tez sie roznie czułem ale staralem sie skupiac na czymś innym i tyle wiem ze łatwo mowic ale tak robilem a bierzesz jakies leki bo ja sie wspomagam uspokajaczami :D
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

17 października 2016, o 16:33

seronil przyjmuje dopiero 3ci tydzien :/
no to jest najgorsze siedzisz a tu nagle BOOM! :D :hehe: i tak kminie co tu by zrobić
Najgorsze że jak sie ruszam to sie nasila :D
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2016, o 16:38

o to witaj w klubie z seronilem ja biore dzis 22 dzien jestem na 30mg naraie czuje sie kiepsko brak apetytu kreci mnie w brzuchu i dotego stany lekowe ja jeszcze biore sobie doraznie spamilan 5mg nawet pomaga.
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

17 października 2016, o 16:45

oo widzisz, ja mialem przez 1tydz 10mg a teraz od 2tyg 20mg mam to samo, odrzuca mnie wręcz od jedzenia po tym :/ baa nawet skręca na wymioty troche :/
a miało po 3tyg już ruszyć :/
Ale z tym jedzeniem to tak jest bo ten seronil tez jest na bulimie panie :D ot taki gratis dostaliśmy :D :hehe:
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2016, o 16:57

A masz bole zoładka? Generalnie seronil biore juz 3 raz obydwa razy wczesniej pomogl i to genialnie tylko ze niestety trzeba poczekac a w moim przypadku ostatni raz bralem go pol roku temu i moja Pani dr. powiedzial ze teraz bedzie sie dluzej wkrecal ale podobno ma ruszyc .
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

17 października 2016, o 17:01

mam bóle, nie jakieś straszliwe ale są.Do tego biegunka czasem ;) No i uczucie jak mi wszystko podchodzi pod gardło :)
Po jakim czasie za pierwszym razem wkręcił Ci się seronil?
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2016, o 17:10

Wiesz co juz nie pamietam szczerze ale bylem na dawce 40mg i juz bylo zajebiscie ale czasowo to Ci niepowiem bo niepamietam ale generalnie zadzialal isunal lęki i poprawil zdecydowanie nastroj generalnie teraz sie jakos kiepsko wkreca bo nawet ostatnio niemialem takich skutkow ubocznych chyba bo tez dokladnie niepamietam ale niewiem czy niebedziemy musieli poczekac do 5tyg.
ODPOWIEDZ