A co masz dokładnie na chwilę obecną? Bo ja tu kiedyś opisywałem problem z kolorowymi plamami i kształtami w oczach i niestety mam to ciągle od 2 lat. W sumie to nie jest tak jakby w oczach, ale w głowie. Poza tym jak się czymś zajmę to ten objaw ustępuje aż do momentu przypomnienia sobie o nim. W pracy potrafię o tym zapomnieć na dobre kilka godzin i tego tak po prostu nie ma dopóki sobie nie przypomną, jakaś masakra... Poza tym objawem miałem kolorowe kropki w oczach przy mocnym dd, ale kilka dni, oraz chyba 2 dni taki świecący kolor w oczach również przy dd. Teraz dd nie mam, ale ciągle gdzieś tam mam te dziwne kształty (chyba bardziej w wyobraźni niż w oczach). Dziwny objaw, nie widziałem żeby ktoś tu o czymś podobnym pisał. Co ciekawe kiedyś ustąpiło mi to na jeden dzień pod wpływem przeczytaniu artykułu o jakichś tam wrażeniach w oczach, tak po prostu to minęło w jednym momencie i było ok aż do następnego dnia, wtedy nagle to wróciło i ciągle trzyma. Masakra!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zaburzenia wzroku a derealizacja. Smugi, snieg optyczny itp
- mike48
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 18 kwietnia 2018, o 21:17
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Masz jeden objaw ze strony wzroku i Ty narzekasz ? Chłopie oddałbym wszystko by mieć tylko takie coś jak Ty.
Co ja mam, raczej powinienem napisać czego nie mam byłoby szybciej. A więc tak w skrócie bo i tak wszystkiego nie wymienię ( po prostu zbyt wiele tego):
- Visual snow syndrome
- męty oczne w całym polu widzenia
- iskry również w całym polu widzenia
- ciemne migoczące smugi
- gdy na niebo spoglądam to jest ono wybielone takie, też jakieś takie smugi tylko jasne migoczące
- widzenie tunelowe
- niewyraźne widzenie w całym obszarze
- drgania obrazu, falowanie obrazu, takie pulsujące miejsca
- opóźniony ogromnie obraz (zostawanie obrazu przed oczami na dłuższy czas), czasem jak pokaz slajdów
- dziwne kolory, bezbarwne wszystko, szaro białe wszystko
- światła rozmazane jeszcze bardziej niż wszystko inne
- migotanie obrazu przy zapalonym świetle ( tj bym mrugał z otwartymi oczami, raz jest, raz nie ma, fatalny objaw)
- wszystko przyciemnione, ciemniejsze niż powinno być
- nadwrażliwość na światło
- zero płynności ruchów
- mroczki
- powidoki
itp itd
Co ja mam, raczej powinienem napisać czego nie mam byłoby szybciej. A więc tak w skrócie bo i tak wszystkiego nie wymienię ( po prostu zbyt wiele tego):
- Visual snow syndrome
- męty oczne w całym polu widzenia
- iskry również w całym polu widzenia
- ciemne migoczące smugi
- gdy na niebo spoglądam to jest ono wybielone takie, też jakieś takie smugi tylko jasne migoczące
- widzenie tunelowe
- niewyraźne widzenie w całym obszarze
- drgania obrazu, falowanie obrazu, takie pulsujące miejsca
- opóźniony ogromnie obraz (zostawanie obrazu przed oczami na dłuższy czas), czasem jak pokaz slajdów
- dziwne kolory, bezbarwne wszystko, szaro białe wszystko
- światła rozmazane jeszcze bardziej niż wszystko inne
- migotanie obrazu przy zapalonym świetle ( tj bym mrugał z otwartymi oczami, raz jest, raz nie ma, fatalny objaw)
- wszystko przyciemnione, ciemniejsze niż powinno być
- nadwrażliwość na światło
- zero płynności ruchów
- mroczki
- powidoki
itp itd
i'm tired boss
- mike48
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 18 kwietnia 2018, o 21:17
Dużo z tych objawów miałem, śnieg, iskry, przy DD zupełnie inne odczuwanie kolorów, widoczne męty przy takim skupieniu na nich, że wieczorem miałem oczy przekrwione jak zombie (na szczęście po 2 tyg. odpuściło). To co mam teraz to jest jednak taki objaw nie do końca ze strony oczu, bo wydaje mi się, że to wytwór wyobraźni, nie koliduje mi to z tym co widzę "na żywo". Mega dziwna sprawa. Najdziwniejsze (albo i normalne w nerwicy) jest to, że jak o tym zapomnę to tego nie ma, a mój mózg zawsze podsunie mi myśl o tym i to wraca jak mantra. Miałem całą masę różnych objawów i wszystko przeszło, a to gunwo się przyczepiło i nie chce odejść... A w zasadzie ja nie potrafię od tego odejść.Guett pisze: ↑16 lipca 2021, o 22:09Masz jeden objaw ze strony wzroku i Ty narzekasz ? Chłopie oddałbym wszystko by mieć tylko takie coś jak Ty.
