Ja jak miałem najgorsze ataki paniki tak samo jak ty wieczorami to myślałem że tak będzie zawsze dopóki nie zacząłem prowadzić dialogu wewnetrznego o którym można poczytać na tym forum lub w książkach jeśli nie możesz zasnąć to po prostu leż i nie przejmuj się , np. Włącz telewizor i nie myśl o tym że nie śpisz a po prostu skupiaj się na tym co mówią w tv tak jakbyś chciała każde słowo zapamiętać w końcu zasniesz samoistnie a poza tym choćbys dwie albo trzy noce nie spała całe to czwarta będzie przespana bez względu czy tego chcesz czy nie bo zmeczenie sprawi że nawet nie będziesz bała się tak długo jak masz w zwyczaju teraz . Polecam poczytaj sobie do snu stronę " szaffer.pl" mnie to ukierunkowalo na właściwe tory

Na brak snu świetnie też robi dekrengaluacja. Tylko nie wolno przesadzać bo efekt może być odwrotny.

No i dupa:( dziekuje za te wszystkie rady- stosowalam
Sie do wszystkiego ,,probowalam miec wszystko gdzieś" ale jednak organizm jest na tyle napiety ze nie potrafilam mu do konca ,,przemowic" zeby sie wyluzowal:( lezalam do 2 am az sie wkoncu wkurzylam bo na 5 pobudka wiex musialam pol tabsa ba sen wziac zeby teraz nie straszyc ludzi:( okropienstwo:(((( nic nie dziala na mnie://

Pół tabsa czego? Zdarza się. Próbowałaś wieczornych spacerów, bedtime yogi, medytacji i gier logicznych? Bo samą akceptacją i obojętnością nie załatwisz kwestii senności. Na pewno jest to potrzebne, żeby się nie szarpać ze swoim stanem, ale w samym zasypianiu pomagają elementy, które wymieniłem.

Tabletka ,,nasen" pol tabsa dziala u mnie na 3h a cLa na 1 h oczywiscie stosuje ja barfzo sporadycznie bo juz slyszalam, ze nic super z niej nie wynika a jedyne uzaleznic sie mozna,Jerry sprzatalam 2 h przed snem myslalm ze troche sie rozluznien i fakt troszke sie rozluznilam ale w momencie gdy weszlam do lozka-bah panika, kotlowanie sie mysli:/

-- 14 października 2015, o 07:17 --
I co oznaza pojęcie dekrengaulacja:D

Witam wszystkich, od prawie dwóch tygodni boli mnie głowa i czuję się osłabiona, otepiala i bez sił, oczyszczanie może to być objaw nerwicy aczkolwiek nie wydaje mi się, biorę jeszcze benzo może dlatego tak się czuję, dodam że gdy tylko się obudze otworze oczy to odrazu czuję ból głowy taki ucisk, niewiem czy iść do lekarza bo nie byłam już bardzo długo bo dałam sobie na spokój ale nie mogę normalnie funkcjonować. ,co myślicie?

-- 14 października 2015, o 07:44 --
Miało być tam na początku oczywiście a wyszło oczyszczanie.

-- 14 października 2015, o 07:45 --
Czasami leci mi z nosa krew no niewiem o co chodzi

Hej Joanna ja mysle ze powinnas isc do lekarza sama mowisz ze dlugo nie bylas a od czasu do czasu watro

Prew pisze:Tabletka ,,nasen" pol tabsa dziala u mnie na 3h a cLa na 1 h oczywiscie stosuje ja barfzo sporadycznie bo juz slyszalam, ze nic super z niej nie wynika a jedyne uzaleznic sie mozna,Jerry sprzatalam 2 h przed snem myslalm ze troche sie rozluznien i fakt troszke sie rozluznilam ale w momencie gdy weszlam do lozka-bah panika, kotlowanie sie mysli

Bo masz już lęk przed lękiem czyli typowe koło dla nerwicy .Naprawdę poczytaj o tym co ci dolega czyli o nerwicy , na początku to bardzo pomaga bo jak zrozumiesz że im bardziej się nakrecisz to bardziej będziesz się bała . To jest jak czarna magia na początku ale z czasem to pojmiesz ,i pij na przykład melise przed snem , nie jest to żaden lek ale nie zaszkodzi , ja stosowalem i nie starałem się zasypiac na siłę bo im bardziej myślisz o tym że nie śpisz tym bardziej się denerwujesz -błędne koło .

Nie wiem jak nauczyć sie porzucac kontrole;) probuje probuje i nie wiem:(

Ale ty wiesz o co chodzi wogole w tym . Krotko mowiac , chodzi o brak reakcji , napewno bedzie sie to wiazalo z zwiekszonymi objawami i watpliwosciami .

