
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zoloft, Asentra, Asertin ( SERTRALINA )
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
Ja brałam lek o innej nazwie ale leki tak na nas działają. Miałam tez to uczucie w głowie, głowa była pełna, napompowana , nie moja . Jakbym nosiła na karku nie swój łeb. Do tego czułam lęk, i nerwowość.I tak miałam przez okres ok 2 tygodni póżniej ustapiło i gdy zwiększałam dawkę i odstawiałam lek to pojawiało się to samo , to efekt przyswajania i odstawiania leku.Wynalazek pisze: ↑9 maja 2018, o 18:17Witajcie!
Od 2 tyg biore 50mg ZOTRAL, niestety czuje się po nim bardzo dziwnie/inaczej/nienaturalnie, jakbym miał balon zamiast mózgu, wiem że lek w pełni się nie rozkręcił ale obawiam się że tak właśnie będzie wyglądać działanie tego leku- znieczulenie emocjonalnie.
Piecze mnie skóra ramion i przedramion ale tak miałem przed braniem leków.
Ciężko mi z tym funkcjonować a lekarz zapewniał że nawet dzieci biorą ten lek?
Czy ktoś miał podobne odczucia na początku? Proszę o słowa otuchy.
pozdr.
Wynalazek
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Witam ponownie. Czuję się jeszcze gorzej, sam wychowuje dwójkę dzieci (2,6) lat po śmierci żony, ledwo to już ogarniam 
Może ten lek nie jest dla mnie? Czy kiedy go odstawie będę się czuł jak przedtem? Lęki nie pokój wydają mi się chyba lepsze niż poczucie za zaraz zwariuje
Z rana jestem bardzo śpiący i gdyby nie dziewczynki w wolny dzień wcale bym nie wstawał, kiedy biorę tabletkę trochę się ożywiam ale wciąż nie czuje się sobą, działam instynktownie.
Wczoraj naczytałem się o samobójstwach i morderstwach po ssri i dziś z rana miałem natrętne myśli że mogę zrobić coś sobie lub dzieciom.
Czy ten koszmar się kiedyś skończy? Myślałem kiedyś że jestem jak skała i poradzę sobie ze wszystkim a teraz się boję że mnie zamkną w psychiatryku i odbiorą dzieci
((
Proszę o jakieś porady i wsparcie.

Może ten lek nie jest dla mnie? Czy kiedy go odstawie będę się czuł jak przedtem? Lęki nie pokój wydają mi się chyba lepsze niż poczucie za zaraz zwariuje

Z rana jestem bardzo śpiący i gdyby nie dziewczynki w wolny dzień wcale bym nie wstawał, kiedy biorę tabletkę trochę się ożywiam ale wciąż nie czuje się sobą, działam instynktownie.
Wczoraj naczytałem się o samobójstwach i morderstwach po ssri i dziś z rana miałem natrętne myśli że mogę zrobić coś sobie lub dzieciom.
Czy ten koszmar się kiedyś skończy? Myślałem kiedyś że jestem jak skała i poradzę sobie ze wszystkim a teraz się boję że mnie zamkną w psychiatryku i odbiorą dzieci

Proszę o jakieś porady i wsparcie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 4 grudnia 2017, o 10:47
Wynalazek ja biorę Zoloft w dawce aktualnie 50mg. Dzisiaj mija 5 tydzień. Na początku czułam się źle gorzej niż przed lekiem. Nasilił mi się bardzo lęk i objawy somatyczne.
Miałam wrażenie że dosyć że mój organizm jest zmęczony nerwicą to jeszcze walczy z chemią
. Każdego dnia było lepiej ale ja tez pracuję nad sobą i chodzę na terapie.Mam nerwice lękową więc nie czytałam ulotki leku ani nie czytałam w necie o tym co ten lek może aby nie nakręcać lęku który i tak był nasilony.. Dodatkowo byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tego leku, bardzo chciałam go brać aby wspomóc siebie w wyjściu z nerwicy. Lek ten może być stosowany w ciąży i przy karmieniu piersią. Na Twoim miejscu porozmawiałabym z psychiatrą o swoich obawach. Może potrzebujesz innego leku.
Polecam przeczytanie: https://nerwicalekowa.com/2013/03/01/le ... -nie-brac/
Miałam wrażenie że dosyć że mój organizm jest zmęczony nerwicą to jeszcze walczy z chemią

