Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1494
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

31 stycznia 2022, o 10:44

Katja pisze:
30 stycznia 2022, o 22:48
sebastian86 pisze:
30 stycznia 2022, o 16:27
mam pogrzebowy nastroj
To na czym się koncentrujesz, rozwija się.
nie panuje nad tym
Mistrz 2021 (L)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

31 stycznia 2022, o 11:11

sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 10:44
Katja pisze:
30 stycznia 2022, o 22:48
sebastian86 pisze:
30 stycznia 2022, o 16:27
mam pogrzebowy nastroj
To na czym się koncentrujesz, rozwija się.
nie panuje nad tym
Bo emocji nie możną kontrolować, (złość,smutek,nienawiść),trzeba zaakceptować i ignorować. Emocji negatywnych nie ma.
B2021
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 stycznia 2022, o 11:42

31 stycznia 2022, o 11:19

Jak poradzić sobie z uczuciem rozdrażnienia, z uczuciem dygotania w środku, strachu . Jakiś czas miałem spokój tzn miesiąc może krócej ..... od paru dni nic się mi nie dzieje ,ale jestem strasznie rozwalony w środku. Mam uczucie ,że serce mi wali jak szalone i czuje się jakbym wypił litry mocnej kawy. Nic się mi nie dzieje ,ale czuje straszny niepokój i napięcie w klatce piersiowej. Do tego czasami mi się trzęsą ręce i mnie nachodzą myśli, że może coś znowu się dzieje . Mam już 3 dni wycięte z życia przez ten stan .
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

31 stycznia 2022, o 11:42

sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 10:44
Katja pisze:
30 stycznia 2022, o 22:48
sebastian86 pisze:
30 stycznia 2022, o 16:27
mam pogrzebowy nastroj
To na czym się koncentrujesz, rozwija się.
nie panuje nad tym
Nie panujesz nad tym czemu poświęcasz uwagę? Nic nie zależy od Ciebie?
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1494
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

31 stycznia 2022, o 12:11

Katja pisze:
31 stycznia 2022, o 11:42
sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 10:44
Katja pisze:
30 stycznia 2022, o 22:48


To na czym się koncentrujesz, rozwija się.
nie panuje nad tym
Nie panujesz nad tym czemu poświęcasz uwagę? Nic nie zależy od Ciebie?
te emocje i mysli nie poddaja sie mojej kontroli. moge jedynie to przerwac na chwile.
Mistrz 2021 (L)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

31 stycznia 2022, o 12:24

sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 12:11
Katja pisze:
31 stycznia 2022, o 11:42
sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 10:44


nie panuje nad tym
Nie panujesz nad tym czemu poświęcasz uwagę? Nic nie zależy od Ciebie?
te emocje i mysli nie poddaja sie mojej kontroli. moge jedynie to przerwac na chwile.
Chłopie poddaj się czujesz smutek, robisz wszystko bez presji. Pisaniem tylko utwierdzasz ze jesteś w dupie, ciagle narzekasz. Tym sposobem długi czas będziesz w tym, po co użalać się? Materiały i działanie. Posłuchaj się katji.
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

31 stycznia 2022, o 13:03

sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 12:11
Katja pisze:
31 stycznia 2022, o 11:42
sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 10:44


nie panuje nad tym
Nie panujesz nad tym czemu poświęcasz uwagę? Nic nie zależy od Ciebie?
te emocje i mysli nie poddaja sie mojej kontroli. moge jedynie to przerwac na chwile.
Nie emocje masz kontrolować, ale uwagę jaką im dajesz.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

31 stycznia 2022, o 13:05

Odpuść szarpanie się, uwagę ze nie masz prawa czuć się źle.
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

