Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.
- zebulon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 644
- Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56
A tez miewam takie strzały tak ze spoko masz oprócz robaków nerwice i na tym się tez skup, nie licz na to ze to wywolują te robaczki mogą potęgować ale nie sa przyczyną
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Panowie i Panie ja sie troszke podłamalem.
8-9 temu zaczalem brac leki.
Do czasu, kiedy nie bralem leków czulem sie slabo, ale mialem tylko jakis lęk przed wyjazdem z domu kiedy bylo juz ciemno.
Mysle, ze to dlatego ze mieszkam na wsi i zeby dojechac do miasta musze jechac lasem okolo 10 km. Ponadto mam natreta, ze skrece w las i cos sobie zrobie. Jak jest jasno to jest ok, po zmroku juz lęk przejezdzajac.
Teraz biorac 9 dzien ssri wychodzac z domu nawet o 10 rano mam juz lęk, czuje sie oszołomiony.
Wczesniej przed lekami zdolalem jeszcze pojsc do pracy. Meczylem sie strasznie te 10 godzin, ale dawalem rade. Teraz na sama mysl ze mialbym isc do pracy mam juz paraliz.
No tak, mam nadzieje ze to tylko skutek uboczny leków i to wlasnie to nasilenie lękow na poczatku kuracji... Moze ktos z Was ma/mial podobnie?
8-9 temu zaczalem brac leki.
Do czasu, kiedy nie bralem leków czulem sie slabo, ale mialem tylko jakis lęk przed wyjazdem z domu kiedy bylo juz ciemno.
Mysle, ze to dlatego ze mieszkam na wsi i zeby dojechac do miasta musze jechac lasem okolo 10 km. Ponadto mam natreta, ze skrece w las i cos sobie zrobie. Jak jest jasno to jest ok, po zmroku juz lęk przejezdzajac.
Teraz biorac 9 dzien ssri wychodzac z domu nawet o 10 rano mam juz lęk, czuje sie oszołomiony.
Wczesniej przed lekami zdolalem jeszcze pojsc do pracy. Meczylem sie strasznie te 10 godzin, ale dawalem rade. Teraz na sama mysl ze mialbym isc do pracy mam juz paraliz.
No tak, mam nadzieje ze to tylko skutek uboczny leków i to wlasnie to nasilenie lękow na poczatku kuracji... Moze ktos z Was ma/mial podobnie?
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
bareten, po co Ci te leki? 
ale jeśli chodzi o twoje pytanie to owszem, tak się może stać
w dodatku jesteś wyczulony na ten objaw, więc wszystko się nasila 
poza tym! ja już myślalam, że ty to dawno masz za sobą!

ale jeśli chodzi o twoje pytanie to owszem, tak się może stać


poza tym! ja już myślalam, że ty to dawno masz za sobą!

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Czy objaw typu: dziwie się ze jestem człowiekiem, obco w skórze człowieka jak jakieś zwierzę, boje się ludzi wydają mi się tez tacy... nie z tego świata jak kosmiczni albo to ze poczułem ze mój język jest obcy i chce się go pozbyć odgryzc? Ale to głupie i dziwne... ; ( czuje zbliżającą się śmierć i po części sam chce umrzeć bo nie czuje się tutaj dobrze 
-- 19 lutego 2016, o 16:50 --
Jak przełykam to strzela mi w uszach tez

