Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

7 czerwca 2016, o 11:04

Tzn ja to odczuwam jako takie wlasnie napięcie,nie silne ale takie dające się odczuć, jest to do wytrzymania ale czuje wtedy ze potrzebuje wstac, poruszać się itd. Oczywiście poczytałem o tym i juz wpadło: akinazja czyli niepokoj ruchowy itp.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

7 czerwca 2016, o 11:25

Ja czegoś takiego nie miałam przed nerwicą, zawsze byłam osoba, którą potrafiła mega się skupić I jeszcze do tego robić kilka rzeczy naraz w skupieniu. U mnie jak odpuszcza napięcie/poczucie zagrożenia to tego nie mam. Dla mnie to też jest do wytrzymania, bardziej wkurzające jest czasami. No a jak się wkurzam I szarpię to jest gorzej :-) Lepiej pozwolić temu być.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

7 czerwca 2016, o 11:26

BruceWayne mam podobnie, ale to chyba wynika z braku silnej woli (nie do końca wiem jak to nazwać), stąd też po prostu jak dana myśl się pojawi to trzeba to zignorować i pracować dalej. Na dłuższą metę poprawi się koncentracja i skupienie. Ew znaleść jakieś plusy tego co robimy by niewydawało sie to nam bezsensowne.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

7 czerwca 2016, o 15:31

A potraficie sobie wyobrazic ze zamiast nóg albo rąk macie coś innego i tak sie poczuć :p ? Coś czuje ze to nie dd i nerwica. :/

-- 7 czerwca 2016, o 14:31 --
Oj chyba zadne z was. Dzisiaj miałem akcje na chodniku, co prawda po awanturze z dziewczyna przez tel, godzine po wyszedłem po hotdoga z pracy i akcja tego typu ze jestem zapatrzony w tel i widze babka idzie przedemna po chodniku, potem znowu patrze w tel, podrywam głowe i migneła mi przed oczami babka jakby takie przywidzenie, bo ona juz przeszła obok mnie (chociaz teraz tego nie pamietam i kwestionuje). Cały czas cos widze kątem oka, albo kogoś albo coś.
Dzisiaj miałem akcje, (powiem najwyzej bede swirem, walić to) ze wyobraziłem sobie (nie wiem czemu) ze mam patyki zamiast nóg i tak sie nawet poczułem xD. Tak głupie to ale ja byłem w stanie to "poczuć". Jestem pewien ze to nie jest już normalne. Chociaż z drugiej strny krytycyzm jest, był okres ze było naprawde spoko, praktycznie 0 objawów a tutaj takie coś.
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

7 czerwca 2016, o 15:39

Kurde, Ty tak mega się wkręcasz w to wszystko.
Jakbym codziennie tak analizował każdy swój lęk, obawę, myśl itp. i z taką namiętnością to opisywał...
Wrzucaj wszystko co Ci się przydarza do wora z napisem nerwica. I tyle.

Nie ma sensu pytać "czy mieliście tak?" albo coś w tym rodzaju.
Bo chyba już na tyle jesteś obeznany z nerwicą, że wiesz, że ona "może" praktycznie wszystko. W sensie, że może nas wkręcić bo jak wiadomo nie może prawie nic ;)

No i nie wątp, że "coś nie jest już normalne". W nerwicy prawie wszystko jest "normalne".
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

7 czerwca 2016, o 15:53

Ok, dzieki, martwi mnie tylko ze pewnych rzeczy nie powinno sie "czuć" a ja je czuje. tzn wyobraże sobie coś z ciałem i potrafie to odczuć : )

Dodam, że w sobote kupuje motocykl i biore kredyt, sytuacja napieta bo matka twierdzi ze sie zabije od razu. Sami wiecie jak to jest, ostatnio mam duzo stresów i czuje ze wyparuje :P
koki12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: 29 marca 2016, o 22:13

7 czerwca 2016, o 21:35

Ze mną sie cos naprawde dzieje...czuje sie jakbym straciła swiadomosc i moje ciało za mnie wszystko robiło...juz powili nwm co mi jest...mam wrażenie ze zamykam oczy i kiedyybje otwieram nie pamietam niczego z przeszłości ;___; jest coraz gorzej,i jakoś nie chce mi sie wierzyć ze to moze być tylko DD.Czy od marychy mogło mi sie cos stać z mozgiem jezeli chodzi o swiadomosc czy cos ?;//
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

8 czerwca 2016, o 20:19

Koki, nie nie mogło Ci się nic uszkodzić w mózgu od marychy. Zaburzenie nie jest uszkodzeniem, a jedynie jakąś anomalią w danym czasie. Pamiętaj o ty, że to, że WYDAJE Ci się, że jest Ci coś więcej niż tylko DD, nie jest równoznaczne z FAKTEM, że realnie coś Ci jest. To subiektywne odczucie.

