Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
w sklepie ,pisała o tym milion razy

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Coś tam mi się wyświetliło parę razy, ale niestety nie miałem siły czytać tak długich postów.

- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Kupiłem samochód i mam problem z jego zarejestrowaniem. Oczywiscie emocje od razu przychodzą z pomocą
mam najczarniejsze wizje, łącznie z ukatrupieniem sprzedawcy z komisu
. Staram się to traktować jako szansę do wdrażania logiki, spokoju i opanowania.
Pojawia się panika, lęk, stres, a po chwili myśl: jak z takim podejściem nie mieć nerwicy? No jak?? Otrzeźwiło mnie to i postawiło do pionu.


Pojawia się panika, lęk, stres, a po chwili myśl: jak z takim podejściem nie mieć nerwicy? No jak?? Otrzeźwiło mnie to i postawiło do pionu.
Ostatnio zmieniony 5 marca 2018, o 13:00 przez Heimdall, łącznie zmieniany 1 raz.
- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 20 sierpnia 2017, o 18:44
Mnie raz drażnił powiem wiatru.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Nagle nachodząca fala lęku o życie swoje lub bliskich (podobne do tzw uderzenia gorąca, ściśnięcia w klatce piersiowej). Jak sobie z tym radzicie? Pracuje nad sobą, zajmuje się życiem codziennym, jest ociupinke lepiej, ale ciągle z tyłu glowy jest lęk o siebie, męża i bliskich itp. Dodatkowo mnóstwo objawów somatycznych.
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Ja mialam kilka takich akcji jak popatrzylam na moich synow. Atak lękowy w sekundzie nie wiadomo skąd. Skupilam sie na tym ze zrobilo mi sie gorąco i mysl ze to tylko nerwa mi przypomin kto jest dla mnie najwazniejszyagnefka28 pisze: ↑5 marca 2018, o 17:34Nagle nachodząca fala lęku o życie swoje lub bliskich (podobne do tzw uderzenia gorąca, ściśnięcia w klatce piersiowej). Jak sobie z tym radzicie? Pracuje nad sobą, zajmuje się życiem codziennym, jest ociupinke lepiej, ale ciągle z tyłu glowy jest lęk o siebie, męża i bliskich itp. Dodatkowo mnóstwo objawów somatycznych.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Dzięki za odpowiedź. Postaram się zastosować tę metodę. To uczucie tajiego ogromnego lęku jest okropne.Jagoda_a pisze: ↑5 marca 2018, o 17:57Ja mialam kilka takich akcji jak popatrzylam na moich synow. Atak lękowy w sekundzie nie wiadomo skąd. Skupilam sie na tym ze zrobilo mi sie gorąco i mysl ze to tylko nerwa mi przypomin kto jest dla mnie najwazniejszyagnefka28 pisze: ↑5 marca 2018, o 17:34Nagle nachodząca fala lęku o życie swoje lub bliskich (podobne do tzw uderzenia gorąca, ściśnięcia w klatce piersiowej). Jak sobie z tym radzicie? Pracuje nad sobą, zajmuje się życiem codziennym, jest ociupinke lepiej, ale ciągle z tyłu glowy jest lęk o siebie, męża i bliskich itp. Dodatkowo mnóstwo objawów somatycznych.teraz juz nie mam lękow o nich. Czasem niepokoj sie pojawia w związku z obawą o zycie moich najblizszyxh ale tlumaczenie sobie ze teraz w tej chwili ja i moi najbliżsi są bezpieczni i zdrowi mnie uspokaja i to byla jedyna droga do pokonania tej obawy.
- Kinia84
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 lipca 2013, o 23:24
Kochani ...od 2 tyg męczy mnie bol glowy dzień w dzień ...zaczelo sie od kataru ...katar minął bol glowy pozostał.. za chwilę zacznę się nakręcać... mam spięty kark to fakt ..ale bol mam w skroniach i nad oczami potylica też takie rwania sekundowe. Boli od poludnia do wieczora. W nocy nie i rano tez nie.. mam tkliwe czoło i skroń lewą... kurcze nie wiem czy to typowo napięciowe czy juz raczej choroba...
..Szczęście nie jest dziełem przypadku ani daru Bogów...Szczęście to coś co każdy z nas musi wypracować dla samego siebie...
