Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

250 dni to trwa ... pomocy

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
pannanikt
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 6 marca 2015, o 16:53

4 kwietnia 2015, o 10:23

Manferd,
weź spisz sobie na kartce swoje objawy (płytki sen, wybudzanie się w nocy, reagowanie schizą na słońce itd.), uporządkuj to sobie, może nie będziesz musiał tego powtarzać w kółko na forum, bo generujesz sobie chaos. Patrz sobie na tą karteczkę i oswajaj się z tym.
W kółko piszesz, że tego nie wytrzymasz - to znaczy, że co? co się niby stanie? odpowiedz sobie na to pytanie
Co do objawów..czytam sobie i wyobraź sobie, że zasłanianie rolet to u mnie klasyka. Wyskakujesz z tymi objawami jak królik z kapelusza i myślisz, że to jakieś niezwykłe, a to jest po prostu typowe. Ludzie tu na forum nie wkręcają się w Twoje schizy bo etap wkręcania się w schizy mają za sobą a nie dlatego, że nie wiedzą jak to jest.

:D Przyjdzie taki dzień słuchajcie jak Manfred będzie odburzony i będzie uspokajał inne zbłąkane owieczki i mówił jak to on dzielnie zaczął się odburzać po burzliwym okresie rozkminiania :D Mam nadzieję. Może Manfredzie znajdziesz jakiś własny sposób i będziesz mógł pomagać innym :)
kontousuniete
Gość

4 kwietnia 2015, o 15:48

Wydaje mi sie ze to wszystko zebrało sie z mojego całęgo zycia i to nie bedzie tak łatwo .... ;( czy ta maria mogla mi cos innego zrobic ?? poprostu nie umiem sie nastawic. poprostu musze czekać az to zycie sie moje skonczy z tym gownem pierdol... tak cierpie . probuje wszystkiego co mi gadacie . moge jest troszke lepiej ale i tak mysli mnie rozwalaja
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

4 kwietnia 2015, o 16:21

Tez miałam taka wkrete, ze caluskie życie spieprzylam i dlatego to mam.
To jest wszystko bujda!
kontousuniete
Gość

5 kwietnia 2015, o 19:55

Wieczorami jest lepiej w dzień głupie mam myśli ze tak już zostanie trochę się nauczyłem z tym żyć juz nieraz jest do zniesienia. Wymówka moja jest taka ze to stało się po marihuanie wiec musi wrócić wszystko do wcześniejszego stanu. Ale dalej w dzień z tej Dziwnosci mam lęki. Tak próbuje odtworzyć sobie jak było przed tym zaburzeniem miejsca w którym znajduje się i mówię sobie no nie cały czas to jest. Wiem ze nie powinienem ale to silniejsze odemnie.... Mogę tak się czuć cały czas parę lat. Coś tam jest lepiej śpię w nocy juz bez leków nie brałem ich wiec może to powoli idzie do przodu jak myślicie. Choć dzisiaj byłem na świętach u rodziny i to nie tak czułem się rok temu patrzyłem na tych ludzi dziwnie i wogole chata inaczej wyglądała inaczej odczuwałem wszystko.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

5 kwietnia 2015, o 19:58

No wpadłam zajrzeć jak sobie radzisz, ale widzę że całkiem dobrze:)
Tymi odczyciami i myslami się nie przejmuj, one stopniowo same znikną zupełnie naturalnie.
Tak samo jak się pojawiły tak samo i znikną.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

5 kwietnia 2015, o 22:02

Manfred nie probuj przypominac sobie jak bylo wczesniej, bo to do niczego nie prowadzi, i tak sobie tego nie przypomnisz i nie poczujesz.
kontousuniete
Gość

6 kwietnia 2015, o 10:14

to ze mam to strasznie meczy myslowo psychicznie . Boje sie mam takie mysli ze dlugo nie wytrzymam z tym . Caly czas pocieszam sie ze mam ulge jak napisze na forum zkims pogadam albo wieczorem . Musze sobie o tych rzeczach rzeby dzien przezyc....

