Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

bart26 · 18 czerwca 2015, o 13:39

Kasia cwiarteczke napijesz sie teoche faze zlapiesz wyluzujesz a w samolocie przespisz loot . Jantak zawsze robie jesCze fajna fazka podejdz do lootu jak do jakiegos wydarzenia . O kurde jak fajnie badz ciekawa a nie wystraszona . Dobrze sie znieczulic ale zebys nie zasnela na stoliku hehe . I lecisz

kasiaaaaka · 18 czerwca 2015, o 16:49

Wiem, te widoku z samolotu są przepiękne, ale fakt że będę w zamkniętej tubie bez wyjścia przez 4 h mnie przeraża w szczególności że mam agorafobię.

Jerry · 18 czerwca 2015, o 22:29

No dobra. ale wcześniej dawałaś radę bo nie miałaś nerwicy to i teraz sobie poradzisz, nawet z tą rurą u boku. W razie czego możesz się wspomóc jak Bart radzi

Nastawiaj się pozytywnie, a nie odwrotnie.

kasiaaaaka · 19 czerwca 2015, o 09:46

Tak, staram się mówić że dam radę, ale ile lękowych myśli się pojawia w mojej głowie

Napić na pewno się napije na bezcłówce, bo leków nie chce brać, bo nie chce być taka otumaniona po nich

mojaastoodwaga · 19 czerwca 2015, o 09:59

To moze wez spadochron ze soba?
Jak cos to bedzisz wiedziala ze mozesz wyskoczyc co zniweluje ci strach przed zakmknieciem.

kasiaaaaka · 19 czerwca 2015, o 11:13

mojaastoodwaga pisze:To moze wez spadochron ze soba?
Jak cos to bedzisz wiedziala ze mozesz wyskoczyc co zniweluje ci strach przed zakmknieciem.

Malo smieszne.......

mary63 · 19 czerwca 2015, o 15:00

Sama bym się tej ćwiarteczki napiła bo taki dzień, że tylko się zachlać, ale niestety boję się pić, żeby nie mieć większej jazdy niż mam, więc jak tu się kurde wyluzować. Generalnie juz się wyluzowalam tabsem, ale to tylko pomoc doraźna i w wyjątkowych sytuacjach.

kasiaaaaka · 19 czerwca 2015, o 15:25

Haha, a ja się tabletek boję, nawet głupiego na ból głowy

mary63 · 19 czerwca 2015, o 15:49

Kasia każdy ma swojego bzika

Chociaż taki relaksik przy lampce wina mile widziany, ale to już nie dzisiaj bo nie będę mieszała

patex · 19 czerwca 2015, o 16:00

Mam tak ze wszystko to co mialam przeszlo teraz natomiast mam problem z tyn ze sie dowiedzialam ze kolezanka moja jest falszywa i czuje do niej jakies dziwne uczucie...

betii · 19 czerwca 2015, o 16:06

Hmm wybaczcie ale znów muszę się wygadać.Jestem sfrustrowana cała.Nie umiem chyba do tego wszystkiego podchodzić ,ciężko mi to zaakceptować.Niby akceptuję ...No właśnie jak akceptuję?Wsciekam się jak przychodzi gorszy okres.Wsciekam się na wszystkich którzy z tego wyszli.Odkąd mam to zaburzenie przy większym stresie jestem cała rozdygotana.Ciężko mi pozbierać myśli, wszystko przeżywam 5 razy za bardzo.Nawet najmniejsze pierdolki mnie wykańczania.Boże tak trudno to wszystko ogarnąć.Trudno uspokoić myśli.Jak przychodzi gorszy okres I lek,natrętne myśli to czasem mi się wydaje ze dziś to już chyba nie wytrzymam...W głowie świta myśl ze jednak zawsze przechodzi ale pojawia się niepewność.

mary63 · 19 czerwca 2015, o 16:14

No mam podobnie. Byle pierdołę przeżywam nie adekwatnie do sytuacji. Ostatnio zatrzymał mnie policjant za przekroczenie prędkości a ja tak to przezyłam jakby co najmnie za morderstwo. Nie umiem jeszcze panować nad emocjami. Generalnie to one robią ze mną co chcą i to nie wkurz totalnie.

betii · 19 czerwca 2015, o 16:26

Może macie jakieś swoje sposoby na uspokojenie myśli bo ja staram się w tym swoim rozdygotaniu uspokoić tyle ze chyba tak się nie da bo jak myślę żeby się wyciszyć to jeszcze gorzej.Chyba dobrze się czymś zająć.Ja chyba popełniłam ten błąd ze chcę na siłę i skupiam się na tym.Mówię sobie uspokoj się jest ok a tak to nie zadziała.Cały czas jest wtedy analiza i wszystko się kręci.

-- 19 czerwca 2015, o 16:25 --
No właśnie Mary 63 to wszystko jest nieadekwatne do sytuacji Byle pierdola czasem urasta do giga problemu.W innej sytuacji bym się nią nie przejęła a tak..

-- 19 czerwca 2015, o 16:26 --
No właśnie Mary 63 to wszystko jest nieadekwatne do sytuacji Byle pierdola czasem urasta do giga problemu.W innej sytuacji bym się nią nie przejęła a tak..

patex · 19 czerwca 2015, o 16:26

Ktos mi odpisze?

bart26 · 19 czerwca 2015, o 16:30

patex pisze:Mam tak ze wszystko to co mialam przeszlo teraz natomiast mam problem z tyn ze sie dowiedzialam ze kolezanka moja jest falszywa i czuje do niej jakies dziwne uczucie...

Sluchaj sadzac po tym co napisalas wnioskuje ze to uczucie nie jest mile masz pewnie jakis zal lub cos takiego . Najlepszym rozwiazaniem jestnpogodzic sie z tym co sie stalo bo czasu nie cofniesz