Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 1 października 2016, o 21:01
Ja bym pewnie miała w d***, gdyby nie mój syn. Panicznie, hehe, się boję, że mi się coś stanie przy nim i on to potem będzie bardzo przeżywał. No i oczywiście myśl, że umrę i on zobaczy martwą matkę i życie spieprzone na zawsze. A sama z nim jestem, ma dopiero 6 lat.
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
Dzis to ja mam kiepski dzień
od rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.

" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
hej, najważniejsze to się tym zbytnio nie przejmować i niepotrzebnie się nakręcać, przyjąć to jako gorszy dzień, a to na co nie masz wpływu zaakceptować. Ja wczoraj miałam nerwowy dzień i też wrażenie, że to bez sensu wszystko i będę w tym już zawsze tkwiła. Stres spowodowany różnymi sytuacjami w życiu robi swoje i może nam się wydawać, że pogłębia nerwicę. Ale to nie prawda, bo jeszcze wiele razy będziemy się w życiu stresować, ale właśnie w takich sytuacjach trzeba uczyć się do tego dystansować. Dziś już jest trochę lepiej i ja walczę dalej, a Ty?myszusia pisze:Dzis to ja mam kiepski dzieńod rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Ja mam dokładnie tak samo. Słyszę wtedy głos w głowie okropny "co się cieszysz, co Ty robisz!" :|zrezygnowana pisze:Ja to boje sie cieszyc nawet jak jest troche lepiej bo mam wrazenie,ze nerwica do mnie przemawia "I NA CH...J SIE CIESZYSZ JAK ZA 2 DNI BEDZIE TO SAMO ALBO ZE ZDWOJONA SILA"
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Na stresowanie się rzeczami, na które nie mamy wpływu szukałem technik latami, w koncu zrozumiałem, że potrzebna mi odmienna filozofia patrzenia na to co jest poza kontrolą i na ewentualne konsekwencje.myszusia pisze:Dzis to ja mam kiepski dzieńod rana jakies mdlosci i bol żołądka,potem uderzenia goraca a teraz jakies dziwne uczucie w glowie jakby miało cos mi pęknąć. Do tego osłabienie i senność. Ech pewnie wszystko byloby dobrze,ale od dłuższego czasu stresuje się rzeczami na ,które nie mam wpływu nakręcam sie i tkwię w tym błędnym kole. Nie umiem tego ogarnac i jeszcze bardziej sie denerwuje....moze ktos da mi jakas wskazowke.
Od dłuższego czasu poprawiło mi się spostrzeganie takich sytucji. Tak naprawdę pomogło mi ustosunkowanie się i przyjęcie postawy, że tak naprawdę żaden scenariusz jaki mi podsyła głowa nie jest gorszy niż życie nim.
Po prosu całym sercem zapragnąłem w końcu wyrwać się z więzienia "scenariuszy". Akceptuję wręcz te możliwości, bo po prawdzie nie mam na nie wpływu.
Są oczywiście różne sytuacje i zdarza mi się przy silnych emocjach nadmiernie martwić się ale też to trwa tylko jakiś czas, bo emocje jak się weźmie na warsztat niereaktywności, to mijają a wtedy myslenie jest znowu jaśniejsze

Takie działania wchodzą w "krew"

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
Siema OLX mialem dzis podobnie w pracy tez sie roznie czułem ale staralem sie skupiac na czymś innym i tyle wiem ze łatwo mowic ale tak robilem a bierzesz jakies leki bo ja sie wspomagam uspokajaczami 

- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
o to witaj w klubie z seronilem ja biore dzis 22 dzien jestem na 30mg naraie czuje sie kiepsko brak apetytu kreci mnie w brzuchu i dotego stany lekowe ja jeszcze biore sobie doraznie spamilan 5mg nawet pomaga.
-
- Zbanowany
- Posty: 188
- Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36
oo widzisz, ja mialem przez 1tydz 10mg a teraz od 2tyg 20mg mam to samo, odrzuca mnie wręcz od jedzenia po tym :/ baa nawet skręca na wymioty troche :/
a miało po 3tyg już ruszyć :/
Ale z tym jedzeniem to tak jest bo ten seronil tez jest na bulimie panie
ot taki gratis dostaliśmy

a miało po 3tyg już ruszyć :/
Ale z tym jedzeniem to tak jest bo ten seronil tez jest na bulimie panie



"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
A masz bole zoładka? Generalnie seronil biore juz 3 raz obydwa razy wczesniej pomogl i to genialnie tylko ze niestety trzeba poczekac a w moim przypadku ostatni raz bralem go pol roku temu i moja Pani dr. powiedzial ze teraz bedzie sie dluzej wkrecal ale podobno ma ruszyc .
-
- Zbanowany
- Posty: 188
- Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36
mam bóle, nie jakieś straszliwe ale są.Do tego biegunka czasem
No i uczucie jak mi wszystko podchodzi pod gardło 
Po jakim czasie za pierwszym razem wkręcił Ci się seronil?


Po jakim czasie za pierwszym razem wkręcił Ci się seronil?
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
Wiesz co juz nie pamietam szczerze ale bylem na dawce 40mg i juz bylo zajebiscie ale czasowo to Ci niepowiem bo niepamietam ale generalnie zadzialal isunal lęki i poprawil zdecydowanie nastroj generalnie teraz sie jakos kiepsko wkreca bo nawet ostatnio niemialem takich skutkow ubocznych chyba bo tez dokladnie niepamietam ale niewiem czy niebedziemy musieli poczekac do 5tyg.