Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 88
- Rejestracja: 16 maja 2015, o 12:13
Okej czyli idac do pracy mam sie skupic na ksiazce. Wtedy nie dojade do pracy bo strace poczUcie tego co mialam zrobic. Gdybym nie mowila sobie ze ide do kina pewnie bym siedziala I mysla o jeszcze wiekszych glupotach. Mysle ze ide do pracy po to zeby nie czuc ze jestem w pracy... Super
- patryska
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 20:22
Jadac do pracy mozesz sie skupic na czymkolwiek, przegladac cos na telefonie, czytac gazete, popatrzec na to co dzieje sie na zewnatrz.. i czemu masz nie dojechac do pracy? ja gdy jade autobusem do pracy, slucham muzyki i myslami jestem zupelnie gdzies indziej, i jakos dojezdzam do pracy.. to dzieje sie automatycznie, wiem, ze jade do pracy, nie musze o tym myslec caly czas..
Troche nie jasno piszesz i wogole nie wiem o co ci chodzi
Troche nie jasno piszesz i wogole nie wiem o co ci chodzi
Problemem nie jest problem. Problemem jest twoje nastawienie do problemu. - Jack Sparrow
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 88
- Rejestracja: 16 maja 2015, o 12:13
Cieżko mi jest siebie określić w tym stanie. Dzisiaj do staje ataku paniki na kazdy swoj ruch. Ja juz nie analizuje tego ze ludzie ze z zewnatrz, budzi to we mnie lek ale największy atak paniki budzi we mnie to ze ja cos robię i po co ja to robię, czy jak ja wyglądam co czuje robiąc to etc wlasnie. Ze to vonsprswialo
Mi radość lub nie analizowalam tego było super a teza czuje lek przed tym i dostaje ataku. Jakos patrzę sie na ludzi i jakos mnie nie przerażają. Boje sie samej siebie. Tak jak działaliśmy jak robot teraz analizuje każdy ruch i budzi we mnie panikę
Mi radość lub nie analizowalam tego było super a teza czuje lek przed tym i dostaje ataku. Jakos patrzę sie na ludzi i jakos mnie nie przerażają. Boje sie samej siebie. Tak jak działaliśmy jak robot teraz analizuje każdy ruch i budzi we mnie panikę
- patryska
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 20:22
tez jeszcze niedawno tak mialam.. do tej pory dosyc czesto pojawia sie w mojej glowie natret 'a jak to jest ze ja to robie, po co ja to robie, jak to jest ze zyje'.. z czasem jakos mniej jest tych mysli. juz nie sa ze mna non stop, ale pojawiaja sie pare razy dziennie na chwile. musisz przede wszystkim wiedziec ze to tylko nerwica i nie ma sie czego bac. okropne uczucie jak boisz sie doslownie wszystkiego, swoich ruchow itp.. znam to.. ale musisz to jakos zaakceptowac. to przyjdzie z czasem. nie nakrecaj sie jeszcze bardziej.. jesli w glowie pojawi ci sie natret i spyta jak to jest ze ty zyjesz, to powiedz mu w myslach ze tak poprostu jest, zyjesz juz na tym swiecie ilestam lat i jakos zawsze zylas, zawsze bylas i nie pozwol sobie natretowi wmowic ci ze jest sie czego bac.. pozwol lekowi plynac, staraj sie go ignorowac i nie nakrecaj sie jeszcze bardziej. wiem jakie to jest ciezkie, ale staraj sie cos zrobic, wlacz sobie np film, staraj sie skupiac na tym filmie i myslec o nim, odwracajac troche uwage od natretnych mysli. nie wiem czy czytalas posty na forum, ale poczytaj sobie o natretach.. posluchaj nagran chlopakow, mi one baardzo pomogly. musisz zaczac poswiecac jak najmniej uwagi natretom, nie pozwol im sie nakrecac.. jezeli przyjdzie jakis natret to nie analizuj go, nie mysl sobie a co jesli naprawe tak jest, jesli te mysli maja racje.. poprostu sprobuj zignorowac ta mysl i mysl dalej o czyms czym myslalas, albo osmiesz ja i przekonaj ze nie ma racji.. zreszta posluchasz nagran, poczytasz posty i bedziesz juz lepiej wiedziala jak sobie z nimi radzic
pamietaj ze to uczucie nie bedzie trwac wiecznie, to tylko gorsze dni.
pamietaj ze to uczucie nie bedzie trwac wiecznie, to tylko gorsze dni.
