Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 18:17

Ogólnie z całej tej sytuacji :)
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
halfix
Gość

7 listopada 2010, o 15:25

nie jestes GlupiA :jeje: Wiktor jak Twoje DD ?? osrodek ,jakies postepy , szpital ?? Wiktoria zdrajczyni :!!!: koniec milosci :lov: :huhu: :NE:
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

7 listopada 2010, o 19:22

Halfix to ja z Tobą zrywam.Miałeś dać znać jak dojedziesz.Siedze,czekam i się martwie a tu co?Nic,echo :D Ale i tak się ciesze,że wszystko ok :) I nie myśl,że Cię zdradziłam :P Jestem bardzo wierna ;)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

7 listopada 2010, o 19:34

O tego Pana jeszcze chyba nie widziłam, kłaniam się :ok:
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

7 listopada 2010, o 19:40

Ja też go dawno nie widziałam :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

7 listopada 2010, o 20:55

Tak więc gdzie byłeś kiedy Cię nie było ???
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
lenka1008
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 26 sierpnia 2010, o 13:25

8 listopada 2010, o 22:40

A ja myślałam, że ataki paniki mam już za sobą i teraz będę się zmagać "tylko" z DD i DP, a tu dzisiaj taka "niespodzianka" :(
Pawlos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 19 września 2010, o 15:53

8 listopada 2010, o 22:51

Wiem co to znaczy tez czesto nie doceniam atakow w sensie ze jestem pewny ze sobie poszly i juz nie bede mial z nimi problemu. Kiedy nagle jak z jasnego nieba ATAK. I zazwyczaj po tym dlugo bardzo dochodze do siebie. Rozumiem ze ty tak wlasnie mialas :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 listopada 2010, o 00:40

Tak to bywa z tymi atakami że niestety sa one często spontaniczne :) Nagłe i nieprzewidywalne ale ja chyba je wole niż ciągłe objawy :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

9 listopada 2010, o 08:32

Ja też chyba tak wole :) Atak przejdzie i jest ok.Nie lubie tego jak już wstaję i lęk i niepokój utrzymują się cały dzień.I do tego natrętne mysli :(
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

9 listopada 2010, o 10:02

Oj biedaczki... Mnie to ostatnio nie odpuszcza wizyta za wizytą, niepewność, już i we własnym domu ostatnio nie jestem zdenerwowana. Wczoraj lekarz, jutro pierwszy wizyta u psychologa a potem ojczym z babą przyjeżdżają tak na wieczór co bym za spokojnie go nie spędziła + problemiki i lęk mnie nie opuszcza. Mam nadzieję że nie długo sytuacja się unormuje i chwilę odsapnę.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

9 listopada 2010, o 11:41

Tez w sumie chciałabym mieć same ataki i przerwe z tego co słyszałam niektórzy tak mają...szczesciarze :) :haha:
Tajemnica to trzymam kciuki za ta jutrzejszą twoją wizyta u psychologa bo od paru dni czytam że bardzo jestes natremowana tym :)
Będzie dobrze :luz:
Tez nie lubię odwiedzin jezeli o tych problemikach piszesz. Ja w ogóle nie lubie jak ktoś do mnie przychodzi bo jak mnie łapie lek podczas tego to nie mam jak się pozbyć tej osoby :) Czasem się nie da po prostu a jak da to ja jestem za slaba psychicznie żeby kogoś wyprosić i podac powód...:)
Wole już do kogos iść tam łatwiej w razie co się wycofać i po prostu wyjść pod byle pretekstem.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

9 listopada 2010, o 11:48

Dzięki :) No a jeszcze ta jego baba jest taka wygadana, przytłaczająca i wsadza nos w nie swoje sprawy. Nie lubię takich ludzi.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

9 listopada 2010, o 12:12

A kto lubi...znaczy może ktoś się nadaje do tego tupu osób ale ja też nie :) Kiedy na poczatku zachorowałam w mojej rodzinie pewne osoby dzwoniły do mojej pracy pytając od kogo mam zwolnienie. Bo chcieli się dowiedziec czy zwariowałam. :) Tak więc mam uprzedzenie do takich osób :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

9 listopada 2010, o 12:13

Heheheh dobre :) A teraz już pracujesz czy jescze nie ?
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
ODPOWIEDZ