A wczym widzisz sens?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie.JestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odp
Wrażenia nie są omamami, iluzje i zniekształcenia też nie

Omam ma zupełnie inną definicję.
Derealizacja i depersonalizacja sama w sobie to są odczucia, wrażenia i zniekształcenia. A do tego wynikają z zupełnie innych struktur mózgu niż omamy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
Generalnie nerwica jest pewnego rodzaju halucynacją , złym postrzeganiem rzeczywistości. Co masz namyśli z dd jakie ommamy? Dla mnie to było jagby patrzenie przez ekran z zaszyby i wszystkk lęk wywoływało. No i takie nieczucie sie sobąJestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odp
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Kurczę..
Będzie mi go brakowało. ...
Będzie mi go brakowało. ...
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
pustka sie poglebia, mimo ze wychodze z domu, mimo ze jezdze na rowerze, mimo ze staram sie miec kontakt z ludzmi...
Mistrz 2021 (L)
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
I działaj tak dalej, niezwracaj uwagi że czy sie pogłębia. Pewnie jest trudno ale no mów sobie im trudniej tym lepiej tym twardszy sie stane i dam rade bo tylko ja to moge zrobić. To będzie mój mount everest . I powiesze nanim flage zwycięstwa
- JestemNadzieja
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 228
- Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 09:22
Sama nie wiem o co mi chodziHalka pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:55Generalnie nerwica jest pewnego rodzaju halucynacją , złym postrzeganiem rzeczywistości. Co masz namyśli z dd jakie ommamy? Dla mnie to było jagby patrzenie przez ekran z zaszyby i wszystkk lęk wywoływało. No i takie nieczucie sie sobąJestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odp

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Z tego co mi wiadomo omamy to przewidzenia , albo przesłyszenia , czasmi nawet ludzie mówią o mam jakieś omamy słuchoweJestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odp

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- JestemNadzieja
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 228
- Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 09:22
Czasem jak zasypiam to slysze pojedyncze slowa o barwie glosu moich bliskich. Nie uwazam aby to były glosy . Po prostu lezac slysze w glowie takie jakies slowaschanis22 pisze: ↑6 czerwca 2018, o 06:20Z tego co mi wiadomo omamy to przewidzenia , albo przesłyszenia , czasmi nawet ludzie mówią o mam jakieś omamy słuchoweJestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odpale z dd nie ma to nic wspólnego .

- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
To ja też tak miałam ale to jest normalny objaw w nerwicy , ze słyszeniem tych słów , i Victor gdziesz na forum też o tym pisał , a ja specjalnie dla Ciebie wyciągnęłam jeszcze z wikipedii . Mimo podobieństwa w nazwie z omamami, hipnagogia jest zjawiskiem całkowicie normalnym - niebędącym stanem psychopatologicznym.JestemNadzieja pisze: ↑6 czerwca 2018, o 06:27Czasem jak zasypiam to slysze pojedyncze slowa o barwie glosu moich bliskich. Nie uwazam aby to były glosy . Po prostu lezac slysze w glowie takie jakies slowaschanis22 pisze: ↑6 czerwca 2018, o 06:20Z tego co mi wiadomo omamy to przewidzenia , albo przesłyszenia , czasmi nawet ludzie mówią o mam jakieś omamy słuchoweJestemNadzieja pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:42Dzien doberek. Pytanko mam takie typowo nerwicowe... Czy dd jest omamem? ? Wiecie to co wydaje nam sie w dd dziwne i nierealne widzimy tylko my w danej chwili... czekam na odpale z dd nie ma to nic wspólnego .