Co ja mam, raczej powinienem napisać czego nie mam byłoby szybciej. A więc tak w skrócie bo i tak wszystkiego nie wymienię ( po prostu zbyt wiele tego):
- Visual snow syndrome
- męty oczne w całym polu widzenia
- iskry również w całym polu widzenia
- ciemne migoczące smugi
- gdy na niebo spoglądam to jest ono wybielone takie, też jakieś takie smugi tylko jasne migoczące
- widzenie tunelowe
- niewyraźne widzenie w całym obszarze
- drgania obrazu, falowanie obrazu, takie pulsujące miejsca
- opóźniony ogromnie obraz (zostawanie obrazu przed oczami na dłuższy czas), czasem jak pokaz slajdów
- dziwne kolory, bezbarwne wszystko, szaro białe wszystko
- światła rozmazane jeszcze bardziej niż wszystko inne
- migotanie obrazu przy zapalonym świetle ( tj bym mrugał z otwartymi oczami, raz jest, raz nie ma, fatalny objaw)
- wszystko przyciemnione, ciemniejsze niż powinno być
- nadwrażliwość na światło
- zero płynności ruchów
- mroczki
- powidoki
itp itd
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 200
- Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46
Hajdasz napisz proszę czy alkohol może znowu wywołać derealizacje znowu mi się kolory rozjaśniają i przyciemniają raz raza raz są jakieś za jasne i widzę za mglamike48 pisze: ↑16 lipca 2021, o 21:55A co masz dokładnie na chwilę obecną? Bo ja tu kiedyś opisywałem problem z kolorowymi plamami i kształtami w oczach i niestety mam to ciągle od 2 lat. W sumie to nie jest tak jakby w oczach, ale w głowie. Poza tym jak się czymś zajmę to ten objaw ustępuje aż do momentu przypomnienia sobie o nim. W pracy potrafię o tym zapomnieć na dobre kilka godzin i tego tak po prostu nie ma dopóki sobie nie przypomną, jakaś masakra... Poza tym objawem miałem kolorowe kropki w oczach przy mocnym dd, ale kilka dni, oraz chyba 2 dni taki świecący kolor w oczach również przy dd. Teraz dd nie mam, ale ciągle gdzieś tam mam te dziwne kształty (chyba bardziej w wyobraźni niż w oczach). Dziwny objaw, nie widziałem żeby ktoś tu o czymś podobnym pisał. Co ciekawe kiedyś ustąpiło mi to na jeden dzień pod wpływem przeczytaniu artykułu o jakichś tam wrażeniach w oczach, tak po prostu to minęło w jednym momencie i było ok aż do następnego dnia, wtedy nagle to wróciło i ciągle trzyma. Masakra!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 200
- Rejestracja: 25 grudnia 2019, o 14:46
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Dwie wizyty u okulisty odkąd mam dd i ok ze wzrokiem niby wszystko. Niedługo kolejną sobie zrobię.
Swoją drogą, tak alkohol może zwiększać dd. Zawsze drugi dzień po mimo nawet małych ilości Alko może być gorzej trochę.
Swoją drogą, tak alkohol może zwiększać dd. Zawsze drugi dzień po mimo nawet małych ilości Alko może być gorzej trochę.
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 stycznia 2022, o 15:07
Czesc, generalne trafiłem na forum szukając odpowiedzi na zjawiska związane ze wzrokiem. Sam mam 17 lat i nie wydaje mi się bym miał dd, czy coś takiego, ale podobnie jak niektórzy tu, zmagam się od jakiegoś czasu z tymi robaczkami na niebie, wrażliwością na światło ( tzn chyba powidoki- chodzi o odbijanie się tych plamek po lampach później w oczach) i poza tym to co mnie najbardziej niepokoju czyli zjawisko swego rodzaju smug - kiedy np machnę ręką to mam wrażenie jakby duch za nią leciał. A gdy w ciemnym pomieszczeniu machnę telefonem to już w ogóle widać jak ekran sie podwaja i nie nadąża ! ma ktoś może coś takiego? bo nie ukrywam ze mnie to mocno przejmuje i szukam jakiś odpowiedzi. Jutto idę na badania oczu, ale boje się czy to może mieć związek z neurologią. Jakby ktoś mógł odpisać byłbym super wdzięczny.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2022, o 15:16 przez l.o.g.i.c, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 stycznia 2022, o 15:07
jeszcze tylko dodam ze już nie wiem co jest naturalne a co nie i mam podejrzenie ze zaczynam sobie wmawiać kolejne dolegliwości co prowadzi do różnych stanow lekowych. Np przy mrużeniu oczu zdarza się ze obraz się rozmazuje i widzę go podwójnie.. to normalne?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 6 listopada 2021, o 21:11
Witam.