Polecam przeczytanie: https://nerwicalekowa.com/2013/03/01/le ... -nie-brac/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Dziękuję za odpowiedź, ja też chodzę do psychologa i staram się myśleć optymistycznie jednak objawy które mnie dotykają strasznie utrudniają mi funkcjonowanie- np. prowadzenie auta kiedy wiozę dzieci do przedszkola czy podczas pracy która jest bardzo odpowiedzialna - czuje się jak naćpany.
Próbowałem podejść do nerwicy bez leków, sportem,dietą suplementami i terapią, lecz przez 5 miesięcy nie przyniosło to spodziewanego efektu dlatego postanowiłem w końcu sięgnąć po leki.
Być może lek brałem za krótko i się jeszcze wkręca? Zacząłem 26 kwietnia od ćwiartki 2 maja zastosowałem pół a od 5 maja jadę na 50mg. Nie wiem czy jest sens przestawać go brać w tym momencie.
Próbowałem podejść do nerwicy bez leków, sportem,dietą suplementami i terapią, lecz przez 5 miesięcy nie przyniosło to spodziewanego efektu dlatego postanowiłem w końcu sięgnąć po leki.
Być może lek brałem za krótko i się jeszcze wkręca? Zacząłem 26 kwietnia od ćwiartki 2 maja zastosowałem pół a od 5 maja jadę na 50mg. Nie wiem czy jest sens przestawać go brać w tym momencie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 4 grudnia 2017, o 10:47
Ja brałam 0,25 przez 6 dni potem 50. Skutki pozytywne dopiero zaczęłam odczuwać jak zaczęłam brać 50 bo to chyba najmniejsza terapeutyczna dawka te mniejsze to tylko aby organizm się przyzwyczaił i były mniejsze skutki uboczne. Ja tez czułam się taka otepiala na początku. Dla mnie dawka 50 to za mało aby czuć sie jak młody Bóg ale nie chce zwiększać bo karmię piersią ale lęk jest mniejszy i lepiej sie czuje i nie mam atakow paniki jak wychodzę z domu. Po 4 tygodniach mialam kontrolną rozmowę z psychiatrą. Na wizycie powiedziala ze może będę potrzebowac dawki 150 - 200 ale na razie tego nie sprawdzę. Ja przez pierwszy tydzień potrzebowałam pomocy bo nie byłam wstanie zajmować sie dzieckiem wiec ten lek może dać w kość ale ja to traktowalam jako etap przejściowy i po prostu postawiłam na przetrwanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Minął 3 tydzień przyjmowania 50 Zotral i od 2 dni czuje się fatalnie, w nocy mam ataki paniki a w dzień czuje się otępiały i wystraszony
Czy to możliwe że skutki uboczne nasiliły się tak późno? Jestem na granicy obłędu.....
Ciągle chodzę do łazienki oddawać mocz, schudłem prawie 4 kg- może to jakieś odwodnienie?
Do lekarza nie ma szans się dostać od razu bo są terminy, kontaktu telefonicznego nie mam.
Zawalę przez to pracę a co za tym idzie zawiodę dziewczynki
( Wyczytałem gdzieś żeby podzielić 50 mg na 2 dawki poranną i wieczorną czy ma to sens?

Ciągle chodzę do łazienki oddawać mocz, schudłem prawie 4 kg- może to jakieś odwodnienie?
Do lekarza nie ma szans się dostać od razu bo są terminy, kontaktu telefonicznego nie mam.
Zawalę przez to pracę a co za tym idzie zawiodę dziewczynki

