Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zaburzenia wzroku a derealizacja. Smugi, snieg optyczny itp
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
A ja mam takie pytanie
Czy ktoś w dd krzywo widział? W takim sensie że np lezeliscie w domu na łóżku i wam się wydawało że coś jest krzywe albo że zaraz na was spadnie?
Albo np w sklepie popatrzycie na podłogę w oddali i widzicie ja mega krzywą?
Nie wiem czy pospiac to pod mój astygmatyzm czy to wina dd
Czy ktoś w dd krzywo widział? W takim sensie że np lezeliscie w domu na łóżku i wam się wydawało że coś jest krzywe albo że zaraz na was spadnie?
Albo np w sklepie popatrzycie na podłogę w oddali i widzicie ja mega krzywą?
Nie wiem czy pospiac to pod mój astygmatyzm czy to wina dd
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Ktoś miewał powidoki utrzymujące się cały dzień ?
w lewym oku gdy mrugam mam taką kropkę, powidok, i od samego rana utrzymuje się do chwili obecnej z tego co zauważyłem. W prawym nie mam owego powidoku
w lewym oku gdy mrugam mam taką kropkę, powidok, i od samego rana utrzymuje się do chwili obecnej z tego co zauważyłem. W prawym nie mam owego powidoku
i'm tired boss
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Cały dzień to raczej nie
często mam powidoki ale jakoś są i straam się nie zwracać na nie uwagi, później przechodzą 


Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 marca 2017, o 20:23
Pytanie czy zdjęcia sa straszne jak potwory każde tv tak samo a zarazem sztuczne oczy najbardziej literki mi pływają w telefonie to od dd?mam bardzo silna bardzo bym powiedział wszystko widzę za blisko ostatnio jak slepne tomografia ok badania tez leków było dużo nic nie pomaga a bez nich dd mnie ząbija
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Te zaburzenia wzroku u mnie przekraczają wszelkie granice. To jest po prostu niepojęte.
Sytuacja z przed chwili. Zapalam światło. Pykam włącznik i koszmar. To jak widziałem to był koszmar, zresztą koszmar to mało powiedziane.
Widziałem tak jakby wszystkie żarówki się przepalały, obraz mi tak szybko migotał że to jest dla mnie już nie do pojęcia. Zgasiłem światło i wyszedłem z tamtego pokoju. Nigdy tak mocno nie migotał mi obraz przed oczami. Zazwyczaj (czyli codziennie) było co parę sekund te mrugnięcie widoczne. A dziś... po prostu ja pier.dole.
Przestaje wierzyc że tego typu objawy są od dd bo to jest po prostu niemożliwe. Niemożliwe! Albo wzrok mi siada i daje o tym takie sygnały albo nie wiem sam...
Aha i niech mnie ktoś objaśni. Najlepiej osoba która miała dd i objawy wzrokowe typu śnieg optyczny.
Już nie jednoktronie słyszałem że Ktoś z dd dostał śniegu optycznego czy innych zaburzeń wzroku tego typu itp. Taka osoba po prostu to olewa, nie nakręca się tym i jej to mija. Normalnie mija.
A u mnie coś przychodzi jak te migotania, ja to olewam, mam gdzieś, nie nakręcam się i co ? Wielkie nic. Nawet odrobine nie schodzi. Ale za to w zamiam jest o wiele gorsze.
Nie rozumiem tego czemu tak jest niech mnie ktoś rozjaśni dlaczego tak się dzieje.
Odp typu bo dalej mam dd mnie nie interesują. Wiecie dlaczego ? Bo inni też to wtedy mieli ten stan A mimo wszystko mijalo im rzeczy związane ze wzrokiem.
U mnie jak coś się pojawi to zostanie mimo braku reakcji z mojej strony. I jest ciągle mocniejsze.
Możecie wywnioskować po tym poście że tak nie jest, że jednak się nakręcam tym. Dziś dało mi popalić i tyle. A Przez ponad ostatni rok miałem głęboko gdzieś że to widzę na codzień w każdym oświetlonym miejscu.
Nie rozumiem tego kompletnie.
Dwa lata temu myślałem że tragicznie widzę.
Myliłem się. Chciałbym widzieć chociaż tak jak było wtedy.
