Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 października 2015, o 11:55

I nie tylko dziś :) Medytacje trzeba troszkę popraktykować zwykle aby dawała coraz większe efekty, więc rozwojowo trzeba do tego podejść :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

15 października 2015, o 12:05

Dokładnie :) Poza tym zazwyczaj pierwsze razy są bardziej frustrujące bo w głowie jest kocioł, a nie spokój. Tylko wytrwałe powtarzanie tego przez kilka dni pozwoli doświadczyć pozytywnych rezultatów. Życzę Ci wytrwałości :)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

15 października 2015, o 12:25

Dzieki :) teraz mam problem z relaksem, stresuje sie jak mam sie relaksowac ale bede wytrwala i postaram sie nie zniechecic od razu, bede pamietac wasze slowa ;)

-- 15 października 2015, o 12:25 --
Dzieki :) teraz mam problem z relaksem, stresuje sie jak mam sie relaksowac ale bede wytrwala i postaram sie nie zniechecic od razu, bede pamietac wasze slowa ;)
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

15 października 2015, o 12:30

To normalne. W szczycie nerwicy człowiek nie potrafi się rozluźnić, odpuścić. To minie.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 października 2015, o 12:32

Ejjj:( bo zaczynam juz w to wątpić:/ na serio jak sie wezeme w kupe i nieustannie bede odpuchac myslo to stanie sie to drugorzędne wkoncu:(? I nie bedzie mnie to tak irytowac:(? No ne wobrazam sobie tego:D
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

15 października 2015, o 12:52

Jak nieustannie bedziesz skupiac sie na odpychaniu mysli to one nie odejda bo bedziesz sie na nich skupiac. Poza tym piszesz ze nie wobrazasz sobie tego. Trudno wiec Ci bedzie jesli nie dopuszczasz tej mysli ze to minie. zacznij uprawiac sport, zmecz sie, sprobuj tej medytacji. Nie mysl o tych myslach a jak one beda - to niech sobie beda, nie odpychaj na sile a w koncu same odejda. I wygrasz te wojenke nawet nie bedziesz wiedziec kiedy ;)

-- 15 października 2015, o 12:52 --
Jak nieustannie bedziesz skupiac sie na odpychaniu mysli to one nie odejda bo bedziesz sie na nich skupiac. Poza tym piszesz ze nie wobrazasz sobie tego. Trudno wiec Ci bedzie jesli nie dopuszczasz tej mysli ze to minie. zacznij uprawiac sport, zmecz sie, sprobuj tej medytacji. Nie mysl o tych myslach a jak one beda - to niech sobie beda, nie odpychaj na sile a w koncu same odejda. I wygrasz te wojenke nawet nie bedziesz wiedziec kiedy ;)
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 października 2015, o 12:56

Jakis kryzysowy dzien dzis:D chyba 3 dzien bez snu robi swoje;)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 października 2015, o 12:57

Prew pisze:Ejjj:( bo zaczynam juz w to wątpić:/ na serio jak sie wezeme w kupe i nieustannie bede odpuchac myslo to stanie sie to drugorzędne wkoncu:(? I nie bedzie mnie to tak irytowac:(? No ne wobrazam sobie tego:D
Może po prostu spróbuj w końcu się zawziąć? ;)
Co masz powiedz mi do stracenia próbując?
Tylko nie pisz, że czas i święty spokój bo tego obecnie też nie masz :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

15 października 2015, o 13:00

Natomiast ja uwazam ze jesli dluzej niz tydzien nie mozna spac to mozna sprobowac wlaczyc na troche jakies leki regulujace sen tak jak ja teraz biore.ale nie zolpic, nie nasen. Nawet zdrowa osoba po tylu dniach bez snu bylaby zirytowana a co dopiero my :) oczywiscie w tym czasie wlaczyc tez sport i relaksacje

-- 15 października 2015, o 13:00 --
Natomiast ja uwazam ze jesli dluzej niz tydzien nie mozna spac to mozna sprobowac wlaczyc na troche jakies leki regulujace sen tak jak ja teraz biore.ale nie zolpic, nie nasen. Nawet zdrowa osoba po tylu dniach bez snu bylaby zirytowana a co dopiero my :) oczywiscie w tym czasie wlaczyc tez sport i relaksacje
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 października 2015, o 13:11

