Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Nadzieja2014
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 184
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 20:30

22 stycznia 2015, o 08:04

Ja od wczoraj czuje sie gorzej. Chodze jakis smutny, przynebiony, nerwowy ciagle spac mi sie chce. W srodku czuje sie jak Syzyf z kamieniem toczony pod gore. Zbliza mi sie sesja egzaminy poprawmi. Staram sie tym wogole nie przejmowac ale widze ze te slowa nie docieraja do mojej psychiki. Kazde nie powodzenie podcina mi nogi. Mam wrazenie ze jestem glupi zly egoistyczny ze tylko zasluguje na pieklo. Brakuje mi czulosci porozmawiania przytulenia po prostu jakiegos pozytywu w zyciu. Naszczescie nie tak latwo wpadam w panike. Widze tez trudy jakie ponosi moja rodzina przez moja nerwice. Chcialbym ich odciazyc aby nie przyspazac problemu. Ale z drugiej strony potrzebuje ich bo wyjazdy na studia samemu powoduja straszliwe leki... Czasami mam wrazenie ze to nie nerwica a jakies uszkodzenie mozgu i proces sie poglebia. Choc doskonale wiem ze to tylko mechanizmy nerwicowe. Tak mi smutno...
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

22 stycznia 2015, o 09:34

Bracie, zawsze masz tutaj wsparcie. A prędzej czy później i na studiach znajdziesz kogoś, kto Cię tam przytuli, doceni, pocieszy ;-)
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

22 stycznia 2015, o 10:44

On ma zone to lepiej, zeby go nikt na tych studiach nie przytulal :pp

U mnie tez slabsze dni ostatnio, ale to przeciez chwilowe nie? Ja popelniam jeden zasadniczy blad, brakuje mi cierpliwosci, chcialabym sie odburzyc juz, natychmiast, jak mam dobre dni to mysle sobie, ze tak juz zostanie, a kiedy pojawiaja sie slabsze to znow popadam we frustracje :roll:
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

22 stycznia 2015, o 10:46

Końcówka stycznia to najbardziej depresyjne dni w roku p postanowienia noworoczne w pizd...u, do wakacji daleko i ogólnie lipa więc się nie przejmujcie :) Bez nerwicy też byłoby do LUFY cytując klasyka :)
Nadzieja2014
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 184
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 20:30

22 stycznia 2015, o 11:10

Dziekuje za slowa. Gubie sie nie wiem juz co robie zle, brakuje mi energi nie potrafie sie podladowac...
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

22 stycznia 2015, o 11:49

Zobaczysz, że wkrótce to minie ja też miałam często takie załamki trzeba je przetrwać nie wczuwać się za bardzo i to minie. Jak to się mówi po burzy zawsze wychodzi słońce. Natomiast z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jesteś bardzo krytyczny wobec samego siebie. Radziłabym trochę odpuścić i mimo wszystko być bardziej optymistyczny. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że nie jeździsz sam na uczelnię ja również miałam taki moment, że bez mamy nie ruszałam się z domu bo się bałam. To się zmieniło kiedy dotarło do mnie, że tak na prawdę nic mi nie grozi i postanowiłam się temu przeciwstawić. Może warto by było spróbować? Sam pomyśl co złego może się stać?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2015, o 12:02

A także od razu warto pomyśleć co takiego złego miałoby się stać - gorszego - od takiej ciągłej kontroli "tego co może mi się stać", czyli "więzienia" emocjonalnego. Bo naprawdę nie ma nic od tego gorszego :D
Więc bez presji próbuj jeździć samemu :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

22 stycznia 2015, o 12:09

Nadzieja a gdybys nie mial z kim jezdzic to nie jezdzilbys wcale?
dota22
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 83
Rejestracja: 12 września 2014, o 19:48

22 stycznia 2015, o 13:01

Zestresowana nic nie przestało zmierzać w tym kierunku!!
masz prawo do zniżki formy skoro w pracy nie tak jak trzeba,normalni bez nerwicy też dołują się problemami w pracy,nie nadawaj temu gorszemu samopoczuciu takiego znaczenia,minie,ale nie skupiaj się na nim,pozwalaj sobie na smutek,czy złość,nie blokuj emocji tylko nie pozwalaj się temu zdominować a wzystko będzie dobrze! :cm

-- 22 stycznia 2015, o 14:01 --
słuchajcie jakieś dziwne stworzenie o nazwie powaznypowazny wysłało mi obraźliwego i wulgarnego meila ze zdjeciami Victora itp da sie go jakoś zblokować?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2015, o 13:02

On jest już zablokowany :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

22 stycznia 2015, o 13:25

Jak to jest ,że wczoraj się czułem znakomicie , nawet na uczelni było spoko , a dziś jak z krzyża zdjęty ? Boli mnie po lewej od serca koło sutka xd i gorąco mi w okolicach serca , w postku uczucie gorąca .. A wczoraj tak świetnie się czułem .. Tam od serca koło sutka boli mnie już parę tygodni .. Myślałem ,że nastąpił jakiś przełom ,wyjście z iluzji a tu znowu bam :/ Głowa rozwala , nic tylko się zamknąć i płakać ,a wczoraj pomimo ,że mnie w brzuchu kłuło chodziłem i mówiłem sobie ,że życie jest piękne .. Dziś czekam aż mi serce stanie , pomimo ,że się ni nakręciłem od rana złe samopoczucie x 1000 Nawet ciarki mnie po twarzy przechodzą ..
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Ddamian
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23

22 stycznia 2015, o 13:26

Wydaje mi sie ze to jest tak to bo nerwica nie mija w jeden dzien :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

22 stycznia 2015, o 14:19

Wszyscy tutaj to samo piszemy, myslalem/myslalam, ze nastapil przelom, ze juz z tego wychodze itp., a dzis znow to samo, dokladnie widac, ze na to trzeba czasu i akceptacji gorszych dni, a nam tego brakuje ;)
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

22 stycznia 2015, o 14:29

April pisze:Wszyscy tutaj to samo piszemy, myslalem/myslalam, ze nastapil przelom, ze juz z tego wychodze itp., a dzis znow to samo, dokladnie widac, ze na to trzeba czasu i akceptacji gorszych dni, a nam tego brakuje ;)

Nieee ja już mam za sobą za dużo złych dni , pomimo gorszego samopoczucia idę naprzód i co ? I dziś nie mogę iść bo po prostu serce mi tak łomocze ,zaraz staje ,że nie mogę wziąć oddechu i coś zrobić bo mi się w głowie kręci wrrr , ręka mi cierpnie po prostu jej nie czuje masaaakra . Czuje jakby mi strzykało obok serca ,albo coś robie to mnie boli jakbym naderwał żyłkę obok serca ..
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2015, o 14:41

A czy akceptujesz ten bolesny fakt, że wynika to z zaburzonego stanu emocjonalnego i momo tyhc wielu niedogodnosci mozesz np. isc na spacer, lub poczytac gazete, zagrac w cos, lub przeleciec swoja panne? :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