Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Aneta · 10 maja 2012, o 17:50

oskarone4 pisze:Oglądnełem filmik na youtubie o schizofrenii , przeczytałem jej objawy - pasowało do mnie bezenność . Od tamtej pory się męczę

No rzeczywiscie jesli po bezsennosci chcesz sobie zdiagnozowac schizofrenie to chyba na ta chorobe cierpi nie 1 % populacji ale okolo 40 % bo gdzie style osob cierpi na bezsennosc. czlowieku! Masz jazdy lękowe i dziwisz sie ze cierpisz na bezsennosc? Jeszcze jesli siedzisz w domu cale dnie albo spisz do pozna to juz w ogole ta bezsennosc jest nie dziwna!

oskarone4 · 10 maja 2012, o 19:39

Jak byłem w niemczech przestawilem swój zegar biologocziny . A przynajmiej tak mi się wydaje , bo nie spałem w nocy tylko w dzień. I nic nie czytam , przecież mówię że od tamtej pory się zaczęło . Czyli od tamtej pory złapało mnie D/D, było to 9 stycznia

Leila · 10 maja 2012, o 19:58

Tzn. chodziło o to, żebyś nie zadręczał się tematem schiz. Nie oglądaj nic na ten temat, ani nie czytaj. Idź do lekarza i on oceni co Ci dolega i już. Myślę, że jeśli usłyszysz od specjalisty, że to nie schiza, to będziesz spokojny.

oskarone4 · 11 maja 2012, o 01:32

Ja pierniczę , czy ty nie rozumiesz że to było 4 miesiące temu i taki był początek ? nie mówię że tak mam do tej pory...

Leila · 11 maja 2012, o 05:19

Ejj, luz. Nie skumalam o co Ci chodzi. Teraz juz wiem.

-- 11 maja 2012, o 05:24 --
Ejj, luz. Nie skumalam o co Ci chodzi. Teraz juz wiem.

-- 11 maja 2012, o 07:54 --
Sorry za podwójną wiadomość. Wcześniej pisałam z komórki.

oroczimaru · 11 maja 2012, o 09:04

Oskar, a jak teraz jest? Ja mam w sumie czasem takie dziwne odczucie bycia poza swoim ciałem, ale ogólnie nie zwracam na dd uwagi za bardzo. U mnie się zaczęło podobnie jak u CIebie. Byłem w Anglii i jak wróciłem to już się załączyło

od 27 stycznia to trwa, ale już prawie dobrze.

oskarone4 · 11 maja 2012, o 13:45

Oroczimaru , rozmawiałem z wujkiem który tez jakiś czas był w niemczech, mówił mi że po powrocie czasem tak się zdarza , że człowiek nie potrafi sobie znaleść miejsca . A w końcu byłem poza domem pierwszy raz długo , bo aż miesiąc i do tego jeszcze w obcym kraju.

Łukasz85 · 15 maja 2012, o 00:06

oskarone4 pisze:Oglądnełem filmik na youtubie o schizofrenii , przeczytałem jej objawy - pasowało do mnie bezenność . Od tamtej pory się męczę

Trudno mi uwierzyć że ktoś nie spał po nocach i zaczął mieć kłopoty ze snem i na tej podstawie stwierdził że może mieć schizofrenię. To nawet trudno podpiąć pod nerwicę czy jako efekt zaburzeń lękowych

oskarone4 · 15 maja 2012, o 17:04

Nie tylko . Tam było bezenność , zły nastrój i coś tam jeszcze

kasiak · 15 maja 2012, o 17:59

weź i daj se luz wreszcie z tą schizą.

oskarone4 · 15 maja 2012, o 19:11

Ja piernicze ludziu ty jeden, spytał to odpowiedziałem .....................................................

grzanka · 31 maja 2012, o 21:15

Hej jest tutaj może ktoś komu już przeszło.?? Ja mam 19 l dd męczy mnie już od 8 miesięcy nieustannie

mam wrażenie że wszystko dzieje się za szybą nie czuje w ogóle upływającego czasu, odbicie w lustrze jest jakieś niewyczuwalne ogólnie dziwne to wszystko powoli zaczynam tracić wiarę,że to w ogóle mija...

31 maja 2012, o 22:10

U mnie też teraz jakoś 8 miesięcy pyknie, jeszcze nie zeszło, były momenty gorsze, lepsze, przeplatało się strasznie, no cóż ale jednak nadal trzyma.

Wojciech · 1 czerwca 2012, o 12:21

grzanka pisze:Hej jest tutaj może ktoś komu już przeszło.?? Ja mam 19 l dd męczy mnie już od 8 miesięcy nieustannie mam wrażenie że wszystko dzieje się za szybą nie czuje w ogóle upływającego czasu, odbicie w lustrze jest jakieś niewyczuwalne ogólnie dziwne to wszystko powoli zaczynam tracić wiarę,że to w ogóle mija...

w tym temacie jest troche wpisow o wyzdrowieniu viewforum.php?f=32 tutaj Derealizacja zebral cytaty z roznyuch for osob ktore wyzdrowialy viewtopic.php?f=14&t=691, mnie samemu tez dd juz minela calkowicie, tylko czy leczysz to wogole?

szymon117 · 25 lipca 2012, o 00:43

Ja nie wiem co ze mną jest. Cały dzień, co dzień, myślę żeby poruszyć jakiś temat tu na forum. Kiedy siadam na kompa zapominam co miałem napisać. CO DZIENNIE TAK JEST. Zauważyłem u siebie problemy z mową. Często brak mi słów. Wgl, jak ta cała depersonalizacja mnie łapię i derealizacja to mało że wydaję mi się że nie wiem kim jestem. Wydaję mi się że nie wiem co to człowiek takie dziwne uczucie że patrze na drugą osobę jak na zwierzę. Każdy dzień jest taki nowy. Tak jak bym codziennie się uczył podstaw życie które tak na prawdę znam od dawna. Wracają mi myśli że wariuję. A co gorsza wydaję mi się że juz zwariowałem