- Formenos
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 239
- Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37
Spokojnie - wytrzymaj jeszcze tydzień, a jeżeli nie dajesz rady, to (jeżeli jest taka możliwość) skonsultuj to z lekarzem prywatnie. Nie zmieniaj zaleceń przyjmowania leku na własna rękę. Pamiętaj też, że każdy lek na każdego kompletnie inaczej działa. Nie ma dwóch identycznych przypadków - podobnie jak z przebiegiem nerwicy.Wynalazek pisze: ↑20 maja 2018, o 10:14Minął 3 tydzień przyjmowania 50 Zotral i od 2 dni czuje się fatalnie, w nocy mam ataki paniki a w dzień czuje się otępiały i wystraszonyCzy to możliwe że skutki uboczne nasiliły się tak późno? Jestem na granicy obłędu.....
Ciągle chodzę do łazienki oddawać mocz, schudłem prawie 4 kg- może to jakieś odwodnienie?
Do lekarza nie ma szans się dostać od razu bo są terminy, kontaktu telefonicznego nie mam.
Zawalę przez to pracę a co za tym idzie zawiodę dziewczynki( Wyczytałem gdzieś żeby podzielić 50 mg na 2 dawki poranną i wieczorną czy ma to sens?
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
-
- Gość
Wynalazek! Ja brałam Asentre 25 przez 4 dni, potem 50 przez 2 miesiące i myślałam że zwariuje. Myśli, lęki, poty, biegunki, w końcu zaczęłam brać na noc, a nie rano to nie miałam biegunek . Po 2 miesiącach brałam 75 tydzień a potem 100. Przy dawce 100, po 4 miesiącach od w ogóle rozpoczęcia brania leku w grudniu zaczęłam powoli mieć coraz lepsze dni. Leki tego typu rozkrecaja się bardzo powoli, mam fajną psychiatre, ktora od początku mi tłumaczyła, że może być ciężko i po 12 tyg dopiero się poprawia, ja mam nerwice natręctw więc tym bardziej się to ciężko leczy. Dziś już nie mam takich efektów ubocznych, biorę lek pół roku, muszę uważać żeby nie ominąć dawki bo wtedy mam migrene, także wytrwałości! Naprawdę warto przetrzymac te pierwsze miesiące!Wynalazek pisze: ↑20 maja 2018, o 10:14Minął 3 tydzień przyjmowania 50 Zotral i od 2 dni czuje się fatalnie, w nocy mam ataki paniki a w dzień czuje się otępiały i wystraszonyCzy to możliwe że skutki uboczne nasiliły się tak późno? Jestem na granicy obłędu.....
Ciągle chodzę do łazienki oddawać mocz, schudłem prawie 4 kg- może to jakieś odwodnienie?
Do lekarza nie ma szans się dostać od razu bo są terminy, kontaktu telefonicznego nie mam.
Zawalę przez to pracę a co za tym idzie zawiodę dziewczynki( Wyczytałem gdzieś żeby podzielić 50 mg na 2 dawki poranną i wieczorną czy ma to sens?
-
- Gość
Ja nie jestem za bardzo za braniem psychotropow i jeszcze do tego xanax... No tak wytrzymuj jak do tej pory, będzie lepiej, wiem, że chciałbyś efektu już tu i teraz, ale tak się nie da. Ja robiłam wszystko na siłę, planowałam dobry obiad, ciasto, mimo że w środku miałam myśli samobójcze. Skupialam się na rodzinie. Pomyśl o córkach, co możesz dla nich zrobić, gdzie zabrać, może wspólnie pogotowac, albo wyjść gdzieś. Mi pomagało zajęcie się nauka, praca, zakupami na siłę. Polecam też sport i odstawienie cukru. Posiłek nie za duży 3h min przed snem, picie melisy po 2 torebki 3x dziennie, tabletki ziołowe Calms przed snem, duże dawki magnezu. Medytacja, coś co lubisz tym trzeba się zająć.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Witam po raz kolejny!
Przez kilka dni było lepiej dało się funkcjonować, lecz od 3 dni ogarnęła mnie ogromna senność w ciągu dnia a od wczoraj wrócił niepokój? Czy to normalne? Zotral przestał działać, może organizm się uodpornił? Wizytę u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie. Cukier i ciśnienie mam w normie. W nocy jeszcze budzę kilka razy ale już bez paniki więc się raczej wysypiam. Może powinienem zwiększyć dawkę?
Z góry dziękuję za pomoc
Przez kilka dni było lepiej dało się funkcjonować, lecz od 3 dni ogarnęła mnie ogromna senność w ciągu dnia a od wczoraj wrócił niepokój? Czy to normalne? Zotral przestał działać, może organizm się uodpornił? Wizytę u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie. Cukier i ciśnienie mam w normie. W nocy jeszcze budzę kilka razy ale już bez paniki więc się raczej wysypiam. Może powinienem zwiększyć dawkę?
Z góry dziękuję za pomoc