Czy miał ktoś z was takie cos jak centralna retinopatia? Odkad zmagam sie z silnym stresem, miewam problem z oczami, juz trzeci raz mnie to spotyka, z czego 2 zdążyłem zauważyć powstaly w czasie silnych emocji / stresu. Chodzi o to, ze zbiera sie plyn pod siatkowka oka, przez co w obszarze widzenia powstaje plama, doslownie jakby ktoś wam przykleił coś na oko, co uniemozliwia wam normalne widzenie. Po wykonaniu testu amslera w pewnym obszarze wzroku widze krzywe linie w teście. Mieliscie cos takiego czy tylko ja jestem jakims jedynym w swoim rodzaju, bo po wyszukiwaniach nic nie znajduje tutaj.
Czy miał ktoś z was takie cos jak centralna retinopatia? Odkad zmagam sie z silnym stresem, miewam problem z oczami, juz trzeci raz mnie to spotyka, z czego 2 zdążyłem zauważyć powstaly w czasie silnych emocji / stresu. Chodzi o to, ze zbiera sie plyn pod siatkowka oka, przez co w obszarze widzenia powstaje plama, doslownie jakby ktoś wam przykleił coś na oko, co uniemozliwia wam normalne widzenie. Po wykonaniu testu amslera w pewnym obszarze wzroku widze krzywe linie w teście. Mieliscie cos takiego czy tylko ja jestem jakims jedynym w swoim rodzaju, bo po wyszukiwaniach nic nie znajduje tutaj.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 lutego 2023, o 01:17
Wiem że temat trochę stary ale mam aktualnie dokładnie to co opisujecie, ciezko było mi to nazwać ale to właśnie taki „rozbiegany wzrok”. Bardzo męczące.
jak u Was teraz z tym objawem ? Jak sobie z tym radzicie?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 11 marca 2023, o 12:47
Jeśli doświadczasz "rozbieganego wzroku" lub innych podobnych objawów, warto udać się do specjalisty, takiego jak neurolog lub okulista, aby wykluczyć jakieś problemy zdrowotne. Jeśli fizyczne przyczyny zostaną wykluczone, to istnieją różne sposoby radzenia sobie z takimi objawami.
Jednym z podejść może być technika mindfulness, która skupia się na obserwowaniu swoich myśli i uczuć bez osądzania ich, a jednocześnie skupieniu się na teraźniejszości i otaczającym świecie. Technika ta może pomóc w zmniejszeniu poczucia niepokoju związane z objawami.
Innym sposobem może być zastosowanie terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), która pomaga w identyfikacji negatywnych myśli i uczuć oraz wprowadzeniu pozytywnych zmian w myśleniu i zachowaniach.
Należy również pamiętać o dbaniu o swoje zdrowie ogólnie, takie jak regularna aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie i odpowiedni sen, ponieważ wszystkie te czynniki mogą wpłynąć na nasze samopoczucie i objawy.
Najważniejsze jest, aby szukać pomocy i nie bać się prosić o wsparcie, gdy czujemy się niekomfortowo. W przypadku ciągłych lub nasilających się objawów zawsze należy skonsultować się z lekarzem lub terapeutą.
Zwolennik medytacji jako terapii, Muzyka z częstotliwością 639Hz
Walczący z nerwicą właściciel kanału Muzyka głębokiego snu i relaksu
Walczący z nerwicą właściciel kanału Muzyka głębokiego snu i relaksu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 151
- Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41
Ja jak patrzę na paski to mi się dziwnie zlewają i jak za długo się wpatruje to dostaję zawrotów głowy, nie ważne czy to paski na ubraniu czy na monitorze, czy gdzie indziej jeszcze, tylko po prostu wzór wąskich pasków. Mam obecnie dosyć mocne odcięcie. Podobno jak nerwica się uspokoi to zaburzenia widzenia również.. 

Can someone tell me I'm not going crazy?

The thoughts in my head make me hate me

Maybe I'm too far from saving

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 kwietnia 2025, o 14:56
Część , jestem tu nowy
jakkolwiek to brzmi
A więc czy ktoś tak miał? OD 2 miesięcy mam przewlekły silny stres, wykluczałem choroby , badanie, zabiegi. Wszystko jest ok.
Ale cały czas jakby szukam nowego, wczytuje się w Google. Otóż moim " nowym" problemem stał się wzrok...