31 stycznia 2022, o 15:00

B2021 pisze:
31 stycznia 2022, o 11:19
Jak poradzić sobie z uczuciem rozdrażnienia, z uczuciem dygotania w środku, strachu . Jakiś czas miałem spokój tzn miesiąc może krócej ..... od paru dni nic się mi nie dzieje ,ale jestem strasznie rozwalony w środku. Mam uczucie ,że serce mi wali jak szalone i czuje się jakbym wypił litry mocnej kawy. Nic się mi nie dzieje ,ale czuje straszny niepokój i napięcie w klatce piersiowej. Do tego czasami mi się trzęsą ręce i mnie nachodzą myśli, że może coś znowu się dzieje . Mam już 3 dni wycięte z życia przez ten stan .
Starac sie uspokoic, pojsc do psychiatry wziac jakies leki na uspokojenie, ja bym zaczal od hydroksyzyny, ale to nawet rodzinny moze dac. Terapia prywatna to dobry pomysl.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1494
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

31 stycznia 2022, o 16:52

Katja pisze:
31 stycznia 2022, o 13:03
sebastian86 pisze:
31 stycznia 2022, o 12:11
Katja pisze:
31 stycznia 2022, o 11:42


Nie panujesz nad tym czemu poświęcasz uwagę? Nic nie zależy od Ciebie?
te emocje i mysli nie poddaja sie mojej kontroli. moge jedynie to przerwac na chwile.
Nie emocje masz kontrolować, ale uwagę jaką im dajesz.
probuje z calych sił zlapac ta kontrole uwagi
Mistrz 2021 (L)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

31 stycznia 2022, o 17:14

Zle robisz kontrolować emocje? Na sile nie da się, musza płynąc.
Evela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 23 listopada 2021, o 14:17

31 stycznia 2022, o 18:52

HysSpodGory pisze:
31 stycznia 2022, o 15:00
B2021 pisze:
31 stycznia 2022, o 11:19
Jak poradzić sobie z uczuciem rozdrażnienia, z uczuciem dygotania w środku, strachu . Jakiś czas miałem spokój tzn miesiąc może krócej ..... od paru dni nic się mi nie dzieje ,ale jestem strasznie rozwalony w środku. Mam uczucie ,że serce mi wali jak szalone i czuje się jakbym wypił litry mocnej kawy. Nic się mi nie dzieje ,ale czuje straszny niepokój i napięcie w klatce piersiowej. Do tego czasami mi się trzęsą ręce i mnie nachodzą myśli, że może coś znowu się dzieje . Mam już 3 dni wycięte z życia przez ten stan .
Starac sie uspokoic, pojsc do psychiatry wziac jakies leki na uspokojenie, ja bym zaczal od hydroksyzyny, ale to nawet rodzinny moze dac. Terapia prywatna to dobry pomysl.
Ech widać, że są tu początkujący wspieracze forum. Kolego wyżej po 3 dniach odczucia niepokoju szkoda marnować czas na psychiatrę. Uważam, że psychiatra powinien być wtedy kiedy już czujesz mega bezsilność paro -miesiecznym zmaganiem jeżeli nie jest się już nowicjuszem, a z tego co przeczytałam to udało się jakiś czas uspokoić , a lęki wrócily po miesiącu czasu. Związku z tym , że każdy w podobny sposób sobie radzi mogę polecić przestanie tak wierzyć myślom. Na youtubie Hevald świetnie to omawia. Zmiana nawyków.wymagaja czasu ,dlatego o odburzaniu mówi się w miesiącach. Podświadomość zawsze będzie Nas pchała w to co znane i właśnie chodzi o to aby zmienić ten nawyk mimo tego, że czasem jest cholernie źle. Ja sama 3 lata temu przechodziłam straszne lęki oczywiście posłuchałam i brałam tabletki, po których czułam się dobrze po roku czasu odstawilam chemię i pół roku później obraz myślowy, lęki i tyle z cudownych pigułek jeżeli nie zrozumiesz całego mechanizmu. Da się samej sobie poradzić ale na pierwsze efekty trzeba poczekać.Nie ma panaceum, że coś zrobię tydzień , dwa i już będzie luz. Psycholog może pomóc ale i tak Ty sam będziesz wprowadzać zmiany. Polecam się :)
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

