Nie do końca , owszem boli brzuch ale wystepują tez na przemian biegunki z zaparciami i wiele innych dolegliwości......ja mam problemy z jelitami do tego stopnia ,że zainwestowałam w dietetyka klinicznego bo nie mogłam sobie z tym poradzić i powiem ci,że przy jelitach potrafią boleć plecy nawet ból promieniuje wyżej. Jelita sa odpowiedzialne za wszystko. Ja robiłam juz kolonoskopie i gastroskopie. Zeby rozwiać twoje watpliwości nie zastanawiaj sie tylko wykonaj gastroskopię bo możesz mieć stan zapalny czy bakteria i inny problem nie chce cie tu straszyć broń boże ale jeżli jest to dla ciebie na tyle uciązliwe po prostu się zbadaj. Nie wolno tez wariować w taki sposób ,żęby wszystko zganiac na nerwicę. Trzeba się zbadać , a póżniej nad soba pracować o ile wszystko jest w porzadku.Sheldon pisze: ↑26 marca 2024, o 19:43Wczoraj koleżanka mi powiedziała, że przy jelicie drażliwym to są mega ostre bóle, krew w stolcu i tego typu historie. Hmmm.. Również doszukuję się problemu w jelitach. Po posiłkach jestem wzdęty od razu. Tylko ten ból pleców mnie zastanawia.martusia1979 pisze: ↑26 marca 2024, o 19:41przelewanie ,czasami kłucie, ból po lewej stronie to okrężnica( jelito grube) może promieniować do pleców. Na usg nic nie wyjdzie może to byc po prostu jelito drażliwe. Fajną rzeczą jest ich podrasowanie dobrymi probiotykami.....Sheldon pisze: ↑26 marca 2024, o 18:55
Jaki rodzaj bólu Wam towarzyszy? Ja cały czas czuję pod lewymi żebrami jakby prądy, pulsowanie, przelewanie. Bardzo irytujące, choć nie nazwałbym tego bólem. Byłem na USG jamy brzusznej. Wszystko w porządku. Choć problem pewnie tkwi w jelitach, których USG nie ogarnia.
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 917
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 lutego 2024, o 14:04
Z tym, że mnie to nie boli. Nie mam bólów brzucha, tylko ten stały irytujący dyskomfort. Biegunek również nie. Wzdęcia, czasami zgaga i plecy. I to właśnie na zbadanie kręgosłupa chyba najpierw postawię.martusia1979 pisze: ↑26 marca 2024, o 20:02
Nie do końca , owszem boli brzuch ale wystepują tez na przemian biegunki z zaparciami i wiele innych dolegliwości......ja mam problemy z jelitami do tego stopnia ,że zainwestowałam w dietetyka klinicznego bo nie mogłam sobie z tym poradzić i powiem ci,że przy jelitach potrafią boleć plecy nawet ból promieniuje wyżej. Jelita sa odpowiedzialne za wszystko. Ja robiłam juz kolonoskopie i gastroskopie. Zeby rozwiać twoje watpliwości nie zastanawiaj sie tylko wykonaj gastroskopię bo możesz mieć stan zapalny czy bakteria i inny problem nie chce cie tu straszyć broń boże ale jeżli jest to dla ciebie na tyle uciązliwe po prostu się zbadaj. Nie wolno tez wariować w taki sposób ,żęby wszystko zganiac na nerwicę. Trzeba się zbadać , a póżniej nad soba pracować o ile wszystko jest w porzadku.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lutego 2023, o 17:14
Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41
A chodzisz na terapię? Jeśli nie, to może warto rozważyćJusta pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 17:10Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Pozwala sie wygadać z rzeczy, których bliskim czasem nie ma się odwagi powiedziec... Pozwala spojrzeć na swoje problemy i myśli z innej perspektywy. Uczy różnych sposobów radzenia sobie z natrętnymi.myślami.i somatami. Pozwala dojść do sedna swoich lęków, odkryć ich początki, czasem zapomniane lub wyparte sytuacje, które miały na nas wplyw. Przepracować to...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Też od jakiegos roku walcze z nawrotem. Po 7 latach względnego spokoju. I też tym razem somaty przeważają. Mam.praktycznie identyczne objawy co ty. Tylko ja nie biore jeszcze leków.Justa pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 17:10Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
Upatruje nadziei w wiośnie, ruchu i zajęciu. Kupilam sobie kijki. Zrobiłam ogródek. Bylam na dwóch masażach u fizjo. Są dni, że jest zupelnie spoko, a są takie jak piszesz.
Też polecam terapie, bo mi pare lat temu bardzo pomogła. Teraz niestety nie mam możliwości pójść.
- Potok
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 147
- Rejestracja: 27 lipca 2019, o 07:23
To dobrze że takie są, znaczy się że nie zapętlasz się już w spirali lęku i potrafisz się uspokoić. Teraz tylko kwestia znalezienia tego co powoduje że lęki powracają, też pamiętam ten stan i początkowo nie miałem pojęcia że ja swoim myśleniem sam siebie ponownie nakręcam i taka huśtawka nastrojów u mnie występuje.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Sama już nie wiem... Wczoraj zastanawiałam sie, kiedy ostatnio myślałam o czymś miłym i nie martwilam się i doszlam do wniosku, że nie pamiętam... To mi dało do myślenia...Potok pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 21:31To dobrze że takie są, znaczy się że nie zapętlasz się już w spirali lęku i potrafisz się uspokoić. Teraz tylko kwestia znalezienia tego co powoduje że lęki powracają, też pamiętam ten stan i początkowo nie miałem pojęcia że ja swoim myśleniem sam siebie ponownie nakręcam i taka huśtawka nastrojów u mnie występuje.