Uwierz, że derealizacja, czy depersonalizacja, to TYLKO elementy zaburzenia, ale za to dające nie raz tak realistyczne i przerażające odczucia, że naturalny jest lęk, że to niby coś więcej. Ale tak jak mówiłam, to nie fakt, że coś Ci jest. Strach ma wielkie oczy. Problemy z dostępem do wspomnień wynikają z odcięcia od rzeczywistości i tego, że podświadomość zmusza do skupienia na danym momencie. Jest to jedynie wadliwie działająca na dany moment reakcja organizmu, gdzie w chwili kiedy nie ma realnego zagrożenia odpala Ci się reakcja na zagrożenie i trzyma. I wtedy gdyby serio Ci coś zagrażało, to ta reakcja by Ci pomagała, bo by Ci zawężała świadomość do danego momentu, żeby cały wysiłek poszedł na ogarnięcie sytuacji. A tak to nie możesz wskazać żadnego źródła problemu, a mimo to Cię to trzyma i stąd to niezrozumienie plus lęk wywołany objawami sprawiają, że sobie wkręcasz, że to coś więcej niż DD.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

10 czerwca 2016, o 07:01

Ile z was słyszy głosy przez zaśnięciem? Ja często gęsto chodzę spać przed 23, lub 22.30 juz zasypiam a dzisiaj zdarzyło mi się słyszeć wpierw szczekanie ps, potem głosy. ... boje się ze w ciągu dnia mnie to dopadnie bo jestem zmęczony i zestresowany a chodzę regularnie dobrze spać. :(
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

10 czerwca 2016, o 09:18

macie tak ze rano budzicie z uczuciem ciezkich organow wewnetrznych jak np nerki czy watroba?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

10 czerwca 2016, o 09:57

Templarious pisze:Ile z was słyszy głosy przez zaśnięciem? Ja często gęsto chodzę spać przed 23, lub 22.30 juz zasypiam a dzisiaj zdarzyło mi się słyszeć wpierw szczekanie ps, potem głosy. ... boje się ze w ciągu dnia mnie to dopadnie bo jestem zmęczony i zestresowany a chodzę regularnie dobrze spać. :(
Zdarza się ;-) Gdzieś było nawet wyjaśnienie tego zjawiska, bo ciężko to nazwać objawem. Po prostu w stanie lękowym się tego boimy.
Generalnie wszystko z Tobą OK.
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

10 czerwca 2016, o 10:08

Wstałem o 5, na 7 do pracy, potem dziewczyna, basen, rikitiki, 22.30 spać. Wiem, że to z przemęczenia itp ale teraz mam strach ze w dzien to bedzie, niesamowicie sie tego boje teraz, napiecie we mnie jest i earworm... muzyczka gra w głowie. Jutro dodatkowo jade kupić motocykl ktory jest obiektem spory mojego i mamy i biore kredyt na 16k.... Boje się.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

10 czerwca 2016, o 10:21

To jest naturalny stan i nie jest objawem niczego. Nazywa sie hipnagogia, ludzie to maja bez zaburzen czasem nawet codziennie. Tylko nikt na to nie zwroci nawet uwagi bo to jest naturalne. Przy zaburzeniu zaraz rodza sie skojarzenia z chorobami psychicznymi i dlatego jest to traktowane jak problem.
Masz o tym nawet przyklad podany tutaj mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

10 czerwca 2016, o 11:03

Dzięki Wojciech ale teraz jest po prostu napięcie, że zaraz dostane omamów jak hipnagogii ale w ciągu dnia. Takie coś, że zaraz coś usłyszę to co słyszałem wieczorem. Bo kilka razy sie az wybudzałem, bo było to mega realne. Nie umiem sobie poradzić z tym, w dodatku earworm gra mi w bani
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

10 czerwca 2016, o 11:05

Napiecie, obawa, lęk.
Nic więcej...
ODPOWIEDZ