Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

16 kwietnia 2014, o 09:37

Monia? Co to za zwątpienia? :D W ogóle jak śmiesz je mieć ? :D
Słuchaj, to że nie masz zaniku jakiś emocji czy coś to powinno cię cieszyć, że nie musisz tak cierpieć :)Victor już kiedyś pisał, że możesz mieć 1 objaw, możesz mieć 10 na raz, jak na loterii :)
Myśli masz od nerwicy, wczoraj mówiłyśmy o tym, że DD dociera do najbardziej wrażliwych i najważniejszych dla nas rzeczy :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

16 kwietnia 2014, o 14:51

Chcialam sie zapytac czy jak mi sie dzis wydawalo ze mnie corka nie kocha bo przestaje plakac tylko przy moim chlopaku i wogole nie widze jakiejs milosci z jej strony to to jest objaw schizy? Bo ja wiem ze to okropnie glupie bylo ale wtedy w to wierzylam i az sie poplakalam. Dopiero tu na forum ludzie mnie przyprowadzili do rownowagi...
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

16 kwietnia 2014, o 18:22

Moniko a czy córka twoja nie ma dopiero 2 tygodni? :) To chyba za wczesnie wyciagac takie wnioski mi sie zdaje.
Bedzie cie kochala, spokojnie, teraz to z nije dopiero maly czlowieczek jest.
Nie ma tu schiza zadnego.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

16 kwietnia 2014, o 19:02

Jasne, kocha Cię i to bardzo zobaczysz :) Jest jeszcze malutka, jak to dziecko ma różne humorki :)Nic Ci nie jest spokojnie :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

17 kwietnia 2014, o 13:47

Kolejne pytanie :D
Jest mi coraz lepiej szczerze mówiąc , chodze na terapie psychodynamiczną, rozwiązuje swoje problemy, pokonuje lęki, stawiam im po prostu czoła a nie uciekam , ale dziś mi wyskoczyła pewna rzecz tzn. na początku swojej drogi z nerwicą myślałem że mam ciśnienie za wysokie bo mierzyłem i mierzyłem i miałem powyżej 140/80 , 150/90 itp. i bardzo się nakręcałem brałem tabletki na ciśnienie, ale w końcu ktoś mi uświadomił że to nerwica i tym mierzeniem się nakręcam , przestałem brać tabletki i mierzyć i odziwo było mi lepiej ,biorę do dzisiaj tylko jedną rano i to w dodatku pół, betozk 25 (to na hercklekoty :D ) żeby serce za bardzo nie waliło, i postanowiłem zmniejszyć dawkę do ćwiartki ,ale zaczeła mi dziś lewa ręka drętwieć tak troszkę, ale najbardziej 2 palce mały i serdeczny , i moje pytanie dotyczy tego czy to ciśnienie czy znowu sobie wkręcam ? Miał tak ktoś ?
I jedno takie dodatkowe pytanie , czy wy też jesteście tacy ospali , i zmęczeni ? Biorę jeszcze permazine 25 najmniejsza dawka , i chyba ona mi pomogła albo ja sam sobie pomogłem , chciałbym to odstawić ,ale boje się że to wróci , jakieś rady ?
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

17 kwietnia 2014, o 14:31

Super że jest coraz lepiej stary, gratuluje, dowodzi to tego że wykonałeś kawał dobrej roboty :)

Co do ciśnienia, to również miałem takie problemy jak Ty, i też okazało się że moje nadciśnienie w głównej mierze powodowała nerwica. Ale jeśli nie ma co do tego 100% pewności to lepiej nie przestawaj brać leków od tak sobie, pogadaj najpierw z lekarzem, może jeszcze udaj się do poradni hipertensjologicznej gdzie dokładnie Cię przebadają pod kątem nadciśnienia i dzięki temu będziesz miał pewność czy to tylko i wyłącznie od nerwów :) To drętwienie zapewne mogło być spowodowane przez nerwice, ponieważ bałeś się zapewne czy coś się stanie jak zmniejszysz dawkowanie, ale i tak czy siak skonsultowałbym się jeszcze z lekarzem :P