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Od jakiego czasu masz nerwice? To uczucie bedzie mijac z czasem. Nie wiem czy jestes dlugo tutaj i nie wiem czy powinnam udzielac Ci takich rad bo zapewne juz troche o nerwicy wieszagnefka28 pisze: ↑5 marca 2018, o 18:00Dzięki za odpowiedź. Postaram się zastosować tę metodę. To uczucie tajiego ogromnego lęku jest okropne.Jagoda_a pisze: ↑5 marca 2018, o 17:57Ja mialam kilka takich akcji jak popatrzylam na moich synow. Atak lękowy w sekundzie nie wiadomo skąd. Skupilam sie na tym ze zrobilo mi sie gorąco i mysl ze to tylko nerwa mi przypomin kto jest dla mnie najwazniejszyagnefka28 pisze: ↑5 marca 2018, o 17:34Nagle nachodząca fala lęku o życie swoje lub bliskich (podobne do tzw uderzenia gorąca, ściśnięcia w klatce piersiowej). Jak sobie z tym radzicie? Pracuje nad sobą, zajmuje się życiem codziennym, jest ociupinke lepiej, ale ciągle z tyłu glowy jest lęk o siebie, męża i bliskich itp. Dodatkowo mnóstwo objawów somatycznych.teraz juz nie mam lękow o nich. Czasem niepokoj sie pojawia w związku z obawą o zycie moich najblizszyxh ale tlumaczenie sobie ze teraz w tej chwili ja i moi najbliżsi są bezpieczni i zdrowi mnie uspokaja i to byla jedyna droga do pokonania tej obawy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Hmm, dobre pytanie...Nerwice mam od kiedy pamiętam;) Tyle,że objawy się zmieniają z perspektywy lat. Obiektywnie patrząc kiedyś nerwica nie utrudniala mi aż tak życia, natomiast od około 2,5miesiąca przeszłam przez wszelkie jej możliwe szczeble skupiajac sie na tematach egzystencjalnych ( "usmiercilam" cala rodzine, siebie zresztą też). Boję się WSZYSTKIEGO- chorób i śmierci, ba powiedziałabym, że w przeciągu tych 2,5 miesiąca wymyślilam milion scenariuszy odnośnie tego kto, kiedy, jak i na co umrze!!! Biorę pod uwagę wszystkie z mozliwych scenariuszy typu i uwaga "Co bedzie jak mama umrze pierwsza?" "A co jesli tata?"Co zrobie jak maz zginie?" Co jesli moja 4miesieczna corka kiedys wyjedzie z kraju i nie bede miec z nia kontaktu?" Aaa, chodze ciagle z telefonem, w razie zeby moc zadzwonic szybko po karetke "w razie czego " Straszne, wiemJagoda_a pisze: ↑5 marca 2018, o 21:49Od jakiego czasu masz nerwice? To uczucie bedzie mijac z czasem. Nie wiem czy jestes dlugo tutaj i nie wiem czy powinnam udzielac Ci takich rad bo zapewne juz troche o nerwicy wieszagnefka28 pisze: ↑5 marca 2018, o 18:00Dzięki za odpowiedź. Postaram się zastosować tę metodę. To uczucie tajiego ogromnego lęku jest okropne.Jagoda_a pisze: ↑5 marca 2018, o 17:57
Ja mialam kilka takich akcji jak popatrzylam na moich synow. Atak lękowy w sekundzie nie wiadomo skąd. Skupilam sie na tym ze zrobilo mi sie gorąco i mysl ze to tylko nerwa mi przypomin kto jest dla mnie najwazniejszyteraz juz nie mam lękow o nich. Czasem niepokoj sie pojawia w związku z obawą o zycie moich najblizszyxh ale tlumaczenie sobie ze teraz w tej chwili ja i moi najbliżsi są bezpieczni i zdrowi mnie uspokaja i to byla jedyna droga do pokonania tej obawy.
z wlasnego doswiadczenia wiem ze okropne uczucie powodujące okropny stan beznadziei i smutku, żalu i nie wiem czego jeszcze bedzie mijac. Powoli ale ustępować. To uczucie gorąca rowniez
akurat tak samo reagujemy. Wiem ze trzeba pracowac nad sobą. Ja dopiero teraz wiem jakie mysli przyniosą lęk. Wczesniej myslalam ze on spada z nieba
ale jak skupilam sie na tym o czym myslalam przed atakiem lęku to wiedzialam juz ze bez przyczyny go nie ma.

- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Mam drugi dzień poranny zjazd. Jestem juz wykonczona psychicznie problemem z jelitami i tym. (%(%(€)€ porannym parcien. Nie wiem co mam z tym zrobić, akceptować czy iść znowu do lekarza, po prostu nie wiem....
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ja też miałam Ola.
I co już mnie tak cisnęło i siedziałam dalej.
Minęło.Tylko czuje w klatce ucisk jakiś .
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"