250 dni to trwa ... pomocy

helpmi · 7 kwietnia 2015, o 13:31

No to sie nakreciles, nic ci nie bedzie. Ty jak widac codziennie sie nakrecasz i tak objawami swoimi wiec tak to juz w tym stanie jest.
Bierz sie za to co trzeba to nie bedzie ci czas z dd bezsensu miajal na uspokajaniu sie i nakrecaniu

April · 7 kwietnia 2015, o 13:33

Widzisz Manfred, czytasz tylko co co chcesz przeczytac, nic innego, wylapujesz informacje, ktore Tobie pasuja, to ze ktos mial 4 lata albo 10, a to, ze ktos mial pol roku to juz nie, powodzenia w odburzaniu

helpmi · 7 kwietnia 2015, o 13:35

Dokladnie, wybierasz tylko te najgorsze rzeczy a to czego trzeba sie nie rzymasz, odrzucasz to i tak wkolo robiac tak doleci ci do 4 lat

7 kwietnia 2015, o 13:40

No ale dlaczego aż 4 lata można to mieć. Wydaje mi się ze jak juz nie reaguje tak bardzo na światło słoneczne wychodzę z domu choć mam to dd serce bije dziwnie jest trochę mniej Dziwnosci niż na początku. Wiec chyba coś się ruszyło. Czy poprostu się przyzwyczaiłem sam juz nie wiem...ta bezsennosc doszła i myśli męczące i przerażające

Kamień · 7 kwietnia 2015, o 13:44

Manfred, można mieć nawet 44 lata

Chłopieeee nawet po śmierci DD Ci możne zostać jak w niebie będziesz xd. NIE ROZUMIESZ DALEJ, ŻE TO ZALEŻY TYLKO OD CIEBIE?

April · 7 kwietnia 2015, o 13:48

Zgadza sie, mozesz miec cale zycie i jeszcze dluzej, bo nic nie kumasz albo ci po prostu tak wygodnie. Na innym forum pisal kiedys uzytkownik, ktory mial to ponad 20 lat non stop, chcesz skonczyc tak jak on?

7 kwietnia 2015, o 13:59

To ja nienrozumiem. Jak wy daliście rade z tym jak to w głowie bez przerwy jest nawet jak się czymś zamieszanie jakimś cudem to może zapomnisz ale czujesz to. Nadchodzi myśl jakaś zła i jeszcze gorzej jest. Przecież na początku to ja bałem się ruszyć ręką serio głowy przekręcić bo tak się bałem tej Dziwnosci boże szedłem do pracy słońce świeciło a ja poprostu chce się cofać do domu blady cały nie zapomnę tego tygodnia całego. Aż mi siebie samego szkoda. Wtedy mogłem spać w nocy bez przerwy teraz znowu nie da rady za bardzo 5 godzin z przerwami i z lekiem zasypiam. Wieczorem jest lepiej i w niektórych momentach w dzień wiec chyba trochę poszło do przodu jak myślicie..

klawiszq92 · 7 kwietnia 2015, o 14:40

Nie nakrecaj sie chlopie moimi 4 latami

ja akurat bede sie zapisywal niedlugo do psychoterapeuty z tym i wiem ze mi pomoze

na forum bede zdawal relacje z moich sesji a ze sejse troche kosztuja wiec kasiorki musze odlozyc xd ja akurat mam duzo konfliktow wewn. wiec mi sie to utrzymuje ile utrzymuje. Nie patrz na mnie patrz na siebie

wez sie do roboty, na prawde zyj mimo objawow i nie placz ze Ci to zostanie na zawsze. Poczytaj tematy Vica o akceptacji. Zamknij umysl na zle informacje, chlon i wdrazaj te pozytywne a bedzie lepiej. Miej DD mimo wszystko ale zacznij to olewac, mowic sobie "to tylko taki etap". Dasz rade. Ja nie umarlem od tego choc wiadomo ze mialem momenty zalamania. Im szybciej zareagujesz tym lepiej.

7 kwietnia 2015, o 14:52

Ale słuchaj ja mecze się z tym strasznie ty nie wiesz po prostu wstaje i odrazu jestem ruszony. Najgorzej jest jak wstanę po próbie usunięcia w dzień. Serducho. Bije ja pierdziele. Ja nie wkrecanie.sobie sobie guzow żadnych. Bo to mi się stało od Marii bałem się ze coś ki się stanie i stało a mowie ci nie palilem wogole malutkiego buszka wziąłem. To wiem ze to od nerwicy ale to tak daleko zaszło to nakręcenie ze szok. A jak masz to dd to ty potrafisz się cieszyć czymś? Ja jak czymś się uciesze ze np gdzieś jadę czy coś idę se kupić albo coś to odrazu przecież mam ten stan to co z tego ze jadę albo idę coś kupić sobie przecież dni są straszne i hujowe męczarnia kobieta luźna w udach cały czas aż żyć się odechciewa nie wierze ze w takim stanie ktoś parę lat przeżył nigdy

7 kwietnia 2015, o 14:56

Stajesz sie już irytujący, na prawde

April · 7 kwietnia 2015, o 15:00

Irytujacy to malo powiedziane

7 kwietnia 2015, o 15:03

Irytujący heh ciekawe jak wy byście się zachowywali. Ja mam rodzinę musze funkcjonować. Normalnie wiec co ja poradzę.

7 kwietnia 2015, o 15:11

Czego Ty oczekujesz? Nie wyjdziesz z tego dopóki nie przestaniesz narzekać i się tak przejmować tym stanem. A nic innego nie robisz tylko marudzisz dzień w dzień z takim podejściem kolejne kilka lat z DD przed Tobą a ja życze Ci powodzenia

patex · 7 kwietnia 2015, o 15:41

Manfred111 sluchajjeszcze kilka miesiecy temu nie chcialo mi sie do nikogo gadac takie mialam leki i dd.dzisiaj jestem inna osoba bo zaakceptowalam te mysli.balam sie ze kogos zabije.zabilam?nie:-) to tylko LEK pomysl sobie ze ty jestes soba a lek jest czyms innym co tobie nie podlega.To nie minie od razu po jakims czasie.

7 kwietnia 2015, o 16:15

jak moglo mi sie tak stac? jak ja przeciez nawet sie nie zaciagnalem bardzo i ledwo co mi tam wlecialo do pluc . Ale mam leb sprany az sie wstydze jak by komus powiedzial ze znajomych . Fakt balem sie caly czas tego stanu ze właczy sie ten stan . . .