Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Gimbajo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 14 listopada 2021, o 11:51

17 stycznia 2022, o 11:04

Przez moment miałem ciężki atak, okropne myśli, jakieś błyski. Mega męczące. Ble. Włączyłem sobie radio kampus. Posłuchać jakieś komentarze i rozmowy :D to zaburzenie jest okropnie męczące.
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 583
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

17 stycznia 2022, o 13:13

Zapraszam do nowości, coś nowego eterycznego Zapraszam do odsłuchu https://soundcloud.com/user-692834874-2 ... hera-beats
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
madmag87
Gość

17 stycznia 2022, o 13:30

Żakuj1497 pisze:
17 stycznia 2022, o 13:13
Zapraszam do nowości, coś nowego eterycznego Zapraszam do odsłuchu https://soundcloud.com/user-692834874-2 ... hera-beats
Ktoś tu jest na dobrej drodze by nabrać trzeciej prędkości kosmicznej... A więc naprzód po horyzont zdarzeń :D
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 583
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

17 stycznia 2022, o 19:11

Grunt to doceniać małe rzeczy :D
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 583
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

17 stycznia 2022, o 19:12

Dobre słowo : Wierzcie w Siebie ! : )
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Ankaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 13:02

18 stycznia 2022, o 15:27

Kilka dni było spoko. Dziś znowu masakra:-( jakby ktoś mi na klacie siedział:-( uderzenia wrzątku takiego wędrującego od klatki aż po czubek głowy, serce się "potyka". Próbuje się uspokoić, ale marnie to idzie:-/
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1034
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

18 stycznia 2022, o 16:32

Nie wiem czy to pogoda ja też dzień w miarę Oki dzień udręki, niepokój, lęk przeplatane z bólami w klatce, w dodatku szybką męczliwość i chęć nie wiem gadania o tym ciągle, myślenia i w dodatku nie wiem co z rękami zrobić. Pojeba.ne to jest i to wszystko stan emocjonalny😠😠
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1034
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

18 stycznia 2022, o 17:53

Na dodatek czue ze ludzie już ledwo co wytrzymują ze mną i mimo se staram się zmienić to i tak chodzę zrzędzę jak dziadek, albo w lękach albo nabuzowany, w dodatku ciężko coś fizycznego porobić przez ten kręgosłup.to jest jakiś koszmar. Cały czas w swojej głowie mimo starania się wy jodzeniacdo pracy do ludzi to i tak ten ból smutek i negatywne emocje są silniejsze. Dziś spacer jutro z rana będę próbował orbitrek ogarnąć i szybki marsz coś co da trochę satysfakcji. 💪
Ankaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 13:02

18 stycznia 2022, o 18:20

Ja na kwarantannie to nawet spaceru nie mogę zaliczyć:-( Xanax zapodalam i ciut lepiej, ale nadal czuję bicie serca i ucisk w klacie. Odechciewa się wszystkiego
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1034
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

18 stycznia 2022, o 18:56

Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Ankaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 13:02

18 stycznia 2022, o 20:44

Jestem na połówce Parogenu i czasami jak dziś wspomagam się xanaxem. Dziś wzięłam połówkę. W momencie ataku też sobie dziś wmawiałam, że to znowu to dziadostwo i dam radę przetrwać, że to przecież nie pierwszy raz:-/ ale to tak męczy:-(
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

18 stycznia 2022, o 21:36

DamianZ1984 pisze:
18 stycznia 2022, o 18:56
Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Po czasie nie SA potrzebne monologii.
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

18 stycznia 2022, o 22:06

DamianZ1984 pisze:
18 stycznia 2022, o 18:56
Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Właśnie sobie odpowiedziałeś dlaczego ciągłe uspokajanie się i dyskusje z myślami nie mają sensu, ponieważ zawsze pojawi się jakieś "ale" i w ten sposób możesz uspokajać się i dyskutować z myślami bez końca. Ja na samym początku miałam takie jazdy z sercem, że w pewnym momencie miałam już tego tak dość, że po prostu odpuściłam, na zasadzie niech się dzieje co chce i to było najlepsze co mogłam zrobić. Ty odpuścić nie chcesz i dlatego dokładasz sobie na i tak już wymęczony układ nerwowy jeszcze więcej napięcia.

Zachęcam Cię do wysłuchania mojego nagrania o tym czym jest zaburzenie i dlaczego nie chodzi o to, żeby walczyć z objawami, pozbywać się objawów i dlaczego to nie w objawach/myślach jest przyczyna zaburzenia.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
velocity
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28

18 stycznia 2022, o 23:20

Czy jest tutaj ktoś kto przechodził covid-19 i przez to nasiliły mu się lęki? Mnie covid niestety mocno wymęczył, i fizycznie i psychicznie. Przeszedłem dość ciężko, tydzień leżałem w szpitalu, moja psychika na tym mocno ucierpiała. Jestem 10 dni po wyjściu ze szpitala i nie mogę dojść do siebie. Czuję się codziennie potwornie zmęczony, mam zawroty głowy, osłabienie, uczucie miękkich nóg. Najgorsze jest "walenie" serca, praktycznie cały dzień mam tętno powyżej 100 uderzeń na minutę i doprowadza mnie to do jeszcze większego lęku. Bo jest takie skołowanie - czy to skutki uboczne covida czy nerwica. Niestety myślenie o tym nie pomaga, bo objawy się wzmagają i niepokój rośnie. Na razie mam umówione badania krwi i wizytę u lekarza rodzinnego. Potem kardiolog i się zobaczy. Gdyby tylko jeszcze pokonać jakoś ten niepokój...
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

18 stycznia 2022, o 23:25

Katja pisze:
18 stycznia 2022, o 22:06
DamianZ1984 pisze:
18 stycznia 2022, o 18:56
Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Właśnie sobie odpowiedziałeś dlaczego ciągłe uspokajanie się i dyskusje z myślami nie mają sensu, ponieważ zawsze pojawi się jakieś "ale" i w ten sposób możesz uspokajać się i dyskutować z myślami bez końca. Ja na samym początku miałam takie jazdy z sercem, że w pewnym momencie miałam już tego tak dość, że po prostu odpuściłam, na zasadzie niech się dzieje co chce i to było najlepsze co mogłam zrobić. Ty odpuścić nie chcesz i dlatego dokładasz sobie na i tak już wymęczony układ nerwowy jeszcze więcej napięcia.

Zachęcam Cię do wysłuchania mojego nagrania o tym czym jest zaburzenie i dlaczego nie chodzi o to, żeby walczyć z objawami, pozbywać się objawów i dlaczego to nie w objawach/myślach jest przyczyna zaburzenia.

Dokładnie nie można dziwić się myślom, które straszą.
ODPOWIEDZ