Sytuacja z przed chwili. Zapalam światło. Pykam włącznik i koszmar. To jak widziałem to był koszmar, zresztą koszmar to mało powiedziane.
Widziałem tak jakby wszystkie żarówki się przepalały, obraz mi tak szybko migotał że to jest dla mnie już nie do pojęcia. Zgasiłem światło i wyszedłem z tamtego pokoju. Nigdy tak mocno nie migotał mi obraz przed oczami. Zazwyczaj (czyli codziennie) było co parę sekund te mrugnięcie widoczne. A dziś... po prostu ja pier.dole.
Przestaje wierzyc że tego typu objawy są od dd bo to jest po prostu niemożliwe. Niemożliwe! Albo wzrok mi siada i daje o tym takie sygnały albo nie wiem sam...
Aha i niech mnie ktoś objaśni. Najlepiej osoba która miała dd i objawy wzrokowe typu śnieg optyczny.
Już nie jednoktronie słyszałem że Ktoś z dd dostał śniegu optycznego czy innych zaburzeń wzroku tego typu itp. Taka osoba po prostu to olewa, nie nakręca się tym i jej to mija. Normalnie mija.
A u mnie coś przychodzi jak te migotania, ja to olewam, mam gdzieś, nie nakręcam się i co ? Wielkie nic. Nawet odrobine nie schodzi. Ale za to w zamiam jest o wiele gorsze.
Nie rozumiem tego czemu tak jest niech mnie ktoś rozjaśni dlaczego tak się dzieje.
Odp typu bo dalej mam dd mnie nie interesują. Wiecie dlaczego ? Bo inni też to wtedy mieli ten stan A mimo wszystko mijalo im rzeczy związane ze wzrokiem.
U mnie jak coś się pojawi to zostanie mimo braku reakcji z mojej strony. I jest ciągle mocniejsze.
Możecie wywnioskować po tym poście że tak nie jest, że jednak się nakręcam tym. Dziś dało mi popalić i tyle. A Przez ponad ostatni rok miałem głęboko gdzieś że to widzę na codzień w każdym oświetlonym miejscu.
Nie rozumiem tego kompletnie.
Dwa lata temu myślałem że tragicznie widzę.
Myliłem się. Chciałbym widzieć chociaż tak jak było wtedy.
i'm tired boss
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Myślałam,że źle widzę od derealizacji ,a okazało się,że mam wysokie ciśnienie w oku i może to być początek jaskry-załamka
póki co mam zakraplać krople na zbicie ciśnienia,pieką strasznie 




"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 436
- Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30
Guett Ty masz te atrakcje wzrokowe, bo na nie zwracasz uwage. Narzekasz na nie od kilku miesiecy (wcale Ci sie nie dziwie) I dlatego dalej sa. Od kilku mies piszesz, ze to olewasz I nie analizujesz,a z kazdym postem pokazujesz, jak bardzo Cie to frustruje, czyli nie akcpetujesz odpowiednio.
Zgasiles to swiatlo I uciekles niepotzrebnie, bo pokazes swojej glowie, ze Ci to przeszkadza. Powinienes tam stac I powiedziec "a kochać na wieki to, przeciez to tylko dd, nic mi nie robi, to tylko zmieniona percepcja postrzegania", a Ty pewnie wstajesz rano juz na wkurwie, ze "cos" widzisz. Ja tez miewam rozne odczucia dd, mysli na kazdy temat, kazdenki, kwestionowanie wszystkiego ale dopoki mnie to wkurzalo to bylo tego wiecej, a teraz jak wkurza mnie to jest mniej. Ostatnio nad ranem jak wstalam na karmienie to jakby slyszalam w uchu wirowanie pralki, dobra godzine mi tak wirowalo I zdazylam juz sie przestraszyc, ze to schizofrenia, po tej godzinie mysle sobie "jeba.ac to" I przeszlo.
