To nie jest kwestia weny,o wenie mówią ludzie którzy nie mają talentu

powiedziała mi to kiedyś profesorka muzyki.
Osoba utalentowana po prostu umie komponować i tyle a ci od weny miewają przebłyski talentu
Chyba mam talent bo umiem komponować nawet gdy mi się nie chce,dziś też coś napisałem bo mi się nie chciało
Zawsze coś piszę gdy mam zbyt silne lęki,tzn zbyt silne objawy fizyczne,niezbyt silnego lęku.
Ten proces o którym piszę,tego znużenia,pojawił się kilka lat temu,to nie jest chwilowe,świeże.
Po prostu,pewnego dnia odkryłem coś...a całe życia łaziła za mną śmierć,w sumie przeżyłem narodziny jakimś cudem
Kostrzewski fajnie to opisał w jednym ze swoich tekstów,dlatego jego twórczość stała mi się błyskawicznie niezwykle bliska
https://www.youtube.com/watch?v=lCo3NkzKkwY
1:16 "Rodny skurcz,już wtedy miałem zgnić,pierwsza usłyszana baśń brzmiała jak pośmiertny dzwon,ropa lała mi się z ucha"
Odsączyli mi chyba litr ropy z ucha niedługo po porodzie,miałem czyraka i masę innych wad o których nie ma sensu pisać.
Odpowiednia kobieta?Nie mam serca skazywać wyjątkowych kobiet na siebie bo odpowiednia kobieta dla mnie
to musiałby być jakiś...ewenement natury

bo tylko taki ktoś były w stanie ze mną wytrzymać.
Eh,o czym ja gadam,czas na znajdywanie kobiet to ja miałem między 20 a 30 rokiem życia
Teraz to ja szukam pracy żeby mieć na suchy kąt i coś do jedzenia gdy rodziny już nie będzie.
Moja wyjątkowa kobieta,hm...szintoistyczna dziewica z Japonii(albo inna animistka z Islandii),trochę neurotyczna,ewentualnie z borderline
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=HgGJtKf0DLA[/youtube]
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=R-XZsM-KV_o[/youtube]
Audrey

Aaaaudrey
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=ilzIBI8BfUg[/youtube]
Mój ideał,ktoś z pogranicza tych trzech

a takich kobiet nie ma więc nie szukam partnerki