Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

26 maja 2016, o 21:51

Kuurde ale ja tutaj oczekuje logicznego podłoża xD przeraza mnie to, ze juz coś z bania sie dzieje. Ale dziekuje za odp :)
karolina26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2016, o 14:45

27 maja 2016, o 10:04

Ja też miałam i czasami mam podobnie.W moim przypadku to tez jest cwierkanie ptaków. Czasami przez parę minut czasami dłużej. Z początku wpadłam w panikę z tego powodu,teraz nie zwracam na to uwagi.
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

27 maja 2016, o 10:15

Tylko że moje objawy nie pasują zatem... ja miałem gotowanie się garnka a wy ptaki, już kilka osób miało ten objaw i wszyscy ptaki
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

27 maja 2016, o 10:40

Mój ojciec ma świerszcze ;).
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

27 maja 2016, o 11:07

Ale tak na powaznie pytam :). A co robicie z muzyka w głowie, cały czas nuce sobie cos i nie moge przestać już z miesiąc !!
takadziewczyna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18

27 maja 2016, o 11:35

No bo zwracasz na to uwagę. Śmiej sie z tego. Nucisz to nucisz.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

27 maja 2016, o 11:40

Muzyka zapętlona w głowie to earworm i w sumie z nią nic się nie da zrobić. Możesz ćwiczyć medytację skupienia czyli oddychać i słuchać dźwięków otoczenia, ale z własnego doświadczenia wiem, że im dłużej się z tym drapiesz tym dłużej schodzi. Na dobrą sprawę lepiej mieć earworma, niż inne natręty, bo chociaż nie straszy :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

27 maja 2016, o 11:42

Gorzej jak się jakiś badziew typu "ona tańczy dla mnie" przypląta to zostanie w głowie ;).
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

27 maja 2016, o 12:05

leci mi Alvaro Soler - Sofia xD
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

27 maja 2016, o 12:09

Nie dziwne, że Cie trzyma, przecież to muzyka która ma wpadać w ucho :D
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

27 maja 2016, o 12:14

Ponoć przesłuchanie utworu w całości powinno odkręcić earworma. Żucie gumy też niby ma pomóc, ale samo podchodzenie do tego jak do problemu sprawa, że utwór będzie leciał dłużej. Trzeba to traktować jako takie "granie na czekanie" w czasie aż stan emocjonalny wypluje inną myśl :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

27 maja 2016, o 18:03

Mnie cały dzień lecą melodie i śpiew w głowie. Działa to na moje emocje, czasem tak się wczuję w muzykę w głowie, że dostaję "muzycznej derealizacji" i "muzycznej depersonalizacji" oraz silnej euforii, jakbym był na koncercie.
wwax
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 110
Rejestracja: 31 marca 2016, o 18:38

28 maja 2016, o 12:47

Już wczoraj prawie łykałem antydepresanty ale po kilku postach napisanych w innym dziale zacząłem jeszcze coś czytać i trafiłem na wątek ludzi z problemami wzrokowymi i tak się zastanawiam czy te objawy to jest właśnie derealizacja:
-zaburzony wzrok, widzę tak jakby przezroczysty śnieg, który powoduje efekt rozmywania obrazu i utrudnia koncentrację na czymś konkretnym co widzę na swej drodze do tego uczucie jakby wibrowania obrazu, przy zamkniętych oczach tańczące światła i wydaje mi się, że gałki oczne mi chodzą jak przy oczopląsie chociaż tak się nie dzieje bo jak dotknę powiek to nie czuję ruchów
-jadę samochodem i nie bardzo wiem jak to się dzieje, niby siedzę za kierownicą ale mam uczucie jakby to się działo samo - patrzę i nie wiem czy to autopilot czy zaraz w coś rąbnę
-spacerek i uczucie bańki na głowie, nie widzę szczegółów, mam uczucie jakbym płynął (w głowie się buja,czasami zawroty głowy), nie czuję kroków.
karolina26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2016, o 14:45

28 maja 2016, o 13:30

Miał ktoś może podczas DD tak,ze często zastanawiał się nad swoim zachowaniem??Chodzi mi o to ze przykładowo w jakieś określonej sytuacji zachowałam się w jakiś tam sposób, i odrazu sobie myślę czy gdybym nie miała DD tez bym się tak zachowala.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

28 maja 2016, o 13:36

Ja niestety analizowalem sie na kazdym kroku i teraz stalo sie moim nawykiem myślowym. Głupim natrętem :/ Pomimo braku lęku niestety jeszcze sie trzyma ale juz slabiej. Mysle ze jeszcze troche i będzie git :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
ODPOWIEDZ