Dokładnie, to określenie bardziej obrazuje ten objaw.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
velocity
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Cześć. Pisałem w innym wątku. Przedwczoraj byłem na SOR z powodu duszności, zawrotów głowy, osłabienia. Wyniki podstawowe wszystkie w normie. Wczoraj się uspokoiłem, cała noc przespana i nawet chyba za długo, bo 11 godzin. Od razu po podniesieniu się z łóżka takie zawroty głowy że nie byłem w stanie do łazienki dojść. Po chwili trochę przeszło, ale ciągle kręci mi się w głowie, uczucie nóg jak z waty i ręce też osłabione. Przechodzi jak leżę czy siedzę. Nie wiem czy to od nerwicy, znowu włączył mi się lęk, że to coś poważnego.
-
Luk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 201
- Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56
Ja się tym nie martwie tylko tym wkurzam. Bo dlaczego skoro wiem, że to tylko nerwicowe to to trwa a nie minie? Rozumiem gdybym za pierwszym razem miał takie coś to ok, można się wystraszyć ale gdy po raz kolejny się pojawia?
-
HysSpodGory
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
To lękowe raczej, zawsze warto sie badac, ale lęk moze wywolac wiele dziwnych objawow.velocity pisze: ↑13 lutego 2022, o 12:04Cześć. Pisałem w innym wątku. Przedwczoraj byłem na SOR z powodu duszności, zawrotów głowy, osłabienia. Wyniki podstawowe wszystkie w normie. Wczoraj się uspokoiłem, cała noc przespana i nawet chyba za długo, bo 11 godzin. Od razu po podniesieniu się z łóżka takie zawroty głowy że nie byłem w stanie do łazienki dojść. Po chwili trochę przeszło, ale ciągle kręci mi się w głowie, uczucie nóg jak z waty i ręce też osłabione. Przechodzi jak leżę czy siedzę. Nie wiem czy to od nerwicy, znowu włączył mi się lęk, że to coś poważnego.
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Ma ktoś tak że jest mega senny a jak próbuję zasnąć to się od razu budzi? W sensie że już prawie jestem w stanie snu i nagle mnie tak przebudza żebym nie spał xD jakby ktoś mi chciał na złość zrobić, mam z tym problem ostatnio czy to normalne? Miał ktoś podobnie?
-
lukaszz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25
Dokładnie tak samo mam. Wkurza i obniża nastrój. A odczuwasz także duszności (jakby coś Ci ściskało przeponę)?
-
velocity
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Problem, że ciężko czasami odróżnić objawy nerwicy od realnej choroby. Dzisiaj mam co paręnaście min. wrażenie że za chwilę zemdleję i muszę się kłaść szybko na łóżku. Przechodzi na jakiś czas i znowu to samo. Ostatnie 2 miesiące to u mnie toalna nerwowka, lęki, stres. Nie wiem, może organizm teraz odreagowuje.HysSpodGory pisze: ↑13 lutego 2022, o 13:56To lękowe raczej, zawsze warto sie badac, ale lęk moze wywolac wiele dziwnych objawow.velocity pisze: ↑13 lutego 2022, o 12:04Cześć. Pisałem w innym wątku. Przedwczoraj byłem na SOR z powodu duszności, zawrotów głowy, osłabienia. Wyniki podstawowe wszystkie w normie. Wczoraj się uspokoiłem, cała noc przespana i nawet chyba za długo, bo 11 godzin. Od razu po podniesieniu się z łóżka takie zawroty głowy że nie byłem w stanie do łazienki dojść. Po chwili trochę przeszło, ale ciągle kręci mi się w głowie, uczucie nóg jak z waty i ręce też osłabione. Przechodzi jak leżę czy siedzę. Nie wiem czy to od nerwicy, znowu włączył mi się lęk, że to coś poważnego.
-
Wynalazek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Jak sobie radzicie w takich skrajnych sytuacjach? Ja dostałem solidnego DD i nie wiem co robić? Kiedy chodzę i coś robię jest w miarę ok, lecz kiedy siądę i nie mam zajęcia zaczynają się kłopoty bo odpływam i się nakręcam. Czy xanax lub hydroksyzyna są w stanie tu pomóc?
-
lukaszz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25
mi ani to ani to nie pomogło. Może kwestia dawki. Ale ja raczej nie czuję się poddenerwowany i nie miewam ataków paniki. Męczą za to ciągłe somaty typu duszności, zawroty, serceWynalazek pisze: ↑13 lutego 2022, o 16:06Jak sobie radzicie w takich skrajnych sytuacjach? Ja dostałem solidnego DD i nie wiem co robić? Kiedy chodzę i coś robię jest w miarę ok, lecz kiedy siądę i nie mam zajęcia zaczynają się kłopoty bo odpływam i się nakręcam. Czy xanax lub hydroksyzyna są w stanie tu pomóc?
-
velocity
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Też tak mam. Im dłużej leżę czy siedzę, tym więcej rozmyślam i przez to się bardziej nakręcam. Do tej pory ratowałem się ziółkami typu melisa itp. Ostatnio to już nie pomaga. Xanax biorę tylko w sytuacji mocnego ataku paniki, a hydroksyzyna to na mnie praktycznie nie działa.Wynalazek pisze: ↑13 lutego 2022, o 16:06Jak sobie radzicie w takich skrajnych sytuacjach? Ja dostałem solidnego DD i nie wiem co robić? Kiedy chodzę i coś robię jest w miarę ok, lecz kiedy siądę i nie mam zajęcia zaczynają się kłopoty bo odpływam i się nakręcam. Czy xanax lub hydroksyzyna są w stanie tu pomóc?
-
lukaszz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25
w jakiej dawce beirzesz i jak długo na Ciebie działa? likwiduje Ci somaty, czy tylko uspokaja?velocity pisze: ↑13 lutego 2022, o 16:58Też tak mam. Im dłużej leżę czy siedzę, tym więcej rozmyślam i przez to się bardziej nakręcam. Do tej pory ratowałem się ziółkami typu melisa itp. Ostatnio to już nie pomaga. Xanax biorę tylko w sytuacji mocnego ataku paniki, a hydroksyzyna to na mnie praktycznie nie działa.
-
velocity
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Xanax biorę tylko gdy mam totalny atak paniki. W sumie rzadko to łykam, bo boję się uzależnienia. Xanax działa na mnie otępiająco, tzn. mam po nim wrażenie, że wszystko mi jedno co się dzieje. Somatów raczej nie likwiduje, ale uspokaja. Teraz jak byłem na SOR to dali mi jedną tabletkę hydroksyzyny. Mimo że jakoś specjalnie się nie denerwowałem, ale może oni widzieli co innego
No ale raczej nic po tym nie poczułem, chyba że jeszcze większą senność.
-
velocity
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Generalnie lepiej się czuję w ciągu dnia, gdy mam coś do roboty. Wieczorami zaczyna się analizowanie i zamartwianie. Ale to też zależy. Np. od paru dni mam ciągle zawroty głowy i wrażenie omdlewania. Czyli praktycznie cały dzień mam złe samopoczucie. Najgorsze moim zdaniem to jest położyć się w łóżku i nic nie robić. Wtedy wchodzi analiza, rozmyślanie i lęki się zwiększają. Przynajmniej ja tak mam. Nawet teraz gdy mam te zawroty głowy i miękkie nogi, staram się ruszać. Jakiś spacer, sprzątanie w domu, generalnie dużo ruchu. Mi to pomaga.
