
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Gość
nie jestes GlupiA :jeje: Wiktor jak Twoje DD ?? osrodek ,jakies postepy , szpital ?? Wiktoria zdrajczyni
koniec milosci
u: :NE:



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Halfix to ja z Tobą zrywam.Miałeś dać znać jak dojedziesz.Siedze,czekam i się martwie a tu co?Nic,echo
Ale i tak się ciesze,że wszystko ok
I nie myśl,że Cię zdradziłam
Jestem bardzo wierna 




Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Ja też go dawno nie widziałam 

Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 września 2010, o 15:53
Wiem co to znaczy tez czesto nie doceniam atakow w sensie ze jestem pewny ze sobie poszly i juz nie bede mial z nimi problemu. Kiedy nagle jak z jasnego nieba ATAK. I zazwyczaj po tym dlugo bardzo dochodze do siebie. Rozumiem ze ty tak wlasnie mialas 

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Tak to bywa z tymi atakami że niestety sa one często spontaniczne
Nagłe i nieprzewidywalne ale ja chyba je wole niż ciągłe objawy 


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 575
- Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55
Ja też chyba tak wole
Atak przejdzie i jest ok.Nie lubie tego jak już wstaję i lęk i niepokój utrzymują się cały dzień.I do tego natrętne mysli 


Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
- tajemnica
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52
Oj biedaczki... Mnie to ostatnio nie odpuszcza wizyta za wizytą, niepewność, już i we własnym domu ostatnio nie jestem zdenerwowana. Wczoraj lekarz, jutro pierwszy wizyta u psychologa a potem ojczym z babą przyjeżdżają tak na wieczór co bym za spokojnie go nie spędziła + problemiki i lęk mnie nie opuszcza. Mam nadzieję że nie długo sytuacja się unormuje i chwilę odsapnę.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 375
- Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59
Tez w sumie chciałabym mieć same ataki i przerwe z tego co słyszałam niektórzy tak mają...szczesciarze
Tajemnica to trzymam kciuki za ta jutrzejszą twoją wizyta u psychologa bo od paru dni czytam że bardzo jestes natremowana tym
Będzie dobrze
Tez nie lubię odwiedzin jezeli o tych problemikach piszesz. Ja w ogóle nie lubie jak ktoś do mnie przychodzi bo jak mnie łapie lek podczas tego to nie mam jak się pozbyć tej osoby
Czasem się nie da po prostu a jak da to ja jestem za slaba psychicznie żeby kogoś wyprosić i podac powód...
Wole już do kogos iść tam łatwiej w razie co się wycofać i po prostu wyjść pod byle pretekstem.


Tajemnica to trzymam kciuki za ta jutrzejszą twoją wizyta u psychologa bo od paru dni czytam że bardzo jestes natremowana tym

Będzie dobrze

Tez nie lubię odwiedzin jezeli o tych problemikach piszesz. Ja w ogóle nie lubie jak ktoś do mnie przychodzi bo jak mnie łapie lek podczas tego to nie mam jak się pozbyć tej osoby


Wole już do kogos iść tam łatwiej w razie co się wycofać i po prostu wyjść pod byle pretekstem.
- tajemnica
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52
Dzięki
No a jeszcze ta jego baba jest taka wygadana, przytłaczająca i wsadza nos w nie swoje sprawy. Nie lubię takich ludzi.

„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 375
- Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59
A kto lubi...znaczy może ktoś się nadaje do tego tupu osób ale ja też nie
Kiedy na poczatku zachorowałam w mojej rodzinie pewne osoby dzwoniły do mojej pracy pytając od kogo mam zwolnienie. Bo chcieli się dowiedziec czy zwariowałam.
Tak więc mam uprzedzenie do takich osób 