31 stycznia 2022, o 20:24

Evela pisze:
31 stycznia 2022, o 18:52
HysSpodGory pisze:
31 stycznia 2022, o 15:00
B2021 pisze:
31 stycznia 2022, o 11:19
Jak poradzić sobie z uczuciem rozdrażnienia, z uczuciem dygotania w środku, strachu . Jakiś czas miałem spokój tzn miesiąc może krócej ..... od paru dni nic się mi nie dzieje ,ale jestem strasznie rozwalony w środku. Mam uczucie ,że serce mi wali jak szalone i czuje się jakbym wypił litry mocnej kawy. Nic się mi nie dzieje ,ale czuje straszny niepokój i napięcie w klatce piersiowej. Do tego czasami mi się trzęsą ręce i mnie nachodzą myśli, że może coś znowu się dzieje . Mam już 3 dni wycięte z życia przez ten stan .
Starac sie uspokoic, pojsc do psychiatry wziac jakies leki na uspokojenie, ja bym zaczal od hydroksyzyny, ale to nawet rodzinny moze dac. Terapia prywatna to dobry pomysl.
Ech widać, że są tu początkujący wspieracze forum. Kolego wyżej po 3 dniach odczucia niepokoju szkoda marnować czas na psychiatrę. Uważam, że psychiatra powinien być wtedy kiedy już czujesz mega bezsilność paro -miesiecznym zmaganiem jeżeli nie jest się już nowicjuszem, a z tego co przeczytałam to udało się jakiś czas uspokoić , a lęki wrócily po miesiącu czasu. Związku z tym , że każdy w podobny sposób sobie radzi mogę polecić przestanie tak wierzyć myślom. Na youtubie Hevald świetnie to omawia. Zmiana nawyków.wymagaja czasu ,dlatego o odburzaniu mówi się w miesiącach. Podświadomość zawsze będzie Nas pchała w to co znane i właśnie chodzi o to aby zmienić ten nawyk mimo tego, że czasem jest cholernie źle. Ja sama 3 lata temu przechodziłam straszne lęki oczywiście posłuchałam i brałam tabletki, po których czułam się dobrze po roku czasu odstawilam chemię i pół roku później obraz myślowy, lęki i tyle z cudownych pigułek jeżeli nie zrozumiesz całego mechanizmu. Da się samej sobie poradzić ale na pierwsze efekty trzeba poczekać.Nie ma panaceum, że coś zrobię tydzień , dwa i już będzie luz. Psycholog może pomóc ale i tak Ty sam będziesz wprowadzać zmiany. Polecam się :)
Leki sie przydaja, bo stabilizuja troche, ale praca na soba najwazniejsza tu pelna zgoda.
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

31 stycznia 2022, o 21:11

Ostatnio przytrafiają mi się takie stany, w których tak jakby czuje się obrażony na rzeczywistość i zaniedbuje wykonywanie przykrych obowiązków życia codziennego, gdyż jak sobie mówie: skoro przyjemności w życiu nie mam żadnych to dlaczego z nieprzyjemnościami jeszcze musze się męczyć, to nie fair.
Miał z Was tak ktoś? Depresja jakaś czy co?
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

31 stycznia 2022, o 21:18

Luk pisze:
31 stycznia 2022, o 21:11
Ostatnio przytrafiają mi się takie stany, w których tak jakby czuje się obrażony na rzeczywistość i zaniedbuje wykonywanie przykrych obowiązków życia codziennego, gdyż jak sobie mówie: skoro przyjemności w życiu nie mam żadnych to dlaczego z nieprzyjemnościami jeszcze musze się męczyć, to nie fair.
Miał z Was tak ktoś? Depresja jakaś czy co?
Ja tak mam, bo jestem przygnieciony objawami nerwicowymi jak lęk, nudnosci, sciskanie w glowie przelyku na plecach w klatce, odrealnienie.
ODPOWIEDZ