Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
qweasdzxc
- Gość
5 września 2012, o 16:26
Hmm, natrętne myśli kują mnie dzisiaj, co tam u Ciebie?
-- 5 września 2012, o 15:54 --
Mam pytanie czy jak stracę krytycyzm do swoich myśli, to to schizofrenia murowana?
-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
5 września 2012, o 17:39
U mnie?:D spocilam sie z tysiac razy od tych mysli,tez mam od rana z chwilowymi przeblyskami.A co do schizofrenii to mysle ze nie masz sie czego obawiac,na pewno jej nie masz:>nie bylo by Cie tutaj na forum bo bys nie wiedzial ze ja masz
-
qweasdzxc
- Gość
5 września 2012, o 17:46
Pytałaś się ile to mam, a więc... niestety już rok trzyma, na początku był mega, mega, mega strach bo nie wiedziałem co to jest, a teraz tylko pozostał lęk i dziesiątki myśli, utrzymujących ten lęk 24/7. Ciężko mi się z tym żyje, ale jakoś jeszcze egzystuję

-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
5 września 2012, o 18:19
Hehe rozumiem Cie doskonale:D u mnie trz na poczatku bylo wrecz przerazenie..myslalam ze to schizo albo ze to juz koniec mojego zycia..teraz wiekszosc objawow minela i tak jak u Ciebie zostaly mysli ktore utrzymuja lek 24 na dobe..serce mi niebawem wysiadzie:>
-
kasiak
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 132
- Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34
5 września 2012, o 20:14
ej ludziska, niech to będzie dla Was jasne - dd nie przeradza się w schizofrenię, choćby trwała nawet latami. nie ma mowy.

to są inne zupełnie choroby, inne objawy. tutaj nie straci się świadomości ani krytycyzmu co do swoich myśli do samego końca .
-
qweasdzxc
- Gość
5 września 2012, o 20:27
ej ludzisko, to jest jasne, przerabiałem to już parę razy, chociaż i tak jak usłyszę schizofrenia, moja nerwica ma niezły ubaw :]
-
Derealizacja
- Gość
5 września 2012, o 20:30
Zaczął ktoś z Was już psychoterapie ?
Qwe, potrzebujesz więcej czasu - ja na początku jak usłyszałem, nawet w jakimś filmie, że ktoś ma schizofrenie - pojawiał się silny lęk.
Teraz już tego nie ma.
-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
5 września 2012, o 21:12
Tak,ja zaczelam.Od czerwca bylam 5 razy.Z uwagi na wakacje byly to nieregularne wizyty ale teraz co tydzien bede chodzic.Babka fajna..uspokaja mnie.Jak od niej wychodze to czuje jak ten lek puszcza ale trwa to krotko.Powiedziala ze mam sie nastawic na rok co najmniej.A co do schizo to wiem ze jej nie mam i miec nie bede ale moj mozg czasem i tak podsyla mi ta cudowna mysl,zreszta jak wiele innych,rownie zajebistych:>
-
qweasdzxc
- Gość
5 września 2012, o 21:33
Nie, za dużo kasy, wiem, że będę potem ich żałował, bo wiem, że da się z tego wyjść bez psychoterapii. Psychoterapia polega na rozmowie, ale to tak naprawdę chyba wyzdrowienie zależy od nas, czyż nie takie rzeczy słyszałem?
-
Derealizacja
- Gość
5 września 2012, o 21:38
To prawda, podobnie zresztą powie Ci psychoterapeuta.
Jednak terapia bardzo przyśpiesza proces powrotu do zdrowia.
Do zdrowia - to znaczy nie tylko do poczucia normalności i końca derealizacji.
-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
5 września 2012, o 21:55
racja,moja psycho powiedziala ze ona moze mi tylko pomoc wskazac droge ale duzo zalezy ode mnie.Ja mialam wiele ciezkich przezyc od dziecka,teraz mi sie to zebralo i wyskoczyla nl i dd.Z nia przerabiam wszystkie bolesne tematy.Ale jestem strasznie zablokowana emocjonalnie odkad mam ten shit wiec bedzie ze mna przeprawa;)
-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
6 września 2012, o 08:31
U mnie wystrzelily z predkoscia swiatla jak zaczela sie nl i dd:>jak poszlam pierwszy raz do psycho to godzine ryczalam o milion rzeczy,wylalam jakies zale sprzed ilus tam lat,sama nie wiedzialam ze tak to we mnie siedzialo
-
qweasdzxc
- Gość
6 września 2012, o 08:57
Też tak masz rano, że jak wstajesz to lęk przykuwa Cię do łóżka, rano jest strasznie mocny?
-
sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
6 września 2012, o 09:01
Od 3 miesiecy:>klade sie z nim spac,z nim wstaje i jest ze mna non stop.Rano mam miazge