Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

2 czerwca 2016, o 17:25

Początek psychozy? Niee... jakby to był początek psychozy to byś się nad tym nie zastanawiała czy to początek psychozy moja droga i nie zadawała pytań na ten temat :)
To kolejny pomysł nerwicy jak Cię utrzymywać w stanie napięcia i stresu ;)
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

2 czerwca 2016, o 17:32

Zacytuje tutaj wielkiego człowieka (Bart26 :D)
Zrozum, że jeżeli człowiek wariuje to wariuje, a nie wyczekuje że wariuje, sprawdza i analizuje. Nie ma takie opcji.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
numerniezly
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: 11 czerwca 2013, o 23:48

5 czerwca 2016, o 17:59

Widze, że jest tu jakieś pieczenie w klatce.

Od paru dni mam tak jakby mnie piecze od środka "takie dziwne uczucie"
W górnym brzuchu/mostku/klatce. Nie utrzymuje się się to stale tylko co jakiś czas da o sobie znać.
Znowu przez takie gówno się nakręcam z jakimiś rakami... a tyle czasu było już git. Miał ktoś coś podobnego? Jak złapie pełny oddech to poczuje takie te dziwne uczucie czasami w klatce, mostku...
psiakostka wi o co chodzi.
Dzięki...
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

5 czerwca 2016, o 18:33

Po mojemu to chodzi o nerwice :P
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

5 czerwca 2016, o 18:42

Po mojemu to zgaga ;-) tez tak mam... wystarczy zmienic diete a jak juz sie to pojawi to ratowac sie jakims biporazolem czy ranigast... ale spoko loko bo to tez moze byc nerwicowe ;-)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Awatar użytkownika
numerniezly
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: 11 czerwca 2013, o 23:48

5 czerwca 2016, o 19:04

Dzięki.
Takie dziwne to, nie pali tak mocno tylko co jakiś czas takie no nie wiem jak to opisać hehe :D
W NL teraz siedze spróbuję coś naleźć ala ranigas
nierealna92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 13 maja 2016, o 14:35

5 czerwca 2016, o 22:31

A czy ktoś miał taki objaw, że boi się swojego odbicia w lustrze?
Od paru dni mnie to męczy niemiłosiernie, zaczynam unikać luster. I żałować, ze mam oczy i widzę wszystko . Paranoja.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

5 czerwca 2016, o 22:40

Ja na samym początku nerwicy sie wystraszyłem własnego odbicia. Przeszło z czasem.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

5 czerwca 2016, o 22:43

Tak, w momencie kiedy pojawiła się depersonalizacja mega bałem się swojego odbicia i unikałem luster.
Tak jak pisze subzero - przeszło z czasem.
nierealna92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 13 maja 2016, o 14:35

6 czerwca 2016, o 01:38

Ale samo przeszlo? Czy jakos to pokonaliscie?
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

6 czerwca 2016, o 08:54

Jak olejesz ten objaw to minie po prostu. Miałem to samo, bałem się odbicia, patrzyłem czasem, aby sprawdzić czy się coś zmieniło. Aż w końcu wiedziałem że mnie przeraża i stwierdziłem ok, ale musze się ogolić/umyć zęby czy cokolwiek i kilka dni ze strasznym odbiciem poszło gdzieś i już nie straszy :D
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

6 czerwca 2016, o 09:59

Samo przechodzi jak przestajesz się tym zbytnio nakręcać.
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

7 czerwca 2016, o 09:21

Miał ktoś z was niepokój ruchowy tzn czucie ze trzeba wstać i zaczac cos robic? Bo ja siedze w pracy przed komputerem i czuje się źle siedząc, czuje taki niepokoj ruchowy zeby wstać i zacząć coś robić.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

7 czerwca 2016, o 10:48

Templarious pisze:Miał ktoś z was niepokój ruchowy tzn czucie ze trzeba wstać i zaczac cos robic? Bo ja siedze w pracy przed komputerem i czuje się źle siedząc, czuje taki niepokoj ruchowy zeby wstać i zacząć coś robić.
ja to odczuwam momentami jeszcze jako takie napięcie. Nie ma co z tym walczyć, bo jest jeszcze gorzej. Najlepiej jest przenieś uwagę na coś innego.
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

7 czerwca 2016, o 11:02

Templarious pisze:Miał ktoś z was niepokój ruchowy tzn czucie ze trzeba wstać i zaczac cos robic? Bo ja siedze w pracy przed komputerem i czuje się źle siedząc, czuje taki niepokoj ruchowy zeby wstać i zacząć coś robić.
Heh mam do "od zawsze" i szczerze mówiąc nigdy nawet nie wpadłem na to, że może być to powiązane z nerwicą ;)
Nie wiem czy chodzi Ci o to samo ale generalnie mam tak, że zajmuję się jedna rzeczą - np. piszę coś przy komputerze i nagle mega chcę się oderwać, wstać, zrobić sobie herbatę itp.
Raczej utożsamiałem to z problemem z koncentracją, skupieniem się na jednej czynności.
No ale nie dzieje się to zawsze - np. gdy sobie gram w coś już mnie to nie łapie.

Bardziej to utożsamiam z pracą, gdzie wymagane jest większe skupienie.
ODPOWIEDZ