Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

10 kwietnia 2018, o 21:31

tommy94 pisze:
10 kwietnia 2018, o 21:06
Wiesz co nie prawda. Czytałem opinie neurologow o nerwicy serca. I jak najbardziej leczy się farmakologicznie. Tylko trzeba znać się na tym. Jak ktoś nie zna , to nie przepisze leków. Ta kobieta się nie znała na nerwicy serca , a chociazby by mi dała jakieś leki rozkurczowe aby nie było tego napięcia w sercu albo coś na ból. Pójdę do jakiegoś innego specjalisty i będę weryfikować. Dla mnie wit. B wlasnie działa kojąco na nerwy co jest udowodnione. A konkretnie na unerwienie serca także.
Jeśli u kogoś występuje niedobór witamin z grup B, to jak najbardziej dobrze jest sobie wziąć, ale warto po pierwsze przede wszystkim zadbać o odpowiednią podaż z pożwienia, a dopiero potem brać się za suplementację. Generalnie sporo osób może mieć objawy dodatkowo nasilone przez niedobory witamin d, b12, nieodpowiednią dietę, niedobór magnezu/wapnia, niedobór hemoglobiny, ferrytyny, zaburzenia pracy tarczycy. Rzadziej zdarza się, że niedobory same w sobie powodują zaburzenie lękowe czy stany depresyjne.
usunietenaprosbe
Gość

10 kwietnia 2018, o 21:45

Zestresowana pisze:
10 kwietnia 2018, o 21:31
warto po pierwsze przede wszystkim zadbać o odpowiednią podaż z pożwienia, a dopiero potem brać się za suplementację.
W jedzeniu nie ma już takich ilości witamin jak dawniej i nie jesteśmy w stanie pokryć zapotrzebowania organizmu na witaminy samą dietą,jesteśmy ZMUSZENI do suplementacji.
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

10 kwietnia 2018, o 21:59

Opiuek pisze:
10 kwietnia 2018, o 21:45
Zestresowana pisze:
10 kwietnia 2018, o 21:31
warto po pierwsze przede wszystkim zadbać o odpowiednią podaż z pożwienia, a dopiero potem brać się za suplementację.
W jedzeniu nie ma już takich ilości witamin jak dawniej i nie jesteśmy w stanie pokryć zapotrzebowania organizmu na witaminy samą dietą,jesteśmy ZMUSZENI do suplementacji.
A próbowałeś pokryć z pomocą odpowiednio dobranej diety czy nie? Bo zapotrzebowanie na większość witamin mimo wszystko można pokryć z pożywienia i picia. Warto też sprawdzać, jak jest z wchłanialnością witamin
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

11 kwietnia 2018, o 07:50

Niedobór witaminy D może dawać naprawdę paskudne objawy
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

11 kwietnia 2018, o 08:54

Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

11 kwietnia 2018, o 08:57

Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:54
Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Olcia dawaj dawaj już nie daleko :)
Awatar użytkownika
Jagoda_a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16

11 kwietnia 2018, o 09:38

A ja zrobilam badania zelaza i wyszla anemia. Bralam w tabletkach i przynajmniej ososlabienii ciągłe zmęczenie zniknęlo co tez przeklada się na nastroj i chęć do wykonywania najzwyklejszych czynnosci. Zrobilam tez poziom wit D i okazalo sie tez ponizej normy więc zazywam od miesiąca. Zastanawiam się teraz czy to moja praca nad nerwicą czy fakrycznie uzupelnianie wit zmniejsza chociazby stany depresyjne 😁
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

11 kwietnia 2018, o 09:45

A ja się znów popłakałam... Znów mam ten stan że nic nie jestem w stanie zrobić....takie uczucie, nie wiem jak to opisać... bezsensu...odsunięcia..
braku chęci, ochoty do czegokolwiek. Serce podeszlo mi do gardla, prawie że że mnie wylazlo, ucisk, no i w końcu łzy w oczach, starałam się to powstrzymać ale same wpłynęły... I Co? Czarna wizja, tragedia. Bo przecież w moim przypadku nie może być inaczej, lepiej, łagodniej. Tylko oczywiście to co najgorsze. Tylko i wyłącznie. Jestem w rozsypce. Za 3 może 4 godziny pewnie zrobię obiad, albo się nawet trochę ogarnę A potem może się jeszcze nawet uśmiechne, mąż wróci z pracy i będzie jakby normalnie, niby nic mi nie jest, nie było. Jest ok.
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