-- 6 kwietnia 2015, o 09:14 --
to ze mam to strasznie meczy myslowo psychicznie . Boje sie mam takie mysli ze dlugo nie wytrzymam z tym . Caly czas pocieszam sie ze mam ulge jak napisze na forum zkims pogadam albo wieczorem . Musze sobie o tych rzeczach rzeby dzien przezyc....
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

6 kwietnia 2015, o 11:06

April a mnie właśnie pomagało przypominanie sobie normalnego stanu, sytuacji kiedy czułam się dobrze
to mi dawało wiarę w to że to jest epizod lękowy i minie, że to nie jestem ja i to nie jest mój styl na życie.
No ale wiadomo, każdy ma swój sposób na to:)

manfred, co do Twojej wiadomości na pw to na prawdę, nie nastawiaj się że to będzie
trwało długo, pare mieś. czy lat:) To zależy tylko i wyłacznie od akceptacji.
Ja ostatnio silną derealizację dostałam nagle, znienacka jak byłam w urzędzie podpisywać
papier o zmianie nazwiska po rozwodzie. Cieszyłam się z tego ale emocje były tak duże
że w jednej chwili wszystko zrobiło się za mgłą, nierealne, wydawało mi się że złożenie
podpisu kosztuje mnie bardzo dużo wysiłku;)
Ale pomyślałam sobie 'ok! mam derealizacje bo jestem rozemocjonowana i tyle"
Wyszłam na świeże powietrze, przeszło od razu.
Derealizacja to zupełnie naturalny stan, myślę że ludzie często to mają tylko nie zwaracają na to uwagi.
Bardziej męczący jest stan lękowy sam w sobie bo wtedy człowiek wszystko analizuje.
Sama derealizacja pojawia się i znika zupełnie naturalnie i naprawdę może trwać 3 min.
Nie ma tu żadnych ustalonych ram czasowych:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
kontousuniete
Gość

7 kwietnia 2015, o 07:22

Chcialbym sie zapytac poprostu co zrobic ja tego stanu nie moge w pełni zaakceptować poptostu straszne to jest nie moge sie czuc jak kiedys probuje miec wywalone jaja na to ale nie da sie nie umiem z tym zyc wieczorami nieraz moge zapomniec na pare chwil o tym poniewaz nie dziala to tak na mnie jak w dzien a jeszcze gorzej jak słońce nawala . . . Nie wiem czy ja moze inaczej sie czuje i dlatego ta ciezko ze mna. Powiem wam ze kiedys jak mialem takie cos po trawce tez to czulem sie podobnie ale jakos potem bylo żle ale nie myslalem o tym chyba ... az tak jak teraz . Teraz jest gorzej bo poprostu czuje to odciecie bardziej o wiele no poprostu jak by ktos mnie trzymał w klatce i nie chcial wypuscic do tego swata normalnego... siedze i mysle tak po co zyc jak tak jest musze sie meczyc caly czas inaczej jest nie czuje tego co kiedys wszystko jest daleko... Mysle tez ze z pierwszego zaburzenia zostało mi jakis procent poniewaz nie bylo to chyba az tak mocne jak teraz . No i tak zylem z tym czulem sie dobrze nie wiem juz sam . I teraz dostałem znowu i to odciecie poprostu zostanie takie okropne .Cały czas za kims tesknie za bliskimi czy zobacze ich kiedys tak jak widzialem zawsze ? czy tak na poł gwizdka .. Jak mogło mi sie tak nakrecic kur... po malutkim buszku . Ja przez cale zycie balem sie tego stanu nie palilem marihuany a jak juz to nie zaciagalem sie ( poprostu zeby ktos mi dal spokoj ) . Wszedzie to nie to ...:( ja mysle ze to zostanie mi juz tak a ja nie wytrzymam sie tak meczyc... Jestem załamany ... po co ja to brałem do ryja

-- 7 kwietnia 2015, o 06:22 --
Albo to zaszło juz za daleko albo nie wiem. Czy to na pewno objawy derealizacji? Bo mnie to się już nie podoba. Może mam od tego jakąś depresję juz poprostu nie daje rady żyć
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

7 kwietnia 2015, o 08:32

Pisałeś wcześniej, ze miałeś bardzo ciężkie ostatnie dwa lata, może więc potraktuj tego "maleńkiego buszka" tylko jako wyzwalacza. Skup sie o ile możesz nie na dd tylko na realnych kłopotach, jak je rozwiązać(moze warto na terapii) albo się wyciszyć. Wiem dokładnie o czym piszesz, mam te same objawy i tez mi bardzo ciężko. Objawy są od chwili porannego (lub nocnego) otworzenia oczu. Ale trza być twardym a nie miękkim, Manfred ;)
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kontousuniete
Gość

