Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam Wszystkich

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

3 lipca 2016, o 23:48

Tove przypomnij sobie mnie jeszcze niedawno,ja przezywalam to samo.To trzeba zostawic.Boje sie tych mysli nie powiwm ale zostawiam to i juz.

-- 3 lipca 2016, o 22:48 --
To nie jest łatwe,ja do tej poey mam ciarki na calym xiele jak sobie przyppmne moje mysli i sie boje.Mam lepsze i gorsze dni.Staram sie teraz myslec o nowej pracy o tym aby synka przygotowac do pierwszej klasy a to zostawiam,co bylo to bylo.Tove jestem z Toba,trzymam kciuki aby te rozkminki Ci minęły.:)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

4 lipca 2016, o 00:02

dzieki Wam:-)
juz mi przeszlo, kazdemu moze sie zdarzyc taka mysl"wszystko mi jedno, mam dosc". Pomeczylo mnie dwa dni i minelo,nawet bez telepaczki sobie przypominam ta mysl:-) mysl jak mysl, jakiegos takiego dystansu dostalam, za bardzo chyba chce zyc normalnie, bez leku.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

4 lipca 2016, o 00:47

Tove,ciesze sie,ze Ci minęło:-)udanego odpoczynku Ci zycze.
Ja jeszcze niestety odczuwam strach,jak sobie przypomne co przezywalam i jakie mialam mysli.Czasem mam wrazenie,ze juz zawsze bede żyła z Tym niepokojem,bo mi dalej nie mija.Byc moze za bardzo chce aby przeszło i to dlatego.
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

4 lipca 2016, o 07:04

tylko widzisz, ze mnie dopada co chwile cos innego, pomeczy i puszcza. Czasem sie boje, ze to sie nigdy nie skonczy, bo juz tyle sie naczytalam,.wydaje mi sie ze znam mechanizmy a dalej robie te same bledy:-\
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 lipca 2016, o 07:34

Traktuj takie momenty jako sprawdzian swoich umiejętności. Ja przynajmniej tak do tego podchodze.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

7 lipca 2016, o 17:49

Czy ten niepokój i strach kiedys sobie pójdą?bo ja mam wrażenie,ze juz zawsze ze mną będą.Prze te natrectwa juz nie umiem sie tak zrelaksowac jak kiedys,jest inaczej,co mnie smuci.:(
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

7 lipca 2016, o 18:16

A przyzwalasz na nie? Pozwalasz im być i mimo strachu robisz swoje? Pozwalasz im przyjść, wywołać atak paniki i pójść czy szarpiesz się z nimi i tłumaczysz je i chcesz by zniknęły?
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

7 lipca 2016, o 19:54

No właśnie,chcialabym najlepiej wszystko wymazac,przestraszyłam sie tych natretów,którw były i bie moge sie chyba z tym pogodzic,ze w ogóle zaistniały i niby przyzwalam ale tak naprawde to chciałabym o tym zapomniec,to chyba taka walka samej ze soba
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

7 lipca 2016, o 20:23

Bo wypierasz wszystko, a powinnaś dopuszczać. Zaraz zedytuje ten post i wrzucę Ci ważną rzecz z mojej książeczki, która popchnęła mnie bardzo do przodu.

-- 7 lipca 2016, o 20:23 --
https://zapodaj.net/images/abe6e83c6ff00.jpg

https://zapodaj.net/images/9c80cd8152f0d.jpg

Z tym wstydem to kwestia indywidualna, bo ja mam tak mocno wywalone na to co inni ludzie pomyślą o mnie. Wystarczy mi, żebym ja się dobrze czuł :D Natomiast kluczem jest porzucenie kontroli.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
vvizvv
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 11 czerwca 2016, o 22:06