Zgasiles to swiatlo I uciekles niepotzrebnie, bo pokazes swojej glowie, ze Ci to przeszkadza. Powinienes tam stac I powiedziec "a kochać na wieki to, przeciez to tylko dd, nic mi nie robi, to tylko zmieniona percepcja postrzegania", a Ty pewnie wstajesz rano juz na wkurwie, ze "cos" widzisz. Ja tez miewam rozne odczucia dd, mysli na kazdy temat, kazdenki, kwestionowanie wszystkiego ale dopoki mnie to wkurzalo to bylo tego wiecej, a teraz jak wkurza mnie to jest mniej. Ostatnio nad ranem jak wstalam na karmienie to jakby slyszalam w uchu wirowanie pralki, dobra godzine mi tak wirowalo I zdazylam juz sie przestraszyc, ze to schizofrenia, po tej godzinie mysle sobie "jeba.ac to" I przeszlo.
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Nie określilbym tego jako ucieczka. Zgasiłem światło i wyszedlem by tego nie widzieć bo po prostu nie dało się na oczy patrzeć. Mam różnego rodzaju objawy wzrokowe ale to już było za dużo nawet jak dla mnie.
A zresztą codziennie to widzę przy zapalonym świetle, przy lampach na ulicy. Gdziekolwiek gdzie jest większa ilość światła. Praktycznie wszędzie.
Nie da się tego nie widzieć i nie zwrócić uwagi i.
A mam wkurw bo jest to 100 razy mocniejsze jak zresztą wszystko związane u mnie że wzrokiem.
Z innymi jest to samo np z mętami lub z iksrami. Mam je kompletnie gdzieś a męty i iskry zajmują 95% powierzchni tego co widzę. Nie da się spojrzeć na czysto na niebo.
Olalem je A jest ich ogrom więcej. Więc nie ogarniam tematu czemu tak się dzieje. Im więcej czasu tym więcej tego gówna przed oczami.
Rano jak wstaje to o niczym nie myślę bo czuje się jakbym był pierwszy dzień na tej planecie.
Poza tym gdy otwieram oczy i spoglądam na okno to obraz mi drży i przeskakuje do tego stopnia że staram się nie zatrzymywać wzroku w jednym pkt przez całe dnie.
Ogólnie to najchętniej bym nie wstawał. Nie otwierał oczu przez to wszystko.
Nie wierzę już w to by dd dawało mi takie objawy na wzrok. To jest niemożliwe. Zapewne coś z oczami się od dłuższego czasu dzieje.
A zresztą codziennie to widzę przy zapalonym świetle, przy lampach na ulicy. Gdziekolwiek gdzie jest większa ilość światła. Praktycznie wszędzie.
Nie da się tego nie widzieć i nie zwrócić uwagi i.
A mam wkurw bo jest to 100 razy mocniejsze jak zresztą wszystko związane u mnie że wzrokiem.
Z innymi jest to samo np z mętami lub z iksrami. Mam je kompletnie gdzieś a męty i iskry zajmują 95% powierzchni tego co widzę. Nie da się spojrzeć na czysto na niebo.
Olalem je A jest ich ogrom więcej. Więc nie ogarniam tematu czemu tak się dzieje. Im więcej czasu tym więcej tego gówna przed oczami.
Rano jak wstaje to o niczym nie myślę bo czuje się jakbym był pierwszy dzień na tej planecie.
Poza tym gdy otwieram oczy i spoglądam na okno to obraz mi drży i przeskakuje do tego stopnia że staram się nie zatrzymywać wzroku w jednym pkt przez całe dnie.
Ogólnie to najchętniej bym nie wstawał. Nie otwierał oczu przez to wszystko.
Nie wierzę już w to by dd dawało mi takie objawy na wzrok. To jest niemożliwe. Zapewne coś z oczami się od dłuższego czasu dzieje.
i'm tired boss
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
http://visualsnow.ru/img/BFEP.gif
masakra już nie mam siły na to....
masakra już nie mam siły na to....
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
I jak żyjesz jakoś?Guett pisze: ↑18 sierpnia 2018, o 09:18http://visualsnow.ru/img/BFEP.gif
masakra już nie mam siły na to....
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 84
- Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18
Myślę, że to jednak możliwe, też miałem problemy ze wzrokiem, z którym wszystko jest jak w najlepszym porządku jak mówił mi Pan okulista. Drżenie, śnieg optyczny, nie mogłem nawet dobrze skupić wzroku bo mnie az oczy bolaly, długo to ignorowalem, później przeskoczylo na uszy i ostre piszczenie. Teraz juz nawet nie przypominam sobie jak to wyglądało.