7 kwietnia 2015, o 12:14

POwiedzcie mi czy ktos tak mial . Ze poprostu wstajecie rano i ustalam sobie co bede robil poprostu zeby sie czums zajac bo caly czas odczuwam to i te mysli ze sie mecze caly czas z tym ze po jakims czasie padne tak zle sie czuje psychicznie poprostu sam nie wiem juz jak powinienem sie czuc . Naprawde moze zostac taki stan na dlugi czas czy kazdy wychodzi z nerwicy i z tych mysli i odrealnienia ...
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

7 kwietnia 2015, o 12:28

MIAŁ MANFRED TAK TU KAŻDY. A z nerwicy wyjdzie każdy... wiesz kiedy? Jak poczyni ODPOWIEDNIE KROKI. Ty niestety ich jeszcze nie poczyniłeś :) Ale na forum są wskazówki i wszystko jest podane jak na tacy.
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

7 kwietnia 2015, o 12:38

Manfred ten stan naprawde moze zostac na dlugi czas jak bedziesz mial takie podejscie jak teraz, zamiast wziac sie do kupy, bo juz nie jestes nowicjuszem w temacie to siedzisz tutaj i w kolko uzalasz sie nad soba i zyjesz tylko objawami. Jak sie im ciagle dziwisz to nie dziw sie, ze je ciagle masz. Co mam robic? Czy ktos tak mial? Czy to normalne? Dostales juz na te pytania odpowiedzi setki razy i dalej nic z tym nie robisz, wez sie ogarnij i udowodnij nam w koncu, ze czas, ktory poswiecamy, zeby Ci ciagle odpisywac w kolko jedno i to samo nie jest czasem straconym. Naklepalismy tutaj juz 15 stron, niedlugo bedzie 60 jak w przypadku Bartka, a Ty dalej bedziesz gadal swoje, bo tak samo jak w jego przypadku nie dociera do Ciebie, ze to tylko DD i jak dalej bedziesz tak robil to ciagle bedziesz w tym siedzial.
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

7 kwietnia 2015, o 12:57

To i ja dorzuce swoje 2 grosze do tematu. Ja dd/dp mam juz 4lata, u mnie to sie zaczelo po przeje$%&#@ bad tripie po trawie. Generalnie kazdy lekarz mowil ze nie ma mozliwosci uszkodzenia mozgu po trawie. Wiec sie nie martw, olej to, na prawde da sie to olac, uwierz mi na slowo skoro to mam tyle czasu i nic mi sie nie dzieje. Nie zwariujesz, nie zachorujesz na zadna schize. Trawa to taki poglebiacz stanu w ktorym sie znajdujesz. Jesli jestes znerwicowany to wywola u Ciebie nerwice, jesli chodzisz wesoly to bedziesz brechtal jak nienormalny. Pewne osoby sa podatne na jazz jak np ja lub Ty i nie wolno nam palic :) udaj sie do lekarza, nie wertowalem calego tematu wiec nie wiem czy u niego byles czy nie, o psychologa tez zahacz ale najlepiei o takiego z monaru lub poradni uzaleznien bo taki ma wieksze pojecie na temat stanow po narkotykach. Aha i jeszcze jedno, nie sugeruj sie tym ze ja mam 4 lata DD i Ty pewnie tez bedziesz mial. Ja po prostu za bardzo sie nakrecil swoim tripem i stanem i jakos ciezko mi to odkrecic. Pracuj nad soba, racjonalizuj, nie nakrecaj sie a Ci przejdzie. Ja widze poprawe u siebie ale trzeba czasu!
kontousuniete
Gość

7 kwietnia 2015, o 13:27

No właśnie ja też się może tak nakrecilem ze tyle bd miał to kurde nie potrzebnie czytałem twojego posta bo. Ja tez tyle bd miał to. Przeczytałem posta kamienia teraz i poprostu podniósł mnie na duchu świetnie się poczułem jak bym prawie nie miał tego a tu bach piszesz ze 4 lata masz to. A od kiedy zacząłeś walczyć z tym. Kurde aż mi się jeść odechciało hehe
ODPOWIEDZ