Jak Cię to pocieszy, to ja mam wiecznie pospinane mięśnie i bóle szyji, ramion. Teraz mi trochę odpuściło,ale wczoraj i dzisiaj do popoludnia była masakra. No, ale dziś byłam u dermatologa-wizyta 10min i 220zl poszło do kosza, bo czerniaka na razie nie maWartyw pisze: ↑11 czerwca 2018, o 23:25A masz napięte miesnie dzisiaj? Czujesz spięcie tych miesni? Obolalosc?Celine Marie pisze: ↑11 czerwca 2018, o 23:16Tak mam wysokie ciśnienie ale mam objawy jakie opisujesz pewnie przez depresję i dd
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Prawie zawsze,zobacz moje posty,jęczę zazwyczaj na głowę,bóle kręgosłupa od napiętych mięśni,spięty kark etc.Wartyw pisze: ↑11 czerwca 2018, o 23:25A masz napięte miesnie dzisiaj? Czujesz spięcie tych miesni? Obolalosc?Celine Marie pisze: ↑11 czerwca 2018, o 23:16Tak mam wysokie ciśnienie ale mam objawy jakie opisujesz pewnie przez depresję i dd
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Dzisiaj mam ważne zadanie do wykonania. Wstałem, miesnie mam pospinane na maxa. Puls koło 100, w głowie lek i obawy, spięcie mózgu. Płytko oddycham. Siedzę i jem śniadanie, patrzę się prosto w ścianę bo nie mogę się na niczym skupić. Obawy dotyczą tego ze dostanę ataku podwyższonego pulsu, bo w tym stanie przejście do drugiego pokoju mnie meczy. Makabra. Co tu robić.
- Tysiołek
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41
Najlepsze co mi pomagało w takich stanach to odwracanie myśli, nawet jeżeli masz w głowie liczyć baranki lub wymieniać wszystko co wokoło widzisz. A przede wszystkim nie przejmowanie się, przeczekanie złego samopoczucia bez nakręcania się i strachuWartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 10:42Dzisiaj mam ważne zadanie do wykonania. Wstałem, miesnie mam pospinane na maxa. Puls koło 100, w głowie lek i obawy, spięcie mózgu. Płytko oddycham. Siedzę i jem śniadanie, patrzę się prosto w ścianę bo nie mogę się na niczym skupić. Obawy dotyczą tego ze dostanę ataku podwyższonego pulsu, bo w tym stanie przejście do drugiego pokoju mnie meczy. Makabra. Co tu robić.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc
AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy
Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway
Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania

https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc
AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy
Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway
Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką 

Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Jak masz migdałki, to dam Ci kolejne zadanie. W migdałach lubi się gromadzić wydzielina, taka biała. W kryptach migdałów. Kiedyś wpadłem na pomysł, ze samemu oczyszcze te migdały z wydzieliny. Patyczek kosmetyczny i naciskasz na migdały i ona wychodzi. Oczyścić oczyściłem, ale przy okazji trochę krwi poszło z migdała.Laurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:12Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką![]()
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Nie przebijecie tego,wmawiałam sobie jakiś czas temu wielkie zakażenie przełyku,grzybice i te inne badziewia ,badania wyszły ok ale mnie to nie przekonało ,więc chciałam sobie oczyścić jelito ,wsadziłam sobie w przełyk (w sensie chciałam wsadzić bo nie szło)węża od prysznica i chciałam sobie oczyścić wszystko dużym ciśnieniem wody no ale oprócz wymiotów nic nie wskórałamWartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:19Jak masz migdałki, to dam Ci kolejne zadanie. W migdałach lubi się gromadzić wydzielina, taka biała. W kryptach migdałów. Kiedyś wpadłem na pomysł, ze samemu oczyszcze te migdały z wydzieliny. Patyczek kosmetyczny i naciskasz na migdały i ona wychodzi. Oczyścić oczyściłem, ale przy okazji trochę krwi poszło z migdała.Laurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:12Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką![]()

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Przede wszystkim to Ty mierzysz często to ciśnienie?Wartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 10:42Dzisiaj mam ważne zadanie do wykonania. Wstałem, miesnie mam pospinane na maxa. Puls koło 100, w głowie lek i obawy, spięcie mózgu. Płytko oddycham. Siedzę i jem śniadanie, patrzę się prosto w ścianę bo nie mogę się na niczym skupić. Obawy dotyczą tego ze dostanę ataku podwyższonego pulsu, bo w tym stanie przejście do drugiego pokoju mnie meczy. Makabra. Co tu robić.