Victor pisze:
Prew pisze:Ejjj:( bo zaczynam juz w to wątpić:/ na serio jak sie wezeme w kupe i nieustannie bede odpuchac myslo to stanie sie to drugorzędne wkoncu:(? I nie bedzie mnie to tak irytowac:(? No ne wobrazam sobie tego:D
Może po prostu spróbuj w końcu się zawziąć? ;)
Co masz powiedz mi do stracenia próbując?
Tylko nie pisz, że czas i święty spokój bo tego obecnie też nie masz :D
Viktorek;) ja sie strasznie zawzielam, psycholog mi mowi, ze jestem( oprocz mędzenia oczywiście ktore jeszcze mnie często dopada) b. Pracowitą osoba ale.. Juz ręce mi opadają co do snu:/ na co mam wpływ- to mam myśli w dzien etc ale na bezsennosc nie daje rady:(
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

15 października 2015, o 13:21

Witam juz ktorys dzien z kolei zle sie czuje, ciagle leki , oslabienia :-( biore sertraline juz 4miesiac I nic a boje sie zwiekszyc dawke Co powinnam juz zrobic miesiac temu :-( chwycialam sie kamieni uzdrawiajacych, szalwi ale chyba to nie pomaga :-(
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 października 2015, o 13:34

Martusiaaaa nie ma sensu chwytać się szałwii czy kamieni uzdrawiających, bo od razu widać, że cały ten czas twojej nerwicy (zapewne niesłusznie rozumianej) wbiły ci nerwicowe schdmaty i ich trzeba się pozbyć pracująd nad sobą.
Nie da się tego niestety kochana obejść i nie ma co tego ukrywać.
Można oczywiście brać choćby leki ale nawet tutaj zauważ nie wykazujesz pełnego działania, dawka 50 mg sertraliny nie jest dawką leczniczą.
Nie zrozum mnie źle, nie chcę tutaj cie oceniac czy krytykowac, rozumiem, że cierpisz ale... to samo nie odejdzie tak jakbyś myślę tego chciała ;) Ja już to wiem i dlatego chce cię zmobilizować :)

Bez celu i działania nie będzie plonów do zebrania.
Więc może ustal, że podniesiesz dawkę leku na początek?
Skoro bierzesz 50 to uczulona nie jesteś, nie stracisz życia przy dawce 100. Do tego terapia a także przejrzenie kącika forumowego (nie moge o nim przeciez zapomnieć!)
info-dla-swiezakow-i-obytych.html
i to uważne przejrzenie!
Prew pisze: Viktorek;) ja sie strasznie zawzielam, psycholog mi mowi, ze jestem( oprocz mędzenia oczywiście ktore jeszcze mnie często dopada) b. Pracowitą osoba ale.. Juz ręce mi opadają co do snu:/ na co mam wpływ- to mam myśli w dzien etc ale na bezsennosc nie daje rady:(
A czy czasem nie z powodu presji, że musisz usnąć?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
stokrotka89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27

15 października 2015, o 13:38

ja kiedys probowalam medytacji,ale to bylo wieki temu jak bylam w gimnazjum.tak sie tym nakrecilam ze nawet kupilam ksiazke i probowalam 3 razy efektow nie widzialam wiec dalam sobie spokoj.a,ze szybko sie zniechcecam do czegos co mi sie wychodzi to nie powrocilam do tego wiecej.wiec jednak cos w tej praktyce jest.
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

15 października 2015, o 13:39

Dziekuje bardzo za pomoc :-) Najgorsze jest u mnie to ze boje sie sama w domu siedziec a zwlaszcza rano.I wiem ze po zwiekszeniu dawki na sama mysl ze rano sie obudze i bede tylko z corka to bedzie mnie trzepac . Bede sie bala mojej reakcji na lek :-( To jest wlasnie najgorsze :-(
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 października 2015, o 13:40

Viktor- taak ale dzis naprawde 5h sie staralam i wedle Twoich wskazowek na spokojnie mowilam
Sobie w duchu,, najwyzej dzis nie zasne"'ale jak tak mowilam wpadalam w glebszy sen i znow sie rozbudzalam i znow na spokojnie- to juz o 5 rano zwatpilam
Insie rozryczalam:( no rece opadly walka przez meke a nawet na chwile nie przysnelam:(
ODPOWIEDZ