Ale wlasnie chyba co to zaczynam splawiac to lęk w nocy mam coraz wiekszy:/ np mowie (co przychodzi czarna mysl: nie usniesz juz, juz ta godzina a ty nie spisz) i ze zlosci jiz mowie; i trudno mam wyjeb*** na to (za kazdym razem sobir tak odpowiadam) i zaraz sie trzese znow oczy sie otwieraja i w kolko tak:D normalne to?!:D

Mam ten sam problem co Ty, nawet załozyłam dzis wątek o bezsennosci
Mam doslownie identycznie, jak juz nie moge wytrzymac lykam pol tabsa zolpicu. daje mi sen na ok 3 godziny. Ten stan mam od tygodnia.
Dzis ide do psychoterapeuty na pierwszą wizytę. MAm zle doswiadczenia z terapia ale chce sie łapac wszystkiego zeby wyzdowiec.

Nelia pisze:Mam ten sam problem co Ty, nawet załozyłam dzis wątek o bezsennosci
Mam doslownie identycznie, jak juz nie moge wytrzymac lykam pol tabsa zolpicu. daje mi sen na ok 3 godziny. Ten stan mam od tygodnia.
Dzis ide do psychoterapeuty na pierwszą wizytę. MAm zle doswiadczenia z terapia ale chce sie łapac wszystkiego zeby wyzdowiec.

Nelka daj znac jak Ci cos doradzi tez fajnego:) ilez mozna na tabsach nasennych jechac:/

Nelia pisze:Mam ten sam problem co Ty, nawet załozyłam dzis wątek o bezsennosci
Mam doslownie identycznie, jak juz nie moge wytrzymac lykam pol tabsa zolpicu. daje mi sen na ok 3 godziny. Ten stan mam od tygodnia.
Dzis ide do psychoterapeuty na pierwszą wizytę. MAm zle doswiadczenia z terapia ale chce sie łapac wszystkiego zeby wyzdowiec.

No wlasnie typowy brak zrozumienia czym jest ZABURZENIE LEKOWE . z czego ty chcesz zdrowiec jak ty jestes zdrowa (jezeli porobilas sibie badania ) . Bede sie lapac wszystkiego zeby wyzdrowiec twoje zdanie . Najmocniej cie przepraszam , jednak to nie tedy droga . Tu trzeba zmien stan swojego umyslu , nikt za ciebie tego nie zrobi , i nikt nie da ci kartki z instrukcja to ma wyjsc z ciebie z wlasnych prz3myslen . Niestety mysli sa najwiekszym skurczybykiem w nerwicy to najmocniejsza bron zaburzonych emocji . I niestety najslabsze ogniwo . Poprzez zmiane podejscia zmieniasz mysli emocje i wtedy sie odburzasz . Mowienie sobie przed spanie a w dupie mam ze nie zadne i po 15 minutach bieg po tabletke na sen niestety nie ma sensu bo to jescze bardziej utwierdza zaburzenie . Lepiej juz wziasc ta tabletke przeapac sie i nierobic sibie presji kilka godzin jak i tak ja wezmiecie .

bart26 pisze:

Nelia pisze:Mam ten sam problem co Ty, nawet załozyłam dzis wątek o bezsennosci
Mam doslownie identycznie, jak juz nie moge wytrzymac lykam pol tabsa zolpicu. daje mi sen na ok 3 godziny. Ten stan mam od tygodnia.
Dzis ide do psychoterapeuty na pierwszą wizytę. MAm zle doswiadczenia z terapia ale chce sie łapac wszystkiego zeby wyzdowiec.

No wlasnie typowy brak zrozumienia czym jest ZABURZENIE LEKOWE . z czego ty chcesz zdrowiec jak ty jestes zdrowa (jezeli porobilas sibie badania ) . Bede sie lapac wszystkiego zeby wyzdrowiec twoje zdanie . Najmocniej cie przepraszam , jednak to nie tedy droga . Tu trzeba zmien stan swojego umyslu , nikt za ciebie tego nie zrobi , i nikt nie da ci kartki z instrukcja to ma wyjsc z ciebie z wlasnych prz3myslen . Niestety mysli sa najwiekszym skurczybykiem w nerwicy to najmocniejsza bron zaburzonych emocji . I niestety najslabsze ogniwo . Poprzez zmiane podejscia zmieniasz mysli emocje i wtedy sie odburzasz . Mowienie sobie przed spanie a w dupie mam ze nie zadne i po 15 minutach bieg po tabletke na sen niestety nie ma sensu bo to jescze bardziej utwierdza zaburzenie . Lepiej juz wziasc ta tabletke przeapac sie i nierobic sibie presji kilka godzin jak i tak ja wezmiecie .

Bart / w tym rzecz, ze ja klade sie o 21:40 i do 3 mam oczy takie wielkie, ze masakra ilez h mam sobie powtarzac , ze mam to w dupie?masakra