To znaczy tak. Ja dystansu do mysli uczylam sie dlugo. Ale jak tylko zniknely chociaz na godzine czy dwie, nabieralam zaufania, do faktu, ze to nerwica !!!Koziorożec pisze:Dziękuję za rady, Halino, naprawdę przywracasz nadzieję. Też tak próbowałem i próbuję, póki co to nadal powoduje lęk, ale widzę, że może przynieść efekt. Wczoraj takim stwierdzeniem: "Dobra, ten świat to wymysł mojej wyobraźni, mam to gdzieś" zminimalizowałem sobie lęk - na bardzo krótko, ale to znak, że działa.
Warto walczyc o takie momenty, by zdac sobie sprawe, ze to iluzja, nieprawda!
Trzeba probowac. Mnie pomagalo na poczatku pisanie mysli na kartce i zostawianie ich na kartce i oddzielalam sie tak od nich. Ale jak mowie, kazdy ma swoj sposob.
Najwazniejsze to wbic sobie do glowy mechanizm nerwicy.
Wiesz, dzieki forum, jak pojawia sie u mnie mysl natretna, to mowie sobie "acha to znowu ty". Akceptuje, siadam na lawce i powtarzam, ze akceptuje, jest jak jest, to nie trwa, to przechodzi, to minie. Wtedy zaczynam skupiac sie automatycznie na czyms innym, wystarczy, ze np ktos mnie zapyta, czy mam fajke, czy zegarek

W tych najgorszych chwilach, okropmnych chwilach,( w ktorych chodzilam na pogotowie) mysl natretna mijala po dwoch tygodniach dystansowania sie do niej, ryzykoawnia, czy stopowania mysli. To bardzo trudne, ale naprawde da sie zrobic.
Zanim ja zaczelam sie dystansowac, olewac, zlewac, to mowie, musialam pisac na kartce, bo trzepalo mna na lewo i prawo i nie dalam rady sobie ot tak powiedziec "dobra, to ty spadaj". Gdyz nie ma sie jeszcze na tym etapie pewnego typu zaufania do faktu, ze to jest nerwica ... Nie ma sie doswiadczenia w tym sensie, ze najpierw musza nas nieco dobic natrety, by miec tak dosyc, wkurzyc sie i powiedziec "dosyc tego, aj chce zyyyyyccccc!!!!"
Jesli nie dajesz rady, nie masz sily, chcesz odpoczac, to tak jak mowilam warto pomyslec o wyzszej dawce sertraliny........ Gdyz ten lek na natrectwa zaczyna przynosic pozytywne efekty od dawki 100/125/150/200 mg, w zaleznosci od stopnia intensywnosci...... Ale to juz lekarz decyduje, a nie ja
Zatem nie poddawaj sie tak prosto. Potrzeba tygodni praktykowania!