
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18
Zapraszam do nowości, coś nowego eterycznego Zapraszam do odsłuchu https://soundcloud.com/user-692834874-2 ... hera-beats
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
-
- Gość
Ktoś tu jest na dobrej drodze by nabrać trzeciej prędkości kosmicznej... A więc naprzód po horyzont zdarzeńŻakuj1497 pisze: ↑17 stycznia 2022, o 13:13Zapraszam do nowości, coś nowego eterycznego Zapraszam do odsłuchu https://soundcloud.com/user-692834874-2 ... hera-beats

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 13:02
Kilka dni było spoko. Dziś znowu masakra:-( jakby ktoś mi na klacie siedział:-( uderzenia wrzątku takiego wędrującego od klatki aż po czubek głowy, serce się "potyka". Próbuje się uspokoić, ale marnie to idzie:-/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Nie wiem czy to pogoda ja też dzień w miarę Oki dzień udręki, niepokój, lęk przeplatane z bólami w klatce, w dodatku szybką męczliwość i chęć nie wiem gadania o tym ciągle, myślenia i w dodatku nie wiem co z rękami zrobić. Pojeba.ne to jest i to wszystko stan emocjonalny

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Na dodatek czue ze ludzie już ledwo co wytrzymują ze mną i mimo se staram się zmienić to i tak chodzę zrzędzę jak dziadek, albo w lękach albo nabuzowany, w dodatku ciężko coś fizycznego porobić przez ten kręgosłup.to jest jakiś koszmar. Cały czas w swojej głowie mimo starania się wy jodzeniacdo pracy do ludzi to i tak ten ból smutek i negatywne emocje są silniejsze. Dziś spacer jutro z rana będę próbował orbitrek ogarnąć i szybki marsz coś co da trochę satysfakcji. 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1034
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 stycznia 2022, o 13:02
Jestem na połówce Parogenu i czasami jak dziś wspomagam się xanaxem. Dziś wzięłam połówkę. W momencie ataku też sobie dziś wmawiałam, że to znowu to dziadostwo i dam radę przetrwać, że to przecież nie pierwszy raz:-/ ale to tak męczy:-(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Po czasie nie SA potrzebne monologii.DamianZ1984 pisze: ↑18 stycznia 2022, o 18:56Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
Właśnie sobie odpowiedziałeś dlaczego ciągłe uspokajanie się i dyskusje z myślami nie mają sensu, ponieważ zawsze pojawi się jakieś "ale" i w ten sposób możesz uspokajać się i dyskutować z myślami bez końca. Ja na samym początku miałam takie jazdy z sercem, że w pewnym momencie miałam już tego tak dość, że po prostu odpuściłam, na zasadzie niech się dzieje co chce i to było najlepsze co mogłam zrobić. Ty odpuścić nie chcesz i dlatego dokładasz sobie na i tak już wymęczony układ nerwowy jeszcze więcej napięcia.DamianZ1984 pisze: ↑18 stycznia 2022, o 18:56Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Zachęcam Cię do wysłuchania mojego nagrania o tym czym jest zaburzenie i dlaczego nie chodzi o to, żeby walczyć z objawami, pozbywać się objawów i dlaczego to nie w objawach/myślach jest przyczyna zaburzenia.
https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 13 października 2020, o 18:28
Czy jest tutaj ktoś kto przechodził covid-19 i przez to nasiliły mu się lęki? Mnie covid niestety mocno wymęczył, i fizycznie i psychicznie. Przeszedłem dość ciężko, tydzień leżałem w szpitalu, moja psychika na tym mocno ucierpiała. Jestem 10 dni po wyjściu ze szpitala i nie mogę dojść do siebie. Czuję się codziennie potwornie zmęczony, mam zawroty głowy, osłabienie, uczucie miękkich nóg. Najgorsze jest "walenie" serca, praktycznie cały dzień mam tętno powyżej 100 uderzeń na minutę i doprowadza mnie to do jeszcze większego lęku. Bo jest takie skołowanie - czy to skutki uboczne covida czy nerwica. Niestety myślenie o tym nie pomaga, bo objawy się wzmagają i niepokój rośnie. Na razie mam umówione badania krwi i wizytę u lekarza rodzinnego. Potem kardiolog i się zobaczy. Gdyby tylko jeszcze pokonać jakoś ten niepokój...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Katja pisze: ↑18 stycznia 2022, o 22:06Właśnie sobie odpowiedziałeś dlaczego ciągłe uspokajanie się i dyskusje z myślami nie mają sensu, ponieważ zawsze pojawi się jakieś "ale" i w ten sposób możesz uspokajać się i dyskutować z myślami bez końca. Ja na samym początku miałam takie jazdy z sercem, że w pewnym momencie miałam już tego tak dość, że po prostu odpuściłam, na zasadzie niech się dzieje co chce i to było najlepsze co mogłam zrobić. Ty odpuścić nie chcesz i dlatego dokładasz sobie na i tak już wymęczony układ nerwowy jeszcze więcej napięcia.DamianZ1984 pisze: ↑18 stycznia 2022, o 18:56Ile xanaxu bierzesz? Jakieś leki poza tym? Postaraj się skupić uwagę na czymś innym, zająć się czymś, mi czasami pomaga, ja też próbuje realizować to co chłopaki w. Nagraniach mówią czyli nie walczyć z myślą tyłka ja przyjąć Oki wali serce ale nie muszę się obawiać bo wiem dlaczego wali, tyle że to nie jest łatwo bo niestety jest te zasrane ale i tu nie wiem pewnie wypowie się ktoś doświadczony czy nadal dialog w stylu znowu wiem mam taką myśl, znam to i nie muszę się obawiać???
Zachęcam Cię do wysłuchania mojego nagrania o tym czym jest zaburzenie i dlaczego nie chodzi o to, żeby walczyć z objawami, pozbywać się objawów i dlaczego to nie w objawach/myślach jest przyczyna zaburzenia.
Dokładnie nie można dziwić się myślom, które straszą.