Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
cbearx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 grudnia 2021, o 17:36

24 grudnia 2021, o 12:05

Apropo Covid, pomyślcie sobie , że ja już siedze praktycznie bezobjawowo,(14dzień) a dalej sie boje ze ten wirus mnie udusi :( ni cholery nie radze sobie z tym lękiem.
juan1994
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 20 grudnia 2021, o 19:12

25 grudnia 2021, o 16:25

Ja dzisiaj z kolei miałem kilka napadów paniki, nieprzespaną noc, przyjmuje leki przeciwdepresyjne i nasenne niecałe 3 tygodnie, czuje wewnętrze trzęsienie w ciele, niepokój w żołądku, kołatanie serca, kurczą mi się różnie mięśnie, strach, parestezje. Było już miarę dobrze 3 dni i zjazd.
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 17:56

Kochani,
A jak radzic sobie z poczuciem odciecia od samej siebie? Jakby moje ja a moje cialo to 2 komoletnie obce rzeczy. Oczywiscie smiem watpic w diagnoze co do ocd i stanow lekowych a wkrecacm sovmbie schize. Mam wrazenie ze moje mysli nie sa spojne z tym co mowie. Non stoo wszytkk analizuje
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

25 grudnia 2021, o 18:34

AnnaPETER pisze:
25 grudnia 2021, o 17:56
Kochani,
A jak radzic sobie z poczuciem odciecia od samej siebie? Jakby moje ja a moje cialo to 2 komoletnie obce rzeczy. Oczywiscie smiem watpic w diagnoze co do ocd i stanow lekowych a wkrecacm sovmbie schize. Mam wrazenie ze moje mysli nie sa spojne z tym co mowie. Non stoo wszytkk analizuje
Zaakceptować wszystko, że jesteś odcięta od emocji.
madmag87
Gość

25 grudnia 2021, o 18:40

AnnaPETER pisze:
25 grudnia 2021, o 17:56
Kochani,
A jak radzic sobie z poczuciem odciecia od samej siebie? Jakby moje ja a moje cialo to 2 komoletnie obce rzeczy. Oczywiscie smiem watpic w diagnoze co do ocd i stanow lekowych a wkrecacm sovmbie schize. Mam wrazenie ze moje mysli nie sa spojne z tym co mowie. Non stoo wszytkk analizuje
Jeśli nie czujesz się sobą, zapomniałaś kim jesteś, a wspominałaś, że mieszkasz za granicą, to może udałoby Ci się wygospodarować trochę czasu, żeby wyjechać na dłuższy urlop do Polski... Ale nie po to, żeby poświęcić 100% tego czasu krewnym i znajomym i ogólnie na maksa aktywnie. Taka całkowita zmiana otoczenia pozwoliłaby Ci może nabrać do wszystkiego dystansu, nowej perspektywy, dałoby Ci to możliwość przypomnienia kim jesteś i na czym Ci naprawdę zależy :)
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 18:43

Generalnie jako tako swiadomosc siebie mam ale czuje sie obco. Powrot do Pl odpada na chwile obecna, nie ma takiej mozliwosci. Wszytsko kreci sie wokol schizy i tak jakbym sama potwierdzam wszelkie objawy aby wmowic sobie ze zwariowalam 🙄 no i oczywiscie odwieczne pytanie numer 1,jak powstaja moje mysli? No i wyrzyty sumie ia, ze moj chlopak nie wie o wszyatkich moich natretach i go oszukuje (y)
madmag87
Gość

25 grudnia 2021, o 18:48

Nie wiem, jaki jest Twój chłopak, ale jesli ma jakieś predyspozycje do bycia słuchaczem i okazania zrozumienia, to może porozmawiaj z nim o wszystkim co czujesz... Nic na świecie nie wyzwala tak jak mówienie prawdy, jeśli spotka się ze zrozumieniem i współczuciem, może doprowadzić do tego, że poczujesz w końcu spokój i ustąpienie natrętnych myśli, którym stawiasz opór. Jak szczerze powiesz co myślisz, to na drugi dzień możesz nawet odczuć wstyd o czym mówiłaś, bo te myśli były tak "głupie", ale mimo wszystko było warto powiedzieć coś na głos, by sobie uzmysłowić tą "głupotę".
Ostatnio zmieniony 25 grudnia 2021, o 18:55 przez madmag87, łącznie zmieniany 1 raz.
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 18:53

Boje sie mu tego mowic. Nie wiem czy ktos kto tego nie doswiadczyl zrozumie to.... Moze sobie faktycznie pomyslec ze jestem nienormalna
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 18:54

Jak mam mu powiedziec ze czuje sie niespojna ze soba i ze sie boje ze mam schizofrenie?
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 18:55

Juz sie tego na poczatku osluchal 😂
madmag87
Gość

25 grudnia 2021, o 19:03

Mieszkałam za granicą i wiem, że to nie jest łatwe, najważniejsze żeby sobie znaleźć jakiś cel/pasję, w której byś się mogła realizować, coś co by Cię naprawdę cieszyło... Poszukaj tego w sobie, jak przekierujesz uwagę na coś satysfakcjonującego wyjdzie Ci to na zdrowie
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 19:06

Probuje chodzic na silownie, zapisalam sie do collegeu, aczkolwiek obawiam sie ze to wziaz za malo i boje sie ze nie dam rady
madmag87
Gość

25 grudnia 2021, o 19:10

Bo chodzisz dla zabicia czasu, ale to może wciąż nie jest coś czemu byś chciała oddać serce... Może to zabrzmi tendencyjnie, ale większość kobiet skrycie marzy, by mieć dziecko :D ale jeśli to nie to, to też proszę nie bić, bo ja np. takich marzeń nie mam, więc zrozumiem jeśli to też nie to :D

Oczywiście zakładając, że Twój chłopak to faktycznie ta osoba, z którą jesteś w stanie wyobrazić sobie, że spędzisz z nim resztę życia :)
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

25 grudnia 2021, o 19:19

Jest to ta osoba, ale ze wzgledu na moje zaburzenie nie czuje sie gotowa...
madmag87
Gość

25 grudnia 2021, o 19:23

AnnaPETER pisze:
25 grudnia 2021, o 19:19
Jest to ta osoba, ale ze wzgledu na moje zaburzenie nie czuje sie gotowa...
No nic, pozostaje uzbroić się w cierpliwość, korzystać z psychoterapii i powolutku budzić w sobie gotowość do podjęcia tego wielkiego kroku :) Dasz radę :)
ODPOWIEDZ