Problemem nie jest problem. Problemem jest twoje nastawienie do problemu. - Jack Sparrow
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 88
- Rejestracja: 16 maja 2015, o 12:13
Ostatnio mam ciagle gorsze dni i natret który sie utrzymuje od dawna czyli ze do mnie to nie dociera ze nie rozumiem ze jest gorzej o gorzej i ze to nic nie da. Dojdzie do mnie jakaś myśl ze o zrozumiał a po chwili natret mowi Nieeeee.. Np miałam cos takiego ze brałam łyka wody i sie dusilam pózniej mowię ze to noernlane i nic sie niedzieje po chwili pojawia sie natret w stylu - tak nic sie nie dzieje ale nadal jeste w dupie i tego nie roZumiesz mimo ze już nie panikujesz pijąc wodę... To takie irytujące 
-- 11 czerwca 2015, o 17:10 --
Albo kejny natret - jechałam do pracy generalnie lekko zdenerwowowana bo wkurza mnie d.d i generalnie było bardzo gorąco i zaczęłam sie pocić i po chwili natret ze to tylko nerwy, upał nic takiego po chwili atak ze to nie jest normalne i dostaje jeszcze więcej ataków paniki. I tak w klo wiec chyba dlatego nie jestem w stanie stwierdzić jak sie czułam tylko to nakręcam i siebie pogrążam
-- 11 czerwca 2015, o 17:10 --
Albo kejny natret - jechałam do pracy generalnie lekko zdenerwowowana bo wkurza mnie d.d i generalnie było bardzo gorąco i zaczęłam sie pocić i po chwili natret ze to tylko nerwy, upał nic takiego po chwili atak ze to nie jest normalne i dostaje jeszcze więcej ataków paniki. I tak w klo wiec chyba dlatego nie jestem w stanie stwierdzić jak sie czułam tylko to nakręcam i siebie pogrążam

-- 11 czerwca 2015, o 17:10 --
Albo kejny natret - jechałam do pracy generalnie lekko zdenerwowowana bo wkurza mnie d.d i generalnie było bardzo gorąco i zaczęłam sie pocić i po chwili natret ze to tylko nerwy, upał nic takiego po chwili atak ze to nie jest normalne i dostaje jeszcze więcej ataków paniki. I tak w klo wiec chyba dlatego nie jestem w stanie stwierdzić jak sie czułam tylko to nakręcam i siebie pogrążam
-- 11 czerwca 2015, o 17:10 --
Albo kejny natret - jechałam do pracy generalnie lekko zdenerwowowana bo wkurza mnie d.d i generalnie było bardzo gorąco i zaczęłam sie pocić i po chwili natret ze to tylko nerwy, upał nic takiego po chwili atak ze to nie jest normalne i dostaje jeszcze więcej ataków paniki. I tak w klo wiec chyba dlatego nie jestem w stanie stwierdzić jak sie czułam tylko to nakręcam i siebie pogrążam
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Wiesz co lena ty analizujesz kazda jedna poszczegolna mysl . Nie dziwie sie ze cie meczy Jak ty boisz sie samego ataku leku . Walkuj lepiej nagrania o akceptacji i artykuly o mechanizmie nerwicy . Wes sobie kartke i zapisuj swoje wnioski . Tobie to nie zejdzie jak ty bedziesz bala sie natreta . Dobrze cie rozumie ale pomimo uczucia strachu ty musisz wplywac swiadomoscia emocja pewnosci siebie ze to bzdura toralna i nic ci nie jest . Nie wariujesz nie umierasz nie distajesz schizy jedyne co to przedluzasz swoj stan wpajajac swojej podswiafomosci ze ty chcesz sie bac .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Po jakim szoku dd . Wystepuje u kazdego nie koniecznie w.szoku . W szoku nadajesz mu wartosc bomby atomowej ze cos ci sie dzieje . A ten co dostaje po trawinie uwaza ze jest super .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 27 maja 2015, o 21:54
Witajcie mam pare pytań do was w sprawie objawach derealizacja to jest objaw tylko wzrokowy i spotrzegamy świat i odcina nas od rzeczywistości i tutaj pytania
1.W sprawie brak skupienia np chce pomysleć o czyms np "mam isc do sklepu i kupic 3 rzeczy" i jak chce o tym pomyslec to normalnie nie umiem sie skupic wcale jakbym nie mial skupienia wcale i czy tak macie?
