Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
19logitech92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55

9 lutego 2022, o 11:42

Hej. Stosuje ktoś ashwagandę? Ja zacząłem i mam większe leki, ale to wiadomo przy nerwicy wszystko sobie można wmówić. Opinie są różne niestety na internecie.
zlękniona_kicia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 7 lutego 2022, o 10:47

9 lutego 2022, o 12:23

19logitech92 pisze:
9 lutego 2022, o 11:42
Hej. Stosuje ktoś ashwagandę? Ja zacząłem i mam większe leki, ale to wiadomo przy nerwicy wszystko sobie można wmówić. Opinie są różne niestety na internecie.
Stosowałam dość długo(nalewka) z różnym skutkiem. Na silne lęki nie da rady ukoić nerwów, może nawet podwyższyć napięcie. Wolałam stosować walerianę z serdecznikiem. Taka herbatka dawała odrobine ulgi w napięciu nerwowym. :)
19logitech92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55

9 lutego 2022, o 12:25

Dzięki. Chyba też to zastosuje. Jednak te produkty które wymieniałaś są bardziej zbadane na lęki itd niż ashwaganda.
zlękniona_kicia pisze:
9 lutego 2022, o 12:23
19logitech92 pisze:
9 lutego 2022, o 11:42
Hej. Stosuje ktoś ashwagandę? Ja zacząłem i mam większe leki, ale to wiadomo przy nerwicy wszystko sobie można wmówić. Opinie są różne niestety na internecie.
Stosowałam dość długo(nalewka) z różnym skutkiem. Na silne lęki nie da rady ukoić nerwów, może nawet podwyższyć napięcie. Wolałam stosować walerianę z serdecznikiem. Taka herbatka dawała odrobine ulgi w napięciu nerwowym. :)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

9 lutego 2022, o 12:28

19logitech92 pisze:
9 lutego 2022, o 12:25
Dzięki. Chyba też to zastosuje. Jednak te produkty które wymieniałaś są bardziej zbadane na lęki itd niż ashwaganda.
zlękniona_kicia pisze:
9 lutego 2022, o 12:23
19logitech92 pisze:
9 lutego 2022, o 11:42
Hej. Stosuje ktoś ashwagandę? Ja zacząłem i mam większe leki, ale to wiadomo przy nerwicy wszystko sobie można wmówić. Opinie są różne niestety na internecie.
Stosowałam dość długo(nalewka) z różnym skutkiem. Na silne lęki nie da rady ukoić nerwów, może nawet podwyższyć napięcie. Wolałam stosować walerianę z serdecznikiem. Taka herbatka dawała odrobine ulgi w napięciu nerwowym. :)
Dziurawiec tez działa jak SSRI.
zlękniona_kicia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 7 lutego 2022, o 10:47

9 lutego 2022, o 12:43

mario546 pisze:
9 lutego 2022, o 12:28
19logitech92 pisze:
9 lutego 2022, o 12:25
Dzięki. Chyba też to zastosuje. Jednak te produkty które wymieniałaś są bardziej zbadane na lęki itd niż ashwaganda.
zlękniona_kicia pisze:
9 lutego 2022, o 12:23


Stosowałam dość długo(nalewka) z różnym skutkiem. Na silne lęki nie da rady ukoić nerwów, może nawet podwyższyć napięcie. Wolałam stosować walerianę z serdecznikiem. Taka herbatka dawała odrobine ulgi w napięciu nerwowym. :)
Dziurawiec tez działa jak SSRI.
O tak :) dziurawiec jest też dobrym wspomagaczem w walce z lękiem. Ja jeszcze stosowałam lawendę z miętą, ale jednak nie dawało to aż takiego kopa :D
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

9 lutego 2022, o 12:48

<razy> :huh :D Tak.
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

9 lutego 2022, o 15:35

Witam nie wiem czy to stany depresyjne czy coś nie tak ogólnie od paru tygodniu ciągle jestem osłąbiony i obolały a ostatnie dni cięzko mi się oddycha i w nocy mam jakies wybudzenia bo mega sucho mi w ustach.W dodatku na ręce pojawiły mi się z obydwu stron jakieś kółka , dermatolg przepisał mi maść i zaczęło schodzić. Od paru miesięcy mam krew na papierze po oddaniu stolca , wczoraj dostałęm antybiotyk mam nadzieje że to tylko hemoroidy , musiałem się wyżalic ,w dodatku ostatnio w głowie słyszę tylko myśli bardzo negatywne z rana najgorzej i przed snem że umręże to już koniec , w dodatku jakoś tam pracuje bo musze ale to wszystko jest mega męczące takiego spadku jeszcze w karierze 8 letniej nerwicy nie miałem , we wtorek mam lekarza żeby zrobił wszystkie badania moje domysły to rak lub słabe serce , najgorsze że w to zacząłem wierzyć , rzadkie wychodzenie z domu bo co wyjde to atak nie pomaga .Jak coś ktoś chce napisać pocieszajacego to dzięi z góry.Pozdrawiam Damian
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