A co do permaziny to moim zdaniem również nie powinieneś tego odstawiać sam, ponieważ jest to lek psychotropowy, i odstawia się go pod nadzorem lekarza żeby uniknąć różnych przykrości :)

Co do ostatniego pytania, tak przy zaburzeniu nerwicowym człowiek często jest bardzo ospały, zmęczony, czuje się jak zombie, i nie ma w tym zupełnie nic dziwnego :) Skoro umysł jest przemęczony to i Ty również jesteś, pamiętaj że człowiek jest istotą psycho-fizyczną :)

Pozdrawiam :)
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

17 kwietnia 2014, o 14:39

Lipski pisze:Super że jest coraz lepiej stary, gratuluje, dowodzi to tego że wykonałeś kawał dobrej roboty :)

Co do ciśnienia, to również miałem takie problemy jak Ty, i też okazało się że moje nadciśnienie w głównej mierze powodowała nerwica. Ale jeśli nie ma co do tego 100% pewności to lepiej nie przestawaj brać leków od tak sobie, pogadaj najpierw z lekarzem, może jeszcze udaj się do poradni hipertensjologicznej gdzie dokładnie Cię przebadają pod kątem nadciśnienia i dzięki temu będziesz miał pewność czy to tylko i wyłącznie od nerwów :) To drętwienie zapewne mogło być spowodowane przez nerwice, ponieważ bałeś się zapewne czy coś się stanie jak zmniejszysz dawkowanie, ale i tak czy siak skonsultowałbym się jeszcze z lekarzem :P

A co do permaziny to moim zdaniem również nie powinieneś tego odstawiać sam, ponieważ jest to lek psychotropowy, i odstawia się go pod nadzorem lekarza żeby uniknąć różnych przykrości :)

Co do ostatniego pytania, tak przy zaburzeniu nerwicowym człowiek często jest bardzo ospały, zmęczony, czuje się jak zombie, i nie ma w tym zupełnie nic dziwnego :) Skoro umysł jest przemęczony to i Ty również jesteś, pamiętaj że człowiek jest istotą psycho-fizyczną :)

Pozdrawiam :)
Dzięki za odpowiedź , co do ciśnienia to byłem powiedzieć to kardiologowi (powiem że był bardzo dobry, to dzięki niemu uwierzyłem ,że to nerwica) i powiedziała że jak się czuje na siłach to mam odstawiać tabletki na ciśnienie , i właśnie nie wiem co teraz.

Permazina to psychotrop :/ ? A tak walczyłem żeby nie brać takich leków ... Byłem wczoraj u psychiatry i powiedział ,że mam brać ,chyba że mi będzie lepiej .. Jest lepiej ,ale się boje je odstawić.

Ok tak myślałem, bo po prostu to jest masakra jak człowiek jest dziennie ospały.

A co do innych nerwicowców , głowy do góry ! Idzie z tego wyjść , mi jest coraz lepiej, stawiajcie czoła lękom ! Nie dajcie się pokonać i NIE UCIEKAJCIE bo to jest najgrosze co może być, pokazujecie nerwicy że jesteście od niej słabsi i że to ona rządzi ! A tak nie jest !! Walczcie !
Próbujcie zapomnieć ,że jesteście zaburzeni ;) Będzie dobrze ! Ja miałem masakre, natrętne myśli, DD , napady lęku, ale wszystko pomału przechodzi ;)
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

17 kwietnia 2014, o 14:47

Mhm, no to jeśli jest lepiej stary, i masz zezwolenie od lekarza żeby zejść z tych leków, to spróbuj chłopie, i tak będziesz musiał je w końcu odstawić a im szybciej tym lepiej :)