2.Czuje tak jakbym myśli były gdzies daleko tez tak macie?
3.Widzenie tunelowe czujecie sie tak jakbyście byli zamknieci w sobie i nie czujecie całego świata?
4.Wyobraznia- czuje tak jakbym żył w wyobrazi.Ze np jak zamykam oczy i mysle o czyms i jak otworze to jakby to jest ten sam stan macie tak tez?
5.Co to jest wyostrzony wzrok?
6.Słuch macie tak że slyszycie jakbyscie byli pod woda/ albo tak jakbyscie zemdleli i tak slyszycie?
1.W sprawie brak skupienia np chce pomysleć o czyms np "mam isc do sklepu i kupic 3 rzeczy" i jak chce o tym pomyslec to normalnie nie umiem sie skupic wcale jakbym nie mial skupienia wcale i czy tak macie?
2.Czuje tak jakbym myśli były gdzies daleko tez tak macie?
3.Widzenie tunelowe czujecie sie tak jakbyście byli zamknieci w sobie i nie czujecie całego świata?
4.Wyobraznia- czuje tak jakbym żył w wyobrazi.Ze np jak zamykam oczy i mysle o czyms i jak otworze to jakby to jest ten sam stan macie tak tez?
5.Co to jest wyostrzony wzrok?
6.Słuch macie tak że slyszycie jakbyscie byli pod woda/ albo tak jakbyscie zemdleli i tak slyszycie?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Jezeli ty oczekujesz odpowiedzi czy to dd . Bo nie rozumie pytani. Wszystko co napisalem jest spowodowane dd . Bardzo normalne objawy nawet powiem ze nic specjalnego nie wymysliles bracie .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
Normal, wsyztsko co wymieniłaś miałem. I miałem jeszcze wiele więcej objawów, uwierz. Ale niekótre zeszły neiktóre są. Ale znikają wieć jest dobrze.
A swoja drogą, pytasz o to chłopie po raz setny jak nie dwu setny! I w kółko masz powtarzane że to normalne w DD. Więc ZAAKCEPTUJ to i poczytaj wpisy, posłuchaj nagrań, poczytja encyklopedie objawów. Inaczej będziesz dalej pytał. A sam nie zrobisz kroku w przód bo będziesz dalej się zastanawiał. Mówie tak bo wiem po sobie, że zagłebiałem się i gówno marne efekty były, a musisz to przyjąć do głowy i olewać a nie analizować każdy stan i pytać o neigo. Uśiwadom sobie co Ci jest.
DD - zamiana percepcji postrzegania świata i siebie. Więc mozesz inaczej widzieć słyszeć, czuć, myśleć itp. itd. masa masa tego jest. Każdy objaw mów sobie: mam dd... to normalne.
A swoja drogą, pytasz o to chłopie po raz setny jak nie dwu setny! I w kółko masz powtarzane że to normalne w DD. Więc ZAAKCEPTUJ to i poczytaj wpisy, posłuchaj nagrań, poczytja encyklopedie objawów. Inaczej będziesz dalej pytał. A sam nie zrobisz kroku w przód bo będziesz dalej się zastanawiał. Mówie tak bo wiem po sobie, że zagłebiałem się i gówno marne efekty były, a musisz to przyjąć do głowy i olewać a nie analizować każdy stan i pytać o neigo. Uśiwadom sobie co Ci jest.
