Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

18 października 2015, o 23:42

Ja byłam beksą od zawsze , mama mowi ze w dzieciństwie mogłam ryczeć na okrągło całe dnie , teraz też płacz mi pomaga uwolnić wszystkie złe emocje , nie trzymaj tego w środku po płacz sobie a wtedy Ci ulży zobaczysz .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

19 października 2015, o 00:26

Witam mam pytanko i prosilabym o pomoc.Czy mozna miec jakies skutki uboczne po zwiekszeniu dawki leku przy braniu go juz 4 miesiac?
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

19 października 2015, o 00:47

Myślę zę mogą być skutki uboczne po zwiększeniu dawki leku , jak równiez po zmniejszeniu dawki , czy jesli na przykład ktoś przestanie brać lek moze odczuwać skutki odstawienia leku .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
koki
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33

19 października 2015, o 05:33

Cześć. Wiec tak, chyba znowu przede mną ciężkie czasy. Związek mi sie wali.
Jestem jak tykajaca bomba co zaraz ma eksplodować. Znowu przestaje spac,
tzn spie ale tak jak dzisiaj 4 godz. Boje sie, ze znowu zaczne pic, ten
weekend pokazal, ze jest to mozliwe. Caly chodze, przebieranie nogami i
niemożliwość siedzenia, lezenia spokojnie. Ahhhhh i zero wsparcia od
nikogo, bo jedyna osoba, ktora wie o tym odwraca sie ode mnie, jak zwykle
nie widzac problemu. To napiecie (tak jak w sytuacji stresowej) strasznie
mnie dobija. Nie potrafie sie w obecnej chwili od tego okropnego uczucia
uwolnić. Tracę radość z życia, nawet teraz kiedy osiagnalem sukces (sport) i
pracowalem caly rok na niego, poswiecilem wiele kasy i czasu na to i byl to
jeden z lepszych sezonow moich, jakos nawet nie potrafie sie cieszyc z
tego. Nawet lekarz rodzinny zauwazyl, ze cos sie ze mna dzieje bo mowil ze
organizm reaguje jak bylbym w ciaglym stresie. Pozdrawiam Was i z gory
dziekuje za slowa otuchy
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

19 października 2015, o 11:31

Qrnaaa ilez razy mozna udawac, ze jest sie szczesliwym:D wrrr juz mnie to dzis irytujee:D!!! Wszystko z dupy!! Ale to wszystko!
koki
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33

19 października 2015, o 11:34

ja juz kobieta luźna w udach nawet ne udaje xD po prosstu mam to w dupie i powoli znajomi i rodzina a nawet lekarz powieddział ze widać, ze coś ni tak ze mna
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

19 października 2015, o 11:40

Prew pisze:Qrnaaa ilez razy mozna udawac, ze jest sie szczesliwym:D wrrr juz mnie to dzis irytujee:D!!! Wszystko z dupy!! Ale to wszystko!
Cały czas, aż Twój mózg zacznie pozytywnie odpowiadać na bodźce. Jest takie mądre angielskie powiedzonko - Fake it 'til you make it. I to działa w nerwicy, uwierz. Tak jak sztuczny uśmiech - zmuś się do uśmiechu i trzymaj go przez minimum kilkadziesiąt sekund, a mózg zacznie produkować endorfiny. Potwierdzone naukowo :) Możesz/-cie tak dzień zaczynać. Fajna piosenka, sztuczny uśmiech i powtarzanie sobie, że to będzie dobry dzień. Bo to w dużej mierze od nas zależy jaki on będzie. Może się walić i palić, a my możemy przyjąć to z uśmiechem i świadomością, że potem i tak będzie fajnie.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
koki
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33

19 października 2015, o 11:42

nie przesadzajmy jak jest źle to jest źle i nie zawsze jestem w stanie tak robić. Ogólnie to k.... nie pamiętam kiedy sie dobrze bawiłem albo kiedy miałem naprawde dobry humor -.- zawsze udawane to kkur.... było -.-
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