11 kwietnia 2018, o 09:49

Jagoda_a pisze:
11 kwietnia 2018, o 09:38
A ja zrobilam badania zelaza i wyszla anemia. Bralam w tabletkach i przynajmniej ososlabienii ciągłe zmęczenie zniknęlo co tez przeklada się na nastroj i chęć do wykonywania najzwyklejszych czynnosci. Zrobilam tez poziom wit D i okazalo sie tez ponizej normy więc zazywam od miesiąca. Zastanawiam się teraz czy to moja praca nad nerwicą czy fakrycznie uzupelnianie wit zmniejsza chociazby stany depresyjne 😁
W naszych rejonach 90% populacji ma niedobór witaminy D . Ile zapłaciłaś za to badanie? Bo coś słyszałam że bardzo drogie jest. Ja też biorę wir D tylko w sumie nie wiem jak to wyczuć ile brać? Bo ta witamina się ulatnia z organizmu bardzo szybko i tak naprawdę to z tego co weźmiesz to całe nic trafi tam gdzie powinno. Skąd wiadomo ile przyjmować? Ktoś wie?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

11 kwietnia 2018, o 09:50

Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:54
Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Oleńka, dasz radę ! Teraz jeszcze pewnie przesilenie wiosenne daje się wielu ludziom we znaki. Ja np na wiosnę mam wyjątkowo uporczywe migreny, a co za tym idzie- silna derealizacje i tak od paru dni nęka mnie lęk przed schizofrenią- w takich momentach zawsze człowiek ma myśl ze to się nigdy nie skończy, ale to nieprawda, damy radę ! przecież już tak daleko zaszłyśmy, no nie ? :friend: :friend:
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

11 kwietnia 2018, o 09:51

Nipo pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:57
Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:54
Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Olcia dawaj dawaj już nie daleko :)
:-) mam pytanie, od kilku dni mam uczucie palenia w żołądku, nie boli mnie tylko odczuwam palenie, czy to jest zgaga?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

11 kwietnia 2018, o 09:53

Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 09:51
Nipo pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:57
Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:54
Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Olcia dawaj dawaj już nie daleko :)
:-) mam pytanie, od kilku dni mam uczucie palenia w żołądku, nie boli mnie tylko odczuwam palenie, czy to jest zgaga?
Myśle ze tak.Nie szarp się z tym przyzwol na to :) Olcia ro krzywdy Ci nie zrobi uwierz w to ;)
tommy94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 20 sierpnia 2017, o 18:44

11 kwietnia 2018, o 10:58

schanis22 pisze:
10 kwietnia 2018, o 21:14
tommy94 , może poproś lekarza , o krople milocardin . Ja miałam na początku nerwicy objawy od serca - wziełam te krople z trzy raz i przeszło .
Od jakiego lekarza dostałaś te krople ?
Miałaś typowe bóle w sercu ??
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

11 kwietnia 2018, o 11:05

Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 09:51
Nipo pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:57
Olalala pisze:
11 kwietnia 2018, o 08:54
Mam jakiś spadek formy. Jak nie skończy sie jeden objaw to zaczyna drugi. Nie wiem, to jest jakas syzyfowa praca, ktora nigdy sie nie konczy....
Olcia dawaj dawaj już nie daleko :)
:-) mam pytanie, od kilku dni mam uczucie palenia w żołądku, nie boli mnie tylko odczuwam palenie, czy to jest zgaga?
Na wiosnę i jesień żołądek, lubi się odezwać. Zwłaszcza u osób, które już miały problemy z żołądkiem. Warto iść do lekarza, aby dał leki na to palenie w żołądku. Mi ostatnio też się odezwał żołądek co badania potwierdziły. U nas nerwicowców łatwo o podrażnienia przez to, że przez nerwy żółć nam zalewa układ pokarmowy.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

11 kwietnia 2018, o 11:07

Laurka2018 pisze:
11 kwietnia 2018, o 09:49
Jagoda_a pisze:
11 kwietnia 2018, o 09:38
A ja zrobilam badania zelaza i wyszla anemia. Bralam w tabletkach i przynajmniej ososlabienii ciągłe zmęczenie zniknęlo co tez przeklada się na nastroj i chęć do wykonywania najzwyklejszych czynnosci. Zrobilam tez poziom wit D i okazalo sie tez ponizej normy więc zazywam od miesiąca. Zastanawiam się teraz czy to moja praca nad nerwicą czy fakrycznie uzupelnianie wit zmniejsza chociazby stany depresyjne 😁
W naszych rejonach 90% populacji ma niedobór witaminy D . Ile zapłaciłaś za to badanie? Bo coś słyszałam że bardzo drogie jest. Ja też biorę wir D tylko w sumie nie wiem jak to wyczuć ile brać? Bo ta witamina się ulatnia z organizmu bardzo szybko i tak naprawdę to z tego co weźmiesz to całe nic trafi tam gdzie powinno. Skąd wiadomo ile przyjmować? Ktoś wie?
Ja za wiramię d3 płaciłam 80 złotych, czyli majątek to to nie jest. Jeśli mamy wit. D3 na poziomie optymalnym, to w okresie od października do kwietnia 2000 jednostek na podtrzymanie, jeśli mamy niedobór lub niewystarczająca ilość to w zależności od poziomu i warto to robić pod kontrolą kogoś ogarniete go w temacie
ODPOWIEDZ