7 lipca 2016, o 20:42

katarynka mam to samo na daną chwilę ale myśl dobra gdzieś tam jest że to minie z jednego lęku wyszłam a myślałam że już całe życie będę miała gdzieś w podświadomości że boję się wsiąść do auta z czasem o tym zapomniałam i uwielbiam jeździć autkiem a jak pojawiała się ta myśl nie robiła już na mnie wrażenia i ja to wiem ale teraz jest zupełnie coś innego i miałam nawet myśl że chyba wolałam tamto wrr.. ! bo teraz mam natręctwa takie że głowa mała i ciągle wątpliwość czy wszystko ze mną w porządku
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

26 lipca 2016, o 14:41

Dzięki Wam bardzo.Vvivv. ja natrectw juz nie mam ale zostal strach przed nimi,szczególnie tym samob.Nieraz jak sobie pomysle to mam ciarki na całym ciele. Koazmar jakis.Wiem,ze nie jestem z tym sama,bo inni tez to przechodza co ja ale mimo wszystko strach został.

-- 26 lipca 2016, o 13:41 --
Co u Was slychac?ja ostatnio czuje niepokój i zdenerwowanie.Czasem przypominaja mi sie natrety i zaczynam sie bac.Stawiam sie na nogi ale jest ciezko.Nie moge sie pogodzic z tym,ze pojawil sie u mnie natret s.kiedykolwiek.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

26 lipca 2016, o 15:04

Rozwiń dlaczego nie możesz się pogodzić? Uważasz to za słabość ?

Katarynka, wydaje mi się, że nie patrzysz na nerwicę jako na całokształt. Masz ją już dość długo, a zobacz jak w ostatnim czasie przyspieszyły sukcesy. To powód do dumy i oznaka, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

U mnie co raz lepiej, niestety narobiłem sobie głupiego strachu przed schizą te parę miesięcy temu i dalej to odkręcam. Fakt faktem wiem, że jestem zdrowy i schizy nie będę miał, ale pewnie reakcje mi zostały, które muszę teraz poodkręcać, ale ogólnie jest co raz lepiej.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

26 lipca 2016, o 16:40

Subzero,Ty naprawde sobie dzielnie radzisz:)Ja staram sie z Ciebie brac przykład,nie zawsze mi to wychodzi niestety.Troche stresu mi potowarzyszy i zaraz strach,ze cos sie zdarzy znowu np nerwica wróci pełną para.Ja mam wiele dni,ze nawet nie pamietam o nerwicy ale mam tez takie,ze boje sie nagle,ze znowu pojawia sie natrety wróca i tak wkółko
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

26 lipca 2016, o 16:59

Bez przesady, nie jestem opcją do naśladowania. Do Ciasteczko, Divin i Victor są guru :DD

To właśnie w takich momentach trzeba "ryzykować", sprawdzić nerwicę. Jak już lęk jest to powiedzieć sobie "ok, to jest lęk który przychodził wiele razy, znam go i niczym mnie już nie zaskakuje, dlatego go przeczekam bo nic więcej nie może zrobić mimo obaw jakie mi nasyła" i przeczekać cały przypływ. Polecam Ci książkę http://www.ceneo.pl/17066720
Tam autorka bardzo fajnie opisała jak postępować w takich sytuacjach. Ona wszystko odnosi do swojej agorafobii, ale można to bez problemu przyrównać do każdego innego lęku ponieważ mechanizm (reakcja walcz lub uciekaj) jest taka sama u wszystkich. Książka droga nie jest, a zawsze jakaś dodatkowa wiedza wpadnie. Niby na forum jest też to opisane, ale jakoś trafiło to do mnie bardziej. Akurat kwestia radzenia sobie z paniką czy mocnym lękiem. Może Tobie też się przyda :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
katarynka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09

26 lipca 2016, o 21:09

Dzieki Subzero:) ciekawe co u innych,nikt juz tu nie pisze...

-- 26 lipca 2016, o 20:09 --
Tove,Kerims,Tacia i inni co u Was slychac?
ODPOWIEDZ