9 lutego 2022, o 15:38

Raz w tygodniu wpomagam się zomirenem SR jak mnie już wykręca.Nie poszło to wszystko w dobrym kierunku , może to też związane z problemami w pracy no bezsilnością w związku. z resztą nikomu nie chce się słuchać moich żali a ja jak mam siłę to działam jak nie to wegetuje.
lukaszz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25

9 lutego 2022, o 16:05

DamianZ1984 pisze:
9 lutego 2022, o 15:35
Witam nie wiem czy to stany depresyjne czy coś nie tak ogólnie od paru tygodniu ciągle jestem osłąbiony i obolały a ostatnie dni cięzko mi się oddycha i w nocy mam jakies wybudzenia bo mega sucho mi w ustach.W dodatku na ręce pojawiły mi się z obydwu stron jakieś kółka , dermatolg przepisał mi maść i zaczęło schodzić. Od paru miesięcy mam krew na papierze po oddaniu stolca , wczoraj dostałęm antybiotyk mam nadzieje że to tylko hemoroidy , musiałem się wyżalic ,w dodatku ostatnio w głowie słyszę tylko myśli bardzo negatywne z rana najgorzej i przed snem że umręże to już koniec , w dodatku jakoś tam pracuje bo musze ale to wszystko jest mega męczące takiego spadku jeszcze w karierze 8 letniej nerwicy nie miałem , we wtorek mam lekarza żeby zrobił wszystkie badania moje domysły to rak lub słabe serce , najgorsze że w to zacząłem wierzyć , rzadkie wychodzenie z domu bo co wyjde to atak nie pomaga .Jak coś ktoś chce napisać pocieszajacego to dzięi z góry.Pozdrawiam Damian
Miałem podobnie stary. Wyjdziesz z tego. Mi większość przeszła. Nie wkręcaj się.
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 589
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

10 lutego 2022, o 15:41

Jak to jest z uczuciem satysfakcji, jak ma się jeszcze trochę aktywny stan awaryjny organizmu?
Chodzi mi o to, że w czasie dużego lęku, ma się napięte ciało, milion czarnych myśli w głowie itp. To rozumiem i wiem, co z tym robić, nie boję się tego i jest okej.
Natomiast działa to też w drugą stronę, gdzie dzieje się powiedzmy dużo pozytywnych rzeczy w moim życiu, jestem bardzo pozytywnie nakręcona, podekscytowana, ale tu również bardzo mi się ciało napina, zaczyna się gonitwa myśli, tych pozytywnych, ale jest to tak silne, że mam ochotę wstać i przebiec się wokół domu chyba z 10 razy, bo mam tyle energii. Bardzo to utrudnia skupienie na codzienności i również spanie.

Co z tym zrobić? Może głupie pytanie, ale również mam działać w ten sposób jak na napięcie spowodowana lękiem? W końcu nie chcę przecież ignorować pozytywnych emocji i samopoczucia ale chcę je odczuwać nie aż tak silnie :) żeby się nie wykończyć :)
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

10 lutego 2022, o 16:13

Julia napisz jak ktoś Ci odpowie bo gdy miałem lepsze dni miałem podobnie mimo dużo pozytywnych emocji , czułem je i tak jakoś dziwnie (ciężko opisać ale też byłem nagle nadpobudliwy i brakowało mi tchu itd.)
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

10 lutego 2022, o 17:39

Mam ogromną prośbę czy ktoś miał takie uczucie lęku stachu w klatce piersiowej , strasznie uciążliwe staram sięignorować , żyje w ciągu dnia ale to natrętnie siedzi mi w głowie .Może już nie przeraża ale strasznie męczy , czuje siejak świr i mimo wykonywania innych czynności to jest piorytetowe i nie znika. dziękuje z góry.
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

10 lutego 2022, o 18:01

DamianZ1984 pisze:
10 lutego 2022, o 17:39
Mam ogromną prośbę czy ktoś miał takie uczucie lęku stachu w klatce piersiowej , strasznie uciążliwe staram sięignorować , żyje w ciągu dnia ale to natrętnie siedzi mi w głowie .Może już nie przeraża ale strasznie męczy , czuje siejak świr i mimo wykonywania innych czynności to jest piorytetowe i nie znika. dziękuje z góry.
No mam, do tego klucie i pobudzenia przy sercu i w jelicie. Az na wymioty zbiera z tego. Ciezko zyc.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

10 lutego 2022, o 21:01

Potrzebuję porady. Jak skontrować myśl lękową, że mi się nie uda wyjść z lęku?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

10 lutego 2022, o 21:07

Marcin82 pisze:
10 lutego 2022, o 21:01
Potrzebuję porady. Jak skontrować myśl lękową, że mi się nie uda wyjść z lęku?
Nie kontrować. A nawet więcej, powiedzieć sobie "ok, niech będzie" i zająć się czymś.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
ODPOWIEDZ