Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 10:38

Ja choruję od 6 lat.Jestem cały czas pod opieką psychiatry.Miałam to szczęście,że za pierwszym razem bardzo szybko trafiłam do lekarza.Już po 2 miesiącach.Najpierw oczywiście przeszłam wszystkie badania.Nie wstydziłam się iść do psychiatry.Byłam w takim stanie,że pragnęłam tylko,żeby ktoś mi pomógł i ten koszmar się skończył
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 10:42

Rzeczywiście miałaś szczęście u mnie trwa to 6 lat i dopiero teraz idę do lekarza ale to też dlatego że lekarzy się też boje, takie kółko zamknięte. Badania miałam robione bo musiałam leczyć stawy ale to inna historia. Ostatnio co noc mam koszmary zaczynam się bać że mi całkiem odbije....
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 10:48

To,że się boisz choroby psychicznej to normalny objaw nerwicowy :) Chyba każdy z nas to przerabiał.Podziwiam Cię,że tyle lat z tym wytrzymałaś.Ja po 2 miesiącach byłam wyczerpana fizycznie i psychicznie.
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 11:04

Ja nie wiedziałam że to się leczy, myślałam że jestem nie normalna i taki mój los. Nawet mąż choć czasem się złości że on musi coś załatwić to przywykł do tego że tak mam i chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co ja czuje. Dlatego myślałam że jakbym z tym poszła do psychologa to by mi powiedział że wymyślam sobie.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 11:19

Wysłałam Ci PW :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 11:21

Tak? Acha oki :D Już zaglądam.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 listopada 2010, o 13:24

Bo przy leku społecznym jest inaczej, człowiek od razu nie idzie sie leczyć po pierwsze z powodu samej fobii a po drugie wydaje mu się to wszystko dziwne, że np reka mu sie trzesie jak ktoś go obserwuje, jednym słowem wstydzi się tych swoich dziwactw.. A do tego kiedy ma się fobię to najgorzej się czuje w sytuacjach kiedy musimy konfrontowac się z ludźmi czy nawet przechodzić obok nich. Reszta czasu z samopoczuciem jest zazwyczaj dobra, dlatego na poczatku wielu z nas woli stosowac unikanie tych wszystkich sytuacji niż leczenie. A czekamy tak naprawde na cud :)

Wikatoria jaka dawkę asentry łykasz teraz? Znając życie dzieliłaś to jak tylko się da :) Pytam bo musze wrócic do tego cholernego Zoloftu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 13:31

Victor teraz chyba nikt nie zna mnie tak dobże jak Ty :D
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 15:13

Teraz Victor uważaj,bo Cię zaskocze :D Nie dzieliłam tylko ogólny schemat miałam taki,że ostatniego dnia biorę 5 mg Lexapro a na następny 50mg Asentry i jeszcze następny 100mg.I prawie tak zrobiłam,tylko 50mg łykałam przez 3 dni :) Od 2 dni łykam już 100mg a powinnam 150mg.Więc jak widzisz troszkę sobie zmieniłam ;) Ale tylko troszke :)
A Ty co brałeś?Nie było poprawy,że zmieniasz?
Tajemnica,Nasz Victor to jest ekspertem od tych zaburzeń :)
Ostatnio zmieniony 7 listopada 2010, o 15:23 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wiktora Ty LIZUSIE :P
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 15:18

Ty już się nie wygłupiaj z tą tajemnicą wydałaś mnie kim jestem :yhy:
Co do Victora właśnie zauważyłam jak ogromną ma wiedzę, bardzo cieszę się mogąc poznać takich ludzi jak wy ^^
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 15:26

Oj Maja nie gniewaj się :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 15:28

No coś Ty nie gniewam się, nawet nie wiesz jak jestem pozytywnie zaskoczona :D
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 15:34

Cieszę się,zobaczysz,że razem jest lepiej :) Zawsze ktoś służy dobrym słowem :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

5 listopada 2010, o 15:36

Fajnie, miła tu atmosfera ale mi się chce śmiać. Głupia jestem, uśmiecham się do komputera :hehe:
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

5 listopada 2010, o 15:41

Dlaczego? :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
ODPOWIEDZ