-- 19 lutego 2016, o 16:50 --
Jak przełykam to strzela mi w uszach tez
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 8 listopada 2015, o 10:58
.Ja mam pytanie co do moich objawow, ostatnio mam o wiele gorszy okres, musialam odstawic lek i teraz mam zaczac brac nowy, ktorym sie troche denerwuje. Przez ostatni tydzien calkiem stracilam apetyt i checi do czegokolwiek, mam takie uczucie totalnej pustki i po prostu nie mam sily na nic, totalnie. Do tego doszly te dziwne objawy, wlasnie probuje zasnac ale czuje jakbym miala helikopter w glowie tak mi sie kreci calkiem. Do tego mam wrazenie jakbym nie czula mojego ciala, po prostu jakby wszystkie sily ze mnie uszly. Od jutra mam zaczac brac ten nowy lek, ale wcale mnie to nie poviesza bo to bedzie tydzien udreki. Normalnie boje sie zasnac bo boje sie ze ta nerwica mnie wykonczy..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Mieliście kiedyś coś na zasadzie autoagresji wobec samego siebie?
Miewam ostatnio stany samozniszczenia, tzn wydaje mi się np. ze mam rekawiczki na dłoniach ale ich nie mam i mam ochote ochote odciąc sobie dłonie, chce sie ich pozbyć. Kolejny objaw, jade sobie w autobusie i trzymam sie reką rury i patrze sobie na swoją dłoń, która trzyma tą rure i mam myśli: to moja ręka, zabieram ją ze sobą, musze utrzymywać ją w czystoci itp. Miewam też myśli samobójcze... dla zapominalskich mam wiadomość, że prawdopodobnie to wszystko jest od pasożyta glisty ludzkiej, która czytając w necie też to powoduje (pragnienie śmierci). Też macie podobne objawy nerwicowe? Piekło się dzieje. Jak sobie poradzić z tym... ?
-- 22 lutego 2016, o 14:13 --
Rozumiem, że mam powody już zeby sie martwić ze jestem psychiczny jak chce sobie poodcinać rece itp... :/
Przegrałem życie chyba jezus...
Miewam ostatnio stany samozniszczenia, tzn wydaje mi się np. ze mam rekawiczki na dłoniach ale ich nie mam i mam ochote ochote odciąc sobie dłonie, chce sie ich pozbyć. Kolejny objaw, jade sobie w autobusie i trzymam sie reką rury i patrze sobie na swoją dłoń, która trzyma tą rure i mam myśli: to moja ręka, zabieram ją ze sobą, musze utrzymywać ją w czystoci itp. Miewam też myśli samobójcze... dla zapominalskich mam wiadomość, że prawdopodobnie to wszystko jest od pasożyta glisty ludzkiej, która czytając w necie też to powoduje (pragnienie śmierci). Też macie podobne objawy nerwicowe? Piekło się dzieje. Jak sobie poradzić z tym... ?
-- 22 lutego 2016, o 14:13 --
Rozumiem, że mam powody już zeby sie martwić ze jestem psychiczny jak chce sobie poodcinać rece itp... :/
Przegrałem życie chyba jezus...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Poczytaj Panie. Mowie serio, bardzo mnie to przeraża... :/
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
bareten, to świetnie
masz podstawe do tego, zeby szybciej siętym razem z tego wymigac 
u mnie, raz lepiej, raz gorzej. dd mija, ale mam takie koniki objawowe ktore nie moge przetrawic


u mnie, raz lepiej, raz gorzej. dd mija, ale mam takie koniki objawowe ktore nie moge przetrawic

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Macie coś takiego, ze jak patrzycie na swoje nogi albo ręce, to wydają się wam wlasnie nie wasze ale towarzyszy temu jeszcze bardzo silne uczucie pozbycia się swoich rąk, nóg albo takie uczucie któego nie potraficie opisac ? Boje sie tego co się ze mną dzieje ostatnio :/ Az mnie w brzuchu przeszywa taki strach... ze kiedys zaczne sobie ucinac nogi albo rece... ://
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
tak, to najczęstszy objaw depersonalizacji 
zachęcam do wysłuchania nagrania etap-4-2-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4460.html

zachęcam do wysłuchania nagrania etap-4-2-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4460.html

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
Słuchałem tego wiele razy i nie ma tam jasno napisanego, że ktoś miał fazy tego typu, że chce sie pozbyć swoich nóg, rąk..
Dziekuje za odpowiedz. Jezeli mozesz, to prosze przybliż mi temat nierealna... 

