250 dni to trwa ... pomocy

18 kwietnia 2015, o 14:44

Przerazające jest to ze poprostu wszystko jest inne znaczy sie takie samo ale nierywaźne kur... takie dzikie . wiesz ogarnia mnei wtedy to ze kazdy sie czuje dobrze a ja na sile wszystko. a to dziwne widzenie ora mnie strasznie .. a najgozej jest to ze nei moge usnac normalnie i potem dobieram sobie to do głowy strasznie mysle kobieta luźna w udach nie moge isc spac przeciez matko itd itd ... Moze ja go podkrecam bo mysle o tym cały czas ze to nie moge to inaczej pewnie bym robil to jak bym niebyl w tym stanie . pewnie to by mnie cieszylo . pewnie przespał bym sie teraz . obejzał tv teraz . a tak to nie moge tylko czekam az nie wiem sam nawet na co czekam az to sie skonczy. DObra ok atak paniki nie mam zadnego dd inaczej nie widze nie boje sie tego wszystko jest jak dawniej to ok dostaje paniki serde mi bije panikuje zawałczy cos .. ok nawet przyjezdza karetka dostaje zastrzyka i ok uspokajam sie po kilkunastu lub kilkudziesieciu minutach . i jest normalnie wszystko jak dawniej ale ja jak sie uspokoje to mam to jesszcze widzenie dziwne lęk nadal jest ... wiec to bez przerwy odczuwam jak by bylo inaczej to dawno bym był spokojniejszy

-- 18 kwietnia 2015, o 13:44 --
I ten lęk poprostu z wyra sam mnie wyciąga ledwo oczy otworze. To jest jak bym był opętany

18 kwietnia 2015, o 14:47

Do Ciebie kompletnie nic nie dociera.

18 kwietnia 2015, o 14:51

To wyjeba. Ne mieć na to wszystko? na jakiej zasadzie ma to przejść. Jak nie będę myslal

18 kwietnia 2015, o 14:54

Przeczytaj ten swój temat od pierwszej strony, swoje pytanie i odpowiedz ludzi. Bo dobrze WIESZ co masz zrobić i ludzie Ci to tłumaczą naokrągło codziennie a Ty udajesz głupka i pytasz sie ciągle o to samo byle by Cie zapewniali o tym.

18 kwietnia 2015, o 15:13

Bo.to kobieta luźna w udach nie jesyntaki zwykły atak poprostu.. Ja oczu nie otworze a już wstaje źrenice wielkie kołatanie szok tak jak mi powiedziała ze jak bym był opętany

-- 18 kwietnia 2015, o 14:12 --
Nie.mogę tego opanować strasznie to wygląda eh

-- 18 kwietnia 2015, o 14:13 --
Nie.mogę tego opanować strasznie to wygląda eh

Joana · 18 kwietnia 2015, o 15:32

Mi pomogly troche leki ,ale zaczely działać po 4 tyg ,do tego psychoterapia ,praca i to forum .Pobierz troche leki ,moze pomogą .

-- 18 kwietnia 2015, o 14:24 --
A pozatym,olewc ,olewać ,olewać i zyc .

-- 18 kwietnia 2015, o 14:26 --
Wiem ze ci ciężko bo mam tak 10 mies ,dopiero jak zaczelam starać sie to olewac i zyc normalnie widzę malutkie efekty .Codziennie malymi kroczkami.

-- 18 kwietnia 2015, o 14:32 --
Wiesz ,ostatnio na terapii stkuklam niechcący telefon.Psycholoza do mnie :pani Asiu a czemu pani go nie wyrzuci .Ja jej na to ze go lubie i dziala pomimo dtluczonej szybki .A ona do mnie :to tak jak z pani życiem ,pani zyje pomimo tego ze to życie troche przez nerwice sie popsulo .No i dalo mi to do myślenia i choc czasami jest strasznie staram sie normalnie zyc mimo tej pękniętej szybki..