NIEOSTRE widzenie , mam wrażenie problem ze skupieniem wzroku, lekkie rozmazanie obrazu jak skupie wzrok. Byłem u bardzo dobrego okulisty, badał wnikliwie ( dno oka) wykluczył różne te złe rzeczy .Wyszła nieco pogłębiona wada + nowość lekkie zaburzenie w widzeniu na dal.
ALE dalej nie odzyskuje pewnego fokusu wzroku trwa to już z tydzień. Kiedy oglądam TV niby ok ale jakby obraz lekko się rozjeżdża i mam lekki brak skupienia.. itp, itd. Pracuję z komputerem i grafika, fotografia i to też jest mega stresujące , muszę wytężać wzrok, lekko ściemniać monitor.. i znowu się wkręcam. Jak korzystam z tel też musiałem powiększyć litery.. CZY KTOŚ TAK MIAŁ / MA? kiedy to minie? nie jest to chwilowe że jak się zdenerwuje to jest. To trwa już parę dni. I teraz jeszcze wkręciłem się w szumy i piski uszu. Takie kombo na dziś. Dajcie znać , dzięki.


A więc czy ktoś tak miał? OD 2 miesięcy mam przewlekły silny stres, wykluczałem choroby , badanie, zabiegi. Wszystko jest ok.
Ale cały czas jakby szukam nowego, wczytuje się w Google. Otóż moim " nowym" problemem stał się wzrok...
NIEOSTRE widzenie , mam wrażenie problem ze skupieniem wzroku, lekkie rozmazanie obrazu jak skupie wzrok. Byłem u bardzo dobrego okulisty, badał wnikliwie ( dno oka) wykluczył różne te złe rzeczy .Wyszła nieco pogłębiona wada + nowość lekkie zaburzenie w widzeniu na dal.
ALE dalej nie odzyskuje pewnego fokusu wzroku trwa to już z tydzień. Kiedy oglądam TV niby ok ale jakby obraz lekko się rozjeżdża i mam lekki brak skupienia.. itp, itd. Pracuję z komputerem i grafika, fotografia i to też jest mega stresujące , muszę wytężać wzrok, lekko ściemniać monitor.. i znowu się wkręcam. Jak korzystam z tel też musiałem powiększyć litery.. CZY KTOŚ TAK MIAŁ / MA? kiedy to minie? nie jest to chwilowe że jak się zdenerwuje to jest. To trwa już parę dni. I teraz jeszcze wkręciłem się w szumy i piski uszu. Takie kombo na dziś. Dajcie znać , dzięki.
- Aksyloksa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 stycznia 2023, o 15:27
U mnie derelka zawsze się tak objawia, znaczy tylko wzrokowo. Bywało że wchodziłam w ściany bo tak byłam rozkojarzona i nie ogarniałam co się dzieje do okola, w dodatku to widzenie. Problem już natury psychologicznej myślę, u mnie gdy wyprowadziłam się od ojca to nagle minęło, lęk się obniżył i nie było już powodu by się odklejać tak bardzo od swojego ciała.marek_ski77 pisze: ↑12 kwietnia 2025, o 15:06Część , jestem tu nowyjakkolwiek to brzmi
![]()
A więc czy ktoś tak miał? OD 2 miesięcy mam przewlekły silny stres, wykluczałem choroby , badanie, zabiegi. Wszystko jest ok.
Ale cały czas jakby szukam nowego, wczytuje się w Google. Otóż moim " nowym" problemem stał się wzrok...
NIEOSTRE widzenie , mam wrażenie problem ze skupieniem wzroku, lekkie rozmazanie obrazu jak skupie wzrok. Byłem u bardzo dobrego okulisty, badał wnikliwie ( dno oka) wykluczył różne te złe rzeczy .Wyszła nieco pogłębiona wada + nowość lekkie zaburzenie w widzeniu na dal.
ALE dalej nie odzyskuje pewnego fokusu wzroku trwa to już z tydzień. Kiedy oglądam TV niby ok ale jakby obraz lekko się rozjeżdża i mam lekki brak skupienia.. itp, itd. Pracuję z komputerem i grafika, fotografia i to też jest mega stresujące , muszę wytężać wzrok, lekko ściemniać monitor.. i znowu się wkręcam. Jak korzystam z tel też musiałem powiększyć litery.. CZY KTOŚ TAK MIAŁ / MA? kiedy to minie? nie jest to chwilowe że jak się zdenerwuje to jest. To trwa już parę dni. I teraz jeszcze wkręciłem się w szumy i piski uszu. Takie kombo na dziś. Dajcie znać , dzięki.
+ też mam wadę wzroku w dal
Fighting for better life