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- znerwicowana85
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16
Ja też tak miałam do momentu, aż ok 3/4 late temu szłam na rutynowe badania i nagle pojawiała się myśl: „ a co jeśli...”, a jak odbierałam wynik i był ok to wtedy znowu:” pewnego dnia źle wyjdzie, ale jeszcze nie teraz”. To były pierwsze przesłanki nerwicy wg mnie.Laurka2018 pisze: ↑5 czerwca 2018, o 19:06Jeśli już piszecie o wynikach i badaniach to ja wam powiem że zawsze chętnie chodziłam na badania i po wyniki. Każde badanie które upewnialo mnie że jestem zdrowa powodowało u mnie zadowolenie i radość, krótkotrwałą oczywiście bo zaraz wymyśliłam kolejną chorobę i badania . Ale to trwało do czasu dopóki nie zaczęło mi coś wychodzić nie tak w tych wynikach.
Wyszły mi zmiany niedokrwienne w MR mózgu i się załamałam że mam SM ale 5 neurologow wykluczył SM
Kejne badanie które było nie tak to ANA. Wkręciłam się w tocznia i zrobiłam to badanie. Wyszło dodatnie 1:320 I przeżyłam wielkie rozczarowanie bo miałam nadzieję że jak zwykle wyjdzie ok i daruję sobie kolejną chorobę. Ale nie. Badanie rozszerzylam i w panelu szczegółowym wyszły wszystkie antygeny dot. chorób ukladowych ujemne I jeszcze w dodatku wyszły mi przeciwciała które wykluczają choroby tkanki łącznej. Niby super. Ale lekarz reumatog dodatkowo zlecił badanie na czynnik reumatoidalny i wyszło że to mam . Czyli znowu do dupy. I na tym etapie nikt nic nie wie. " DO OBSERWACJI KU***A"
Od tamtej pory boję się iść do lekarza. Odebrałam nawet MR kręgosłupa i nie pokazałam co ortopedzie bo się boję. Mam ten wynik w domu , a jak lekarz pytał odpowiedziałam że jeszcze wynik nie przyszedł. Boję się badań i gorąco mi się robi na myśl że będę musiała iść do lekarza. Mam w tym tygodniu wizytę i cała się trzęse, już się boję że będą mi kazali nie daj Bog zrobić jeszcze jakieś badanie i tam wyjdzie nie wiadomo co. Jestem przerażona .
Rozumie Cię całkowicie, tym bardziej, że jak zawsze miałam pakiecik, który robiłam co roku, to teraz mam opory, żeby pojsc i sie skontrolować, bo boje się wyników.
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 
- znerwicowana85
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16
Mnie ostatnio wszystko irytuje. Czuje, że codzienność mnie przytłacza i mam dość. Chlopak zamówił wyjazd, ale on wymaga ode mnie 2 godzin lotu. Panicznie sie tego boje i w ogole wyjazdu do innego kraju, gdzie po ang sie srednio pewnie dogadam i w razie co ktoś nie udzieli mi pomocy. A tak to tylko się pokłóciłam, spłakałam i czuje, że przez to, że robi spontany na ktore moja psychika sie nie godzi to jest mi coraz bardziej obcy. Nie moge momentami na niego patrzeć. Mam mega duzo pracy zwiazanej z moja firmą, która średnio prosperuje w tym tyg i chyba to i badania mnie tak przytłoczyły.
Przeraża mnie taki stan. Wcześniej przed nerwicą uwielbiałam podróże, zwiedzanie. Teraz wszystko mnie przytłacza, powoduje panike itp. Ja chce do normalności! Już było tak sobrze przez kilka mcy i w rocznice rozpoczecia wszystko wraca

Przeraża mnie taki stan. Wcześniej przed nerwicą uwielbiałam podróże, zwiedzanie. Teraz wszystko mnie przytłacza, powoduje panike itp. Ja chce do normalności! Już było tak sobrze przez kilka mcy i w rocznice rozpoczecia wszystko wraca
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
To potraktuj to jako zmiane otoczenia , ryzykowanie , nastawienie normalności. Ok boje sie ale zaryzykuje , sprubuj też przemyśleć co zrobić żeby firma lepiej prosperowała . Wiadomo że są emocje przez to a przy nerwicy męczą bardziej ale zczasem troche nasile osłabnąznerwicowana85 pisze: ↑6 czerwca 2018, o 07:31Mnie ostatnio wszystko irytuje. Czuje, że codzienność mnie przytłacza i mam dość. Chlopak zamówił wyjazd, ale on wymaga ode mnie 2 godzin lotu. Panicznie sie tego boje i w ogole wyjazdu do innego kraju, gdzie po ang sie srednio pewnie dogadam i w razie co ktoś nie udzieli mi pomocy. A tak to tylko się pokłóciłam, spłakałam i czuje, że przez to, że robi spontany na ktore moja psychika sie nie godzi to jest mi coraz bardziej obcy. Nie moge momentami na niego patrzeć. Mam mega duzo pracy zwiazanej z moja firmą, która średnio prosperuje w tym tyg i chyba to i badania mnie tak przytłoczyły.
Przeraża mnie taki stan. Wcześniej przed nerwicą uwielbiałam podróże, zwiedzanie. Teraz wszystko mnie przytłacza, powoduje panike itp. Ja chce do normalności! Już było tak sobrze przez kilka mcy i w rocznice rozpoczecia wszystko wraca![]()