18 kwietnia 2015, o 19:31

NIe moge zrozumiec ze to lęk tak działą na mnie !! w dzien to nie do wytrzymania jest wieczorem jesszcze mozna to zaakceptowac w pewnym stopniu .... Ja mam to najgorsze i juz nie da sie zyc i juz heh ;P rycze bez przerwy jak dziecko bo przez pogode i wogole co godzine inaczej .... lek przu wstawaniu najgorszy

Victor · 18 kwietnia 2015, o 20:29

manfred111 pisze:NIe moge zrozumiec ze to lęk tak działą na mnie !!

I to jest twój poczatkowy i głowny problem, odrzucasz zuepłenie mozliwość przyjęcia choćby w małej części, zę za to odpowiada lęk i stany odrealnienia. Przez to wątpliwości, lęk i nakrecanie nie pozwalają ci się uspokoić.
Czy wybrałeś się juz do psychiatry aby do xanaxu i tego syfu na noc zolpidemu dodał ci jakiś konkretny lek czyli choćby antydepresant?

Joana · 18 kwietnia 2015, o 22:14

Ja tez miałam najgorzej rano .Bylam tak wykończona i zdesperowana ze po przeryczeniu całego dnia w pracy poczlam do przychodni na oddział psychiatryczny do pierwszego lepszego lekarza i poprosilam o pomoc .Dd totalne ,depresja ,myśli samobójcze.Dostalam na noc jeden antydepresant deprexolet a na dzien depralin .Zaczelam juz po pierwszej tabletce spac jak zabita i leki rano sue zmiejszyly bo mnie troche zamulam .Po czterech tygodniach naprawde widzę poprawę .A xanax osobiście wywalilam do kibelka ,bo sie go bałam .

19 kwietnia 2015, o 10:46

Victor biorę.5 dni juz symescital. Myślenie.o tym lęku i takie nakręcenie.to potęguje.go ze.będę go miał.zawsze? Wszystkie objawy zawroty głowy nie.możliwość usoedzenia.w.jednym miejscu to nerwica? Tak trzeba to tlumaczyc sobie? Nie bardzo wiem jak.poradzić sobie z tak ogromnym lekiem przy.wsyawaniu. Bo to nie.do opanowania.tylko.otworze.oczy i takie rzeczy.dzieją.się.ze.mną.ze.aż ryczec się.chce.źrenice wielkie.poprostu ogień. Dzisiaj xanax.odstawiam sam.symescital co ty.na.to Victor

-- 19 kwietnia 2015, o 09:46 --
Jednak zaamplikowalem 3/4 tego xanaxu.

Kamień · 19 kwietnia 2015, o 10:58

Manfred, czy Ty czytasz co tutaj ludzie do Ciebie piszą od 27 stron? Czy potrafisz się jakkolwiek odnieść do tych słów? Czy tylko będziesz wiecznie pisał o objawach i sobie? PRZECIEŻ CI MASA LUDZI NAPISAŁA TUTAJ CO MASZ ZROBIĆ.

19 kwietnia 2015, o 11:02

Odpowiadam na pytanie wiktora. Aj co zrobię jak.nie umiem poradzić sobie łapę się wszystkiego to forum mnie trochę uspokaja... Nie wytrzymam inaczej

Kamień · 19 kwietnia 2015, o 11:12

No to nie wiem czy dostrzegasz to ale w zły sposób podchodzisz do nerwicy. Tylko nie pytaj "To w jaki sposób mam podejść' bo ludzie Ci to już dziesiątki razy napisali.

Jerry · 19 kwietnia 2015, o 11:32

Czyli jak ma podejść???

dankan · 19 kwietnia 2015, o 11:34

Przebrnalem przez tych pare postow i ty masz problem jak ten nasz forumowy bartek, totalnie nie kumasz czaczy.
Wiesz co wedlug mnie to powinienes sobie pojsc na taki oddzial dzienny dla nerwicowcow, bo bedziesz mial terapie pod reka, leki takze i przede wszystkim cos sie bedzie dzialo w grafiku twojego dnia.
Bo ty tylko wstajesz i zajmujesz sie objawami.
Powiem ci cos szczerze, w taki sposob w jaki ty to robisz do tej pory, to poprawy raczej nie uzyskasz o jakiej marzysz.