Ogolnie od samego poczatku jak jestem tu z wami staralem sie robic wiele wedlug waszych zalezen

Pojawiala mi sie mysl po co zyjesz a ja nad tym dumalem potem 2 dni i jeszcze mialem do tego inne mysli po co to a po co tamto, nawet miewalem mysli PO CO JEST NIEBO


Niby glupie ale jednak nie wcale takie smieszne jak sie to pojawia.
Natomiast niedawno czytalem vica ten dlugi tekst co napisal, czytalem go z przerwami na jakas nutke bo jest dlugi ;p ale w ktoryms momencie pod koniec czytania poczulem taki dziwny spokoj i zaczelem myslec czego ja wlasciwie sie boje?
Po co ja wogole dyskutuje sam ze soba o tym calym dd i tej realnosci jak wszystko gra oprocz objawow i jakis bezsensownych ktore wyjasniono mi na 100000 sposobow?
I teraz najlepsze.... bo przez krotki moment poczulem sie tak spokojny jakby w ogole nie odczuwal depersonalizacji

I tu pytanie, czy to mozliwe ze ja do tej pory wykonujac prace nad soba a potem uspakajajac sie czytajac tekst vica wplynalem na stan swoj ten emocjonalny? i dzieki temu poczulem po prostu spokoj i poczulem sie dobrze? Po prostu uwierzylem ze nic mi nie jest?
W kazdym razie na moment poczulem sie tak normalnie ze w jednej chwili spanikowalem i dostalen ataku paniki prawie, musialem chodzic po pokoju i zajac sie potem serialem aby sie uspokoic. Czyzbym wystraszyl sie realnosci ?

Tak mysle bo przeblyski nie byly moim do tego momentu udzialem.
Za szybka zmiana i spanikowalem ze strachu ze cos mi sie dzieje?
Po tym jak sie uspokoilem depersonalizacja powrocila i mam nadal te mysli pojawiajace sie po co mi to czy tamto i po co zyje ale od paru juz dni inaczej sie ogolnie czuje. Czuje wiekszy spokoj jakbym czul ze to jest po prostu glupie i nie mam strachu juz przez tymi myslami. Pojawiaja sie ale teraz juz nie gadam nawte z nimi bo czuje znuzenie i smiesznosc nimi. Od razu je zbywam smiejac sie w duchu. Nie wiem jak ja mam to wyjasnic ale czuje sie po prostu calkiem dobrze majac jeszcze depersonalizacje i te mysli....

Dlaczego pytam was o to wszystko, bo od wczoraj atakuja mnie mysli ze wariuje i trace krytycyzm


Co o ty myslicie?