DD - zamiana percepcji postrzegania świata i siebie. Więc mozesz inaczej widzieć słyszeć, czuć, myśleć itp. itd. masa masa tego jest. Każdy objaw mów sobie: mam dd... to normalne.
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
- JohnnyEDM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28
Ostatnio przed spaniem zaczalem czuc niepokój, pomijając już śnieg optyczny i pisk, szum w uszach
czuję dziwne wrażenie jak patrzyłem na drzwi jakby się rozmazywały, przybliżały do mnie ale jak się odsknąłem wróciły na to samo miejsce, sny ostatnio tez nieciekawe, wydaja sie teraz bardziej realistyczne do tego wydaje sie jakby byly realne, najgorzej jest jak się budzę rano bo budzę się całkiem wystraszony, przerazony szczegolnie tez przez te sny i ostatnie sytuacje moje
zwiazane z nerwica, odrealniony od świata, zupelnie jakbym w nim nie byl, jakby wszystko przylo nieprawdzwr, dziwnie wszystko odczuwam, dzwieki, jak slysze cos od kogos, ogolnie ten stan mi przechodzi ale jakims dluzszym czasie jak nie mysle o tym i sie tak nie przejmuje, co do sniegu optycznego to juz wczesniej mialem razem z bólami migrenowymi z aura i przebadalem sie na wszystkie strony, okulisci, rezonans glowy i wszystko dobrze wyszlo wtedy, ale wtedy nie mialem takich stanow lękowych i tego dziwnego stanu u siebie. Teraz chcialem sie zapytac czy ten stan to na pewno dd, jako ze ostatnio wlasnie mialem wieksze przezycia nerwicowe o ktorych sam nie bylem swiadom ze to przez nerwice. i chcialbym tez wiedziec wlasnien bo czytalem ze kolega jakis ba forum bal sie ze moze ma jakies uszkodzenie mózgu to ja jako nerwicowiec odrazu wlaczylem swoje mysli, czy moze mi sie cos stalo z mozgiem, ze nie wiadomo co, doszlo napięcie i ostry niepokój plus ten stan ( chyba dd ). powiem tylko ze atak paniki ktorych jestem swiadom teraz w porownaniu do atakow paniki ktorych jestem swiadom to jest nic w porownaniu do tego stanu polaczonego z lękiem, szczegolnie z rana wlasnie. Snieg optyczny mam i jest nawet jak sie nie denerwuje i jestem swiadom jednak ten stan (chyba to jest dd i prosilbym czy o odp czy to wlasnie na pewno to) bo wtedy pogarsza mi sie tez koncentracja i swiadome myslenie, najgorzej jest wlasnie z rana i w podswiadomych szybkich sytuacjach w ktorych pojawia sie lek. Ten stan czasem utrzymywal sie czasem przez pare godzin i czesto go mam przez wiecej lęków ktore ostatnio przez pare dni mialem. Prosilbym o pare drobnych rad od was i odpowiedz czy to jest na pewno dd a nie jakies uszkodzenie mozgu czy cos jak sobie w wmawiam. Bo pojawily sie wlasnie u mnie glupie mysli ze po tym rezonansie glowy co robilem kiedys z bolami migrenowymi i sniegiem optycznym gdzie mialem leciutka nerwice i Wszystko dobrzto cos sie moglo stac i dostalem jakiegos uszodzenia mozgu i dlatego takie dziwne stany od odczuwam, glupia myśl ale budzi ogromny niepokój . Glownie przez ten stan zawsze mialem wątpliwosci czy to na pewno nerwica . Jeszcze raz proszę o pare rad bo ciekaw jestem czy ktos z was tez tak mial, zasypianir, paskudne sny i to okropne przebudzenie po nich plus ten stan i czy jest to wlasnie dd. Dziękuję 



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
Uszkodzenie mózgu odpada
Chyba że gdzieś waliłes głową w ściane z mysla ze ja przebijesz to fakt... mogles soie cos uszkodzic 
Pozatym, jak dla mnie opisales to zbyt ogolnikowo. Wyglada nerwicowo/dd. od kiedy Ci sie to stalo, zaplailes, zwykly stres? Czujesz odrealnienie i dziwnie wiec najprawdopodobniej DD.