Podczas zaburzenia miałem ciągle podwyższony puls między 100 a 150, a podczas paniki do 180. Mierzyłem kiedyś nałogowo ciśnionko ;p
Najpierw trzeba przestać mierzyć.
Jak rozumiem jakieś badania miałeś robione?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Celine Marie pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:55Nie przebijecie tego,wmawiałam sobie jakiś czas temu wielkie zakażenie przełyku,grzybice i te inne badziewia ,badania wyszły ok ale mnie to nie przekonało ,więc chciałam sobie oczyścić jelito ,wsadziłam sobie w przełyk (w sensie chciałam wsadzić bo nie szło)węża od prysznica i chciałam sobie oczyścić wszystko dużym ciśnieniem wody no ale oprócz wymiotów nic nie wskórałamWartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:19Jak masz migdałki, to dam Ci kolejne zadanie. W migdałach lubi się gromadzić wydzielina, taka biała. W kryptach migdałów. Kiedyś wpadłem na pomysł, ze samemu oczyszcze te migdały z wydzieliny. Patyczek kosmetyczny i naciskasz na migdały i ona wychodzi. Oczyścić oczyściłem, ale przy okazji trochę krwi poszło z migdała.Laurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:12Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką![]()
![]()

Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Wiesz że to zrobię?Wartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:19Jak masz migdałki, to dam Ci kolejne zadanie. W migdałach lubi się gromadzić wydzielina, taka biała. W kryptach migdałów. Kiedyś wpadłem na pomysł, ze samemu oczyszcze te migdały z wydzieliny. Patyczek kosmetyczny i naciskasz na migdały i ona wychodzi. Oczyścić oczyściłem, ale przy okazji trochę krwi poszło z migdała.Laurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:12Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką![]()
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
A ja mam teraz taką manie że oglądam swoje ciało w poszukiwaniu siniakow bo przy bialaczce mogą się tworzyć. I jeszcze patrzę na linie na dłoni, patrzę każdemu a najbardziej bliskim bo oczytalam się o tych liniach ze są takie srakie i owakie,linia życia, zdrowia itd. Brat mój już się denerwuje bo ciągle analizuje jego dłoń 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
Po co patyczek , naciskasz czystym palcem na migdała i wychodzi. Mam przerost migdałów ,i czasami też mi się tam zbiera to paskudztwo ale na szczęście rzadko.Laurka ty to zaprzestaj tych dziwnych praktyk , bo jeszcze naprawdę sobie coś zrobisz
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Ale macie super zabawęLaurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 12:50Wiesz że to zrobię?Wartyw pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:19Jak masz migdałki, to dam Ci kolejne zadanie. W migdałach lubi się gromadzić wydzielina, taka biała. W kryptach migdałów. Kiedyś wpadłem na pomysł, ze samemu oczyszcze te migdały z wydzieliny. Patyczek kosmetyczny i naciskasz na migdały i ona wychodzi. Oczyścić oczyściłem, ale przy okazji trochę krwi poszło z migdała.Laurka2018 pisze: ↑12 czerwca 2018, o 11:12Przebije was. Grzebałam sobie w buzi w poszukiwaniu aft i innych sensacji i wpadłam na pomysł żeby użyć do tego trzonka od łyżeczki. To bym zły pomysł. Nie dość że prawie się porzygalam to jeszcze się dziobnelam tak że aż krew poszła. Kretynką![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Hejooo...macie takie coś?
Takie nagłe doły ale z mega lękiem i uczucie przy tym że to jakaś mega depresja i że nie wytrzymacie tego stanu i sobie coś zrobicie?
Takie uczucie że to nigdy nie minie i taka blokada w głowie przed zrobieniem czegokolwiek???
Takie nagłe doły ale z mega lękiem i uczucie przy tym że to jakaś mega depresja i że nie wytrzymacie tego stanu i sobie coś zrobicie?
Takie uczucie że to nigdy nie minie i taka blokada w głowie przed zrobieniem czegokolwiek???