Pozdrawiam :)
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

17 kwietnia 2014, o 16:29

Hejka.. znowu mam takie jazdy z tymi stanami. jest wielki czwartek wolne od szkoly i czuje sie strasznie dziwnie.. jakby byla sobota.. i mam ciagle leki z tego powodu.. mam tak ze nie wiem jaki jest dzis dzień.. nie wiem co sie ze mna dzieje.. czy ja wariuje??
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

17 kwietnia 2014, o 16:49

jest wielki czwartek wolne od szkoly
nie wiem jaki jest dzis dzień
czy ja wariuje??
Sam sobie odpowiedziałeś, że nie wariujesz :) Każdy tak miał z tym że dni się mieszają jakby był inny dzień itd nie panikuj bracie :) Widzisz, że dobrze wiesz jaki jest dziś dzień :D Ja też miałem tak, że np był piątek a miałem wrażenie, że jest niedziela.
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 kwietnia 2014, o 17:05

No jak widzisz sagem wskazał bardzo trafnie, że świadomośc ci działa a więc co "choruje" ;) ? Emocje.
ryzykowanie-istota-nerwicy-dystans-lecz ... t4106.html
efekt-desperacji-umyslu-t4139.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

17 kwietnia 2014, o 21:45

Masakra.. ale soe czuje. jakby stany z danego dnia byly tak intensywne ze masakra..

-- 17 kwietnia 2014, o 21:45 --
boje sie jutra. chce se pocwiczyc i wiem logicznie ze to jutro zrobie ale jakby czuhe z teho powodu lek i strach.. jakby nie czuje tego..
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

17 kwietnia 2014, o 21:48

Direct , też mam jak ty ;) Ostatnio bardziej wkurza mnie np. to, że tak szybko mi leci dzień, jak patrze na zegarek a tam już 18 - gdzie ja zaczynam czuć się lepiej to nadchodzi koniec dnia, masakra :D. No i potem oczywiście - o matko to już ta godzina, przecieżź dopiero była 15np. Dni też mi się zlewają, totalnie, "nie wiem" co robiłam kilka h wcześniej, wydaje mi się jakby to bylo z tydzień temu itd. Ale to DD i tyle :dres: . NIe ma co zwracać na to uwagę, tylko olewać, gęstym, cieplym moczem ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

18 kwietnia 2014, o 16:45

Znowu tak mam.. te dni sa popieprzone ostatnio.. wgl nie czuje siebie ajak czuje to takie dziwne stany nie do opisania. jak by stany z zewnatrz tak zalewaly mnie.. jakby nie bylo mnie.. masakra.. tex tak macie ze czujecie taka dziwnisc emocjnalnie???

-- 18 kwietnia 2014, o 16:45 --
Czy tovjest na pewno DD? z poczatku tego zaburzenia takich jazd nie mialem non stop.m a teraz to mam od tygodbia prawie.. co sie ze mna dzieje.. na tym tescie mmpi 2 wyszlo mi zaburzenia lekowa z nadwrazliwoscia.. aja w to nie wierze.. mam takie jazdy z tymi stanami ze masakra..

jakbym byl zamkniety w czyms i odczuwal stany o wiele wiele intensywniej.. nie pamietam emocjonalnie tego co robilem wczesniaj wgll.. martwi mnie to ze jak juz sie uspokoilo z jazdami z ciala to teraz zaczely sie jazdy z psycha..
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

18 kwietnia 2014, o 18:41

Direct chlopie za bardzo rozkminiasz to co sie z Toba dzieje to po pierwsze a po drugie Ty sie ciagle tego boisz przez co podtrzymujesz ten stan. Ano dzieje sie z Toba to co z ludzmi ktorzy maja DD i nl. Nie doszukuj sie czegos nadzwyczajnego, mimo ze Tobie sie wydaje ze tylko Ty tak masz i ze inni nie tego nie rozumieja.Ale rozumieja.Ja rozumiem przez co przechodzisz bo czulam sie TAK SAMO.
ODPOWIEDZ