PS. Tez mam snieg optyczny i mety w ciele szklistym oka od kad pamietam. I migreny z aurą pzrechodze od wieeeeelu lat
Wiec witam w klubie.


Pozatym, jak dla mnie opisales to zbyt ogolnikowo. Wyglada nerwicowo/dd. od kiedy Ci sie to stalo, zaplailes, zwykly stres? Czujesz odrealnienie i dziwnie wiec najprawdopodobniej DD.
PS. Tez mam snieg optyczny i mety w ciele szklistym oka od kad pamietam. I migreny z aurą pzrechodze od wieeeeelu lat

"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
- JohnnyEDM
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28
Powiem Ci ze poza zyciej w ktorym przejmowalem sir zawsze byle gównem i mialem nerwice i lekkie objawy ale to co mnie najbardziej dotknelo i skumulowalo wszystko to najwiekszego punktu to wlasnie brak wiedzy o tym co to sa objawy somatyczne, nerwica, dd i ataki paniki ktorych sie przerazilem a sam nie wiedzialem co mi sie kur** dzieje
. Szok byl wtedy ogromny i stan nie do opisania jednak wtedy balem bardziej wgłębiony w swoje myśli i tym co sie dzieje ze mna i że zaraz umre
. Teraz zacząłem bardziej zeracać uwagę na stan jak odczuwam rzeczywistość i mino że nie miałem ataków paniki to ten stan odczuwałem, myślę, że ten stan towarzyszy i właśnie w momentach niepokoju a najbardziej właśnie po tych beznadziejnych snach jak rano jestem zbudzony i wystraszony bo przez niepokój też się przebudzam. Z rana przez chwile to wgl tak się czuję jakbym nie wiedzial ze jest to kolejny i to co sie dzialo wczesniej to bajka jakas
. Mysle ze to wszystko zalezy jak zwracam uwage na to bo wczesnij taki nie bylem wyczulony na spanie, bylem tak dobity wdzystkim ze samo spanie bylo dla mnie najlepszym wyjsciem. Teraz tylko przerazil mnie ten stan od odczuwania bo jednak dd jezeli to jest to a mysle ze raczej tak bo mam wszystko co laczy sie z dd o tez nie podejrzewam ze to jest cos innego bo pewnie juz bym to znalazl czytajac forum co laczy sie z nerwica
A co do palenia to owszem palilem kiedys trawke pierwszy raz i o dziwo podeszlem do tych stanow paniki dd wtedy normalnie bo slyszalem od znajomych ze mieli podobnie i po tym nie dostalem lęku przed lękiem pozniej
Dopiero brak wiedzy o nerwicy objawach, atakach paniki to dopiero spowodowal ze sie wkrecilem w to analizowanie wszystkiego wokol :p Mysle ze najprosciej opisac dd jako stan nienormalny(zaburzenie w postrzeganiu rzeczywistosci) w ktorym wdzystko wydaje sie dziwne,w zaleznosci od tego jak sie nakrecimy, takie nasilenie i dlugotrwalosc bedzie, dlatego tez to o tym jak się pisze to jest duzo watpliwosci czy to na pewno to do tego nerwica i wiara w glupie mysli robi swoje
Po zanalizowaniu tego co swiadomie przemyslalem to co innego wlasciwie moglbym miec niz dd? 







-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
Wiesz wynika na to że nerwica i dd.
Więc zapraszmay do lektury forum i słuchania nagran. Poznaj mechanizm, nie boj sie.
Poczytaj encyklopedie forum zebys wiedzial jakie objawy moga byc zeby Cie nie przerazily. Albo po prostu co by sie nei dzialo wrzuccaj do wora NERWICY i DD

Poczytaj encyklopedie forum zebys wiedzial jakie objawy moga byc zeby Cie nie przerazily. Albo po prostu co by sie nei dzialo wrzuccaj do wora NERWICY i DD

"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."