O ile nastroje raz są lepsze raz gorsze, o tyle nie umiem.poradzić sobie z codziennymi bólami kręgoslupa, nóg, rak, mięśni...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lutego 2023, o 17:14
Terapię zakończyłam jakieś 2 lata temu. Nie byłam zadowolona. Psychiatra nie chciała zmienić leków, psycholog dawała niepotrzebne rady. Szukam kogoś online, bo mieszkam w Szwajcarii, a tu mało polskojęzycznych psychologów. Po niemiecku nie powiem wszystkiego tak jakbym chciała.freaky man pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 19:34A chodzisz na terapię? Jeśli nie, to może warto rozważyćJusta pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 17:10Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
Choruĵę też na refluks i wyczytałam, że objawy są podobne do tych nerwicowych. Nie wiem jak odróżnić jedne od drugich Męczy mnie to. I jeszcze ciągłe zawroty głowy. Boże, co za gówniana choroba...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Ale refluks w dużym.procencie wynika właśnie z nerwicy. Sama mamJusta pisze: ↑6 kwietnia 2024, o 21:00Terapię zakończyłam jakieś 2 lata temu. Nie byłam zadowolona. Psychiatra nie chciała zmienić leków, psycholog dawała niepotrzebne rady. Szukam kogoś online, bo mieszkam w Szwajcarii, a tu mało polskojęzycznych psychologów. Po niemiecku nie powiem wszystkiego tak jakbym chciała.freaky man pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 19:34A chodzisz na terapię? Jeśli nie, to może warto rozważyćJusta pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 17:10Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
Choruĵę też na refluks i wyczytałam, że objawy są podobne do tych nerwicowych. Nie wiem jak odróżnić jedne od drugich Męczy mnie to. I jeszcze ciągłe zawroty głowy. Boże, co za gówniana choroba...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41
A no rozumiem. Z tymi terapeutami też różnie bywa... ja chodziłem do kilku różnych i wreszcie trafiłem na naprawę kompetentną terapeutkę i w dodatku terapia w nurcie cbt, podobno najlepsza jeśli chodzi o nerwice. Zobaczymy... Nerwica ciężka sprawa, ale da się z tego wyjść... Może nam też się niedługo uda. Dużo siły życzę.Justa pisze: ↑6 kwietnia 2024, o 21:00Terapię zakończyłam jakieś 2 lata temu. Nie byłam zadowolona. Psychiatra nie chciała zmienić leków, psycholog dawała niepotrzebne rady. Szukam kogoś online, bo mieszkam w Szwajcarii, a tu mało polskojęzycznych psychologów. Po niemiecku nie powiem wszystkiego tak jakbym chciała.freaky man pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 19:34A chodzisz na terapię? Jeśli nie, to może warto rozważyćJusta pisze: ↑5 kwietnia 2024, o 17:10Hej. Od sierpnia biorę Escitalopram 20. Bylo dobrze przez 2-3 miesiące. Teraz znowu kryzys, który trwa już z 2 miesiące. Miałam nawet atak paniki z hiperwentylacją. Pogotowie przyjechało - wszystko ok. A mnie tak powykrzywiało, że myślałam, że to udar. Lekarz rodzinny podejrzewał tężyczkę, ale chyba odpada, bo wapń trochę poniżej, a reszta ok. U neurologa byłam, skopał mnie prądem, wbił ogromną igłę w mięsień - nerwy ok, to stres.
A ja mam gulę w gardle znowu ( lata było ok), drganie mięśni, spać w nocy nie mogę, to odsypiam w ciągu dnia. Wydaje mi się, że płycej oddycham, a czasem jakbym zapominała o oddychaniu. Kołatanie serca, bez powodu, ale czasem jak za szybko coś zrobię, to też jest. Holter ok. Lodowate albo piekące dłonie i stopy.
Psychiatra zapisała mi Duloxetine Zentiva, ale boję się znowu zmieniać lek. Doradźcie coś, bo niebawem się całkiem posypię.
Choruĵę też na refluks i wyczytałam, że objawy są podobne do tych nerwicowych. Nie wiem jak odróżnić jedne od drugich Męczy mnie to. I jeszcze ciągłe zawroty głowy. Boże, co za gówniana choroba...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 2 listopada 2022, o 09:41
Zauważyłaś, że toksyczne miejsca pracy dodatkowo pogłębiają Twoje dolegliwości. Jestem pewna, że masz wiele umiejętności i możesz znaleźć pracę w bardziej przyjaznym środowisku. Może warto skupić się na znalezieniu pracy, która będzie bardziej zgodna z Twoimi wartościami i potrzebami, nawet jeśli oznacza to początkowo mniejsze zarobki.
Co do uczucia braku miłości i wsparcia, to jest całkowicie zrozumiałe. Każdy potrzebuje bliskości i wsparcia emocjonalnego. Być może warto również skoncentrować się na budowaniu relacji z ludźmi, którzy Cię wspierają, czy to przyjaciele, rodzina czy nawet terapeuta. Co do toksycznych związków to zajrzyj też tutaj https://boguszow24.pl/zdrowie/
Co do uczucia braku miłości i wsparcia, to jest całkowicie zrozumiałe. Każdy potrzebuje bliskości i wsparcia emocjonalnego. Być może warto również skoncentrować się na budowaniu relacji z ludźmi, którzy Cię wspierają, czy to przyjaciele, rodzina czy nawet terapeuta. Co do toksycznych związków to zajrzyj też tutaj https://boguszow24.pl/zdrowie/