Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
Vicon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 5 grudnia 2015, o 17:51
9 lutego 2016, o 15:50
Norberto pisze:Troche mnie nie bylo ale musze zapytac o jeden objaw. Mianowicie czasem mam wrazenie, ze moje mysli sa wyrwzniejsze. Zastanawiam sie wrecz czy ja je slysze ww glowie czy uszami i nie potrsfie jasno stwierdzic. Czasami wrecz czuje jakbym je slyszal faktycznie uszami plus czesto jest tak, ze mam milion mysli na raz i czuje jakby zupelnie nie byly moje. Czy to aby nadal nerwicowe?
Raczej tak, często zastanawiam się, czy dźwięk był na prawdę czy jest tylko kawałkiem spektaklu w mojej głowie.
Co do gonitwy myśli też się to zdarza i pociesza mnie wtedy fakt, że mnóstwo ludzi bierze narkotyki żeby w ten sposób się poczuć.
Natomiast od siebie chciałbym dodać, że czasami mam złudzenia optyczne, które przebiegają w ten sposób, że kiedy na coś patrzę to wygląda to tak jakby wszystko się zbliżało do tego miejsca/oddalało się ode mnie. Zdarza mi się to raz na msc około i neuroloogie mam czystą.
Czy ktoś miał coś takiego?
-
krypi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 27 grudnia 2015, o 14:20
10 lutego 2016, o 20:20
Często miałem coś takiego jak byłem mega zmęczony np. Jadąc pociągiem jak była stacja to wydawało mi się że ten pociąg jedzie, że obraz za szybą mi sie oddala, głównie właśne mi się to zdarzało jak patrzyłem przez szybę.
Mam też jedno pytanko, w którymś nagraniu jak słuchałem to było chyba coś o poczuciu jakby uwięzienia siebie w swoim ciele, tylko nie moge znaleźć w ktorym to bylo nagraniu. Czy ktoś może kojarzy gdzie to było, albo opisze jak to u was wyglądało? Czy to wyglądało jakbyśmy byli jakby więźniami nas samych? Jakby nasza dusza była uwięziona w ciele? Jakby np. poruszanie się oddychanie i te sprawy było męczące wręcz? Jakby dusza chciała się "wyrwać"? Jakby to byla jakas tułaczka? Wiem że to brzmi dziwacznie ale co do tych uczuc mislem duze watpliwosci a nie umialem nawet tego opisac

Jakbyście dali linka, nazwe filmu, albo opsali jak to u was wyglądalo byloby super

-
Vicon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 5 grudnia 2015, o 17:51
11 lutego 2016, o 14:16
to jest bardziej coś w stylu, że mam taką wizje jak wygląda to na symulacjach narkotyków, albo kiedy patrzy się na iluzje optyczną przez kilka minut, to potem wszystko mu faluje przez kilka sekund. Dzisiaj znowu coś takiego miałem. Popatrzyłem się na drzwi do mojego domu i obraz zaczął mi falować. Jedyne czego mogę się obawiać to problemów psychicznych, bo tak jak mówiłem mam neuro czyste. Niby etap panicznego strachu przed schizofrenią mam za sobą, ale wyprowadza mnie to z równowagi.
-
martyna30
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: 29 kwietnia 2015, o 13:27
12 lutego 2016, o 09:41
Czesc,mam do was pytanie.u mnie kiepsko.mam od 6miesiecy takie drżenia trzesawki w glowie bardzo nie przyjemne uczucie przy ktorym jestem zdezorientowana i czuje mrowienia w dłoniach i pieczenie jakby wyladowanie z ogromnym lekiem.i przy polykaniu tak mnie bola stawy skokowo zuchwowe ze od gryzienia przy polykaniu lgnie mi w uszach.zastanawiam się czy to z napięcia w ciele czy zle ustawiony zgryz dodam ze jestem po zdjęciu aparatu ortodontycznego.meczy mnie to ze każdy następny odjaw musze wykluczyć medycznie by uwierzyć ze to nerwica.czy może ktos ma podobnie? Pozdrawiam
-
Templarious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
12 lutego 2016, o 14:49
Witam,
Tak na szybko powiem, że robiłęm równolegle badania na posiewa Kału w 3 instytucjach. 2 na NFZ a 1 prywatnie w weterynaryjnym osrodku, gdzie chcą bardzo duze próbki kału.
I co? Znalezli !!!!!!!!!!!!!!! a w NFZ nie

. Konowały !, mam to co powoduje derealke. kontakt przez priva jak cos to napisze

Jestem mega szczesliwy !

-
martyna30
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: 29 kwietnia 2015, o 13:27
12 lutego 2016, o 16:22
Templerious co znaleźli u ciebie i co z ta derealka.napisz cos więcej pozdrawiam
-
Templarious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
12 lutego 2016, o 21:39
Wykryli u mnie gliste ludzką. Ascaris lumbricoides - tak mam napisane.
Derealizacja przechodzila u mnie jak zacząłem pić duże ilości soku z marchwii, dużo czosnku i to ponad miesiac tak żyłem... Dzisiaj dostałem taką wspaniałą nowine z centrum weterynaryjnego. Tam chcą ponad pół pojemnika posiewu kału... A na NFZ odrobinke. W centrum weterynaryjnym hodowali i sprawdzali kał przez 5 Dni ! takie standarty mają i znaleźli! Sam czułem, że coś jest nie tak, a jak byłem u każdego lekarza 1 kontaktu i mowilem o derealizacji to traktowali mnie od razu jak wariata... serio :/ a teraz w poniedziałek do nich pojde i powiem co o nich mysle i poprosze o kuracje