19 października 2015, o 11:48

Nie, no jasne, lepiej siedzieć i nakręcać siebie i innych swoją złością, wmawiać sobie że jest źle i nic się nie uda, i że w ogóle to wszystko jest poyebane. To na pewno jest krok we właściwą stronę :D
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

19 października 2015, o 11:58

Nie no Dżery ma racje:D caly tydzien probowalam byc happy(a bardziej nir wprowadzac sie e te glupie stany z dolami) i jakos te dni mijaly raz lepiej raz gorzej.D alr dzis mi ręce opadaja:D brak motywatora(ide po poludniu do psycho moze mi sie polepszy)
koki
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33

19 października 2015, o 12:00

wiem wiem, ale kurde teraz np pracowałem na sukces cały rok prawie i udało sie osiągnąć jeden cel, kttóry nie był łatwy do osiągnięcia. kiedyś cieszyłbym sie niesamowicie, teraz jakoś tak bez emocji -.- nie wiem co robic kur.... z tym. ogladam komedie, nie bawi mnie. no naprawde ciezko mnie jakoś rozbawić itp
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

19 października 2015, o 12:37

Bo wygląda to tak jakbyś sobie robił straszne ciśnienie. Jest sukces to masz się cieszyć i chooj :) za przeproszeniem.. A to nie jest takie proste. Zwłaszcza, jeżeli ten sukces okupiłeś dużym stresem i pojawiły się jakieś dodatkowe okoliczności (coś o dziewczynie wspominałeś). Trudno o naturalną radość w takiej sytuacji :)

Tylko z tym udawaniem zmierzam do tego, że jak będziesz się zapętlał w nerwach, w złości, to ciągle będzie źle. Zacznij się cieszyć drobnymi rzeczami - że ptaki śpiewają, że wiatr wieje, że dziś nie pada, ale że jutro będzie padać. Jak będziesz oczekiwał, że cały czas ma być cudownie i cieszyć Cię mają tylko wielkie sukcesy to ch.j z tego wyjdzie.

Nie patrz przez ciemne okulary bo wtedy faktycznie wszystko będzie złe. Ja się cieszę bo zjadłem dziś coś nowego - suszoną morwę w czekoladzie i zdążyłem rano do lekarza, chociaż było w ch.. ciężko :D
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
koki
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 186
Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33

19 października 2015, o 12:55

nie no musze ponarzekać bo nie mam komu xD juz sie do tego przyzwyczaiłem
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

19 października 2015, o 13:00

no luz :) każdy miewa gorsze dni. spróbuj znaleźć inną perspektywę, mnie to pomaga. wtedy nagle okazuje się, że to coś strasznego wcale nie jest takie straszne :)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

19 października 2015, o 13:28

Jerry dobrze prawi :) wiecie co dzis jadac do pracy wpadlam na taka mysl i w sumie podziele sie tym z wami :D nerwica lekowa to zaburzenie emocji i plusem tego zaburzenia jest jeden niezaprzeczalny fakt - emocjami da sie kierowac, to my je kontrolujemy, dzieki odpowiedniej pracy mozemy przejac nad nimi kontrole. Czasem bedziemy w to watpic przy gorszych dniach bo emocje lubia pokarmic sie negatywami ale pamietajmy ze to tylko i az emocje. Az bo emocje to wazna czesc naszego zycia, tylko - bo mozemy je kontrolowac

-- 19 października 2015, o 13:28 --
Jerry dobrze prawi :) wiecie co dzis jadac do pracy wpadlam na taka mysl i w sumie podziele sie tym z wami :D nerwica lekowa to zaburzenie emocji i plusem tego zaburzenia jest jeden niezaprzeczalny fakt - emocjami da sie kierowac, to my je kontrolujemy, dzieki odpowiedniej pracy mozemy przejac nad nimi kontrole. Czasem bedziemy w to watpic przy gorszych dniach bo emocje lubia pokarmic sie negatywami ale pamietajmy ze to tylko i az emocje. Az bo emocje to wazna czesc naszego zycia, tylko - bo mozemy je kontrolowac
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
ODPOWIEDZ