.
We krwii nic mi nie wyszło ( raz miałem w listopadzie ubiegłego roku podniesiony poziom granulocytów kwasochłonnych 6 a maks był 5) a tak to kolejne badania znowu krwii, kału nie wykazywały najmniejszego odchylenia od normy... co lepsze, nawet jak miałem widoczne żyłki w kale, mam zdjecia nawet jakie im próbki wysyłałem, to chyba oni tego w ogole nie biora i pisza ze nic nie ma... A widać gołym okiem ze coś jest nie tak.
ZAdawajcie pytania to odpowiem. Niedługo bede odburzony. Yeah !
-
fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
15 lutego 2016, o 16:04
Witam!
Chciałabym prędkie pytanie zadać, myślę, że to odpowiedni wątek: bardzo niepokoi mnie moje zawieszanie się, takie wrażenie gubienia świadomości, kompletnego wyłączania się. Zdarza mi się to kilkadziesiąt razy dziennie, nigdy nie trwa dłużej niż kilka sekund, choć tracę przy tym jakiekolwiek poczucie czasu. Po prostu nagle o niczym nie myślę, nic do mnie nie dociera, mam nawet wrażenie, że nic nie widzę. To typowe przy derealizacji/depersonalizacji, prawda?
-
Joannaw27
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 926
- Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12
15 lutego 2016, o 16:37
Tak to jest normalne przy dd
COCO JUMBO I DO PRZODU
-
fleuri
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 15 sierpnia 2014, o 16:53
15 lutego 2016, o 16:44
Dziękuję Joasiu za błyskawiczną odpowiedź!

-
Templarious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
17 lutego 2016, o 11:59
Wziałem 1 dawke Zentel 400mg wczoraj o 19 i bum... Wróciło odrealnienie. Czuje się jak na haju.... Czy ktoś wie cokolwiek czy tak może być :/?
Nie czuje siebie i znowu ludzie wydaja mi się dziwni, troche nie chce mi się życ i mam kręcenie w głowie.

-
helpmi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43
17 lutego 2016, o 12:12
Kolego to jest sugestia

ona tak dziala, wiesz po prostu ze jak cos bierzesz przeciw tej gliscie to ci moga sie powiekszyc objawy

natomiast bardzo prawdopodobne ze to nie ma ze soba zwiazku i chociaz zapewne bys bardzo chcial aby mialo (ja tez chcialem kiedys) to moim zdaniem nie ma.
DD to dd i nawet jesli bylo spowodowane oslabieniem to po pewnym czasie zyje samo swoimz yciem bo czlowiek sie tego boi i wpada w bledne kolo, mysle ze dobrze to wiedziec aby z glowa na karku do tego podchodzic wszystkiego.
Wykryli ci to to to lecz, a dd osobno - taka moja dobra rada

-
Templarious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
17 lutego 2016, o 12:20
Glista Ludzka jak najbardziej moze to powodowac. Zaburzenia psychosomatyczne, zaburzenia psychiki i cykliczne choroby psychiczne oraz depresje.
To tak na uwadze, bo nie wiem czy jestes w temacie

Podobno po podaniu Zentel jak czytam w necie, piszą, że przy duzym zakazeniu glista wydziela duzo toksyn jak zaczyna umierać i wchłania się to w krew dlatego tez moga być takie objawy ale czy dla mnie to jest sensowne czy nie to raczej tak na opak to biore. Źle się czuje. Najgorsza ta depersonalizacja... Poznaje siebie w lustrze ale nie czuje ze ja to ja.
-
zebulon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 644
- Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56
17 lutego 2016, o 13:18
Powiem tak ... czy masz pasożyty czy nie to jedna bajka ale nerwica to druga bajka, Nawet czytając Twój post widziałem ze az odczuwasz radość ze masz pasożyta a to chyba jest zaburzeniem. Najdziwniejsze w zaburzeniach jest to że się cieszysz ze coś Ci jest to taki fenomen zaburzenia ze ...ooo nareszcie coś mi jest .. Nie sadze że pasożyt doprowadził do tych objawów
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
-
Templarious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 329
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12
17 lutego 2016, o 13:47
Tak, jestem szczęsliwy bo wlasnie mam nadzieję, że dzięki temu się wylecze z tego wszystkiego. Naczytałem się już naprawde dużo.... Nie pisałem tutaj na forum o innych objawach które miałem tzn.. długie drapanie się po pupie, czy jakieś inne tego typu akcje bo po 1. się wstydze a po drugie uważam pewne rzeczy za nieprzyzwoite. Wiecej miałem objawów najpierw typowo robakowych które po prostu miałem w tyłku (objawy, nie robaki :p) az wkońcu powoli zaczynałem czuć ze coś jest nie tak i pojawiła się silna derealizacja z dnia na dzień - tego samego dnia miałem tiki nerwowy jak leżałem w sensie jak ktoś próbuje zasnąć i nagle się budzi - taki strzał. W ten sam dzień co dostałem derealke miałem 4 takie strzały silne pod rząd leżąc przed TV i oglądając telewizje i co lepsze nie chciało mi się spać.
Problemem jest to, że cięzko spojrzeć na pewne rzeczy z boku i przeanalizować wszystko jeszcze raz i rozdzielić objawy co od czego zależy i do czego może prowadzić - tak samo jak leczenie powinno przynosić skutki a nie czekać na cud. Trzeba reagować na wszystko. Ja Studiując te forum, wiedziałem, że jednak trawka nie jest powodorem tego wszystkiego i w sumie nadal nie wiem - to są spekulacje aczkolwiek przypadłości które może powodować glista, jak najbardziej mnie przekonują ze to jest to.